Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marina ina

Jego żona się dowiedziała i zadzwoniła do mnie dziś w czasie pracy

Polecane posty

Gość hello_kitty00
mój by był biedny gdybym się dowiedziała że mnie zdradza. Ja nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jak narazie mój facet mnie nie zdradził. :) Jednego nie rozumiem ... Dlaczego człowiek zdradza kogos kogo kocha ? Chore ! Napewno nie chciała bym żeby mój mnie zdradzał. Strasznie go pokochałam. Miałam straszny uraz do mężczyzn a on taki nie jest jak moi byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 977
aha i jeszcze jedno .... fioletowa damulka. Mam 40 lat więc może oszczędź sobie to ... "dziecko drogie"'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałam taką scenę
filoetowa dla mnie to było smieszne, a ta twoja siostra powinna dostać wsparcie żeby takich głupot nie robiła bo sie pogrąża jesze bardziej i napewno żle się z tym czuje, pomoż jej jak możesz, strata chłopa to nie jest najważniejsze w zyciu choć tak sie niektórym wydaje, da się zyć i bez tego chłamu całkiem godnie i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 977
Hello_kitty00 .... jak napisałem wcześniej szuka się tego czego się nie ma. Jeżeli jesteś dla niego żoną z którą jest szczęśliwy to raczej na boku nie będzie nic szukał. Chociaż jest jakiś procent facetów którzy muszą mieć jakieś atrakcje na boku bo maja taką naturę. Na szczęście jest ich nie wiele, ale w tej sytuacji jak najbardziej jestem za ..... walizkami i kopem:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa damulka
wsparcie to moja siostra ma i miała ale ból był tak silny że w ten sposób tylko łagodziła swoją duszę mateusz można mieć 40 lat i mentalnie być dzieckiem więc metryką nie strasz bo głupoty piszesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
Wyrzekała się żaba błota... - oficjalnie otrzymuje Złotą Łopatę za odkopanie tematu sprzed roku! Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
tak szczerze jak go poznałam (wtedy nie miał nikogo) był wpatrzony we mnie jak w obrazek i ciągle tak jest :) zawsze mnie wspiera :) wszystko razem robimy. Jestem z nim szczęśliwa on też. I nie jestem garkotlukiem bo on też sprząta itp. Pomagamy sobie na wzajem. Razem przeszliśmy wiele. Dużo osób stało nam na drodze. Różne głupoty wymyślali na mój albo jego temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
Moi wszyscy koledzy zdradzają swe żony. Nie rozumiem dlaczego.Ich żony są ładne, zadbane, inteligentne itp. Jednym słowem,,super babki"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 977
fioletowa damulka głupoty to są na szczęście tylko wg ciebie, ale nikt nie ustanowił cię autorytetem. Jeśli twoja siostra jest osoba twojego pokroju to wcale nie dziwię się że ją mąż zostawił. Może ty powinnaś zastanowić się nad sobą i swoimi poglądami, bo też możesz podzielić jej los??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
Waldek Bo są dupkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa damulka
mateusz jesteś złym człowiekiem i kobiety cię nigdy nie kochały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
Mateusz jesteś starszym mężczyzna mój chłopak dostał od młodszej siostry niechcący kijem od mopa od tamtej pory (to było rok temu) czasem załatwia się krwią. I wtedy trudno się załatwia strasznie boli go wtedy członek. Jest strasznie uparty i nie chce iść do lekarza bo boi się że jest bezpłodny. Raz był i dostał leki jednak później już mu nie pomagały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również jestem kobietą i zgadzam się w 100% z Mateuszem! zamiast pluć na kochanki swoich mężów może najpierw zastanówcie się DLACZEGO zdradził? skoro kochał, skoro było dobrze, super, świetnie? Dla kaprysu? Nie. Pewnie dlatego, że jesteście głuche na potrzeby swoich mężczyzn, a facet jest bardzo prosty - to, czego nie dostanie od jednej, znajdzie u drugiej. Klucz do udanego związku? Słuchajcie się nawzajem i starajcie rozumieć a nie odbijajcie swoich frustracji na kochankach, które bardzo często nie wiedzą o żonach ani rodzinach! Nad sobą pomyślcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camilka Camilka
