Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

wiem Bechemotku wiem, wiem też że zdrowo się odżywiasz dlatego gdzie indziej szukam przyczyny takich wyników:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko! Nie ma pomyłki! Ja już miałam takie szaleństwa, ale najwyższe wartości były około 400. A kontrolne badania będą, jak zwykle. Mam problem tylko z zarejestrowaniem się do centrum onkologii - jest blokada................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra dziewczynki, pora się oddalić w objęcia Morfeusza;) jutro znów postawią mnie na nogi o 7:o taki urok małych dzieci:P oj źle zaplanowałam urlop, bardzo źle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik, staram się zdrowo odżywiać, ale sama wiesz jak to jest. Czasem jest smak na coś grzesznego i ...........tak to bywa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Zuziku. Spij dobrze. A jutro pospij troszke dluzej. Przeciez do dzieci przyjechal tatus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagapilam sie w telewizornie ,przepraszam. Jak jeszcze nie spisz to moge zadzwonic Bechemootku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki 🌻 koszmarna noc za mną :O duchota była straszna - potem burze, które dopiero teraz nad ranem przyniosły troche chłodu. Ja mam w sobie skumulowane takie ciepło, że jeszcze sie poce brrrr A wczoraj piekłam ciasta dla mojej przyszlej synowej - oba sie pięknie udały ale w tym cieple to wiecie... Zuziczku - to nie są tabletki do końca życia - ja w maju zaczęlam brać po jednej a teraz biore po pół. A z czasem jak problem moze zniknie - można będzie odstawić Z tego co wiem to tylko tabletki na ciśnienie wierze sie do końca życia; Dziewczynki ja nie biore żadnych leków juz oprócz plasterków i tej pół tabletki na cholesterol. No i ew witaminki :D Kawusia zaparzona herbatka i inusia też ZAPRAszam ❤️ ❤️ ❤️ a na sniadanko musli, jogurcik, tosty z dżemem lub szynką sałatka z pomidorów owocki Biegne do pracy bo poprosili mnie na dzisiaj - bardzo duży wykład na łykend jest :D:D:D Całuski 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🖐️ u nie całą noc poadał deszcz jest chłodniej mam tylko 17 stopni nareszcie ale ja tak jak Terterek poce się jest mi strasznie ciepło mam jeszcze l4 cały tydzień a pózniej nie wiem co zobaczymy moja lekarka jest na urlopie do 9 pozdrawiam serdecznie Wszystkie dziewczynki ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam was 🖐️ mam pytanko czy możecie pomóc na zatkane uszy bo mojemu emusiowi zatkało. THX(dzięks)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim witam serdecznie z chłodnego południa :) U mnie nareszcie chłodniej ,jakieś 20 st ale zachmurzone niebo daje nadzieję na deszcz, choć dziś szczególnie się z tego nie cieszę bo przecież sobota i zaplanowany grill a tu jak na złość, deszcz . Nic to, najważniejsze że chłodniej i to się liczy. Jakiś czas temu chciałam sobie poprawić gospodarkę hormonalną i zmieniłam lek z Menoplant+40 na Meno-stop i figa:( Chciałam sobie poprawić, bo zamiast brać 2 razy dziennie brałam tylko raz, więc kupiłam Meno stop który bierze się tylko raz dziennie. Miałam nadzieję że dostanę przez to pełną dawkę w jednym tabsie a nie połowę jak brałam tylko rano bo wieczorem zapomniałam nagminnie:( Okazuje się po trzech tygodniach zażywania że to wielki kit:( Mam znów uderzenia gorąca,choć już praktycznie ich nie miałam zażywając Menoplant :( Teraz muszę szybko do apteki i zaopatrzyć się w swoje stare sprawdzone tabsy. Poza tym dzieci mam w domu, jakaś normalność nastaje, dużo rozmawiamy, więc wybaczcie że mnie tu nadal tak mało. Dzieci będą do 6 