Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fijałkowa mama

Smyk? 5,10,15??? Ubranka dla dzieci - gdzie????

Polecane posty

Gość fijałkowa mama

Gdzie warto wybrać się na zakupy ubranek dla dzieci?>?? Ale tak żeby nie było drogo ??? CZekam na wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1987
ja uwielbiam 5 10 15 i ostatnio tylko tam sie zaopatrujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smyk jak dla mnie jest bardzo drogi 5,10,15 mi się nie podoba. ja kupuje w tesco- cherokee i f+f, c&a czasem w HM ale nie za często bo też tanio to tam nie ma, ostatnio sporo na allegro. Zależy jak dużo dziecko bo nieraz w biedronce można cos fajnego trafić. Mały ma dresik z baby code welurkowy i jest nie do zdarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meridum...
W HM nie kupowałam wiec nie wiem jakie ceny, ale sporo ciuszków dostałam w prezencie- sa rewelacyjne!!!!! Tesco tez spoko,zwłaszcza jakies trójpaki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1987
my tez buty w ccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meridum...
Buty akurat jak sie trafi ;-), mój biegający 3 latek bardzo niszczy wiec nad butami sie nie zastanawiam i nie szukam specjalnie, kupuje w przypadkowym sklepie byle by tanie ,wygodne i w miare ładne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meridum...
Buty akurat jak sie trafi ;-), mój biegający 3 latek bardzo niszczy wiec nad butami sie nie zastanawiam i nie szukam specjalnie, kupuje w przypadkowym sklepie byle by tanie ,wygodne i w miare ładne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najczesciej H&M, ale taniocha to nie jest, C&A czasami - nie za bardzo mi sie podoba styl, zalezy co kto lubi, 5 10 15 - tez kwestia gustu, ceny znosne, na wyprzedazach mozna sporo kupic i niedrogo, Coccodrillo - jak dla mnie cena nieadekwatna do jakosci, zawyzona bardzo, zawiodlam sie na tej marce, wiecej tam nie kupie;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i cocodrillo to tez porazka-drogie jak cholera a tez sie szybko niszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijałkowa mama
bardzo wam dziękuję za wypowiedzi :) Tesco mam "za płotem" to chyba tam skoczę. 5,10,15 wydaje mi się drogi :) a w smyku chyba jeszcze nie byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nic tak nie irytuje jak reserved kids kiedyś siedziałam i doszywałam zatrzaski ale szybko mi się odechciało i omijam ten sklep szerokim łukiem. Jedna jedyną fajną rzecz tam kopiłam- bawełnianą sukienkę- nie było przy niej zatrzasek wiec jest fajna. Co prawda po praniu wygląda jak... wyprana bawełniana sukienka, ale po domu mała w niej biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuje w H&M, KappAhl. Rzadko w smyku. Ubranka z tych dwóch pierwszych moich ulubionych są może nie najtańsze, ale jakość świetna!!! Jak ktoś planuje więcej dzieci to jak znalazł. Nic mi się jeszcze nie rozciągneło, nie zbiegło, nie zeszmacviło itp. Kolory jak nowe. Polecam , bo warto !!! Możno później teź łatwo sprzedać np. na all.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 5-10-15 trzeba poczekac na wyprzedaze-ja pamietam ze w zeszlym roku kupilam kilka rampersow i sukienek dla corki za 10zl od sztuki wiec niedrogo... co do nap to ja wlasnie mam ten problem w ciuchach z 5-10-15 no ale nie klne ich bo za ta cene to nie mozna oczekiwac cudow... a z reserved mam dla corki tylko 1 sukienke, ktora w dalszym ciagu jest ok i tylko to bo niestety ich ciuchy sa jakies dziwne-moja corka jest bardzo szczupla a wszystkie ich ciuchy sa na nia za szczuple... ja nie wiem na kogo oni je szyja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt 5,10,15 też ma napki, które wiecznie odpadają. Ja tam osobiście nie lubię kupować. Nic nie potrafię znaleźć. Wszystko jest albo zbyt kolorowe albo całkiem wyblakłe i takie nijakie. HM jest fajne ale dla maluchów. Dla starszaków już nie ma takich cudeniek (niestety w cherokee podobnie). Czasem jeszcze w cubusie można coś fajnego trafić, szczególnie jak jest jakaś przecena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koraaaaaa
potwierdzam -h&M ja uwielbiam a nigdy nikt o tym sklepie nie pisze- CUBUS mała ma mnóstwo ciuszków z tego sklepu są super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
W róznych sklepach mozna "wyłowić" różne rzeczy. W 5-10-15 kupuję cienkie bawełniane bluzy i t-shirty, jakość może nie rewelacyjna, ale do przedszkola i szkoły są jak znalazł. Nim się porozciągaja i spiorą, dziecko z nich wyrasta. Kurtki zawsze z cocodrillo, mariquity albo wójcika. Lubię ich ciuchy i nigdy się na nich nie zawiodłam. Ładne rzeczy ma też coccobello, choć trudno dostać cokolwiek tej firmy. Natomiast smyk faktycznie jest drogi, ubranka bardzo rózne, choć niektóre są sliczne, zwlaszcza dla maluchów. Problemem natomiast jest znalezienie czegokolwiek dla starszych chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala su
Ja polecam angielskie marki. Kupuję moim dzieciom ciuszki GEORGE,H&M, Early Days, Next... a od niedawna sprzedaję taką na allegro. Sprzedaję odzież outletową, często nową, a używaną tylko pierwszego gatunku. Dużo zdarza się odzieży nie sprzedanej w sklepie z powodu odpadnięcia papierowych metek. Zapraszam http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6283793

