Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitkit

Czy muszę spłacić córkę mojego niezyjącego męża?

Polecane posty

Gość kitkitkit

2 lata temu wzieliśmy slub. W lipcu zeszłego roku zostało mi przepisane mieszkanie w kamienicy w Warszawie o bardzo dużej wartości rynkowej, które za kilka lat planowaliśmy sprzedać a do tej pory je wynajmowalismy i tylko mąz pracował a ja studiowałam dziennie. W przyszłym miesiącu otwieramy postepowanie spadkowe. Mam pytanie czy musze komukolwiek ujawniać fakt posiadania przezemnie tego mieszkania? Czy bedę musiała spałcić córke męza z jakiegoś procentu z tego mieszkania? Przeopraszam ze haotycznie ale chciałam sie utwierdzić w przekonaniu ze jesli mieszkanie bylo przepisane na mnie to bylo ono tylko moja wlasnosci, a jego córka dostanie spadek tylko po dobrach ktore byly jego wlasnoscia lub nasza wspolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
czyli np. mieszkanie które kupiliśmy wspólnie miesiąc po slubie tylko je sad bedzie brał pod uwagę i tylko z niego będe musiała spłacić córkę męza? i ile to będzie mniej więcej jesli mieszkanie 2lata temu kupilismy za 270 tysięcy a dziś cena dwukrotnie wzrosła gdyz mieszkam na mokotowie obok pól mokotowskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkani to przepisane
masz jako spadek? bo troche nie kumam tak metnie napisałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
przepraszam ze tyle postów, napewo poradze się jeszcze prawnika ale chciałam wstępnie się zorientować i Was zapytać. Chciałabym poprostu to wszystko przeprowadzic tak jak powinno byc by za 10lat np nie musiala splacic jego córki z tego mieszkania w kamienicy. Chce miec czystą i klarowna sytuacje. Konta nie mieslimy wspolengo tzn ja bylam pelnomocnikiem do jego konta ale ono wygaslo z chwila smierci męza. Nie mial on tam zbyt wielkich sum gdyz wszystko mieslimy na moim koncie lub na lokatach oszczednosciowych. Prosze powiedzcie czy samochód rózniez mam ujawniac na prawie, tzn nie mam zamiasru nic ukrywac ale czy sama mam o nim powiedziec. Mam mętlik w głowie, kto wogóle z was przechodzil przez postepowanie spadkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
mieszkani to przepisane mieszkanie dostałam jako spadek po dziadku, przepraszam ale mam tysiac mysli na minute. Wiesz moze jak to bedzie wygladac, bede Ci bardzo wdzieczna za posciecenie chwili i napisanie cokolwiek wiesz cenna kazda informacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
dziadek w testamencie recznym zapisal na mnie ale nie była to tak skaplikowana sytacja jak tu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postepowanie musisz
przeprowadzic, ukrywania nie radze bo pozniej placisz podatek spadkowy i jak cie skarbowa dupnie to sie skichasz,jeseli nabyte po slubie to majatek wspolny ,o ile nie bylo testamentu to cora ma prawo do 1/4 mieszkania bo spadkowe jest pol mieszkania ktore nalezalo do mezai ta 1/2 bedzie dzielona na ciebie i na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postepowanie musisz
a jezeli masz jako spadek to nie wchodzi do wspolnoty malzenskiej ,nie musisz jej splacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
i lokaty kilkuletnie mamy zalozone wiec od sumy jaka teraz sie uzbierala z procentow bede musiała spłacić mała? czy od tej jaka bedzie po wyplacie juz calym oprocentowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne pytanie
żyłam z facetem 5 lat, odszedł w zasadzie do mnie, ma wyrok z orzeczeniem jego winy. Zamieszkaliśmy w 2 ich mieszkaniu, bo tak się podzielili. Jedno wzięła ona, 2 on. Bałam się, że jak to ich byłe wspólne mieszkanie, że moja przyszłość jest niepewna i nalegałam na zamianę na inne. Zamieniliśmy je i ja już tam jestem współwłaścicielką. Czy muszę spłacać jego córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
postepowanie musisz , bardzo Ci dziekuje za odpowiedz, rozumiem ale wiesz jaka cene sad bedzie bral pod uwage? 270 na pol czyli 135zł? 135 tysiecy bede musiala ja splacic? i to juz bedzie wszystko a jak sprawy lokat wygladaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
mam podobne pytanie Ja nie wiem, jak sama widzisz mam mętlik w głowie, ale na to wychodzi ze po jego smierci (tfu tfu) będziesz musiala spłacić jego córke chyba ze Twoj maz spisz testament w ktorym ustanowi Ciebie jako jedyna spadkowbierczynie to wtedy córka jego tylko zachowek dostanie a co za tym idzie tylko w jakis groszowych sprawach bedziesz musiala ja splacic. tak mi sie wydaje ale moze ktos lepej bedzie wiedzial,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy pan zmarły
wydziedziczył swoją córkę? bo jeśli nie, to bedziesz musiała oddać jej część tego co pan wypracował a co ty zgarnęłaś. to chyba logiczne, nie uważasz że dziecku coś się po ojcu należy? z twoich pytań wynika że jesteś bardzo przebiegła i zachlanna. wstydź sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postepowanie musisz
