Drugie spotkanie część druga

Beti jak słodki to coś dla mnie:D

Zuuziczku , jestem nieobiektywna, mnie się podobają wszystkie oryginały:D inaczej.... dziwadła :D chyba dlatego ze sama jestem takim dziwadłem tyle że nie przerysowanym scenicznie jak to pięknie określiłaś ale na pewno dziwadłem:D czasem przez to płaczę ale często dobrze mi z tym :D

ja też lubie słodkie :)piłam wczoraj pierwszy raz taką wódkę

Tokina, w Twoim przypadku zgadzam się na oryginał nie dziwadło:)

Wiecie moim marzeniem jest dostać się w ręce Trini, ale teraz będą szukać swoich "ofiar" :P w Poznaniu , eh chciałabym by mnie tak scenicznie przerysowały, warto byłoby choć na chwilę zmienić swoją skórę :D:P ale wiem że to tylko marzenie i nigdy się nie spełni. Pewnie przeszłyby obok mnie nie zauważając nawet , więc nie ma co marzyć ale jednak......:( chciałabym :P

Beti ale mocna ta wódka i pewnie można ją tylko posmakować, a jak się przesadzi to ciężko odchorować:P

O dzięki Zuuziczku, oryginał to rzeczywiście jestem :D nawet nie wierz jak bardzo do mnie to słowo pasuje :D dobrze jednak że nie jestem osobą konfliktową , przynajmniej tak mi się wydaje :D ale to pewnie mój jedyny plus :P

Tokina, na pocieszenie, one już w tym Poznaniu były:P i w Krakowie, i w Łodzi i w Wawie, program nakręcany był jakiś miesiąc temu, ale sama też chciałabym wpaść w ich ręce:D:D:D

ja bym się tam policytowała czy to jedyny Twój plus:P

Zapewniam Cię Zuuziczku że jakieś 37 % wcale nie jest mocne :P bywały moje nalewki w opcji 50% :D i to dopiero był power :D ale jak zapewne wiesz moje nalewki nie powodują kaca , najwyżej ból głowy z powodu braku w butelce:D

hehe Tokina Twoje nalewki są wyśmienite:)

dziewczynki my tylko po 3 kieliszeczki wypili bo za dużo nie wolno :)

a jakie są nalewki Tokiny to nie wiem nie piłam jeszcze :(

Myślę że nie będziemy się licytować w poszukiwaniu jakichkolwiek plusów u mnie :D na pewno byłoby trudno je znaleźć :D ale to nie ważne, teraz ważne jest byśmy nie poszły spać kulawe :D i dlatego polewam na drugą nóżkę Y Y Y Y Y Y Y Y Y i to choć po dwa by nie było krzywo :D Szkoda że Personalna nie może być z nami bo jej Tadziu idzie dziś jakoś fajnie i do głowy nie chodzi ale pewnie będzie ciężko wstać z fotela:D Personalna zdrówka Ci życzymy i za Tadzia dziękujemy

tylko dwa razy w życiu byłam wcięta, raz mając 18 lat wyjadłam ananasy z nalewki - takie i z innych owoców produkowano w moim mieście:P drug raz przesadziłam z degustacją jakiegoś kremu - oj z jaką czułością obejmowałam wtedy kibelek hehe:P

Zuuziczku Ada i Michał przeszli :D super

niestety pani wyjąca Małgosia przeszła dalej:o

odpadną laski

Tokina to jeszce po jednym bo ja muszę rano do pracy wstać a już mi się w głowie kręci

a wirtualnie mogę degustować i tadzie i sobieskie i inne cuda:P

ja się nie wypowiadam na temat tego programu bo nie patrzę na niego

Beti jutro do pracy? w poniedziałki nie ma świeżych dostaw przecież, u Ciebie są?

Oj jak bardzo chciałabym widzieć tą czułość do kibelka:D:D:P ja niestety nie jestem tak grzeczna i zdarzyło mi się parę razy, ale ostatni raz jakieś 20 lat temu :D więc można powiedzieć że poszło w zapomnienie :) Beti żeby wyrównać te trzy to koniecznie trzeba jeszcze dwa :D i znów będzie krzywo i znów trzeba wyrównać:D możemy tak do rana :D ale pewnie za chwilkę powiesz że jutro wstajesz świtem i już nie masz czasu na wyrównanie :( a tu koniecznie musisz :D Y Y Y Y Y Y

no i nie pomyliłam się :D:D:D oj Beti zobcz jak dobrze Cie znam :D

Tokina wstane do pracy a napić się jeszcze możemy nalej jeszce po jednym

Zuuziku , pewnie trzeba sprzedać wszystko przed upływem daty ważności a we wtorek przecież znów mamy święto, więc Beti musi iść bo inczej sklep będzie miał straty a ludzie poumierają z głodu :D

Beti co jutro wystawiacie?

cholerny wojewódzki

w czym się nie pomyliłas bo cosik nie kumam

no tak wystawiają to czego nie sprzedały