Drugie spotkanie część druga

też lecę na podusię bo tak jak wczoraj to już było przegięcie :D ale o dziwo zaraz zasnęłam i spałam bez wstawania do 8 rano :D a później jeszcze leżakowałam dłuuugo :D Jutro normalny dzień , więc trzeba normalnie się położyć :) Zuuziczku na Foxliv leci nowa seria Gotowych na wszystko o 22 w niedzielę :) Trzymajcie się cieplutko , miłych snów

dobrej nocki

Witanko !!! Bonitko...i ja zastanawiam się nad tym czy nie wszystko naraz i kropka ,ale moja fryzjerka nie bardzo chce zafarbowałam ostatni raz dzisiaj idę na pasemka a potem juz wszystko za jednym razem :D Mariijko ..kup sobie w Rossmanie ceramidy i po każdym myciu nakładaj na włosy ,to dobra metoda i widoczna już po pierwszym myciu kosmi ..ładne fotki Bandaresku.. niby blisko a u mnie śniegu niema i dobrze wcale za nim nie tęsknie bondi..co z tobą gdzie jesteś ? Małgorzato ...fotki ze studniówki syneczka są ,jesli tak to prosimy nie ociągaj się jeszcze fotke w okularach masz zaległą Personalna ..kiedyś mi się coś obiło o tej metodzie włosa ale jakoś nie skorzystałam z tego Wesołek Jeden ..głowa do góry zima już z górki a z tego co oglądałam na 16 dni to będzie lekka ,na spacer biegaj z Buffy a zobaczysz humorek się poprawi beti miłego pracowania szkoda tylko że to na umowę zlecenie bechemoot..moi rodzice nie chcą przyjęć urodzinowych bo mówią że nie mają się czym chwalić Tato ma już 85 i ani słyszeć nie chce o imprezce Zaraz Terterek zapoda śniadanko dla wszystkich miłego dnia

Dziewczynki tyle już jesteśmy razem i te które nie podały swego konta na NK miło by było by wreszcie się zdecydowały zaprosić nas do swego grona chyba można już sobie zaufać ,macie przecież swoje konta :P

Witam Roberto kawusie zaparzyłam (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? ZAPRASZAM U mnie bialusieńko i minus dwa za oknem - rozpalam w kominku i szykuję śniadanko: http://cateringsosnowiec.com/images/galeria/28.jpg musli herbatka żurawinowa w dużych ilościach Pozdrawiam i życze miłego dnia

Kosmitko - pięknie dziękuję za fotki - jesteście super Parą - bardzo mi się podobacie - Twój Kogucik bardzo elegancki a Ty pod jego mocnym ramieniem kobieca - nic dziwnego, że Kogucik tak za Tobą oczy wypatruje Dziękuje też z poczte Personalna , Tokina

Roberto ja niestety na NK nie mam, bo ja jestem zacofana :D Terterku dzięki za musli U mnie biało i pada :P Miłego dnia wszystkim

rowerzystko ..nie bajeruj żes zacofana ,skoro tak to może założysz :P

hej dziewczyny ja przy moim to kurdupel jestem:P:),a teraz dzieci większe od mamy:P:) Coś mi chodzi po głowie ,ale głośno narazie nie powiem. u mnie w domu też szpital,siostra szwagier,i córcia narazie ja sie kołatam mam pytanie czy ktoreś dziec nosiły aparaty na stałe i czy dały efekty? Pszczołko od ciebie wiem ,bo gadałyśmy. No dobra to tłustego czwartku koniec ze słodkościami a mam powod do radosci,bo dzien kobiet spedze z moim:)z czego się cholernie cieszę:) pozdrawim nasza paczkę

Rowerzystka masz coś na @

Witajcie dziewczynki Kosmitko Tak miło zobaczyć Was razem a te szczęśliwe twarze same mówią wszystko o tym jaką stanowicie parę.Dodatkowo napiszę że ładnie Ci w czerwonym:),fajna z Ciebie truskaweczka którą M pewnie chciałby schrupać:) A jeśli pytasz o aparat nazębny,to oczywiście dają efekty.Dzięki nim można całkowicie usunąć krzywy zgryz,wyprostować zęby itp. Roberto Hi,hi,hi moja Buffy zimą spacerków nie toleruje,tylko szybkie siusianie i równie szybki powrót do domu:p:).U mnie od rana pada śnieg i nic nie poradzę na to że mnie to dołuje:(

