Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

hej dziewczynki, u mnie znów kolejny dzień ze słońcem ale chłodny. Dziękuję za kawusię Małgorzatko👄 Dziękuję za pyszne śniadanko Tereterku👄 Pszczółko, Małgorzatko , wiem jaki to dla dzieci stres podchodzić do matury, przeżywałam też razem z moimi . Myślę nawet że więcej się denerwowałam niż oni :O Wierzę głęboko że dadzą radę w końcu to nie takie straszne i może wkuwają trochę na wyrost ale to nie szkodzi bo ta wiedza i tak kiedyś zaprocentuje. Dziś postanowiłam zabrać się za porządne porządki w domu bo jutro muszę jechać z mamą do lekarza , samej raczej jej nie puszczę bo ma problemy z nogą i znów westchnienie ... eh jaka szkoda że nie mam prawka :O Na razie uciekam , trzymajcie się cieplutko, miłego dnia życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🌼👄🌼❤️Kochana Marijko🌼👄🌼❤️ W Dniu Urodzin najserdeczniejsze zyczenia zdrowia, szczescia i spelnienia wszystkich marzen.Wszystkiego dobrego Marijko! 🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️ 🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️🌼👄🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️dziewczyny Marijko wszystkiego najlepszego🌼 dziewczyny trzymajcie kciuki idę dziś znów do szkoły ciekawę czy się władza pojawi,oby nie była do walka z wiatrakami miłego i słonecznego popołudnia zycze.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki👄 Marijko🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 U mnie nowy tydzień zaczął się nieciekawie,poprztykałam się z mężem,przez teścia,można powiedzieć mała wojna domowa. Skutecznie mi to wszystko popsuło nastrój i humor i mimo że poszłam na bardzo,bardzo długi spacer to nie jest mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Marijka dużo zdrówka życzę spełnienia mozen i samych ❤️🌼👄radosnych dni w życiu ❤️🌼👄 ❤️🌼👄 ❤️🌼👄 ❤️🌼👄 u mnie ciepło świeci słoneczko ja już przyszłam z pracy pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczynki ❤️ zapraszam na popołudniową kawe (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? i krem czekoladowy w konfiturą wiśniową (_) (_) (_) (_) (_) (_) a konfiturka jeszcze z wisienek od Tokiny - ostatni słoiczek :) PYCHA!!! wisienki w całości mięsiste i słodziutkie mniam mniam zapraszam jeszcze raz ❤️ Wesołku zbieram sie do napisania listu do Ciebie ❤️ - pewnikiem dzisiaj po saunie ;) Małe wojny domowe to rzecz normalna - potem pogodzenie jest oczyszczeniem - przeżywacie oboje - Twój Połówek też. Trzymam kciuki za pojednanie, które będzie miłe dla Ciebie ❤️ Dziewczynki posłałam Wam PPSa ale jest troche sprośny - wybaczcie - sama go dostałam i przymrużyłam oko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też witam popołudniowo Tereterku chętnie wypiję kawusię , byle nie była zbyt mocna, ja dokładam gorącą czekoladę a wisienki .... ...cieszę się że smakowały, mam nadzieję że w tym roku też będzie urodzaj jak 2 lata temu i będziesz mogła sobie nazrywać do woli :D Już dziś zapraszam👄PPS fajny:D:P dziękuję :D Widzę że Wesołek ma kłopoty z teściem i dlatego ta kłótnia. Znając troszkę sytuację to mam nadzieję że tym razem Wesołku nie ustąpisz , bo przecież na pewno znów chodzi o pomoc teściowi a on ma chyba jeszcze inne dzieci , które jak widać go olały. Tylko Małżyk się przejmuje i nakłada na Was coraz to większe obowiązki, zamiast je podzielić między wszystkie dzieci. Myślę że trzeba na spokojnie z Małżem pogadać , bo krzykiem nic nie wskórasz. Bardzo bym chciała byś nie miała jeszcze dodatkowych stresów związanych z teściem. Kosmitko jak tam , już po zebraniu? jakie wyniki negocjacji? Zamykają szkołę czy nadal będzie istniała ? Beti👄 Pszczółko i co kupiłaś już ten urosept czy nadal sie zastanawiasz nad wyborem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek w "rozany poniedzialek" Tak u nas mowia na ostatni poniedzialek karnawalu. Dzisiaj szalenstwa karnawalowe osiagaja zenit. My oczywiscie sie nie karnawalujemy, i zreszta u nas w miescie specjalnie nic sie nie dzieje, chociaz szkoda:( Jakos dziwnie przeszedl mi dzisiejszy dzien. Nic specjalnego nie zrobilam, chociaz tez sie nie leniuchowalam. No ale przynajmniej sie nie poklocilam, to juz dobrze. Nie mam sumienia sie klocic bo malzyk siedzi jakis mocno skrzYwiony. Wesolku tak mi przykro:( I jak zawsze klotnia przez innych. Czasem latwiej by nam bylo bez szwagierek, szwagrow i innych dodatkow