Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wierząca nie wierząca

Chciałabym kogoś mieć, ale nie jest mi dane

Polecane posty

Gość Seulle
wierząca- do mnie wlasnie tez podchodzą Ci niewlasciwi..a mężczyzna, który ost mi się spodobał..mimo, że tez wydawało mi się "ze coś wisi w powietrzu"- niestety nic z tego nie wyniknęło..normalni męzczyzni chyba nie mają odwagi zagadywać, tymczasem tacy Cwaniacy owszem. Tylko, ze tacy mnie nie interesują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
To dlaczego nazywasz siebie looserem skoro masz tak wiele dobrych cech? Ja tez moge powiedziec o sobie jestem fajna, normalna kobietka, kulturalna bez nalogow, na wyglad tez nie narzekam, a jednak nie moge nikogo normalnego spotkac! Czy chodzi o to ze nie jestem zolza? Nie wiem, i pewnie sie nie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też, cudów nie oczekuję, ale jak ktoś mnie od samego początku nie kręci to nie ma zmiłuj się. Dużo też facetów dzisiaj to maminsynki, niestety takich spotykam. Albo też takie wieczne dzieciaczki - 28 lat, na drugiej randce gada o sexie i jeszcze dziwi się że coś mi w nim nie pasuje, a chociaż paznokcie mógłby sobie wcześniej wyczyścić:p A że wiele dziewczyn to lecące tylko na kasę lalunie to też się zgadzam. Normalnych ludzi jak na lekarstwo :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paniom proponuję lekturę " DLACZEGO MĘŻCZYŹNI ŻENIĄ SIĘ Z JEDNYMI KOBIETAMI, AZ INNYMI NIE" autor John T. Molloy, Panowie też niech preczytają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Seulle - bardzo dobrze to ujelas :) tak wlasnie jest, Looser - i z ta ostatnio wypowiedzia sie zgadzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w sumie nie łamcie się dziewczyny (choć wiem że to nie jest łatwe) ja zawsze poznaję kogoś interesującego jak NIE szukam....co z tego wychodzi później to inna sprawa. A jak szukam to dziwaków poznaję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem sama od dlugiego czas odkad sie rozpadl moj wieloletni zwiazek, i na razie nie widze zadnych perspektyw znalezienia kogos, czytalam caly topik i widze ze diewczyny macie wiele szans nawet tego nie widicie a ja mam o wiele trudniej niestety..........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nnikola- czemu mówisz, ze nie masz szans? Looser- nie chodzi o to, żeby mężczyzna był cwaniakiem jednak nie może być też taki mdły, bez zdania na każde kiwnięcie palca kobiety. Sama miałam przygodę z kimś takim "za dobrym" to jest męczące. A pewność siebie u mężczyzn mnie np pociąga( ale nie mylić z cwaniactwem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Ja bym nawet mogla sie przelamac i podejsc do mezczyzny, ale wiadomo mogloby to byc zle odebrane. Najlepiej jest jak sie o tym nie mysli, wtedy jest sie naturalnym. A jak sie codziennie kogos spotyka to juz d**pa zbita, bo nagle nie podejde i sie nie spytam o godzine ;) Chyba ze zmysle ze mi zegarek ukradli ;) Looser - moze powinnienes sprobowac jednak zagadywac, z tego co piszesz to ktos na tym sporo traci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie85 widze ze ty z okolic jestes:P obecnie mieszkam za granica od wielu lat i ciezko mi jest znalesc kogos wsrod polakow bo zazwyczaqj typy polakow jakie tu przyjezdaja to nie jedna nawet by nie spojrzala na takich na ulicy, dlatego mkoj zwiazek byl z obcokrajowcem, nie mylic z jakims ciemnoskorym :P czy arabem bo tacy mnie nie pocigaja ale jak ja mam kogos znalesc polaka jak tutaj jest ich garstka? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loooser - to chyba fajny facet z Ciebie musi być:p, nie bój się fajna laska doceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola - ja byłam w związku z Anglikiem (wprawdzie krótko to trwało).....do tej pory żałuję że nie wyszło, widocznie tak musiało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie mam 26lat, mialam jedynie 2 facetow, jestem z tych "porzadnych" i szanujacych sie i zadne sznase na zanleznienie kogos, ostatnio zaczynam popadac w depresje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Jak to jest ze normalni na siebie wpasc nie moga ;) Wlasnie o to chodzi, ze normalne osoby takie z zasadami, kulturalne, sa raczej niesmiale! I dlatego tyle szans przechodzi kolo nosa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy dziewczyny jestescie w polsce i mozecie