Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitkit

Czy muszę spłacić córkę mojego niezyjącego męża?

Polecane posty

Gość kitkitkit
już sie zleciały pasożyty jak na każdym topiku widze ze takie Alexxy sie pałętają :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjjjka
Widac ze jestes egoistka i bardzo pazerna baba i zrobisz wszystko zeby wyslizgac te biedne dziecko ktore po raz drugi stracilo ojca. Zachowujesz jakby wszystko nalezalo sie tobie chyba wiazac sie z facetem majacym dziecko zdawalas sobie sprawe jak wygladaja takie sprawy przy ewentualnej smierci.Nie mozna dziecka pomijac jakby jego nie bylo wszystko co ojca dziecku sie nalezy natomiast nie nalezy sie przywlaszczac sobie tego co nie twoje a widac ze wszystko robisz by zgarnac jak najwiecej a dziecku dac jakies ochlapy a ty znajdziesz sobie nastepnego i bedziesz zyla jak paczek w masle.Sory ale takie wlasnie wywarlas na mnie wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia 123
Nie mogę jej wymeldowac,bo to ona chce miec to mieszkanie ! już jej mówiłam niech mnie spłaci to ja się wyprowadzę a ona się zgodziła .W sądzie miała oświadczyc co postanowiłyśmy a ta mi w sądzie wyskakuje,że będzie mnie spłacac po 100 zł miesięcznie ,no ręce opadają i na dodatek opowiada,że to ona nas utrzymywała . Mąż górnik,ja miałam dwa etaty i bez dzieci więc czy ona nas mogłaby utrzymywac mając jeszcze czwórkę młodszych dzieci .Muszę się tłumaczyc ze wszystkiego , przynosic zaswiadczenia i co się tylko da i nadal nic . Ta mi mieszka a rachunki coraz wyższe a ona się nie dokłada, bo ją nie stac .Pod moją nieobecnosc dzieci przychodzą się kąpac,ona gotuje , pierze,prasuje i potem zawozi do siebie ...i wraca na noc ! już nie mam siły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
"Nie mozna dziecka pomijac jakby jego nie bylo " a gdzie ja chce mała pominąc? moze jakis cytacik? :D "nie nalezy sie przywlaszczac sobie tego co nie twoje " a co konkretnie che sobie przywlaszczyc a co nie jest moje? nie chce sie mieszkaniem podzielic czy samochodem bo chce je przywlaszczyc tak? rozniez poprosze o cytat na twoje durne wypociny "a ty znajdziesz sobie nastepnego i bedziesz zyla jak paczek w masle" to topik o spadku wiec co cie obchodzi moja prtzyszlosc? bede zyla jak bedzie mi sie podobalo i raczej nic ci do tego :D "Sory ale takie wlasnie wywarlas na mnie wrazenie." to StraSne poprostu straSne :( jak moge naprawis swoj wizerunek w twoich oczach gdyz nie moge sie pozbierac po tym co napisalas i lzy rozpaczy cisną mi sie do oczu :O :) :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
Broniu współczuje a moze warto by było zainwestowac w dobrego prawnika, ktory sprawnie by wyprostował cala sprawe? a moze zostaw ta kawalerke w pizdu tej mędzie, a dla Ciebie wasze cale wspolne mieszkanie i dwa samochody, czy masz sie z kim dzielic jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia 123
Mam prawnika. Do podziału są jego rodzice i rodzeństwo .Rodzeństwo sporządziło połnomocnictwo dla matki i teraz tylko z nią spotykam się w sądzie . Rodzeństwo męża chcieliby już zakończyc te sprawe ale matka nie daje za wygraną , chce wszystko ! uważa ,że mnie nic się nie należy ! Po 14 latach małżeństwa mam wyjsc z niczym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
znaczy nie żebyś wyskakiwała że to i to dostałaś i to jest tylko twoje, ale żebyś miała papiery na "w razie czego". Wiesz jak by ktoś "życzliwy" wspomniał matce owej córy, że mieliście jeszcze przecież drugie mieszkanie i że je niby ukrywasz to żeby od razu udowodnić że nie wspólne tylko twoje i do spadku po twoim mężu nie należy. Jak się papiery okażą nie potrzebne to luzik a jak jakieś dodatkowe rzeczy wyjdą to od razu udowadniasz że nic wspólnego ze spadkiem nie ma i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
Broniu ale czemu rodzenswto ma dziedziczyc po twoim mezu? oni chca ta kawalerke tak czy jak? mi sie wydaje ze tylko ty i wylacznie ty powinnas dziedziczyc, a nie jego matka tudziez rodzenwto :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
grrr masz racje bo jak by jej mama na sprawie wyskoczya z tym mieszkaniem to sad moglby zarzadac dowodów a wtedy ja moge odrazu sadowi przed nos przedlozyc a nie przeciagac do nastepnej sprawy az je zdobęde. dzieki wielkie, mam w teczce wszystkie dokumenty wiec ok, ale wykaz z ksiag wieczystych wezme aktualny na wrazie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój spadek nie wchodzi w masę wspolnoty małżenskiej więc nawet twoj maz nie ma do niego praw a co dopiero jego corka. Chyba, ze przepisalas je tez na meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia 123
Nie mieliśmy dzieci i wtym przypadku dzieciczą po moim mężu rodzice i rodzeństwo . To że mieliśmy współny dorobek nie wystarcza abym tylko ja dziedziczyła bo jego połowa należy się mnie i im ! W kawalerce mieszka jeden z braci mojego męża już od conajmniej 12 lat ! moglibyśmy je wynajmowac lub wcześniej sprzedac ale no jak tu nie pomóc potrzebującym i tak już zostało . Nie idzie dojsc do porozumnienia, ona albo nie wstawia się w sądzie bo niby chora albo plecie bzdury nie do zaakceptowania . (a ja płacę za wszystko ) Następna sprawa w czerwcu . Już bym wolała żeby mój mąż miał dziecko i z tym dzieckiem miałabym się dzielic, bo z tą babą jest to niemożliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