rodzinnych. Oj potrafia oni napsuc krwi.Tym razem domyslam sie o kogo poszlo. Malgos ja nie pale ale strasznie mi z tym zle. Czegos szukam , na cos czekam, jestem jakas hiperaktywna i jem za duzo:( I tak tesknie za papierosem. Jutro Dzien Kobiet. Chyba sprawie sobie sama bukiet:OMalz nie zna tego swieta. NIby to takie socjalistyczne swieto, ale czemu nie swietowac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dlugo telefonowalam z bratowa. Od swiat udalo jej sie schudnac az 10 kg! I nie robila jakiejs specjalnej diety. Z jadlospisu wyrzucila wszelkie slodycze i zmniejszyla porcje o polowe. Moze i ja w poscie zrobie postanowie nie jesc slodyczy. Ja zadowole sie nawet 5 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie minęło zbyt wiele czasu od mojego ostatniego wpisu i też zaliczyłam porządną kłótnię z Małżem normalnie tak mnie wnerwił że do tej pory jestem wściekła a powód wcale nie był potrzebny byle głupstwo i już draka na całego. Ja jej nie szukałam , sama się znalazła :P Bonitko dobrze że mi przypomniałaś że to koniec karnawału:( w zasadzie dla mnie to i tak bez różnicy bo na żadne bale nie chodzę , nawet te w Operze:P Kiedy byłam młodsza to przynajmniej na jedną taką większą zabawę musieliśmy iść , czasem zdarzało częściej. Jednak z wiekiem człowiek leniwieje i najlepiej mu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina i reszta dziewczynek napiszę o tej sprawie na @,ale walczymy . ha jakies fatum panuję,ja wczoraj ze swoim tez się pożarlam,dzis potulny jak paranek,tylko szkoda,że daleko bo bym mu dupsko na kwasne jabłko sprała,duzy człowiek a mózdżek malutki ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a ja się nie mam z kim kłócić :)siedze sama w pokoju cichutko jutro do pracorki ide dopiero na 10 wyśpie się rano nie musze wstawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję , że żyję. Pozdrawiam was cieplutko. Wekeend spędziłam pracowicie (sobota i niedziela pracowałam), a w domu goście. Przyjechali dwaj bracia więc latania miałam jak wariatka. Ale juz sie uspakajam i wyciszam. Poczytam co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiście coś się złego zakradło w powietrzu że tak naładowane jesteśmy:) Beti fajnie masz , ja zawsze się cieszyłam kiedy mogłam pospać dłużej, teraz mogę spać do woli :D Nie wiem coś dziwnego ze mną się teraz dzieje , mam bardzo silny ból w mostku , nagłe jakieś takie skurcze , za chwilę przechodzi i znów się pojawiają ,czyżby to był zawał ????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tokina może to tylko jakieś nerwobole przy zawale by cię piekło a nie bolało masz mozze walidol w domu takie tabletki pod język to weż sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, pewnie bym walczyła, chociaz to takie dla mnie już odległe sprawy! Ale pamiętam, ze gdy byłam w liceum, tworzyli gminne szkoły zitez zlikwidowano pełno szkół we wsiach i były bunty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko! Tokino!!! jak się czujesz? Czasem mostek boli reumatycznie, może to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie wiem co to jest ,ale naprawdę dziwnie się czuję i są to takie ostre kłujące bóle w mostku , za moment przechodzi, by znów mnie ścisnąć :( byc może to nerwy, po tej kłótni to nawet się nie dziwię :( Kosmi , na pewno jeśli się da to walczcie. U nas jest szkoła podstawowa a w niej 36 dzieci , gimnazjum 20 dzieci i szkoła istnieje bo dyrektorka nie odpuszcza i o nią walczy więc trzeba do walki zaciągnąć dyrekcję szkoły w końcu walczą o swój byt. Przepraszam , chyba jednak się położę i po obserwuję co się będzie dalej działo:( Trzymajcie się cieplutko 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina nie strasz mnie bo ja i tak dzisiaj jestem bliska załamania nerwowego:(:( Kosmitko Przeczytałam i podziwiam,co mogę napisać?!, w jedności i liczebności siła.Jeśli dalej będziecie wspólnie walczyć mam nadzieję że się uda,jeśli się nie mylę to nawet mówili o Was w telewizji.Trzeba robić wokół tego dużo szumu,zainteresować gazety ,czy lokalną telewizję my niedawno w ten sposób walczyliśmy o budowę drogi która chcieli nam uwalić.Nam się udało to i Wam także musi się udać. Bonita Oj jak Ty pięknie i z oddaniem piszesz o papierosach ile w tych słowach tęsknoty i przywiązania.Normalnie się wzruszam za każdym razem jak czytam Twoje słowa,dotyczące tego przykrego w sumie tematu: żegnania