fobicy ... a jak u was z prowadzeniem samochodu

jestem chora na fobie spoleczna ... za jakis czac musze sie wybrac na prawko .. jednak straznie sie boje .. lykam tabletki i jestem po nich zmulona ... jak taka osoba moze prowadzic auto ... czy ktos z tym poblemem sobie radzi czy kicha

:)

nie mam prawo jazdy i nigdy nie miałem dziewczyny .

serio pytam ... bo bliscy mnie pchaja na prawko .... ale wiadomo wsparcie a realia sa inne

haloooo

jezeli masz fobie spoleczna to zaloguj sie na tym forum. Pomoga ci i odpowidza. http://www.phobiasocialis.fora.pl/

hej :) ja mam fobie i prawko...z trudem zdane :o wcale nie jeżdżę autem...a jak już czasem się zmuszę to zawsze jestem spocona i po połowie drogi zamieniam się z tatą albo kimkolwiek kto siedzi obok :( jazda nie jest dla mnie przyjemnością...nawet ułatwieniem... po tabletkach to zależy...jeżeli mocno uspakajające to pewnie też działają usypiająco...może lepiej nie ryzykuj

mnie zmuszaja .. ja niechce ... bo boje sie ze zaraz jesli zdam ... bede miala zchizy ... i moze cos trzasne a wtedy to sie chyba zadrgam ze stresu na smierc

chcesz zabic ludzi na drodze?

no mnie też zmusili... :( przed czwartym egzaminem to już myślałam że zemdleje ze stresu albo ucieknę...a noga lata nad pedałem zwłaszcza po zjeździe z górki :( ale to chyba tak każdy ma, z tego co słyszalam to nawet ci którzy dziś śmigają jak na rajdzie to im też sie trzęsło wszystko :)

Amanitis ... stopka :) kupetka ... a pocisz sie tylko w samochodzie?

kazdy sie stresuje ... a le u fobikow stres jest na codzien ... :(

Ja sie nie stresuje w aucie, czasami moze jak wykonam manewr ... "na styk", ale wszystko zalezy od pewnosci siebie i umiejetnosci. Ja jezdzilem samochodem na rok przez zdaniem prawka i wiedzialem, ze potrafie, dlatego stresu nie bylo :) Ale trening czyni mistrza ... bedzie dobrze.

no w samochodzie (ale tylko jak siedze za kierownicą ) i w innych stresach np. przed pobraniem krwi :( wiec sobie wole spokojnie jechac autobusem/metrem/tramwajem :) jakby się zdarzył jakiś wypadek to nie będzie na mnie. no i w korku sie nie stoi...same zalety :) wiesz autorko jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że kobieta bez prawka jest okej.co innego facet :D

najgorzej jak bede z kims jechala juz po prawku ... bedzie obserwowal jak jedzdze i bede miala styki wrrr

wiemmm.... ale mnie zmusza zycie ... mieszkam w malym miastechku i tu bez auta nic .... a pracy trzeba dobrze płatnej szukac :P

Co to jest ta fobia, co ona robi, czym sie objawia? Ja również nie lubie jeździć samochodem i dlatego nie gram wogule w Need for speed, jedna stłuczka i o wygranej można pomarzyć, strasznie mnie to denerwuje

nie wnikaj co to fobia bo se ja wkrecisz :o uciekaj z tematu tez nie mam prawka i nie zrobie bom sie boje jak ciulnieta

no dokladnie wrrr

Wmowcie sobie, ze jestescie swietnymi kierowcami :) Stres to glownie negatywne podejscie do danej sytuacji.