czy rzeczywiscie za granica poziom zycia jest lepszy niz w P-sce?

.zalezy od zarobkow.Ja bylam zarabialam na prawde dobrze ale biorac pod uwage cene wynajmu oplaty i takie tam to na prawde nie jest tak kolorowo jak sie innym wydaje

a na jakim stanowisku?

to zalezy gdzie za granica . Jesli chodzi o poziom zycia to POlska jest na 47 miejscu na 181 panstw na swicie .. Oznacza to ze w 46 panstwach zyje sie lepiej niz w Polsce i w 135 panstwach żyje sie gorzej niz w POlsce .. CZyli jest wiecej panstw w ktorych jest gorzej niz w naszym kraju .

to zalezy gdzie za granica . Jesli chodzi o poziom zycia to POlska jest na 47 miejscu na 181 panstw na swiecie .. Oznacza to ze w 46 panstwach zyje sie lepiej niz w Polsce i w 135 panstwach żyje sie gorzej niz w POlsce .. CZyli jest wiecej panstw w ktorych jest gorzej niz w naszym kraju .

no, prosze...

czy rzeczywiscie za granica poziom zycia jest lepszy niz w P-sce? Moja odpowiedz brzmi wiec za granica jest poziom życia gorszy niz w Polsce , ale nie wszedzie . Sa bogatsze kraje , chociaz wiekszosc świata jest biedniejsza od Polski

no, tak ale moim zdaniem trudniejsze w P-sce jest wyprowadzenie sie od rodzicow, posiadanie mieszkania i samochodu niz np. w UK.

mysle ze w krajach unii jest lepiej przede wszystkim ze wzgledu na dobre swiadczenia socjalne: zasilki na dzieci, mieszkania socjalne, dofinansowania do wynajmu, darmowe leki dla dzieci do 16 roku zycia i osob straszych itd

chodzi ci o polaków za granicą?

wkurza mnie to, jak niektorzy polacy "pluja" na polske. oczywiscie ze u nas nie ma tak dobrze jak na zachodzie, ale trzeba wziac pod uwage fakt, ze wiekszosc ludzi na swiecie zyje w nedzy i nie maja nawet dostepu do bierzacej wody! powinnismy doceniac to co mamy, bo mamy naprawde duzo w porownaniu z wieloma innymi krajami na swiecie. a polacy maja to do tego, ze im ciagle malo i ciagle sa niezadowoleni ze swojej sytuacji :O

ale ja nie pluje - spoko :) nie narzekam. nie jest tutaj az tak zle. doecniam to co mam, ale chcialabym wykorzystac swoj jezyk, chec poznania innego kraju i zgarniecia doswiadczen. poza tym, zycie z rodzicami w malym mieszkanku; nie da rady na dluzsza mete; :)

Polska jest bogatym krajem , ale do najbogatszych jeszcze nam brakuje . Chociaz na Ukrainie zarabiaja 200 zł miesiecznie , czyli tyle ile w Polsce zarabiało sie w 1991 roku

im bardziej na wschod tym gorzej.

Napisze na przykładzie Szkocji. Zarobki są zdecydowanie wyższe niż w Polsce, ceny zwłaszcza artykułów RTV czy AGD: laptopów, telewizorów czy nawet samochodów są zdecydowanie niższe niż w Polsce. Z chęcią bym tam został, ale jednak obcokrajowiec zawsze pozostanie obcokrajowcem i nigdy nie będzie się tam czuł jak u siebie w domu - w Polsce.

wiec pytanie brzmi, czy w dzisiejszych czasach oplacaloby sie wyjechac na rok np do UK?

tym bardziej ze zachod stoi w miejscu , a w Polsce z kazdym rokiem jest coraz lepiej .

wiec na dzisijesze czasy warto wyjechac?

up up up up up up up

za srednia krajowa w szkocji, ni mylic anglii bo w anglii sa inne staweki i inne ceny miesiaczeni srednio osoby zarabiaja 1300 do 1500f , mieszkanie srdnio kosztuje cale jedno pokojowe wynajem miesieczny 260f a laptop mozna juz kupic od 400f :Dnow w sklepie, podalalm to na swoim przykladzie

czyli calkiem ok.

dodam jeszcze ze jesli jestes studentem to dostajesz dofinansowanie na swoj kierunek od panstwa, oczywiscie pracujesz polowe mniej czyli zarabiasz polowe tyle ale za to ci sie wyrownuje z ta doplata :P nie jest tak zle, jedynie kryzys w ostatnich czasach spowodowal; ze o wiele ciezej jest znalesc race, ale w zesonie albo w swietach nie ma raczej z tym problemu bo ludzie potrezbuja wiecej staffu:)

rozumiem ze tam byłaś dłuższy czas skoro tyle opowiadasz. :)

ja tu mieszkam od lat:D

skoro nie wracasz to podoba Ci sie tam... tak? a jak poradzilas sobie z ta zmiana...jednak tutaj znajomi, przyjaciele, rodzina...etc

Chmurka>>> jedynie co mnie tutaj trzyma to studia, zycie jest duzo latwe, a znajomi przyjezdzaja i wyjezdzaja nawet jak masz przyjaciol to zazwyczaj oni po jakims czasie wracaja do polski a ty musisz szukac nowych taka rotacja, ale znajomych masz na kazdym kroku tylko wiesz to sa jedynie znajomi, plus taki ze mozesz realizowac marzenia albo sie uprzec i oszczedzac kase ile sie da ..its up to u:P no ale ciezko jest sobie ulozyc zycie tutaj chyba ze z obcokrajowcem, ja zamierzam wrocic do kraju niedlugo bo nie wiele mi zostalo tych studiow no i zaczac cos swojego :) jak chcesz to pisz na maila chetnie odpowiem

dzieki, napisalam :)

Ja uwazam, ze zycie zagranica przynajmniej w UK jest o wiele lepsze niz w Polsce. Ja wyjechalam od razu po maturze czyli 4 lata temu i to co mam teraz na pewno nie mialabym w Polsce. Mieszkam w Londynie wiec mieszkania sa kosmicznie drogie to i tak nadal stac mnie przy nie jakichs kosmicznym zarobkach stac mnie oplacic dom rachunki, isc na dobra impreze do restauracji kupic dobre ciuchy, jechac na wakacje i jeszcze odlozyc. Ja newet nie mysle o powrocie do Polski.

Jestem juz kilka dobrych lat w Anglii ale mam wrazenie,ze jest coraz gorzej.Tu gdzie mieszkam jest coraz wiecej Polakow i to tych najgorszych,czyli sypiacych na prawo i lewo ,,k*****i,,.Mam wrazenie,ze cala inteligencja zostala w Polsce albo chowa sie w lepszych dzielnicach Londynu.A w Polsce jak to w Polsce chore panstwo,chorzy ludzie,ale nie ma jak w dom.

....ot...co :) rozumiem, że jeśli kiedyś zarabiając najniższą krajową albo będąc na kuroniówce nie będziesz miałą za co kupić lekarstw swojemu dziecku pocieszeniem będzie dla Ciebie to, że byłaś z nim u lekarza :D za darmo :p