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijałkowa mama
a w bon prix'ie też kupujecie?? Boję się zakupów na odległość bez przymiarki :O A wy - macie doświadczenia w tej firmie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijałkowa mama
nikt się nie wypowie już???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie smyk ma też kiepskiej jakości ubranka...3-4prania i robią się dziurki w ubrankach...natomiast świetnej jakości sa ciuszki z H&M, C&A my kupujemy też małej ubranka w Pinokio--choć to chyba regionalny sklep są tam ciuszki polskich producentów(choć nie tylko) i sa naprawde dobre jakościowo,choć drogie:( cherokee --też dobra jakość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smyk nie dość,ze ma ciuszki w konkretnych cenach to jeszcze kiepsko jakościowo--po 3-4praniach robią się w większości ubranek małe dziurki gdzie w H&M po roku są prawie idealne:) ja kupuję jeszcze w sklepie gdzie są ubranka polskich producentów--i naprawdę dobrej jakości czasem w cherokee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś kupowałam w cocodrillo .jednak zraziłam się do tej firmy przez jedną głupią sytuację, a poza tym zaczęła mnie męczyć monotonna, szara kolorystyka ubranek. ostatnio wypróbowałam nowa markę qq duck. ceny porównywalne ale jakość o wiele lepsza. poza tym ubranka tej firmy mają oryginalne wzory i fajną kolorystykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
polecam lumpeksy,super jakosc,jeszcze nigdy nie kupilam niczego nowego synkowi,nowe dostaje w prezentach-drogie i szmaciaste w wiekszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbałka
Te sklepy, co wymieniacie, są drogie, smyk, 5-10-15, H& M, to najdroższe ciuchy dla małych. Ja polecam dobre lumpeksy, za grosze można kupić dziecku firmowe ciuchy bardzo modne i fajne, bo przecież ciuchy dla dzieci są oddawane tam dlatego,że dziecko wyrosło, a ciuch zupełnie nie zniszczony.Kupuję tez w jakichś bazarowych sklepikach za grosze, albo w supermarketach na stoisku odzieżowym w promocjach. Te wszystkie sklepy, co wymieniacie, jak bym tam miała kupowac, to by mi pensji nie starczyło na kupienie ubrań dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbałka
Tak że jeśli ktoś patrzy na cenę, to sklepy, które tu są wymienione, absolutnie drogie,czasem zdarzy się coś w promocji, ale często nawet ciuch w promocyjnej cenie wychodzi jak na moje drogo, bo ja umuem wyhaczyć bluzeczki za kilka złotych, to co mi po promocji 35 zł za bluzkę dziecięcą w takim H&M ?Też mi promocja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w PL to co najwyzej w szmateksie (dzis kupilam corci sliczna bluzeczke za 5 zl ) albo co najwyzej mam taki prywatny sklepik u siebie na rynku (zadna sieciowka). Ostatnio bylam w sieciowkach i dzieciecych i w Warszawie i w NOwym Saczu. Masakra, nie bede za szmate do podlogi placic 70 zl (sukienka na lato) czy 29 (t-shirt). Dziekuje bardzo, 3razy do roku wole kupic bilet do UK i poleciec na zakupy. Cale szczescie ze bylam madra i nakupowalam jeszcze w Stanach ciuszkow na zapas na przecenach ;n pspodnie na lato, czy grubsze dresy do zlobka za 1 dolara; nakupowalam i na ten i na nastepny rok. Jakosciowo o dziwo ciuszki o wiele lepsze niz smyk czy inny H&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga pani
ceny w tych sklepach co piszecie to jakieś pseudopromocje, jak pisze kasza, same szmaty, a drogie jak cholera. Dlatego w Polsce nie opłaca się dzieciom w tych sklepach kupować. U nas nie ma prawdziwych promocji,faktycznie jadąc gdzieś do UK można za grosze się obkupić, kupisz sobie nowe ciuchy w cenach, jakie u nas są w lumpeksach za używane. Kasza, racja, 70 zł za szmatę zwaną sukienką z logo h&M to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Dlatego wlasnie tez warto zajrzec do malych, niepopularnych prywatnych sklepikow bo czesto mozna zlalezc tam prawdziwe skarby. Tak jak mowie bylam w H&M w zeszlym tyg caly Sacz zganialam i co? trafilam wreszcie w H%M na 'ladna' sukienke, rozowa w ksztalcie litery A z roza, pseudo tafta. OK przezyje roz (akurat moja corka bardzo brzydko wyglada w takim bladym rozu) i mowie sobie nie mam wyjscia (kiecka na urodziny). Patrze na metke; 150 zl. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ej ok od czasu do czasu moge dziecku kupic taka kiecke, np 4 razy do roku wizytowa. Ale firmy H&M? Szybko przeliczylam ze to jest jakies 55 dolarow. Za sukienke dla dziecka! Normalnie zaczelam zalowac ze kilka miesiecy wczesniej mieszkajac w Stanach nie kupilam w Ross'ie (dosc tani sklep) ladniejszej sukienki, lepiej wykonanej NIE ROZOWEJ w takim samym stylu z opaska na wlosy za....12 dolarow. :-( Natomiast poszlam w Muszynie na rynku do sklepiku Paulinka i kupilam za 21,90 zl sukienke, moze nie wyjsciowa ale ladna niebiesko-zielono- zoltawa sukienke letnia:-) Ba i nawet i dziwo wyglada na dobry material! Dlatego mamuski dajcie szanse malym, niekomercyjnym sklepikom.Warto a i wasz portfel nie ucierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×