CZEMU CIĄGLE CZUJE NIEPOKÓJ ????

Praktycznie codzinnie czuje niepokój, ostatnio wieczorami, zwykle o tej samej porze. Co mi jest? Ciężko mi nawet opisac to uczucie, mam wrażenie, że mam jakis kamień na sercu, jest mi ciężko, podobne to troche do tęsknoty, żalu....Nie wiem, skąd to się bierze. To przychodzi z nienacka. Tak nagle mnie to ogarnia. Zaczyna mnie to już męczyc.......Czy ja jestem chora? Czasem mam wrażenie, że w tych momentach, ktoś o mnie myśli, może to tylko takie złudzenie, naprawde nie wiem, co o tym wszystkim mam sądzic. Czy ktos ma podobnie?

Tak, jesteś opętana,

wygląda na to, że to już kolejna choroba, ktora ostatnio mi sie ujawniła....chyba niewiele czasu pozostało mi do końca życia

słońce żartuje przecierz :) a jeśli mogę zapytać masz kogoś ???

Infinity Ward nie mam...a co to ma do rzeczy?

może czujesz się samotna, może potrzebujesz miłości, może czułości może zainteresowania tak abyś miała poparcie w drugiej osobie. jeżeli tyka cię ten lęk prawdopodobnie jesteś smutna....

Mam radę, poczytaj sobie poezję Norwida. Zrozumiesz, że nie jesteś na nic chora:) Nie Ty jedna tak masz.. Jesteś chyba po prostu osobą za dużo myślącą.. :) Wiem, że to może brzmieć dziwnie..

Infinity Ward może rzeczywiście czuje się czasem samotnie i jest mi czasem smutno...ale ten niepokój pojawia się w najmniej spodziewanych momentach, nawet w takich, gdy jestem niezmiernie czymś zajęta albo niesamowicie szczęśliwa... a to uczucie potrafi przyjsc jak burza, gwałtownie....

generują sztuczny śnieg w telewizorach:o technomaniacy to wiocha!

to okropne uczucie dolegało też mojej bliskiej osobie. Nie maproblemów ma wspaniała rodzinę a nagle z dnia na dzień zaczęła czuć ten niepokój, najpierw bardzo żadko a później coraz częśćiej tak jakbt miała jakieś problemy i smutki. Poszła do lekarza i powiedział że to są objawy depresjii i dał jej leki po kilku dniach czuła się lepiej a po 2 tygodniach ten niepokój zaczął znikać. Teraz juz znów jest szczęśliwa i nie czuje żadnego niepokoju.

ej, ja lubie Tiersena! :) jesli to Twoj temat - to jak sie czujesz po takim czasie? lepiej?

hmm...to zabrzmi dziwnie ale od jakiegoś czasu znow zaczelam odczuwac podobne stany! ale troszke bardziej rozboudowane! A tak generalnie to od tamtego czasu niewiele się zmienilo, w dalszym ciągu czuje, ze tkwie w tym samym punkcie zycia! I dlatego odczuwam coraz większą frustracje. Ja tez go lubię.