sierpnia,będę miała więc czas by się nimi nacieszyć. Tyle że Ci miejscowi wyjeżdżają nad morze w przyszłym tygodniu,tak że zostaną mi tylko wyspiarze. W planach jest wyjazd na weekend do Szczawnicy ale czy dojdzie do skutku zależy od pogody. Jeśli chodzi o mój cholesterol to poprostu nie mam pojęcia jaki mam wynik ale skoro czuje się dobrze to chyba i on jest w normie, ewentualnie niewiele przekroczony,jakoś tym się nie przejmuję bo jak piszecie ruch sprawia że ten uparciuch się zmniejsza a ja teraz ruchu mam sporo więc nadzieja że kłopot z cholesterolem się skończy. Chciałam bardzo podziękować Kosmitce za morską bryzę,była to dla miła niespodziewanka i z wielką przyjemnością nadstawiałam uszu słuchając szum morza i wytrzeszczając oczy patrząc na dopływające fale. Teraz zapraszam na obiad, rolady z indyka , ziemniaczki, mizeria ze śmietaną ale 12%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki A ja marzne brrrr.... To nie dowcip! Na termometrze jest 14 stopni! Kosmi nie mam pojecia co poradzic Ci w sprawie malzykowego zatkanego ucha. Pewnie tylko to zeby niczym ostrym nie "oodtykac" A tak powaznie to chyba uwazac na przeciagi i poczekac do poniedzialku na lekarza. Widzialam niektorzy ludzie nosza wate w uchu. Glupio to wyglada ale moze pomnaga na bol i zatkanie. Beti ciagnij zwolnienie dlugo jak sie da i pomalu rozgladaj sie za nowa pracorka. Tak bedzie dla Ciebie najlepiej. Kochany Terterku niezmordowany jestes. Wczoraj ciasto, dzisiaj trudny wyklad. Mam nadzieje ze wrociles juz i teraz juz odpoczywasz sobie po nieprzespanej nocy. Krotka nocke mial tez Bechemootek i ja:) A teraz bede robic ciastko. Z malinakami, budyniem, bez pieczenia na gotowym kupionym biszkopcie. Zycze Wam wsiem udanej soboty moje kolezanki. Bondi👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitka tą próbe też robilismy i nie ,jemu w ostatni dzien zachcialo się skac w falach i chyba wode ma w uszach,ale wczoraj do lekarza chciałm,ale on nie on da sobię rade,a mnie juz wkurwia darcie się ,bo nie słyszy tylko coo któres slowo,normalnie gorzej niż dzieci,to jest męczące,bo ja się denerwuję on też. a teraz sie przyznam przejeżdżałam przez Zuuzik,Robert,Pszczolki i Banderasowej strony,ale myślałm gdy będzie ludzka godzina to zadzwonię do ktoreś i wstąpimy na kawkę,ale z góry przepraszam była nie ludzka godzina by zakłocać spokój. ja wczoraj grilowaliśmy była łaskawa pogoda,a jutro ma mój syn imeniny a siostra urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko Kosmi wydaje mi się że w temacie - ucho- nie ma innej drogi tylko trzeba pójść do lekarza i albo zrobią dmuchanie albo płukanie i będzie po sprawie. Nie ma co lekceważyć ucha, no chyba ze będzie skakał na jednej nodze i wytrzepywał co mu tam wpadło :P ale to zawsze może okazać się mało skuteczne:( Beti , Bonitka ma rację, choruj ile się da , niech sobie Tobą nie wycierają d.... czyli wszystkich kątów a przede wszystkim odpoczywaj i szukaj innej pracy. Chyba ten znajomy już wrócił, więc niech spełni obietnicę i załatwi Ci tą pracę. Banderasku , hop. hop!!! gdzie się podziewasz ? Czy na urlopie jesteś czy wyjechałaś ? Czy pracujesz w pocie czoła i nie tylko:P Odezwij się ,plisssss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko , pewnie dla Ciebie to szok, tylko 14 st ale nie martw się znów wróci ciepło ,może tylko bardziej znormalnione :D i będzie ciepło i fajnie a takie przejściowe ochłodzenie jest też dobre by wystygły mury,bo przecież mimo iż na dworze jest około 20 st to w domu jeszcze wciąż 26:O Przypchaj więc ten 14 stopni w moją stronę, będę Ci wdzięczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znowu - jestem już po pracy - dość ciężko dzisiaj było ale ważne że sie skończyło. Dobra małża po mnie przyjechała więc jak klapnęłam na fotel tak dwie godziny były moje :P:D Kosmitko - możesz w dyżurnej aptece kupić kropelki na zatkane uszy - być może to woskowina i kropelki ją rozpuszczą. ale jeśli nie rozpuszczą to tak jak Bonita mówi: absolutnie w poniedziałek lekarz laryngolog bo to może być jakieś przewianie - jakiś stan zapalny. No i tak jak Bonita zwróciła uwage: żadne dłubanie w uchu czymś ostrym! - na kroplach jest podany sposób przetykania. Tokino - ❤️ nie kombinuj sama z hormonami :D bo widzisz co sie dzieje. Przepraszam - nie chce żeby znowu brzmiało to jak wymądrzanie bo Ty Tokino jesteś w wyjątkowej sytuacji. Chodzi mi o to żeby cierpliwym być ( to jest do dziewcząt ktore biorą hormony od 2 - 3 lat tak jak ja ) - na początku organizm sie przyzwyczaja i do nowej sytuacji i do dawki. Jak "załapie" (dużo zależy od lekarza ginekologa) to po tym trudnym okresie ( u mnie trwało to prawie 1,5 roku) zapomina sie o dolegliwościach. Ja kleje po pół plasterka ale regularnie i teraz od paru miesięcy nie wiem co to są uderzenia gorąca, dobrze zasypiam i śpie w nocy, potrafie zapanować nad soba i nie zrzędzić. To mój sukces - naprawde :D:D Zdaje sobie sprawe z tego że niektore z WaS tak jak Wesołek czy Tokina nie mogą brać hormonów i to jest problem niestety. No niestety w naszym wypadku regularny tryb życia i jak najmniej stresów - jest najważniejszy. Ale jak to w życiu - czasem jest pod górke... Bonito! :D ale sie napaliłam na Twoje ciacho z malinkami mmmmm...... POZDRAWIAM ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Tereterku fajnie że juz odpoczęłaś po pracy i możesz poklikać troszkę i doradzić coś. Jednak chyba coś się w moim przypadku pomyliłaś bo ja brałam hormony przez 12 lat i wiem jak to z nimi i jak bez nich. Ten Menoplant to przecież sojowe hormony czyli nie inwazyjne i choć w pierwszym etapie było mi bardzo ciężko porzucić te prawdziwe hormony to jednak stopniowo przywykałam do tych zastępczych i było dobrze , teraz chciałam coś zmienić, no i poprawiłam sobie :O ale to nic , znów wrócę do Menoplantu i będzie dobrze. Nie zabroniono mi brac hormony ale sama chciałam z tego jednak zrezygnować bo jak widać jestem weteranką w braniu hormonów i w zasadzie na ten temat wiem prawie wszystko , jednak cieszę się że z nich zrezygnowałam i że wystarczają mi te sojowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pięknie {czesc] U mnie deszczowo i chłodno noc też była chłodna. Zuuziczku no to urodzinki chrześnicy się udały :) buziaczki dla malutkiej 👄 by duża i zdrowa rosła ❤️ Pozdrawiam wszystkie cieplutko❤️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tadammm... wjezdza ciasteczko malinowe. Dzisiaj ja serwuje cos do kawy:) Wykonanie zajelo mi okolo 20 minut. Ale smakuje. Jest lekkie, ma nie za duzo kalorii. Gotowiec. A wlasciwie dlaczego nie korzystac z gotowych produktow? Po to sa. Nie musimy ciagle stac przy garach, czy piekarniku. W telewizjii slysze ze niedaleko mnie na autostradzie jest korek 100 km. Ciezarowka z proszkiem cappuccino sie przewrocila zatarosowala jezdnie:P I prawie 2 tony cappuccino na ulicy:( Oj chyba polece z szufelka:P i reklamowka:P A na razie serwuje kawke z automatu. Normalna albo mokke z czekoladka jak ktos lubi. Ciastko zaraz wrzucam na garnek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkurzac mi sie nie chce:( Chcialam popic kawke z Wami,nikt nie chce mojego ciastka z malinkami:( No nic, w takim razie ide na garnek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×