ale tak stanowi prawo ze po zmarlym rodzice i rodzeswto dziedzicza pomimo ze zmarly mial zone czyli osobe do spadku po nim??? to jakies dziwne? czemu oni maja cos dostac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia 123
Gdybyśmy mieli dziecko ,dziś nie przechodziłabym tego wszystkiego ale mąż miał problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
Do pierwszej grupy należą zstępni i małżonek spadkodawcy /art. 931kc/, do drugiej grupy należą natomiast małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy / art. 932-934 oraz 935 kc/. Wiec ty jestes w pierwszej grupie i spadek ma sie gdzie podziac wiec czemu jeszcze jego rodzina wokół niego weszy? opisz jak to jest bo nie do wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
to jak nie bylo dziecka to trzeba wydrzec i dac komukolwiek co by to zona calosci nie dodtala???? jakie maz mial problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
wiec u was jest przeprowadzne postepowanie w tej drugiej grupie dlatego ze twoj maz nie mial zstepnych??? czyli dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjjjka
To rozpaczaj i placz a dla mnie jestes zwykla pazernica i tyle.Nie obchodzi mnie twoja przyszlosc napisalam tak tylko dlatego ze robisz wszystko by jak najmniej dac corce swojego niezyjacego meza i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
wiesz co.. powoli zaczynam doceniac sytuacje w jakiej sie znalazlam oczywiscie pod wzgledem prawnym...!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia 123
Należy im się tak stanowi prawo, gdyby było inaczej nie byłoby sprawy .Tylko że oni nie chcą tego co im się należy lecz wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
"robisz wszystko by jak najmniej dac corce swojego niezyjacego meza " no ale zacytuj mnie gdzie napisalam ze chce dac jej jak najmniej? nooo? smieszna jestes :D ja chce jej dac tyle ile ustawowo sie nazley wiec jak to chce dac jak najmniej hehehe , co za oślica :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda na 100% NIE
WIEM ale jezeli nie mieliscie intercyzy to moze byc jako wspolnota traktowane,napisz testament na syna co do swojej polowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda na 100% NIE
w przepisacj jest ze niby nie stanowi wspolnosci,jest majatkiem odrębnym wiec najlepeij zadzwon do jakiegos darmowego prawnika w mopsie czy centrum pomocy rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no docen kitiktiki
bo jakby nie mial tej corki to jeszcze jego rodzicow i rodzenstwo bys musiala splacac a to dopiero bylby absurd a tak to tylko po jednej czwartej corce jego i z glowy masz, wszystko pozostale tylko i wylacznie dla ciebie. nie zazdroszcze za maz odszedl tak mlodo a podejrzewam ze mllodo bo ty tez mloda jestes skoro dziennie studiujesz a jego coreczxka malutka, w dobrej sytacji materialnej chociaz pozostalas bo masz jakby nie bylo 2 wlasnosciowe mieszkania (pomijam ta jedna czawrta co corke splacisz,) ale suma sumarummieszkanie twoje a jej tylko pieniadze. wiele mlodych osob chcialo by byc na twoim miejscu z takim startem,zycze ci samych sukcesow i moze za kilka latek poznasz kogos wartosciowego. xxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalena 29 szcz
Dzieki za info NIE NA 100% mysle ze maz tez cos wtedy dziedziczy bo niby gdzie ma mieszkac ???jak myslisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy mąż dziedziczy cwiartkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalena 29 szcz
mysle z jak spisze testament to nalezy mu sie zachowek czyli cwiartka ,ale jakbym nie pisala testamentu to ile mu sie nalezy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalena 29 szcz
tez cwiartka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjjjka
hahahahahaha oslica jestes sama gdybys o tym nie wiedziala sama piszesz ze dasz tyle ile nalezy sie ustawowo czyli nic ponad ty pazernico.Nie zlamiesz mnie swoimi wyzwiskami a oslica jak pisalam wyzej sama siebie nazywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalena 29 szcz
dzieki za troszke oswietlaona wizje jak to jest.A to nie mam sie czym martwic kazdemu cos zostanie ,jeden drugiego nie wyrzuci na ulice((bo wiecie roznie to bywa niby sie lubia) a pozniej okaze sie cos innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkit
"piszesz ze dasz tyle ile nalezy sie ustawowo czyli nic ponad ty pazernico." NO A ILE WEDLUG CIEBIE MAM JA SPALCIC? TYLE ILESIE NALZEY A TO JUZ PRAWNICY USTANAWIALI A NIE TY WIEC SIE nie probuj wyzej nad prawnikami stawiac tym bardziej mnie od pazernic nazywac bo jakbym nie chciala ani grosza wyplacic to bym byla pazerna heheh zazdrosna krowa hahah tffuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×