Drugie spotkanie część druga

Hej U mnie też dziś świeciło słoneczko :) Banderasku no to zakupy się udały :) ważne, że patelenka jest super . A winko smaczniutkie mmmmmmmm Y Y Y Y dzięki Pozdrawiam WAS WSZYSTKIE BARDZO CIEPLUTKO pa

Mam chwile to próbuje gwałcić laptoka - najsampierw zjem obiadek Banderaska bo u mnie tylko naleśniki dzisiaj a ja lubie mięsko :D Banderasku a kawusia też pucio jest Zabiegana jestem troche bo małżowinka jedzie jutro na Mazowsze na pogrzeb ciotki. Musze go przygotować, przed chwilą odbierałam zamawiany rano wieniec. Zaraz jade na gimnastyke to troche dychne i wyluzuje. Roberto - myśle, że Banderasek napisał coś bardzo ważnego: teściowi u Was jest najlepiej bo darzycie go miłością i szacunkiem - jeśli wytrzymasz lepiej byłoby go zostawić u Was ale siostrzyczke na rozmowe wziąć tak żeby teść nie słyszał i nazdać jej troche - powiedzieć jak to jest widziane i że jej intencje widać jak na dłoni. Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczynki - jutro będzie robiony mój komputer to śniadanka zostaną przywrócone i nie będzie słychać tego chóralnego burczenia w brzuchach między świtem a porą obiadową :P:P:P

dziewczynki wieczorową porą U mnie dzis tez było słoneczko ale zimno mrozno,wiem bo zmuszona byłam dziś odwiedzić rodzinnego-troszkę znowu mam leki i musiałam wyjśc z domu. Liście z drzew u mnie w ogródku prawie spadły ,do tej pory ja grabiłam a wczoraj i dzisiaj moja małza wyjechała z kosiarką i pozbierało wszystko.jednak chłopom lżej na myśleniu.A bo i po się schylać i grabic. Roberto opiekuj sie teściem jak tylko mozesz a córeczce mozesz dac do myslena,tak najlepiej tylko przyjśc raz w miesiącu ale takie jest zycie. Terterku a Ty nie jedziesz na pogrzeb z małżem? Banderasku iło,ze coraz częsciej do nas zagladasz i zostawiasz herbatkę. Kosmitko a ten telefon doczytałam synowi ukradli czy zgubił? jeśli był w abonamencie to zgłosiłas zaginiecie? Bechemotku widze,że coraz nowe odmiany chryzantem powstaja.U mnie w eclercu po 14 zł sa w sprzedazy wilekokwiatowe chyba z 10 kwiatów.sa naprawdę ładne i w kilku kolorach.

Pszczółeczko napisz jak udału się urodzinki córki niedzielne,goście dopisali?

Bechemotku piszesz,ze cmentarne chryzantemy stoja w garazu.I tak zapytam czy tam jest okno ze światłem bo chryzantemy lubia swiatło,jeśli jest tam ciemno na dzień jak nie ma mrozu wystawcie przed garaz,wiem bo kiedys my wstawilismy do ciemnego garażu i bardzo zmarniały,potem wystawialismy w dzień na dwór.

mięsko pyrkoli kapucha też,roladki drobiowe zwiniete do lodówki dane na noc ,a jutro do piekarnika,chwilkę zagladam miedzy kuchnią a pokojem co u was Małgosiu na kartę tel ,ale wszystko zgłoszone i załatwione. a ucziwych ludzi mało córka też miał przygodę i nikt nie odał:(no ale niebędziemy płakać jak sie mleko wylało trudno tylko szkoda tel.:() Terterku a galaretki niebieskie masz jeszcze w pracorce?. robiłyscie pomysł na mielone z ryżem i marchewką cebulką(jezykich)super spróbujcie tylko trzymajcie się przepisu by nie przedobrzyc. włąśnie pyrkoli ryż będe kolejny raz je robić,bardzo smakują dzieciaką.mnie nie wolno wpuszczać to kuchni ,bo mogę z stamtad nie wyjsć:P:P:)

Małgorzatko! Mamy garaż z dużym oknem :-). Właściwie trudno nazwać ten budynek garażem. Od 1980 roku nie ma tam żadnego auta :-D

kosmi pszczółka terterek Małgosia]usta] bechemotek Zmęczyłam się dzisiaj;)))),,lataniem,, Byłam i na zakupach i na zakupach i na zakupach:P Teraz wyszorowałam kłaczki:Oi idę na podusięsię telewizorować:D Życzę spokonej i dobrej nockia jutro miłego i pogodnego dnia Paaaaaaaaaaaa

