Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cyt667

cykam się iść na prawko :D

Polecane posty

Gość cyt667

hej :D ludzie, pomocy... powiedzcie mi, czy kurs na prawo jazdy jest bardzo trudny? :X bo chciałabym się napisać, ale martwię się, że sobie nie poradzę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyt667
nawet dla osób, które w życiu nie siedziały za kierownicą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak miałem ;) poszedłem na prawko....pierwsze 2 godziny to uczył mnie ruszania do przodu, cofania na półsprzęgle...takie podstawy podstaw :) na 3 godzinie pojeździłęm sobie po małoruchliwych drogach tą elką.. a od 4 godziny już po mieście ;);) i było super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyt667
dziękuję Ci bardzo :) może się jednak odważę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bójcie się :) zastrzyków nie robią przecież :classic_cool: autorka...nie ma sprawy, idź do osk i się zapisz na prawko :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel27777
prawko ci cie zawsze przyda. chociaz przyznaje ze egzaminy z prawa jazdy a bylo ich 3:) wspominam jako najbardziej stresujace, tzn. nie podczas samego egazaminu, ale dzien przed a najbardziej to jak na niego jechalam autobusem:)nigdy tego nie zapomne! a co do egazaminu to musi ci sie trafic fajny egzaminator i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsbk
ja tez zaczynam teraz prawko, nie jestes sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dojazd na egzamin też pamiętam, jako najbardziej stresujący, szczególnie na drugi, bo na trzecim wzięłam uspokajacz. A najbardziej bałam się, żeby mi się zabierak w moim maluchu nie urwał, zanim nie dojadę na egzamin... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto:) jeszcze półtora roku temu tez miałam ten problem...przez pierwsze dwie godziny to była katorga-bałam się jak cholera i nie umiałam jeździć... Dzisiaj mam w kieszeni prawko na autobus i na osobówkę...Ciężarówka to niedługa przyszłość:) powodzenia i pamiętaj ze do odważnych świat należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam z ciekawosci
ja po 10 min wyjechalam na miasto:-) pare razy w przod pare razy w tyl i jazdaaa!!:D... ale jesli nie czujesz sie pewnie za kierownica to daj sobie spokoj....szkoda czasu...bo i tak potem jezdzic nie bedziesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×