Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona na maksiora

Wkurzają mnie motocykliści!!!

Polecane posty

Gość organy takiego delikwenta
hahha, a no mam. Ale dobry jak dla mnie on nie jest. Podjeżdżają, ale i tak mniej niż pod mc donaldsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia23456
:/ czasami wkurzające jest to "buczenie" w nocy ale nazwanie ich dawcami jest delikatnie mówiąc chamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamskie to jest
co nocne zapierdalanie po mieście z prędkością 200km/h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam skuter
ktory rozwija predkosc 45 km/h i uwielbiam was wkurw..c. do tego jak nie ma policji , to odkrecam tlumik i napier... jak z kalacha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wczoraj pod mc donalds
był chyba jakiś zlot, bo normalnie non stop podjeżdżali (5 minut postali) odjeżdżali i przyjeżdżali nowi... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wczoraj pod mc donalds
a ja mam skuter - podniecające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam skuter
nad wyraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
I nie ma jak porządnie zjeść powiększonego zestawu, bo ciągle buczą tymi swoimi kucykami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
Taaa, gorzej jak taki frajer zdejmie kask, wtedy rzeczywiście ma branie na tego kucyka - tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam skuter
lubię to na nim robić , w leśnej gęstwinie , przy zielonej krzaczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
że oprócz samych motocyklistów i małolat, które oddałyby wszystko za małą przejażdżkę każdego wkurwiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam skuter
W blasku księzyca, skuter pomyka, żwir ustępuje, bóbr atakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
Ależ oczywiście, że bywają normalni, sama znam kilku, ale reszta to niestety egoistyczne szuje :) Ale generalnie nic do nich nie mam, niech sobie sterczą pod mc donaldsem, zapierdalają tyle ile fabryka dała (ale nie w terenie zabudowanym) i buczą nocami, jak ich to rajcuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam film " Swobodny jeździec".....do dziś śni mi się po nocach, trójkołowiec, na którym jeden z bohaterów, przemierzał Stany.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
ja też się nimi jaram...:D Fajni faceci z nich, zwariowani i na luzie, dwóch moich byłych śmigało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
furgonetka - Ty to weź powiedz mi gdzie tacy fajni są, hmm? Bo ja znam masę( też moich dwóch byłych latało) i żaden nie był fajny, chamy z nich i frajerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
fajni na krótką mete hehe bo też sie ten ostatni okazał lovelasem,a le to nie ma raczej nic wspólnego z motorem... Ale fajni są w Szczecine..:D widziała ost na mojej dzielnicy fajnefo i bez kasku był miodzio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
w Szczecinie:D chcociąz oni rzeczywiście tacy chyba zbyt wyluzowani są....ciężko ich przy sobie utrzymać...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
A no właśnie. Oprócz tego, że chamy to jeszcze myślą, że na moto poleci każda dupa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
z tą transplantacją jak już zostało wcześniej wyjaśnione różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako użytkownicy dróg mi nie przeszkadzają, jedynie ci "szpanerzy" jeżdżący po osiedlowych uliczkach, słychać ich na pół miasta kiedy gazują swoje motorynki i prężą liche mięśnie przed kumplami i siksami :o O wiele większym zagrożeniem są nieoświetlone rowery i lekko podpici kamikadze radośnie pedałujący do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik*
O tych "szpanerach" właśnie prawimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie bardziej śmieszą
niż wkurzają. Prężą te swoje maszyny i marniutkie mięśnie, żeby to pokazać jakimi są królami ulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×