Drugie spotkanie część druga

dziewczyny wyślę Wam fotkę jakim ciachem wczoraj musiałam się zajmować, służbowo rzecz jasna;):P

Bonita w te pędy przykeciałabym do Cię;) jaka szkoda, że tak daleko:o

Witajcie wieczorkiem! Banderasowo , przytulam! Ale nie przeżywaj tak bardzo,spokojnie poczekaj na opinię prof!. A z pewnymi nieuleczalnymi chorobami trzeba żyć. Mam tak, nie pokochałam jej, im dłużej tym bardziej jej nie znoszę - ale żyję. I nigdy z nią się nie zaprzyjaźnię, jak niektórzy radzą. I trzymam kciuki, nie załamuj się

Zuuzik, Bonitko Rozpaliłam w kominku, aby było cieplej :-)!

Bechemotku cześć

a szukałam na garnku poczynań kulinarnych Bonity, o których wspominała, że je utrwala i... obeszłam się smakiem, nic nie znalazłąm:o czyżbym się spóźniła???? Bechemotku od razu cieplej się zrobiło:)

Bechemootek Zuzik:P Jakie ciacho:P Takimto mozna sie opiekowac, opiekowac:P A moje poczynania kulinarne sa juz czesciowo w brzuszku, jedna porcje przygotowalam do zamrozenia a jedna jest na jutro, wiec nie musze pichcic i moge sie zajac czyms lepszym. A zdjecia zrobilam moze wstawie.

Też szukałam i nul :-p A ja dziś też troszkę buszowałam w garnku, bez wchodzenia do kuchni:-D, własnie wróciłam :-)

fotka posłana:P wstawiaj foty wstawiaj:)

Ooo! Bonitka :-) A my zagladnęłyśmy do gara i nie było zrazów :-o Jeszcze nie szukałam ciacha, pewnie też nie w garnku ;-) :-p

Zuuziku, zagladnęłam :-) Miły wyglad i mam nadzieję, że twórczość też ok!

dziewczyny znacie może sposób na zatykający katar? jeszcze jak siedzę można wytrzymać, ale w nocy jest masakra:o

Coś muli net... i nie wiem czy to u mnie, czy też ogólnie. Moze ta woda zalewa złącza :-O

wygląd doskonale pasuje do twórczości, albo odwrotnie:P takie trochę lelum polelum, ale historie, które pisze dzieciom bardzo się podobają, a oprócz tego popełnił współautorstwo kilku słowników j. angielskiego, zdolna bestia:)

u nas dzisiaj wieczorem przez jakąś godzinę nie było polsatu i wszystkich polsatowskich programów:o

Zuuziku, mój zatykający katar jest alergiczny i niestety noce mam przechlapane. Codziennie łykam Aleric i przy łóżku mam kropelki do nosa, specjalne dla alergików :-o

U mnie polsatu nie ma nigdy :-D, ale to mój wybór. Ale cyfrówkę też dziś zalewało u mnie :-p

Zrazy wrzucone do gara:))) Zuzik on wyglada tak dobrze ze moze opowiadac historie jakie chce, a i tak wszystkie kobiety mu uwierza....albo raczej nie sluchaja co chce powiedziec. Na to ciacho wystarczy popatrzec:P Moze przeplucz nos sola fizjologiczna. Ja zawsze tak robie jak zaczynam smarkac. Przewaznie mi po tym przechodzi.

Szkoda ze ucieto mu dlonie. Ale ma piekneie owlosione rece. Nie za duzo, nie za malo, tak akurat:P

A z tym Polsatem to nie wiem co mozna poradzic.... Moze zapomnialas zaplacic rachunku za radiofonie:P

no i szkoda, że nie popatrzył w oko aparatu;) nie mam soli fizologicznej:o

Bonitko :-), idę zagladnąć! Ja też coś tam dorzuciłam :-)

polsat wrócił:P a pozostałe programy były cały czas:P

Bechemootek myslalam ze ten rok nie jest taki zly dla alergikow. Ciagle pada, to pewnie wyplucze dokladnie te zolte pylki:O

Szkoda Zuzik to w aptece kosztuje grosze. Dobrze jest miec w domu pare ampulek.

Bonita tylko jak to używać? na dłoń i wciągać do nosa? jakkolwiek to zabrzmi;):P buszuję na garnku:P ależ uczta:)

Witam Położyłam się i wstałam, bo sen nie przychodzi. Czekam na burzę, od południa zapowiadają u nas burze z gradobiciem i do tej pory nie ma, może przyjdzie w nocy. Jeżeli będzie to co w Warszawie, to następna noc niespana. Zuuzik ciacho ekstra. Tak a propos ciacha, częstuję drożdżowym z truskawkami, rabarbarem i serem. Zuuzik na zatkany nos brałam sudafed, teraz biorę ibuprom zatoki, ma mniejszą zawartość pseudoefedryny

Bonitko :-), pyszniutko :-))) A alergia jest niezależna od pogody, niestety :-(

Bondi mogę prosić o przepis na takie ciacho z owocami i serem? dzięki za podpowiedź w sprawie kataru, męczy mnie okropnie, już nawet wolałabym ten lejący się:o

Zuuzik chyba źle napisałam, jedno jest z owocami, drugie strucla z serem Bonita chyba i ja się załapię na zrazy, dawno nie jadłam wołowych.Często robię z piersi drobiowych. Ja do środka daję musztardę, kawałek ogórka kiszonego,krążek cebuli i plasterek surowego boczku