tylko sie załamać

hmm żabko może się zraził albo ten typ tak ma ty chesz dalej ciągnąć to ? czy tylko cię korci? fajnie ,że jesteś subtelna

obojetnie gdzie wrzuce moje zdjecie, to bedzie widoczne dla wszystkich, wiec umowmy sie, ze nic nie wrzucam. zielona_fala - mamy takie fajne porozumienie, on sie interesuje moimi sprawami, doradza mi, pociesza, jak ma jakies swoje pisze do mnie, wtedy ja tak samo. Bardzo fajnie mam sie rozmawia, ale faktycznie np. na takiego sylwestra to zaprosil kolezanke, a nie mnie. No ale to akurat na etapie naszej znajomosci rozumiem. Przez te pare razy jak sie spotkalismy oprocz tego zblizenia, bylo naprawde milo, razem gotowalismy, rozmawialismy i w ogole.

Normalny, kup mikroskop, bo inaczej to nic nie zobaczysz! Więc ja cię chronię żebyś nie ponosił dodatkowych kosztów, a ty takie mi tu... Ty chamie skończony >.

aha czyli taka przyjazń ,kuplostwo hmm nie zaprosił ciebie może coś z tego się rozwinie żabko fajnie ,że masz takiego kogoś i faceta w dodatku

zielona_fala - fajnie i nie, bo z drugiej strony jak on mi tak po przyjacielsku powie, ze poznal kobiete, to mi bedzie bardzo smuttno łagodnie rzecz ujmujac, bo podoba mi sie, a przez to porozumienie bardzo sie zblizylam przynajmniej ja do niego.

żabko masz rację smutne ale cóż ,trochę szkoda jak pozna a wy się nie możecie jakoś ciut zbliżyć ku sobie?

Możecie się zbliżyć. Wiele rzeczy siedzi w ludzkiej psychice, które normalnie nie wychodzą na światło dzienne. Może on boi się tobie zaufać, może coś go dręczy, o czym nie chce mówić. Musisz z nim szczerze porozmawiać, pokaż że można ci ufać i że jesteś kobietą, która nie zdradzi jego sekretów, jeśli on ci o nich powie.

żabko Pan Kalafior ma rację

Aha. Generalnie to że facet nie daje po sobie poznać że cierpi, to nie znaczy że nie cierpi. Tak już jest nasze społeczeństwo piękne i kochane (tfu, sick) wychowane, ze facet ma się wstydzić swoich emocji, a w szczególności okazywania swoich słabości. Może musisz to z niego wyciągnąć.

Przepraszam, ze dopiero teraz odpisuje. Mozemy sie do siebie zblizyc tylko poprzez rozmowe, bo on nie daje mi innych szans. Poza naszymi rozmowami, zycie toczy sie u niego dalej i u mnie tez. Czasami sie tak zasatanawiam czy on nie ma mnie poprostu tylko dlatego, ze nic ciekawszego sie u niego nie dzieje. Tak jakby na przeczkanie. Jak myslicie?

nie jest gejem, bo wiem, ze chcialby miec zone i dzieci ehh

żabko nie myśl tako sobie tfu tfu wypluj to z ust

zielona_fala - nie chce tak myslec, ale tak to wychodzi.

tak normalny ma rację ja miałam nauczyciela pedała żonatego i dzieciatego

W takim razie spróbuj drastycznych metod. Naciskaj na spotkanie, a jak nie da rady to użyj najpotężniejszej broni kobiet - FOCHA!

uzylam focha juz nie raz, wiec on odczekuje moment i pisze do mnie znow, albo ja pisze bo nie moge wytrzymac. Ja wiem, ze geje maja rodziny, ale on nie jest, wiem to napewno.

O w mordę, wytrzymał fochy... Twardy zawodnik. Cóż, spróbuj od niego wyciągnąć jak najwięcej. Powiedz coś o sobie - powiedz mu coś, o czym niewiele osób wie. Reguła wzajemności powinna zrobić swoje. Powiedz że bardzo ci zależy na spotkaniu, zrób coś w stylu "emocjonalnych oczu kota ze Shreka" i zobaczymy.

żabko tak jak mówi Pan Kalafior albo udaj ,że kończysz z nim znajomość tylko czy to nie za drastyczne? dla ciebie?

Tez napisalam mu o bardzo waznej dla mnie sprawie, chociaz no coz to bylo wyznanie o mojej jedynej wielkiem milosci, pociagnal temat, ja go przerwalam, bo pomyslalam, ze w zwiazku z tym, co ja go obchodze jak chce znac szczegoly o innym ehh

Może szuka odniesień?

Pan Kalafior jest fajny hmm poczytam sobie was chyba już nic nie mam do dodania

Dziękuję Wam wszystkim za dyskusje, nie sądziłam, ze tak sie fajnie rozwinie. zielona_fala - ja juz tez z nim zrywalam znajomosc, nawet bylam niemila, a on caly czas jest. Owszem po kazdym takim fakcie, troche sie wycofywal ze znajomosci, ale za chwile znow wracal. Zaczepal mnie, czesc zlosnico i znow jestesmy na tym samym etapie!

Napisze za pare dni, bedziecie? :)

Oi! Naturalnie :)

fajnie, a pozostali :) hmm?

Pozostali chyba już się zmyli xDDDDD

Ja w Was wierze :)

zabko, czytam Ciebie i mam wrazenie jakbym to ja pisala o swojej sytuacji z facetem. Zachownie jego jest identyczne! musze Cie zabko o to zapytac, bo nie wytrzymam. czy ten facet jest z mazowieckiego?

będę oj wydaje mi się ,że on coś czuje do ciebie nie to co ja do Pana Kalafiora ale ....

Zielona, chcesz wydymać pana Kalafiora :D ?