Mamy z uK. Termin na Grudzien 2o1o!

przykre

hejka dziewczyny :) corka mi dzis wstala o 6.oo ! :o reptus ja mysle ze u was po prostu taka prcedura! nie martw sie nastepnym razem zawsze pytaj co i jak, to normalne ze nie wiesz jak to wszystko wyglada! Co do stanikow to juz kilka dni temu doupilam o rozmiar wieksze, ogromniaste :D hyhy jaka ulga! W pierwszej ciazy tak nie mialam.. moze tym razem pokarmie troche maluszka bo z córka to mi nie wyszlo, mialam za malo pokarmu! Ja tez mysle ze bylam za bardzo zestresowana.. to tez moze sie przyczynic do braku pokarmu. A i co do siusianai do tak z dwa razy min wstaje w nocy, ja normalnie mam slaby pecherz a raczej hmmm szybko fitltrujace nerki a przy ciazy :o za niedlugo czeka mnie co 2 godz siusiu... Wczoraj bylysmy w centrum handlowym z córcia (glades :) laporushi24 ty pewnie wiesz ktore ) mialysmy tam tez urodziny takiej dziewczynki, angielka, jej mama jest w moim wieku, czy o rok mlodsza, ogólnie to cala ich rodzinka jest... napisze dziwna.. ja tam sie stawilam. obiecalam ze przyjde!z reszta matka tej dziewczyny za kazdym razem mi przypominala jak mnie widziala, ogólnie ta jej matka (czyli babka dziewczynki która miala wczoraj urodziny) zapraszala chyba wszystkich naokolo a kto sie stawil? ja (nowa tu w hayes, prawie ich nie znam) i taka jedna babka jeszcze z synkiem... reszta olala, czyli na 'party' byla trója dzieci :o ja na ich miejscu bym sie w***** ale jak juz pisalam oni sa nie do konca ten teges :D na bank na zasilkach cala rodzinka wyglada na niepelnosprawnych... ta moloda matka sie nie zajmuje dzieckiem tylko babka, nie napisze ze patologia z nich ale.. bych nie mamy nic in common.. w kazdym razie to bylo part w 'build a bear' cholernie droga sprawa! dzieciaki wybieraja i tworza wlasne go misia, a ze bylo za malo dzieci wyszlo po 2 miski na lebka 1 mis- 15 funtów!!! czyli po 30 f na glowe :o w zyciu bym tyle nie wydala na obce dzieci... serio! masakra.... a i do tego jubilatka (skonczyla 2 l) wcale nie byla tym zainteresowana nie kumala w ogóle o co be :)

laporushi24a ty jak sie w ogóle czujesz? mam nadzieje ze sie oszczedzasz w pracy!!! szczerze to dopiero sie doczytalam ze twoja pierwsza ciaza obumarla...przykre... jejjku ja mam scan na 23 piatek.. mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku :o ja bylam ponad rok na pewnym leku i teraz podobno beda 'blizej monitorowac' moja ciaze.. staram sie teraz za mocno nie przejmowac i nie myslec, czekam do tego pt 23 i wierze ze wszystko bedzieok i ze uslysze bicie serduszka mojego malenstwa!

zazdroszcze ci, ja mam skan o caly tydzien pozniej, chyba zwariuje:D a w pracy no coz, mam prace siedzaca przed kompem, takze pod tym wzgledem nie jest zle, czasami musze sie uzerac z idiotami ale wtedy licze do 10 i gleboki oddech:D najgorsze sa te godziny..dzis taka ladna pogoda a ja musze do pracy buuuuuu, az do 9:( a co do tych councilowskich rodzin, nawet nie patrze w ich strone.. daj spokoj , przeciez nie chcesz zeby Twoje dziecko bawilo sie z takim marginesem, gdzie zapewne rodzice cpaja, pija itd. a co do samopoczucia to czuje sie dobrze az mnie to troche martwi..