się z nałogiem. Dziewczynki Jestem dzisiaj mocno przybita bo moja wojenka nie z tych co przechodzą jak majowy deszczyk,mam duży żal do mojego M.No i w sumie poszło o sentyment Bonity,hi,hi jak nam się tu wszystko jakoś podobnie układa. Jak pewnie wiecie mój teść jest alkoholikiem i kasy z renty mu starcza na dwa dni po wypłacie.Narobił sobie długów bo wiadomo jak chce się pić na umór to z renty na to nie wystarcza.Zawsze po rencie pije jak wściekły a jak kasa się skończy to albo lezie do nas na żebry albo dzwoni jak wściekły po sto razy dziennie.Jak już wiecie dajemy mu węgiel i kupujemy żarcie,bo co zrobić?!,mam umrzeć z głodu?!.Jeszcze do niedawna kupowaliśmy mu także fajki ale się wnerwiłam i powiedziałam dosyć!,no dajcie spokój sami ledwie ciągniemy a temu głupkowi będę jeszcze papierosy kupować,bo tego można żyć.No i oto nam dzisiaj poszło,mieliśmy inne zdania,zdania w sumie mamy takie same tyle że on postanowił ustąpić a ja powiedziałam Nie i to nie stanęło między nami dosyć mocnym i wysokim murem.Nawet nie padły mocne słowa,wyrzuty czy coś w tym stylu,nie było potrzeba, znamy się dosyć dobrze,hi,hi rozumiemy się bez słów.Wyszłam z domu i tyle,niech sobie robi co chce,może wszystko co jeszcze nam zostało zanieść tatusiowi,ja mam to w nosie i nie zamierzam kurtka kolejny raz udawać że jest okej. No i ulżyłam sobie,mam nadzieję że Tokinie się nie pogorszy po przeczytaniu moich słów a Bonita z większym optymizmem spojrzy na ten dymek,przez który dochodzi do wojen domowych. A wiecie co zrobił nam teść w święta jak go M na siłę do nas napitego przywiózł?,zrobił nam karczemną awanturę że przywieźliśmy go do siebie a nie mamy wódki.Obraził się i miałam spokój na jakiś tydzień:p:):),on nie jest niestety pamiętliwy:):) Jest mi smutno:( i nie mam ochoty oglądać twarzy swojego M a będę musiała jak wróci z pracy:(.Teraz nie wyjdę,hi,hi bo jest za ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj! Wesołku kochany! Nawet nie wiesz jak ja znam takie problemy - z zawodowej strony ale i moja rodzina nie obroniła się przed tą chorobą. A dlaczego nie podacie teścia na leczenie??? Może już nic nie pomoże ale przynajmniej odpoczęlibyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku ja się dowiadywałam ale jak nie wyrządza krzywdy rodzinie to nie można go na przymusowe leczenie wysłać.U nas jakoś nikt się pijakami nie interesuje i nawet jak się policje do agresywnego wezwie to przyjadą,postoją pogapią się i pojadą a problem zostaje.U nas nawet nie ma izby wytrzeźwień,zlikwidowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku! Jestem biegłym w sprawie uzależnienia od alkoholu i pewnie ktoś was źle poinformował. Leczenie alkoholizmu ma się nijak do robienia krzywdy (pewnie im chodzi o krzywdę fizyczną, zapominają o psychicznej). Rodziny podają na przymusowe leczenie nawet, gdy się boją o swoich uzależnionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chcesz, mogę pomóc i pokierować co trzeba zrobić. Daj sygnał, pomogę👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczynki❤️ KOCHANE MOJE Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA URODZINOWE❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Przepraszam,że dopiero teraz sie pojawiłam,ale od samego rana tj. od 5,20 byłam na wysokich obrotach....najpierw dyżur u wnusia,a potem jak wróciłam do domu pojawiali sie goście, no i teraz przed chwilką odjechali ostatni. Dziewczynki zostawiam Wam na jutro poczęstunek: sernik z brzoskwiniami, szarlotka oraz sernik na zimno z galaretką... Tortu nie mam,bo jest zaplanowany na sobotę,bo właśnie na ten dzień zaprosiłam dzieci na urodzinowy obiad i na dłuższą biesiadę. Mam nadzieję,że do kawki każda znajdzie coś dla siebie. Jeszcze raz dziękuję🌼❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 i na kawe zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? Dzisiaj u mnie o 6.00 mróz minus 7 ale dzień będzie słoneczny Jade zaraz do dentysty - dzisiaj pierwsza wizyta mam nadzieje jedna w wielu bo postanowiłam do wakacji odświeżyć sobie uśmiech :P Śniadanko: dzisiaj grzanki z serem: http://pu.i.wp.pl/k,NjkzMzk2MTksNDcxNjAyMDI=,f,grzanka2.JPG musli żurawinka soczki owocowe Od Marijki mamy ciasta przepyszne wiec tylko układam je na półmisku: tadaaam!!!! I__##%%@@^&&&&###@@@__I? pozdrawiam pięknie i zycze miłego dnia ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×