zawsze na kogos trafic a w moim przypadku graniczy to z cudem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierząca niewierząca - są nieśmiali to fakt, ale co do faceta to na serio nie może być ZBYT nieśmiały bo wtedy jest kicha...... Nnikola - nie martw się, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Nnikola to wracaj do polski! po co sie tam marnowac? Tak sobie mysle zeby moze zlozyc oficjalnie postanowienie tu na forum ze w ciagu najblizszego tygodnia chodz raz zagadamy do kogos na ulicy, a pozniej opiszemy swoje doswiadczenie ;) Co myslicie? To tak w ramach rozrywki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam BMI w normie;) Looser- milosc nie wybiera jak to mówią. więc nie katuj tego Holendra;) eh dziewczyny, no własnie..tylko, we mnie jest jakiś opor przed zagadywaniem..normalnie jestem odwazna itd ale mam zakorzenione w sobie, ze to męzczyzna powinien zgadać jesli jest zainteresowany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darker - daj spokój będzie inna:) a czy to chociaż jest Latający Holender?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łupinka orzechowa
hmmm...jeszcze niedawno bylam w podobnej sytuacji-26 lat, zadnego zwiazku na koncie,zadnych doswiadczen seksualnych itp itd. nigdy nie uzalalam sie ze nie moge nikogo spotkac. jasne ze bylo mi przykro gdy widzialam same pary wokol, ale robilam dobra mine do zlej gry. probowalam randek internetowych, ale to nie bylo to, wiec nie ciagnelam nic na sile- miec kogos po to aby miec, zwykle konczylo sie po jednym,dwoch spotkaniach. nie bylam wybredna, zupelnie nie liczylo sie dla mnie kto jezdzi jakim autem, ile ma kasy itd, po prostu cos nie gralo i tyle. swojego faceta poznalam na malej domowce u znajomych, byl wtedy wstawiony, narobil mi obciachu, bo przy wszystkich rozplywal sie nad moja osoba i zaprosil mnie na randke. hahaha pozniej wytrzezwial i przez 2 tyg cisza jakby nic sie nie stalo. wiedzialam ze jest mu glupio i nie odzywa sie bo mysli ze skreslilam go po jego "wystepie". wiec sama zapytalam co z ta randka, dlaczego i z jego ulanska fantazja i odwaga. zrobilo mu sie wtedy starsznie glupio, przepraszal i smial sie jednoczesnie bo nie mogl uwierzyc ze ma jeszcze jakiekolwiek szanse. no i juz pol roku jestesmy razem. tak wiec dziewczynki, glowa do gory, usmiech na twarz i sie nie przejmowac!!!! no i nie bac sie zawalczyc o swoje, nawet jesli pierwsze wrazenie odstrasza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka 78
nam nieśmiałego faceta : nie zadzwoni bo sie wstydzi ( napisze smsa z którego nic nie mozna wywnioskować) ; nie chce powiedziec co czuje bo tez sie wstydzi wiec mi nie chce powiedziec... o Boze jak tu sie dogadac z kims takim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To go ośmiel. Chyba, że masz wątpliwości co do swoich wdzięków? sama też do najśmielszych nie należę. Tak naprawdę otwieram się dopiero po poznaniu kogoś i moi znajomi twierdzą że jestem dusza towarzystwa, ale właśnie....muszę już kogoś znać:p No ale ośmielam, uśmiechem np....przynajmniej staram się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka 78
miało być znam faceta ...i ciąg dalszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge wyjechac do PL bo tutaj studiuje i jeszcze musze zostac, poza tym glupio tak wyjezdzac na jakies wolne do pl z ta mysla ze jak ide na miasto to moze kogos spotkam to jest zbyt desperackie wolabym juz zeby miec jak kazda jedna dzieczyna ktora w naturaly sposob spotyka swoja polowke, wierzylam w przeznaczenie i w to ze kazda potwora znajdzie swego amatora ale to chyba tylko zabobony ze mimo tego gdzie jestes to i tak znajdziesz tego ci pisanego, ale chyba tak nei jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łupinka orzechowa - uwielbiam takie podnoszące na duchu historie, życzę szczęścia w takim razie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Ok to byl glupi pomysl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien kolo
do Nnikola_ gdzie mieszkasz? ja tez mieszkam za granica i szukam drugiej połówki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie wierząca
Jejku jak sie temat rozwinal, skonczylo mi sie na 2 stronce, i myslalam ze juz nikt nic nie napisal, a tu przegapilam cala trzecia, stad ten moj post ni z byka ni z kopyta ;) Nadrobie w czytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×