Drugie spotkanie część druga

weszłam na ich stronę i już wiem

Bechemotku a jak długi masz plan diety?pewnie na początek 3 miesiące?

Bądź cierpliwa, bo u mnie dziś internet strasznie wolno myśli:-O. Tak, ja kupiłam abonament na 3 miesiące. Nie chciałam się przyznawać w rodzinie a tu kuku! Wszyscy wykazali zainteresowanie:-D

Zainteresowanie polega na kibicowaniu i obserwacji :-p

powiedz jeszcze jak płaciłaś? i po jakim czasie dostałaś przepisy?

Chciałam zamówić vitalekką a kliknęłam sobie na dobrą dla serca. Ale to nic nie szkodzi. Można poza tym podobno modyfikować w trakcie.

Zapłaciłam przez internet, i mam od dziś przepisy, bo tak sobie zamówiłam. Podałam datę od kiedy chcę i mam.

Dostałam też listę zakupów i jadłospis na tydzień.

aha, ja nie robię przelewów netem - nie umiem:o czyli będziesz dostawała przepisy co tydzień, a byłaś już na zakupach?

Ja mam konto internetowe, poczatki były trudne. Pilnował mnie M. A teraz tylko tak się poruszam i jestem baaardzo zadowolona :-D. Jedynie wybrać pieniążki muszę w bankomacie :-). Zakupy będę robić jutro ale na pierwszy dzień mam produkty w domu.

to ja zacofana jestem w temacie przelewów:P Bechemotku to co jutro serwujesz? i powiedz jeszcze czy w jakieś specjalne wiktuały musisz się zaopatrzyć?

Chlebek żytni, wędlinka tylko drobiowa. Na obiadek pierś kurczakowa w ziołach z ryżem a na kolacyjkę tekturki z warzywkami typu ogórek, pomidorek, papryczka, koperek :-)

Tekturki, to pieczywko chrupkie :-D

tekturki to taki chlebek suchy prawda? oczywiście bez smarowania?

a cycki pewnie można tylko na teflonie lub w folii w piekarniku?

Właściwie dużo nie muszę kupować, bo prosiłam o dietę z produktów, które lubię. Muszę kupić makaron 2 jajeczny, nawet nie wiem czy taki jest i jakieś drobiazgi. We czwartek muszę mieć plaster polędwicy wołowej i już jestem uchachana :D

Witajcie Zuuzik, ja też przelewów niet.:( Bechemootek...Brawo! :D

Cycki mogą być grilowane lub nawet podsmażone ale też na niewielkiej ilosci oleju. Całkiem tłuszczu nie jestem pozbawiona, przecież muszę dbać o oczy! W vitalekkiej jest wszystko tylko gotowane lub na parze.

Poetko witaj w klubie:) Bechemotku w folii?

Poetko Mam nadzieję, że brawo będzie za jakiś czas :-D

aha, a musiz to wszystko ważyć, mierzyć itp?

Mogą być w folii, w rekawie. Te jutrzejsze pokrojone w kostkę na patelni grilowej.

W jadłospisie podali ile mogę zjeść, nawet z rozpiską ile to kcal, tłuszczu, białka, węglowodanów itp.

Mnie jak się nawet udaje zrzucić ze trzy kilo, to potem z powrotem szybko nadrobię. Ale najważniejsze, że od kilku, lub nastu lat...mam tyle samo :)

I to jest ważne, że tak trzymasz. A ja niestety kiedyś przekroczyłam granicę i od tego czasu mam kłopoty :-(

Dziewczątka, spadam na Czas honoru, to jeden z nielicznych, który oglądam. Spokojnej nocy....i fajnego, nowego tygodnia :)

Bechemotk i pewnie musisz pilnować godzin posiłków, a co na przekąski? marchewka surowa, papryka? a jak ktoś (tak jak ja) nie może żyć bez słodkiego? jak sobie radzić?

Poetko papapa i nawzajem:)

Zuuziku, ja nie mam przekąsek i nie wiem jak to będzie. Ale jak mówiłam, możliwe są korekcje. Jeśli będzie źle, to poproszę o modyfikacje. Ja nie lubię słodkiego i nie wiem jak to jest. Ale widziałam w propozycjach wiele jogurtów, słodkich musli :-O. Nawet mam jakąś kanapkę z bananem i ananasem - fuj :-p

Poetko pa pa pa!