hejka, no dzis super pogoda! Co ty robisz przy tym biórku ze i w niedziele i nocki trzeba harowac???? co do tej rodzinki to ja sie takze nie zadalabym z marginesem :O oni marginesem nie sa , tego przeciez nie napisalam, po prostu sa 'zdziwaczali' hyhy

Hejka pracuje na lotnisku dla szwajcarskich linii lotniczych, niestety ludzue lataja w weekendy a check otwieramy o 3 rano na moje nieszczescie, nie moge sie doczekac powrotu do domku, mam nadzieje mezus cos ugotowal,

Acha, ja jakos myslalam ze jak przy biurku to w biurze (boze nie wierze ze w swoim poprzednim poscie na[pisala, biÓrko :p ). To juz wiem skad te godziny... rzeczywiscie to masz babo placek :o w sensie bedzie ci pewnie coraz ciezej, wiadomo w ciazy... a co dopiero jak sie dziecko pojawi? wrócisz do pracy po macierzynskim?!

po macierzyńskim zostanę tylko na weekendy, zawsze extra kasa się przyda, będę miec problem z sobotami, bo maz czasami pracuje w soboty, no ale do tego jeszcze kupa czasu, a jak Wasze samopoczucie???

witajcie. botha dzieki za pocieszenie. mam nadzieje ze jutro sie cos wyjasni. bo szczerze mowiac to sie stresuje. spac mi sie chce tak, ze chyba zaraz nad biurkiem usne - myslalam ze dzis do pracy sie wogole nie wybiore. masakra jakas. i wlasnie mi sie teraz zebralo na nudnosci i juz nie wiem co mam robic :( nawet pije herbate cytrynowo-imbirowa, ale nawet to nie pomaga. zjadlam jablko - blee, zbozowe (z czekolaka oczywiscie) ciasko - blee. na marechwke sie czaje, ale juz nie moge na marchewki patrzec... czy sa jakies tabletki na te nudnosci? bo chyba wolalabym (nawet raz dziennie) zwrocic wszystko rano niz sie tak meczyc calymi dniami :( och jak chetnie bym teraz sie zawinela w moj kocyk... x

mam to samo ze spaniem..ziewam non stop, co nie wygląda za profesjonalnie:D czy mowilyscie juz komus o ciazy? oczywiscie procz meza?

ja mam dlugi jezyk niestety. powiedzialam moim rodzicom i kolezankom z biura, bo sie skumaly, ze cos jest "nie halo". szefowej powiem jak zrobie pierwszy skan. powiedzielismy znajomym u ktorych bylismy na swieta (bo starsznie nalegali zebym napila sie drinka, a juz wczesniej wyczerpala mi sie lista wykretow) strasznie bym chciala powiedziec babciom, bo one na takie wiadomosci czekaja i przyjaciolkom, ale boje sie ze zapesze albo ze cos bedzie nietak i trzeba bedzie wszystko odkrecac... dailema jak to tutaj mowia x

hejka :) dziewczyny mam tak samo, wczoraj zjadlam 5 ice lollys! myslalam ze po poludniu sie porzygam! co do zmeczenia to tak samo dokladnie juz mi sie chce masakrycznie spac...chyba zaraz poloze sie na drzemke a malej jakas bajke puszcze bo nie wyrobie :o niedobrze mi tez teraz.. zjadlam ogromna kanapke z serem zoltym salami i do tego taka salatka ogórkowa polska ze sloika ..:o dzis taka ladna pogoda znowu a ja nawet nie mysle wychodzic.. zle sie z tym czuje ze wzgledu na corke, ze kisimy sie w domu w taka pogode ale komletnie nie mam ochoty na wyjscie do parku. co do tego komu powiedzialam to prawie wszystkim hyhy..

a w ogole skad jestescie z ktorej czesci polski, miasta?