Mnie ostatnio prześladowała jakaś nawiedzona żona telefonami. Nie wiedziałam o co chodzi bo nie plątam się w jakieś romanse z żonatymi poza tym nie przedstawiała się. Miałam już pójść na policję i zgłosić nękanie ale zadzwonił do mnie jej mąż z przeprosinami. Jest hydraulikiem i ja zostawiłam u niego wiadomość na komórce bo miałam potwierdzić o której będę w domu (miał wymienić liczniki na wodę?) a ta torba znalazła sobie ofiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
camilka dobre :) Ja mam ostatnio branie na ochroniazy masakra. Patrzą się jak bym miała coś ukraść wpieraja mi coś a potem zaczepiają itp ... Mój jest taki zazdrosny oczywiście olewam te naloty ale jest coraz gorzej i sama nie chodzę do sklepów hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 977
fioletowa damulka żal mi ciebie. Ja jestem po ślubie 20 lat. W moim małżeństwie różnie bywało bo docierały się dwie osobowości, ale nigdy nie było tak źle abyśmy musieli czegoś szukać na boku. Gdyby moja zona mnie zdradziła to nie miał bym pretensji do tego drugiego tylko w pierwszej kolejności do siebie a dopiero później do niej bo zdrada oznaczałaby że czegoś w naszym związku zabrakło. Za trudne dla ciebie, żeby to zrozumieć? To już twój problem.. Na szczęście twoje oceny nie są dla mnie ważne. Może skup się na sobie albo twoim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
moi rodzice 35 lat po ślubie. I do tej pory są razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
hello_kitty Nie uważam ich za dupków. Po prostu nie wiem dlaczego tak się dzieje. Nie powiem ,że nie podobają mi się inne kobiety,że nigdy na ulicy nie obejrzałem się za inną.Byłoby to nieprawdą. Ale nigdy nie zdradziłem i myślę ,że nie zdradzę. Kocham moją kruszynkę (żonę), dzieci.W domu mam wszystko czego mi trzeba.Na co i po co komplikować sobie życie...a zresztą nawet nie sądzę,abym mógł trafić na lepszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
podziwam tatę ponieważ nigdy jej nie uderzył ani nie powiedział złego słowa. I jej nie zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
A zasłużyła? bo podziwiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze jakie glupuie jestescie
on na nią na pewno narzeka-jaki to on biedny jest przy niej (ale przecież dalej jest-acha-to na pewno dla dzieci, choć zamiast spedzac teraz z nimi czas, to pie...przy ciebie...) a ty taka glupia i mu wierzysz... nie trzeba byc nie wiem jak doswiadczonym zeby o tym wiedziec! On zawsze jest ofiarą! tylko ze tak naprawde to jest katem i dla jednej ... i niestety dla drugiej-mowa o żonie rzecz jasna. a ty nie pchaj sie w takie uklady bo na miejscu zony to bym ci powiedziala co mysle o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
Waldek Takie niestety życie najwidoczniej czegoś. Ojoj też jestem kruszynka mojego ukochanego :) bo mam zaledwie 162 cm hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
czegoś brakuje *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
Moja żona 160...ja 196...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
Jestem 15 lat z nią, a nadal jadam od czasu do czasu romantyczne kolacje przy świecach...żona dba o siebie, potrafi czasem włożyć gorsecik, pończoszki i długie kozaczki na szpilce...Może to o to chodzi....o nudę i rutynę??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
mój 182 hehe. Któregoś razu na samym początku naszego związku zapytałam czy go nie boli szyja od schylania się żeby mógł mnie pocałować. Powiedział że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
właśnie muszę kupić pończochy. Szykuje niespodziankę dla mojego skarba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
hello_kity Masz rację kup ...związki trzeba podsycać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek_
Ok, ja zmykam do mojej niuni. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty00
my nawzajem podsycamy. Tylko boję się że z upływem lat zabraknie mi pomysłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×