Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Tokinko Fajnie, że będziesz z nami :-D. To nic, że na lekach! W naszym cafe nie musi być piccolo :-D, prawdziwy szamponik, pachnący....wirtualny :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino....bo życie, to najpiekniejszy dar, chociaż często bywa piękne tylko chwilami. Chwytajmy te chwile i nie dajmy się problemom. Buziaków 100 👄...i głowa w górę, cycuszki w przód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko:D od dziś urlopuję i bardzo się z tego cieszę:) pogodowo u mnie bez zmian czyli śniegu po pachy, parkowanie to teraz najgorsza czynność:o zwały śniegu strasznie to utrudniają, moje autko więc stoi grzecznie na parkingu, wozi mnie szofer;):P Małgoś ufff miałaś dziewczyno szczęście i niech tak zostanie:) Tokina szkoda, że synuś uszkodził autko, niepotrzebny wydatek:o ale najważniejsze w tym, że sam zrobił kuku, na pewno mniej jest gadania;) kiedyś mój wjechał w drzwi od garażu i leciutko uszkodził (sam zaszpachlował i polakierował) tylny błotnik i... nawet nie marudził, ale gdyby to się zdarzyło mnie.... lepiej nie mówić:P miałby używanie hehe Poetko no, to Twój szef potwerdził tylko jaki dupek z niego:o Roberto ta druga czapa bardziej mi się podoba, a kwiatka bym odpruła:P sama dzisiaj pognałam na paznokcie, a później małż uparł się na nową kreację dla mnie na sylwka, bo musi się błyszczeć:P i spędziliśmy całe popołudnie wprzymierzalniach, uffff się można zmęczyć:P ale kupiłam tanią jak barszcz sukienkę i bolerko, bo niestety kiecka bez rękawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty też się trzymaj Poetko , Twoja postawa jest naprawdę budująca👄 Bechemootku też myślę że może być Picolo byle nie siedzieć w samotności. Pamiętam że w zeszłym roku byłam tu jak wiele z nas , choć Małż był w domu i całkiem zdrowy ale i tak spał więc w zasadzie nic się nie zmieni, teraz też pewnie pójdzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku cieszę się że jednak coś wybrałaś, bo zwykle kiedy bardzo chcesz coś kupić to się nie udaje albo kupuje się coś czego w końcu i tak się nie założy, mam w swojej szafie kilka takich nieudanych zakupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina:) oj naprzymierzałam się jak głupia, ale wcale nie miałam ciśnienia, żeby kupować, aby kupić, najwyżej poszłabym w tej co ostatnio sobie kupiłam:P a tę co wzięłam właściwie udało mi się psim swędem jak to się mówi, wpadła mi w oko w ostatniej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuuziku! A mój nigdy by nie wpadł na pomysł, żeby iść na zakupy dla mnie :-p Ale nie narzekam, i tak nie lubię imprezować :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku nie wiem co mojemu się stało - on też nie lubi chodzić ze mną po sklepach:P ale dzisiaj sam wymyślił, to chodził:P zaraz wrzucę kieckę do gara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokinko! A ile u mnie w szafie nieudanych ciuchów! Tzn. przewaznie ładne, dobre gatunkowo i podobają się mi tylko na wieszaku :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuciałam Bechemotku, na fotce nie widać, ale na całości poprzklejane są takie delikatne błyszczące kropki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się przyjrzeć to widać na koronce takie kropeczki - one w zależności jak pada światło to błyszczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow ! Zuuziczku , jak na ostatnią chwilę to całkiem fajny zakup,myślę że będziesz w niej szałowo wyglądać :0 Ja dziś zgłupiałam bo tuż przed świętami kupiłam sobie nową torebkę a dziś zakupiłam drugą , chyba zwariowałam bo nie czarna i w dodatku w kilku kolorach :O Nie wiem co mi się stało, ja przecież nie mam wielu torebek , używam tylko jedną, chyba zapatrzyłam się na Bondi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! Elegancja! Podoba mi się bardzo!!! Lubię taki styl! Tokinko! I nowe torebeczki! Ta kolorowa jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku, jeśli te rzeczy są rozmiarowo dobre to może jednak przełam się i załóż choć raz. Ja najczęściej kupowałam trochę mniejsze w nadziei że schudnę a później ..... eh no i albo wiszą smętnie na wieszakach albo poszły do szafy , kuzynki, koleżanki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny:) teraz muszę dobrać do tego biżuty, bo nic w tonacji złoto-czarnej nie mam:o Tokina hihi torebek kobiecie nigdy dość:) kolorowa :classic_cool: super, rzuca się w oczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku, naprawdę zupełnie nie w moim stylu ale jakoś dziś wpadła mi w oko i pomyślałam że jeszcze takiej nie miałam zawsze kupuję czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę Zuuziczku że biżu niewiele bo sukienka sama w sobie jest ozdobna więc coś skromnego, no , ale może się mylę , może z takiej okazji warto założyć jakiś większy naszyjnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszecie o pomyłkach ciuchowych, ja chyba takich nie mam w szafie, jak już się na coś decyduję, to muszę być przekonana na przynajmniej 99 %, dzisiaj np. przymierzałam bolerko z materiału przypominającego satynę i... wyglądałam w nim jak baba-chłop wiem, że jestem duża, ale w nim byłam jeszcze większa i nie wzięłam, małż się wściekał, że jest eleganckie i jest ok, ale ja nie i już i musieliśmy obejść jeszcze kilka sklepów, aż trafłam na zwykłe zwykłe tylko, że obszyte koronką, ale w nim czuję się... mniejsza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina trzeba przełamywać swoje upodobania:) nawet torebkowe:) co do biżutek to jasne, że będą skromne, tyle tylko, że muszą pasować kolorystycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałaś rację Zuuziczku, że nie posłuchałaś Małży ,satyna to chyba dla szczuplutkich i malutkich kobiet.Nigdy nie założyłabym na siebie czegoś z satyny nie wyłączając rzeczy do spania:O Też miałabym wrażenie że jestem o wiele za duża po włożeniu na siebie czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do biżu to też mam takiego hopla że wybieram długo i zastanawiam się przymierzam a w końcu kiedy już na coś się zdecyduję to w ostatniej chwili zrzucam i zakładam to co mam na szyki zawsze ,czyli złty łańcuszek z serduszkiem i kolczyki złote wykonane według mojego projektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie czego brakuje w mojej garderobie? żakietów i kostiumów z żakietami, kiedyś miałam ze dwa i zawsze czułam się w nich źle:o za ciasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Tokina czyli najlepiej się w tych biżutkach czujesz:) mam jakiś łańcuszek złoty i delikatną przywieszkę, ale leży gdzieś zapomniany:P a kolczyki takie fajne wkręty oddałam mamie, bo jakoś moje uszy ich nie tolerowały:o zdecydowanie wolę srebro, a ostatnio nie unikam też takich nieszlachetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×