czy 4 tys na 3 dzieci to malo??

jak myslocie czy to malo jak na 3 dzieci i rodzicow?? liczmy ze kasa moze sie wahac od 3500 do 5000zl miesiecznie??

moja siostra ma 2,500 na troje dzieci i zyją.

ale wedlug mnie malo

ale wedlug mnie malo

no ale zyja na normalnym poziomie?? czy raczej tak od 1 do 1 ?

ale wedlug mnie malo

no ale zyja na normalnym poziomie?? czy raczej tak od 1 do 1 ?

ja znam rodzine co maja 1200 na miesiac i 5 dzieci i tez zyja;) tylko pytanie na jakim poziomie? bo na pewno nie przecietnym

ale powiedzmy ze mieszkaja w domu jednorodzinnym , i oplaty w sumie wynosza ich ok 500 zl

miesiecznie oczywiscie

a co to jest normalny poziom? bo dla jednych normalny poziom to cotygodniowy weekendowy wyjazd z cala rodziną, częste wyjścia do kina i zakupy w drogich butikach dla innych to podstawowe produkty żywnościowe, po jednej parze butów na sezon dla każdego dziecka i możliwość wyjazdu raz w roku na wakacje. Zależy gdzie mieszkasz, ile z tych pieniędzy idzie na opłaty i kredyty i czy żyjecie skromnie czy rozrzutnie.

nie , nie kupujemy w drogich butikach i tez nie jezdzimy co weekend gdzies:) , ja osobiscie ubieram sie w lumpku:P naprawde :) jakos tak poprostu lubie szukac i znalezc cos fajnego za pare zlotych:) narazie mamy tylko jedno dziecko, a za tydzien robie test i moze bedzie drugie, ale chcielibysmy miec 3 dzieci tak ogolnie:) i tak jak napisalam nasze oplaty wynosza tak ok 500 zl:)

To spokojnie starczy... chociaż zazdroszczę tych opłat bo też mieszkam w domu jednorodzinnym i w zimie to 600 zl nas kosztuje samo ogrzewanie, a gdzie tu cala reszta. W lecie to wiadomo ze opłaty to grosze :) Zobaczysz jak ci się sytuacja pookłada przy drugim dziecku i jak będziecie stali z finansami.

tzn ja tak pisze 500 zl bo mam na mysli caly rok tzn latem tez odkladamy 500 zl i to co zostaje to idzie wlasnie na zime:)

jedno dziecko być może drugie w drodze i pytasz czy wam starczy 3500-5000 tys. Hallo albo ja nie rozumiem albo coś z tobą nie tak bo przecież niczym urodzisz następną dwójkę to się "CZASY ZMIENIĄ" wartość pieniądza będzie kompletnie inna. A Ty już pytasz czy to starczy na waszą domniemana kiedyś piątkę?

ja nie rozumiem zupełnie,to zalezy jak Ty będziesz tymi pieniędzmi obracac. Jak mój mąż zarabiał miesięcznie 1200 zł a teraz zarabia 7000 zł i w życiu różnicy nie widzę,to co jadłam to jem.

"..moja siostra ma 2,500 na troje dzieci i zyją..." nie rozumiem jak można być tak pustym jak twoja siostra mając tylko tyle pieniędzy "zrobić" sobie troje dzieci.

ale głupie pytanie......po prostu durne, ilość posiadanych dzieci nie zależy od kasy.... my mamy 2500 i bez problemu dajemy rade....

no wiesz co, to ja się nie dziwię, że mamy rodziny klepiące za przeproszeniem biedę i mające po po kilkoro dzieci, bo jeżeli mają tak głupie podejście do życia jak ty to tylko współczuć dzieciom. Nie chciałabym być twoim dzieckiem, gdzie ciebie stać tylko na urodzenie, a później niech dzieci żyją o tzw. kanapce, bo na więcej nie stać.

moja kuzynka też ma tyle i owszem daje radę, tylko, że jej matka i teściowa zapomniały jak się normalnie żyje ze swoich wypracowanych pieniędzy, bo nie mogą przepatrzeć na te biedne dzieci. Takze, nie sztuka narodzić, sztuka wychować bez pomocy.

No właśnie.Wszystko zależy od wydatków. Np mogę mieć kasy tyle co mająca się za majętną ;) rodzina z dwójką dzieci. Ale oni płacą czynsz za mieszkanie, garaż i inne cuda, a ja mam tylko podatek roczny 120 zł za dom z ogródkiem. Czyli 12 zł na miesiąc ;P Woda 60 zł, prąd 120, ogrzewanie zimą za grosze :D.. A ktoś tam musi płacić za wynajęcie 1000 zł...czyli bez porównania..

moja kuzynka też ma tyle i owszem daje radę, tylko, że jej matka i teściowa zapomniały jak się normalnie żyje ze swoich wypracowanych pieniędzy, bo nie mogą przepatrzeć na te biedne dzieci. Takze, nie sztuka narodzić, sztuka wychować bez pomocy.

nie klepią biedy jeśli o to chodzi. są gospodarni, dzieci ladnie ubrane oni tez. mają trojke rok za rokiem.

jeżeli ładnie ubrani to nie znaczy, że najedzeni,

najedzeni nie martw sie;-)

to jakie Ty masz ogrzewanie, ze grosze płacisz? mne teraz zzarło własnie ogrzewanie, bo kupowalismy miał za około 800 zl mieisęcznie!! Tyle trzeba zeby ogrzac nasz dom...a gdzie jeszcze inne rachunki?:-( Dzieci mam 4 i jakos zawsze kiedyś wystarczało na wszystko, a teraz jestesmy bez przerwy na debecie..no, ale na sczescie wiosna przyszła :-) a miesięcznie mamy 5 tys.

to jakie Ty masz ogrzewanie, ze grosze płacisz? mne teraz zzarło własnie ogrzewanie, bo kupowalismy miał za około 800 zl mieisęcznie!! Tyle trzeba zeby ogrzac nasz dom...a gdzie jeszcze inne rachunki?:-( Dzieci mam 4 i jakos zawsze kiedyś wystarczało na wszystko, a teraz jestesmy bez przerwy na debecie..no, ale na sczescie wiosna przyszła :-) a miesięcznie mamy 5 tys.

to jakie Ty masz ogrzewanie, ze grosze płacisz? mne teraz zzarło własnie ogrzewanie, bo kupowalismy miał za około 800 zl mieisęcznie!! Tyle trzeba zeby ogrzac nasz dom...a gdzie jeszcze inne rachunki?:-( ZA prąd miesiecznie wychodzi nam ok 250 zł... Dzieci mam 4 i jakos zawsze kiedyś wystarczało na wszystko, a teraz jestesmy bez przerwy na debecie..no, ale na sczescie wiosna przyszła :-) a miesięcznie mamy 5 tys.

ku r w a moja kolezanka ma 300 zloty na miesiac i zyje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

rusz dupsko do roboty to zobaczysz jak fajnie sie z a p i e r d a l a !!! tylko na gotowe ryja parszywego wsadzic !!