Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

ja oczywiście do Was dołączę zojka151@wp.pl

jolka68@onet.eu Ja też

danulka1@poczta.onet.pl ja tez chcę:)

widzę że wszystkie naprawdę zainteresowane uciekłyśmy stąd

czesc dziewczyny,ja tez che do was:) jola131131@gmail.com buziaczki

cos nie wyszlo z tym mailem podam jeszcze raz: jola131131@gmail.com

jola131131@gmail.com oczywiscie bez tego "br"-nie wiec skad to sie bierze??????????

dziewczyny czy mozna do was dolaczyc na nowym forum?

wielkie dzięki za odpowiedz:O nie ma to jak zabrac d*** w troki i nawet nie zajrzec:O

chciałas sie dostac na forum i mącic, hahahahahaha? głupi kretynie

Po pierwsze to bez wyzwisk! Po drugie to nie jestem buhaahaha! Po trzecie jesli te dziewczyny wyniosly sie na zamkniete forum i same je moderuja to chyba nie ma opcji zeby pisala tam z nimi osoba ktore moglaby je obrazac! A po czwarte to bez laski, topikow i for nt diety jest pol internetu. Dziwne bo najczesciej osoby ktore wynosza sie na privy wracaja na stare smieci chocby po to zeby sprawdzic czy nikt nie chce do nich dolaczyc.A tak niech sobie pisza w swoim malutkim gronie. Trudno, nie to nie.

Nasze grono nie jest malutkie, a nie ma się co dziwić, że mamy awersję do pomarańczy.

Poziomka nie przesadzaj a tą awersja:O Kiedys pisalam tu z innymi dziewczynami na topiku rowiesniczym o naszych dzieciaczkach i tez wynioslysmy sie na nowe forum, zamkniete,same je moderujemy. Ale przez jakis czas zagladalysmy na kafe i dołączaly do nas dziewczyny wlasnie w ten sposób. Wiec nie wiem w czym problem ale przeciez nikt nie bedzie do was slał blagalnych listów z prosba o przyjecie.

Ooooo, a gdzie Wy wybyłyście? Szkoda,zejuz nie piszecie bo fajnie bylo zagladac do Was:) Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki:)

Pompon wybylysmy, bo tu nie dalo sie juz pisac. Wiesz... my jestesmy dorosle dziewczyny i zebralysmy sie tu po to, by wspierac sie w odchudzaniu a nie wysluchiwac wyzwisk na swoj temat i przepychac z pomaranczami. Tam gdzie jesetsmy jest nam dobrze, mamy swiety spokoj, jest bardzo prywatnie, wrecz rodzinnie ;) i jestesmy zadowolone :) Pozdrowka rowniez dla Ciebie

gdzie jestescie??:(

O widze, ze ktos zainteresowany tematem odkopal nasz topik ;) Kto tam z drugiej strony?

MaHanka jesteś moją bohaterką-dziś zaczyna i wierze że i mnie się uda.mam 36 lat i ważę 80 kg-do zrzucenia 25kg,masakra. trzy tygodnie temu zaczęłam i z 80 zeszłam do 78-jednak w zeszłym tyg ogromny stres mnie dopadł i kilogramy jak bumerang powróciły...i zaczynam od nowa co poradzić. marzeniem moim jest 75 kg,boję się myśleć i planować że schudnę więcej,przecież to już milionowy raz chyba.no cóż nikt mi nie może zakazać odchudzania się przez większość życia,może teraz... całuję was grubaski:-)))))

Guska jak zobaczysz na daty ostatnich naszych wpisow to powinnas zauwazyc, ze juz dawno tu nie piszemy. Ale dziekuje za komplement i zycze Ci samych sukcesow w odchudzaniu :)

Mahanka. dzisiaj odkopałam tn topik, bo trzeba coś ze sobą zrobić na wiosnę. Widzę, że pół roku temu miałaś świetny rezultat. powiedz, czy nadal się odchudzasz i jak waga? Udaje się utrzymać, warto było?

kroczacy nick-MaHanka doszła do 58 kilo :)teraz ma kolejny cel-55 kilo :) udalo sie dziewczynie bo madrze sie odchudzala:)

o dziekuję, to cudownie:) MaHanka gratuluję