nie mieszkanie ktore mialas z mezem ;polowa jest twoja wiec 135 tys masz w kieszeni,druga polowa byla meza ,i te polowe dziedziczysz ty z corka na poł czyli ty w sumie bedziesz miala 3/4 mieszkania ,cora 1/4,ale piszesz tez ze to mieszkanie spadkowe twoje po dziadku wiec sie juz gubie:) spadki nie wchodza w sklad wspolnego majatku ,wiec jezeli bylo po twoim dziadku nic corki nie splacasz ,a 2 pani nie odpowiem nie mam az takiej wiedzy ,moze ktos z kafe bedzie wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MÓW NIC O LOKATACH
POPROSTU Z NICH ZREZYGNUJ I WYPLAC CAŁA KWOTE I ZA JAKIS CZAS ZALOZ ODNOWA, Z KONTA BANKOWEGO ROZNIEZ WYPLAC WSZYSTKO I NA SPRAWIE SAMA NIC OD SIEBIE NIE MOW CO MOGLO BY SIE PRZYCZYNIC ZE TA MALA MOGLA BY WYSSAC Z CIEBIE WIECEJ KASY!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
to mieszkanie wlasnosciowe w ktorym mieszkaM :( jest wlasnosciowe, a to w kamienicy mam w spadku i o nie tez sie pytam czy je ujawniac bo maz nie ma z nim formalnie zadnych stycznosci. bo bym musiala je chyba sprzedac by jego corke spalcic jeszcze z tego mieszknia w tej kamienicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne pytanie
a czy nie będą brać pod uwagę, że ja nie wniosłam do zakupu tego mieszkania nic. Czy będą badać, nasze wspólne dochody!! Tamto mieszkanie zamienione na inne!! Czy to, że podział majątku nastąpił, ona wzięła jedno (mieszka z córką w nim), on wziął drugie, a potem zamienił na inne, czy to jest ważne!! (że to niby ich wspólne zamienił na nasze!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne pytanie
czy podział majątku nastąpił samoistnie jedno jego, drugie jej!! I nic jej do jego mieszkania!! Niech ktoś odpisze, proszę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
a nie możecie tego mieszkania na Ciebie poprostu przepisać bys na przyszłośc sie nie musiała tym martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
postepowanie musisz baardzo dziekuje za rady. kazde informacje sa bezcenne teraz dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kitkitkit
z autopsji piszę. Jak byliście małżeństwem i nie mieliście rozdzielności majątkowej i przyjęłaś spadek, to przyjął go również Twój zmarły mąż. Spadek to nie tylko korzyści, w spadku można przejąć długi. Twój ex przejął połowę spadku, czyli po jego połowie dziedziczysz z jego córką na pół czyli z jego połowy połowa dla Ciebie, druga dla jego córki. 1/4 jej się należy, niestety. Po coś se brała chłopa z takim bagażem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne pytanie
on nie chce!! Z drugiej strony mu się nie dziwię i nie nalegam!! Bardzo bym chciała nie wiem jak mu to powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście pazerne
baby. dziecko chcą okraść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne pytanie
nie chcę, żeby myślał, że "dybię" na jego majątek i kasę, to w sumie z jego pierwszego małżeństwa dobytek, jakby na to nie patrzeć. Ja zaś się boję, że jego córkę będę spłacała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ubaw na cłego
"nie chcę, żeby myślał, że "dybię" na jego majątek i kasę, to w sumie z jego pierwszego małżeństwa dobytek, jakby na to nie patrzeć. Ja zaś się boję, że jego córkę będę spłacała. " Pośmiać się można za darmo:):):):):):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz waśćka
jak dostałą spadek, to TYLKO ona. czego piszesz bzdury, jak się nie znasz? ze spadku córce męża się NIC nie należy. to jej ODRĘBNA własność. tak samo jak wygrana np. w LOTTO. i wspólnota majątkowa nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
dziekuje wpisie wyzej własnie czytam na forum prawniczym i z MOJEGO mieszkania w kamiecicy ktore dosałam w spadku nie musze spłacić córki męza ajedynie 1/4 wartosci naszego własnosciowego. Dobrze ze spadek byl tylko na mnie a nie na nas oboje bo bym musiala chyba je sprzedac by spłacić małą. z lokatami wiecie moze i z kontem bankowym, ktos miał sprawe spadkowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
coś zagmatwałaś mocno - jedno mieszkanie dostałaś w spadku po swoim dziadku - i to jest tylko twoje. Drugie własnościowe, kupione przez was oboje podlega podziałowi - wg cen aktualnych. Zostaniesz zobowiązana do ujawnienia majątku męża - w tym także lokat bankowych i samochodu, chyba nie masz zamiaru kłamać pod przysięgą? nawiasem mówiąc - do mam podobne pytanie - mieszkanie kupione w zamian za środki pochodzące z innego, które stanowiło własność odrębną - nadal jest w większej mierze własnością męża - mimo współwłasności na akcie. Tzn. w razie rozwodu mąż ma większy udział, podobnie bez trudu da się udowodnić większy udział męża w przypadku spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
lamella nie kłamac nie mam zamiaru, ale o co się mnie będą pytać? ja pytana nie będe chyba sama mówić tak? Miałaś taka sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
właśnie znalazłam dokumenty od dóch lokat i są one tylko na mnie, założone przed ślubem więc o nich nie musze wspominać na sprawie, gdyż to nie jest własnośc wspolna prawda? samochód wart na dzien dzisieszy ok 20tysiecy wiec tak samo jak z mieszkaniem czyli 5 tysiecy splacam z niego małą? wiec 1/4 z mieszkania i 1/4 z samochodu dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×