Małgosiu - nie jadem z małżem , to jest daleka rodzina ale pojechałabym tylko jutro pracuje , mogłabym przesunąć prace o dzień ale jutro mam mieć oferte nowej poszerzonej pracy. Jak dobrze pójdzie zrobie podwójne wykłady i bedzie podwójny zarobek. Ale musze jutro być. Małża jedzie do rodziców, o 10.00 zabiera Mame (moją teściową) i oboje jadą na uroczystości do pobliskiej miejscowości. Potem odwozi Matke do domy, chwile odpocznie i wraca do domu. Kosmitko - aż tutaj czuć Twoje mięsko! :D:P mmmm.... chyba dobiore sie do twojej spiżarni...:P A ja wykąpciałam sie po gimnastyce (dała nam tak popalić że mokra przyjechałam;) ) i teraz śmigam z książką na kanape - czytam "Już nic nie musze " Stefani Grodzieńskiej - czyli łatwe , lekkie i przyjemne no i o to chodzi :P:D

aaaaaaa.... kurna, mam dosyć tego laptoka - robie błędy i bez sensu to jest - "idem" na te kanape :P:D:D tak będzie lepiej.... TAK!

Kosmi - galaretki pewnikiem są, jak napiszesz ile Ci trzeba to pośle

Witajcie dziewczątka U mnie z rana mroziło, potem pięknie świeciło...a teraz mam chwilkę, więc kukam na nasze kochane forum. Przyglądając się sytuacji Roberty...tak sobie myślę: dlaczego, my LUDZIE, a zwłaszcza najbliżsi robimy sobie takie "nieprzyjemności". Sama wiem coś na ten temat, kiedy opiekowałam się chorym tatą. Roberto, ja myślę, że myślenia córci nie zmienisz. Musisz przede wszystkim pomyśleć, o tym, gdzie by wolał być sam chory.I tego się trzymać. Bo człowiek to nie przedmiot, trzeba się z tym liczyć. Możesz to powiedzieć córeczce na ucho. Tulu i pozdrawiam wszystkie

A mnie opetal len! Wstretny wielki len! Poczytalam Was dziewczynki ale napisac cos sensownego nie potrafie, to juz przekracza moje mozliwosci na dzisiaj:O Jesli jutrzejszy dzien jest dla Ciebie taki wazny Terterku, to ja bede mocno trzymac kciuki:) A na razie mowie Wam wszystkim dobranoc

Terterku :) nawet nieźle Ci wychodzi to laptopowanie :D

Bonitko....to chyba nadchodzące dni napędzają w nas niemoce. Nie daj się, Uśmiech Twój Najjaśniejszy.....plissssssssssssssssss:D

Dobranoc, śpiące królewny....:D

A NIEZAPOMNIJCIE Z SOBOTY NA NIEDZIELE PRZESUWAMY ZEGARKI Z 3 NA 2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DOBREJ NOCY

poranne bry wczoraj byłam odcięta od netu - oj jaka bieda:o - na moje pytanie warum? pan z serwisu odparł - pół miasta nie ma dostęu, bo kabel ktoś przeciął:P - niech mu będzie:P a teraz pora na siemię lniane U>U>U>U>U>U>U>U>U>U>U>U>U> i lecę się prysznicować, papapapa aha dziś baletuję na srebrnym weselu, nie wiem czy po pracy uda mi się kuknąć, jeśli nie - to do jutra

aha buty zdzirowate - dla niewtajemniczonych na tzw. podsuwce (ale delikatnej) zdobyte:) papapapapa

Witajcie w piękny piątkowy poranek Zuuzik dzięki za siemię...dawno nie piłam:( A teraz pora na kawusię i herbatkę, którą z przyjemnością dla Was zaparzyłam i podaję w cudnej urody filiżankach{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{} Miłego dnia Dzisiaj mam urlopik i sporo zajęć:(

Zuuzik baw się dobrze:D

Dzieńdoberek wszystkim O Personalna dzięki za kawę:D masz wolne a zerwałaś się skoro świt. Wobec tego że kawa już była zrobię śniadanie płatki owsiane na mleku bułki grahamki masło miód szynka w galarecie krakowska sucha S M A C Z N E G O Dzisiaj na obiad planuję rybę(nie wiem jeszcze jaka, bo nie wiem co dostanę), ziemniaki, surówka z kapusty i budyń śmietankowy z syropem żurawinowym. Zuuzik wrzuć buty do garnka:D Miłego dnia