http://www.youtube.com/watch?v=MmC0n48Au_s&feature=related

Pozdrawiam popołudniową porą a mnie śnieg nie dołuje :P- przykrył białą warstewką te szarości które w depresje wpędzić mogą :P:D więc upatruje same pozytywne strony. Zima jeszcze jest i oby jak najszybciej nam ten zimowy czas minął a wiosna niech trwa wiecznie!!! :D ale póki co suchym butem mogłam do pracy dojść bez blota a i troche poniżej zera daje gwarancje lepszego zdrowia niż w czasie pluchy. Zapraszam na spaghetti ze szpinakiem (_______)? i parmezanem ale mam też bitki wołowe z sosem i suróweczke z selera z jabłkiem , śmietaną i orzechami wloskimi I__#########__I? POZDRAWIAM i życze miłego dnie Bechemotku - dzięki za poczte

http://allegro.pl/piekne-kolczyki-o-nowoczesnym-ksztalcie-i1427278154.html

Witam Wszystkim dzięki za pocztę , Kosmi za zdjęcia, piękna z was para. Dziewczynki od soboty mam wnusia, więc mniej możliwości kuknięcia. Ale często o was myślę i już zazdroszczę kwietniowego spotkania. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

Cześć Dziewczynki A ja się maltretuję:O Dziś oczyszczam wątrobę...Boże jakie to jest wyczerpujące:(((ale świetnie działa na zdrowie i samopoczucie:))) Opowiem Wam wszystko,ale wybaczcie proszę,że nie dziś :O terterkuzostaw proszę troszkę spaghetti dla mnie na jutro;))) Dziś nie mogę nic tknąć:O kosmiślicznie!!!!!:D bondidobrze,że to wniusio:)))stoi na ,,przeszkodzie,,;))) Ściskam

Ja też z tytułu zimy nie miewam dołka:D beticzy Ty byłaś dziś pierwszy dzień w pracy?:O Jak było???

Terterek i Banderasek:):) no to cieszę się że jesteście zimolubne.Może i ja lubiła bym zimę gdyby po pierwsze była krótsza,po drugie nie powodowała tylu strat w moim ogrodzie,po trzecie nie przysparzała mi tyle pracy,latanie skoro świt z łopatą w dłoni przy mrozie,wybaczcie jakoś mnie nie nastraja do radości.W większości wypadków jeszcze do praca syzyfowa bo co uda nam się odrzucić albo napada z powrotem albo wiatr zwieje w to samo miejsce:(.Ciesze się jednak że jesteście rade,hi,hi:):)choć wolałabym abyście narzekały razem ze mną,w grupie jęczy się przyjemniej :p:) Jak pewnie się domyślacie dzisiaj znowu strzepywałam śnieg z drzewek i robiłam ścieżeczki w zaspach aby można było przejść bez ryzyka nasypania śniegu do butów,teraz boli mnie głowa i jakoś nie widzę na różowo mimo okularków podesłanych jakiś czas temu przez kochanego Terterka.I chce mi się wyć za wiosną choć wiem że dalej do niej jak bliżej

witanko no i u mnie pośnieżyło, ale spoko do przełknięcia, wystarczyło zgarnąć z autka i można było jechać, bo drogi były czarne - temperatura plusowa, więc oki:P dzisiaj zaliczyłam pierwsze kłucie:o cholerka nie wiem dlaczego myślałam, że dostanę witaminę i cocarboxylazę w jednym zastrzyku? oczywiście były dwa:o muszę przyznać, że młoda pani starała się, ale i tak zapiekło:o i jak tak piekło to myślałam sobie "jutro nie przychodzę, pierniczę, nie dam rady tak 20 razy", ale teraz jest oki. zobaczymy co będzie jutro:P Wesołku nie kocham zimy, ale wolę jak jest zimniej niż za gorąco - bo zawsze mogę włożyć na siebie kolejną warstwę ciuchów, a jak są upały, to ze skóry przecież się nie obedrę, żeby się schłodzić:P jedno co mnie denerwuje zimą to to, że dzień jest taki krótki:o resztę niedogodności przyjmuję na klatę;) przyjdzie czas, że utopimy tę marzannę:P i będziemy narzekać na tropiki:P Tokina nie wiem co jest z tymi fotkami, może faktycznie program sam je zmniejsza, to w jaki sposób pstrykamy nie ma tu znaczenia. a może aparat Kosmi jest nastawiony na taką objętość fotek Roberto optymistko;), niektóre dziewczynki tak czy śmak nie założą sobie konta:P ale co tam konto, mogłyby bardziej nas porozpieszczać na @ prawda? Terterku coś porabiała weekendowo, że Cię nie było na cafce? Bonita jak samopoczucie? Bechemotku hop hop przybywaj, dosyć wolnego od nas;) Bondi jakie atrakcje przygotowałaś wnusiowi tym razem?

