Jego żona się dowiedziała i zadzwoniła do mnie dziś w czasie pracy

chciała się umówić na spotkanie, ale zaczęłam udawać, że nie wiem o co chodzi i chyba sobie coś uroiła a potem wyłączyłam tela co robić dalej? cała jestem w nerwach boją się mu powiedzieć , że się wydała a nie wiem czy on wie jestem zdezorientowana i od trzecvh godzin nie mogę trzeźwo myślceć

Na złodzieju czapka gore;)

Tak sobie myślę, że on już wie i podbite oko kuruje :D Pół światu tego kwiatu, po co wchodzisz do cudzych ogródków? Co robić dalej? Nic. Czekać na rozwój wypadków. Co wiesz o tej kobiecie? Jeśli ma gwałtowną naturę zalecam przez czas najbliższy noszenie obuwia lekkiego, sportowego co z pewnością ułatwi ewentualną ucieczkę.

ale ja nie chce go stracć, jest mi z nim bosko

mogę napisać tylko tyle-dobrze ci tak,nie trzeba brać się za żonatych

kobieto... rozwaliłaś małżeństo i jeszcze szukasz współczucia? oO

Byłam w podobnej sytuacji tyle, ze to ja jestem żoną...Zadzwoniłam, poprosiłam o spotkanie i zaaranżowałam spotkanie we troje. Wtedy zadne nie moze sie migać i mataczyć. Wtedy tez kazałam wybierać...tu i teraz...Tak więc proponuję się spotkać i porozmawiać, bo takie unikanie to raczej nic nie da, a po co żona ma Cię odnaleźć np w miejscu pracy?

ale może powinnam do niego zadzwonić? boje sei nawet komórke włączyć

uważaj jak żona ci wpierdzieli-ja bym tak zrobiła

prostaczkę to nawet może dojść do rękoczynów :D

nie dam się sprowokować

jestem w podobnej sytuacji i tez sie boje, ona wiem kim jestem,

w miejscu pracy i wśrod Twoich wspolpracownikow ze spokojem oznajmila, że wlasnie ta Pani jest kochanką mojego męża, potem wyszla na korytarz sam na sam i splacila soczystego liścia a następnie szeroko sie uśmiechnęła, odwrocila na pięcie i wyszla.

dlugo to trwalo i bylo "cos wiecej"?

na soczystego liścia odpowiedziałabym rownie soczystym :) chodzi mi tylko o niego, dlatego się boję

Nie zdązyłabyś suko , ewentualnie garść klakow bym ci wyrwala... Jestes glupia jak but... O niego Ci chodzi, a to ze on ma rodzine to co ? gowno cie obchodzi ?? Trzeba bylo myslec wczesniej ! a nie teraz to ona sie boi, ale dawac dupy żonatemu sie nie bala.Prezrażajaca jest liczba kobiet myslacych cipką :o

tylko glupim kochankom sie tak wydaje... Spojrzmy prawdzie w oczy , ilu jest facetow zostawiajacych żony dla kochanek ? Ale jak ci tak zależy na utrzymaniu statusu odskoczni i wora na sperme, to walcz o niego hahahahaha

Tja, jasne. Dygasz przed żoną aż miło. W innym przypadku poszłabyś na to spotkanie. Żony się boisz i klapsa w policzek, a nie, że o niego Ci chodzi. Mleko i tak już się rozlało. Żona wie, on wie, że żona wie. Czego tu jeszcze w tej sytuacji się bać jeśli nie porządnego łomotu i kto wie, może bisu?

Zresztą patrząc na co poniektóre wpisy - obawy są całkiem uzasadnione :D

...z liscia? ANplułabym w twarz dziwce. NA miejscu żony:)

nie moglabym byc dla faceta, tą drugą do odskoczni i zabawy. ble

No w sumie racja, bardziej upokarzające :P

nawet jeśli zechce być ze mną to alimenty na dzieci będzie na pewno płacił Stać go będzie. Oboje będziemy pracować on ma sporą firmę a ja nieźle zarabiam to dzieciakom krzywdy nie będzie. Boję się tylko bo on chciał to trzymać w tajemnicy bo bał się rozwodu z jego winy, ale zapewniał zawsze, że mnie bardzo kocha i żebym była cierpliwa bo będzie ze mną i w to akurat wierzę :)

I nie rozumiem Was laski. Napluła kochance w twarz, bo dziwka? A mąż taki święty? Jeszcze go przygranąć i obiadki gotować. Nie wiem, dlaczego kobieta jest zawsze traktowana od mężczyzny, niezależnie, czy zdrada, czy seks dla przyjemności (laska szmata, facet macho)

a ja bym do kochanki raczej nic nie miala. takie jest zycie, zawsze sie jakas kurwa natrafi co chętnie cipska nadstawia. mąz by mnie zmartwił, ze mnie tak potraktowal.. no i to on by łomot miał, a nie ona

w ogóle zaraz do niego zadzwonię i wybadam co się dzieje

naplucie dziwce w oczy nie wyklucza ze męzulek swoja droga tez łomot dostanie

Ja też zadzwoniłam do szmaty mojego męża, do pracy. Razem pracują i biedaczka nie wiedziała o co chodzi :D, że sobie wymyślam. Macie, szmaty, jeden tekst, nie waidomo o co chodzi. Wyrwałabym jej kudły, gdybym ją dzisiaj zobaczyła.

on ma sporą firmę-Boję się tylko bo on chciał to trzymać w tajemnicy bo bał się rozwodu z jego winy, facet nie odejdzie bo majatek ,podzzail przy rozwodzie a ty jak liczysz na te kase zebys golca nie dostala i zobaczymy czy ci aj laviu forever nie prezejdzie ,no ale kochanki zawsze sa idiotkami i wierza nawet w swietego mikolaja:PPPPpowodzenia mala zebys sie nie zdziwila

na romansik a teraz taki tchórz?:-P,Firme ma to znaczy pieniądze ,no tak musiał ci płacić nieźle tylko to sie nazywa troche inaczej niż kochanka