Ja jestem z Gdanska

ja bialystok

boze i ja bialystok, zielone wzgorza:D

hehe ja antoniuk :)

tez zaraz po szkole sresniej wyjechalas czy moze jakis studia robilas w bialym? a tak w ogóle to ile masz latek, ja 23

masz gadu :) jak cos to na gadu czasem mozemy poisac! 10560710 :D

hejka, juz cie dodalam:) ja w maju skoncze 27, w polsce skonczylam licencjat, i zeby nie maz to w zyciu bym nie przyjechala do UK, zawsze mowilam ze ja to za granice wyjezdzac nigdy nie bede..zycie jest przewrotne, a ja niczego nie zaluje i dziekuje za tak dobrego meza,

melduje sie z rana :) samopoczucie ok jak na razie .. zobaczymy co bedzie pozniej! zeszlej nocy budzilam sie co cwila.. mialam mdlosci w nocy! to wina poznej, obfitej kolacji :o ble nigdy wiecej! A jak wy sie czujecie?? piszcie laseczki!

hej. ja tez w nocy sie budzilam ze dwa razy i tez bylo mi niedobrze. a wczoraj polozylam sie spac o 20.30 tak zle sie czulam hehehe. no wiec bylam u lekarza dzis i EUREKA wynik pozytywny. dostalam numer telefonu zeby sie umowic z polozna bo skoro to juz 6/7 tydzien to czas najwyzszy, co tez uczynilam. Ale mila pani powiedziala ze dopiero jak bede miala wizyte w szpitalu, to moge spotjac sie z polozna... hmm troche to dla mnie skomplikowane :/ co sadzicie? x

hejka, jestem dzis po nocce, strasznie zle sie czulam przed praca, jak bym miala z 10 kg na zoladku, na przerwie nie moglam spac, w ogole bylo do dupy.. i o 4 rano powiedzialam ze ide do domu..generalnie fizycznie czuje sie ok, ale psychicznie..lepiej nie mowic..

reptus Tak chyba normalnie jest... ja pamietam w zeszlej ciazy wlasnie tak mialam, widzialam sie z polozna przy pierwszej wizycie (ok 12 tyg) i wiadoma gadka szmatka, pobieranie krwi itp. kiedy masz wizyte?? Ustaona juz data?? laporushi Wszystko bedzie ok zobaczysz!!! Nie martw sie na zapas! Wiem ze mi latwo pisac... Wiesz ja tez psychicznie to dolek mam, strasznie zmeczona jestem tylko bym lezala a corka domaga sie uwagi ...a ja nie moge.. wczoraj i dzis w domu a taka ladna pogoda. Tylko ja nie mam wcale ochoty wychodzic :o chcialabym miec wiecej energii i zapału!

napiszcie czy tez macie zawroty glowy? ja to masakra...

zawroty glowy naszczescie nie, ale te nudnosci to chyba mnie wykoncza... ale jak znam swoje szczescie tez bede je miala... czy te wszystkie swietne doleglosci to jakis sprawdzian czy aby napewno jestesmy pewne i gotowe na macierzynstwo.... (psychiczne i fizyczne) ;) x

zawrot glowy mialam tylko raz, ale taki ze jak wyszlam z pociagu to musialam postac z 2 minutki bo mnie znosilo na strone, a tak to nie, ja to panikuje jak mnie piersi troszke mniej bola, bo mysle ze to zaraz zly znak, i siedze i sie szczypie po cyckach:D

slyszalam ze mdlosci zle sampopczucie sa dorbym objawem, bo niby to oznacza ze hormony podtrzymujace ciaze ladnie przyrastaja, takze ja moge zygac ile wlezie:D

slyszalam ze mdlosci zle sampopczucie sa dorbym objawem, bo niby to oznacza ze hormony podtrzymujace ciaze ladnie przyrastaja, takze ja moge zygac ile wlezie:D

no dobrze, skoro moje zle samopoczucie jest dobre dla "malego reptuska" to bede to znosic ;) x