Witanko i całuski popowrotowe ' Na razie poczytam co było jak mnie nie bylo bo...oczywiście nic nie wiem....( U mnie na razie wszystko OKI....a nawet bardzo OKI jeżeli chodzi o duetowo - sercowe sprawy :)

Poetko chodź na cafe:)

hehe nie zauważyłam Twego wpisu:P

jestem Zuuzik, ale nie lubię zaległości...póki co nawet nie mysl o rezygnowaniu z zastrzyrów, bo same przyjedziemy i będziemy trzymać cobyś nie kopała pielęgniarki P

nadrabaj zaległości Poetko, nadrabiaj i wracaj:) hehe kopać pigułę? nie pomyślałam;):P

znów sama kwitnę:P papatki zatem

Wrocilam z odwykowki:P Dwie i pol godziny opowiadano mi bardzo brzydkie rzeczy o papieroskach, ze sa beee, szkodza itp. Po tym wszystkim wypalilam tylko jednego:(

....ale zjadlam juz cztery kanapki. Bardzo smakuja:(

Witam Małża od piątku wciąż gorączkuje :-o, ja zajadam stresy :-o . Złapałam tylko troszkę oddechu na spacerku z Moną - obie zgłupiałyśmy ze szczęścia szurając po białym puchu.

Nawet sobie nie wyobrażasz jak ciepłolubna jestem Wesołku . Powinnam mieszkać w ciepłych krajach :D W grudniu zasypiam a budze sie do życia 8 marca :D:D:D Ale skoro zima już jest i nijak jej nie przepędze bo żadne zaklęcia nie pomogą to staram sie myśleć pozytywnie i czasem udaje mi sie doszukać pewnych plusów. Ja też cierpie z powodu zimna - wybiegam rano do pracy i mróz bezlitośnie szczypie mi uda, twarz, a z nosa mi kapie. Nie znosze zimowej szarugi, kiedy chce mi sie spać i opadam z sił. Całymi dniami nigdzie nie bywam bo przemieszczając sie pieszo moge bywać tylko tam gdzie mnie moje nogi doniosą. Myśle, że troche śniegu, jeśli nas nie zasypuje dokładnie - jakoś jesteśmy w stanie wytrzymać :D Włączam głośno muzyke, czytam dobrą książke, myśle o dziecku, które ma w przyszłą sobote przyjechać. A może Małża po pracy da sie namówić na jakieś małe szaleństwo? cokolwiek by to miało być: grzane piwko, obejrzany wspólnie film, czy wypad na drobne zakupy. Nie pokonuje co prawda wielkich zasp, ale u mnie w małym prowincjonalnym miasteczku zasp nie brakuje a na dodatek nie są tak piękne jak w Twojej pięknej Krainie Wesołku. U mnie jest po prostu brudno- dlatego cieszy mnie odrobina białej pierzynki która przykrywa brzydote. Wesołku - myśle, że powinnyśmy pomieszkać troche razem - dużo obiecywałabym sobie po rozmowach z Tobą Ty poprostowałabyś mój "kregosłup" (psychizny :P ) a ja Twój i pewnie wyszłoby nam to na dobre :D Zuziku - w sobote małżowina namówiła mnie na narty i o dziwo śnieg w górach był - nawet więcej niż na początku stycznia. Troche poszusowałam na swoich starych Polsportach :D - było fajnie a najbardziej podobało mi sie to, że Małzowinka zdecydował sie na pozostanie w Szcz na noc. Poszliśmy wieczorem do knajpy na piwo i spać jak emeryci a w niedziele znowu na przełęcz. Wróciłam wczoraj wieczorem i co-nieco ogarnąwszy sie padłam jak sznitka :D:D:D Zuziku - zgłaszam swoją gotowość do spotkania w kwietniu - już sie na to spotkanie ciesze

Bechemotku! tylko nie to! nie objadaj sie bo znowu będzie dołek co z Twoją dietą? :O Bonito? rozwin temat :O - czyżby hipnoza? a może jakas psychoterapia?