Witojta dziołchy:):):) Wpadam i macham już od proguno i proszę o wybaczenie ale mam natłok obowiązków że tak powiem i wieczorkiem jak wracam do domu już nie mam siły uruchomić kompa.Wiecie same jak to jest w te święto,wszystkie dzieci zwalają się do mamy a że ja mieszkam najbliżej,muszę jej we wszystkim pomóc.Wczoraj przesiedziałam u niej do 22 a dzisiaj znowu idę,musiałam uruchomić komp by opłacić rachunki przed końcem miesiąca wiec całuję Was mocno,moje kochane kobity No i wybywam z ciepłego domku na chłód dzielnym marszem,hi,hi nie martwcie się mam bliziutko,tylko przez klatkę schodowa raczej sień,narka

Dziewczynki Personalnadzięki za kawkę:)))) bondiśniadanko pyyyyyszne:D Byłam dziś zakupić kurtkę ,ale tak wielkiej:P jeszcze nie wyprodukowali:Oalbo krawiec się jeszcze nie urodził Jestem tak wścieknięta:Pże aż mnie głowizna rozbolała Buuuu Kawkę przytachałam :)))) Zapraszam (__)>(__)>(__)>(__)> (__)>(__)>(__)>(__)>(__)> a do kawki serniczek WWWWWWWWWWWWWWW;)))) Na zdrówko!:)))) zuuzikuudanej imprezki:))))

Buziaki przytulak

Ahoj na naszym promie:),Banderasku serniczka wetnę,ale tylko jeden kawałek,ja chcę herbatki,a kurtkę kupisz napewno fajniejsza,teraz to szał wykupują buty i kurtki u mnie tradycyjnie przed tym świętem,dlatego owe kozaczki zakupiłam wczesniej. Zuuzik udanej zabawy skubnij jakiegos torcika kawałek dla koleżanek:) Terterku czy dostałas mojego smsa Tokina co u ciebie? Roberta jak twoje cisnienie,powiedz mi czy cie też męczy alergia? Personalna to będziesz wpadać na promik przyjaciólek,ma nadzieje,ze sie nie ugotujesz w garnku:) Bechemootku jak pisemka napisane Maluutka pokaż sie nie zniknij nam znów na tak dlugo,a jak co to uprzec.co u ciebie. Bondi i co za rybka była na obiadek? Pszczółko jak twój języczek? Rowerzystka co u ciebie? Bonitka ciuszki dla maluszkó ogladasz dalej.?Leń ci jz przeszedł:) Łasiczka hop? pozdrowienia dla całej załogi a w garnku sa roladki drobiowe prosze się czestowac.

Wesołek

popołudniowo butki ugotowane;) wbrew pozorom wygodne, ale pewnikiem po kilku godzinach wysiądę;):P więc zapasowe na wszelki słuczaj;)zapakowane:P pracorowego kota nie było, to myszy harcowały;) jestem wyczochrana, wyprysznicowana, jeszcze rozmalowana:P ale wyjeżdżamy dopiero po 18 więc spoko;) południowym dziewczynkom szykuje się śliczna aura:) dzisiaj u mnie cieplutko, wczoraj musiałam skrobać szyby wrrrr istne cztery pory roku:P

wczoraj miałam ciężki dzień - tak naprawdę pierwszy raz odkąd robię to co robię, czyli od roku - musiałam podjąć niepopularną decyzję:o ale jeśli nie dało się po koleżeńsku trzeba było użyć twardej ręki;) teraz jestem ta zła, niedobra, ot jędza:P boli takie gadanie, ale jakoś nie mam wyrzutów, czy to źle? to się wygadałam:) a teraz zmykam, a wieczorem może na chwilę oderwę się od tych stresogennych sytuacji:) posyłam Wam wielkie buziaki i do zobaczyska

Zuuzik butki piękne ale bardzo wysokie, dobrze że bierzesz coś na zmianę. Jeżeli uważasz że musiałaś się tak zachować to nie miej wyrzutów sumienia, do niektórych nie dociera dobre, mądre słowo. Kosmi na obiad zrobiłam dorsza w panierce. W pierwszej chwili pomyślałam że wrzuciłaś jakieś ciastka:D