zdradzona wiele razy a mimo to teraz szczęśliwa - poszukiwana!

Czy jest choć jedna która przezyła więcej niż jedną zdradę męża a teraz jest z nim szczęśliwa???? I wierzy że on się zmienił??

ani jednej????

ani nawet pół?:-)

hmmmm

właśnie... i dlatego szukam,,,, może jest choć jedna?

nie ma czegoś takiego jak szczęście po zradzie. Po zdradzie jest rozwód i zemsta

njeeeeeeeeeeeee, ja po drugiej spakowałam Panu manatki i wypierdoliłam z mieszkania w podskokach.

właśnie... i dlatego szukam,,,, może jest choć jedna?

naiwna i glupia, ze az boli :-0 i co?? pewnie cie zdradzal na potege a potem standardowo obiecywal poprawe, co?? typowy schemat :-0 :-0 :-0

straszna naiwniaczka ze mnie, prawie uwierzyłam znowu, że można... niektórzy się nie zmieniają.... a może choś jeden się zmienił i zmądrzał???

dlaczego od razu napadacie na autorkę? znam małżeństwo z 25 letnim stażem, gdzie mąż ma kochanki, żona o tym wie i wszyscy są szczęśliwi. nie dla każdego zdrada oznacza to samo.

aaa, wróć. jeśli Tobie nie odpowiada to, że puka na boku inne, a mimo wszystko nadal z nim jesteś to tak, jesteś głupia.

"a może choś jeden się zmienił i zmądrzał???" Może niekoniecznie zmieniłem się, ale zmądrzałem. Spakowałem głupiejbabie manatki i wypie**oliłem z mieszkania w podskokach.

Byłem szybszy!!!! I nikt nie ma wątpliwości, że głupiababa musiała sobie na to "zasłużyć"!!!

Dzisiaj chodzi "po ludziach" i wypłakuje się. Ale kto by jej uwierzył. Jak by była w porządku to chłop by jej nie wypierdolił z chałupy!!!

Pewnie mi tam trochę współczują (jak to rogaczowi), ale nie dziwią się, że sprowadziłem sobie babę. Chłopu się należy a tamta głupiababa dostała za swoje!!!!

Tak ... możesz byc szczęśliwa po zdradach męża , możesz kocgac i ufac ... ale już komuś innemu. Ja swojego narzeczonego od razu wyrzuciłam z domu jak tylko dowiedziałam się że zdradza mnie po 7 latach związku ... na dodatek mamy razem dziecko ... Lecz nawet strach przed tym jak mam sobie teraz sama poradzic nie powstrzymał mnie przed wyrzuceniem go ze swojego życia na tyle na ile jest to możliwe. Teraz układam sobie życie z kimś innym ... Tamten nie jest wart ani mnie ani naszej rodziny.

A podczas sprawy o mieszkanie nawet pani sędzina (współczucie????) jakimś takim łaskawszym okiem na mnie spojrzała.

dowiedziałam się że zdradza mnie po 7 latach związku

co cię zaślepiało?

na dodatek mamy razem dziecko może raczej przez przypadek?

ja tam byłam zdradzona a potem szczesliwa. :)

z zupełnie ci nie znanym gościem

ja tam byłam zdradzona a potem szczesliwa Raz może się zdarzyć, bo.......ble, ble, ble....... Ale drugi?

Byliśmy razem ponad 7 lat kiedy dowiedziałam się że od 2 miesiecy mnie zdradza ... Dziecko nie była żadnym przypadkiem ! Urodziłam je po ponad 5 latach związku z tym facetem a nasze relacje były wręcz znakomite. Niby skad miałam wiedziec że po 2 następnych latach on mnie zdradzi ????

ja jestem szczęślwa, bo według mojej wiedzy, byłam zdradzona tylko raz. A to co mówią inni to tylko takie ploty. Zazdroszczą nam szczęścia!!!

relacje były wręcz znakomite. Niby skad miałam wiedziec

Jeżeli facet was zdradził (nawet jeżeli tylko raz, bo ...ble...ble...), to już NIGDY z nim nie będziecie SZCZĘŚLIWE. Bez względu na to jaki cudowny będzie po swojej skrusze i ewentualnej pokucie, i nawet szczery w zapewnieniach, że już nigdy więcej i tylko ciebie. Możecie się oszukiwać, że znów jest normalnie. NORMALNIE NIE BĘDZIE JUŻ NIGDY!!!