Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spacerkowa

spacery w związku...

Polecane posty

Gość spacerkowa

Jestem z nim od prawie 3 lat a na spacerze bylismy moze z 5 razy - z czego wszystkie były wymuszone przeze mnie - a co za tym idzie, on był obrazony a ja zla, ze spacerujemy w ciszy i z jak najszybszą chęcią powrotu do domu. Mieszkamy w takim miejscu ze praktycznie po 5 min drogi znajdujemy sie w parku i nad jeziorem. Sa tak przepiękne tereny do spacerów, ale... on nie lubi chodzić bez sensu po parku. Dobrze wie, ze ja to kocham (jestem miłośniczką gór) ale jeszcze nigdy sam mi tego nie zaproponował. Kiedy jest okazja, tzn jest ładnie na dworze, ciepło on NAGLE wynajduje 100 rzeczy do roboty. Albo nagle musi isc do garażu, nagle ktoś tam do nas przychodzi, nagle musi cos w domu zrobic. Irytuje mnie to strasznie. Nie rozumiem dlaczego nie potrafi sie poświecic i choć raz na miesiąc wyjść ze mna na spacer. Szczerze mowiac jest to jeden z nielicznych powodów kłótni. Moja kolezanka ma podobnie - jak chce gdzies wyjść to facet ponad godzine sie zbiera (kąpiel, uszykowanie ciuchów itp) a kiedy ona puszcza focha ze musi tyle czakac - on sie obraza i nigdzie nie idą. Jak to jest u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnbhfb
ach dzieci dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
no nie wiem czy takie dzieci - on ma już 30 lat, ja tez do najmłodszych nie należe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy są rzeczy które on lubi a ty nie ? nap . on uwielbia słuchać muzyki poważnej a ty jej wręcz nie znosisz? ludzie w związkach się uzupełniają, mój wtedy jeszcze narzeczony (teraz mąż) strasznie lubi jazy rowerem czego ja wręcz nie znoszę to jeżdzi sam z kolegami , a ja w tym czasie robię to co ja lubię ,jeżeli lubisz spacerować to umów się z koleżanką do parku (na babskie plotki) i ty będziesz zadowolona i podejrzewam że on też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacery a faceci... temat rzeka :) oni tacy już są - ja również znam bardzo wielu którzy na słowo spacer dostają gorączki wiec to chyba normalne... i nie pozostaje nic innego jak po prostu to zaakceptowac a na spacery chodzic samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój to na spacerki lubi chodzić ale jak słyszy zakupy ,galeria handlowa itp., to od razu ma gorączkę i wymyśla tysiąc rzeczy żeby nie iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
umawiam się ze znajomymi ale one rzadko kiedy maja czas... poza tym mieszkam z moim facetem a skoro mamy blisko do parku to co za problem ubrac buty i wyjśc z mieszkania? Jest wiele rzeczy które robimy osobo ale akurat na spacer wolałabym wyjśc z nim. Moze to dziecinnie brzmi ale z moim poprzednim facetem potrafiłam spacerować od rana do wieczora po Beskidach i Bieszczadach. Nigdy mi nie odmowił, czesto sam mnie wyciągał... a moj obecny? ma problem zeby podjechać gdzieś tramwajem - wszędzie musi wozić sobie tyłek samochodem a na spacer do parku? - gdyby mógł to tez pojechałby samochodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkhkj
bo jak miał przez całe życie blisko do parku, to zwiedził go i przespacerował w nim tysiące razy więc nie dziw się, że nie ma ochoty chodzić tam całe życie po to, żeby się tylko przejść. musicie zmienić miejsce spacerów i chodzić w nieznane wam miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
wstydzic raczej nie :) bo na basen, do kina, na squasha, na rower chodzimy razem :) czasem mam wrazenie ze on jest po prostu leniwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, to czyli nie to, ale skoro na rower chodzicie razem, to na pojscie (spacer) moze powinniscie zarowerowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
za kazdym razem jak proponuje spacer - on w zamian za to proponuje rower :) ale mam juz dosyć ulegania. Czasem chcialabym zeby było tak jak ja chce - w ciągu 3 lat bylismy 5 razy na spacerze - a na rowerze kilkadziesiąt. Gdzie tu sprawiedliwośc ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkhkj
o ja pierdzielę... no ale wychodzicie gdzieś! jeżdzicie rowerami! to nie wystarcza?! uparłaś się jak rzep psiego ogona o te spacery... daj sobie spokój z tym. nie masz innych zmartwień?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
katastrofą sie nie zamartwiam :) no tak wychodzimy, prowadzimy aktywny tryb zycia ale do cholery aj to kocham!! kocham spacery! kocham wycieczki po gorach a on nie potrafi choc raz na miesiac sprawic mi tej przyjemnosci! o to mi chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacerkowa
hehe wiele jest takich przyjemnosci :) i naprawde, nie mam mu nic do zarzucenia tylko te spacery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mozecie sobie sprawic dwoch biezni? Znajomy by mogl dla Was nagrywac swoje spacery, a Wy podczas "biezniowania" byscie sobie puszczali film i "spacerowali".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem po co robisz z tego taki problem przecie spędzacie razem wolny czas( rowery,kino itp.,) może nie znosi spacerków , może woli wolnym czasie posiedzieć w domku ,odpocząć w inny sposób a nie ganiać po parku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry bardzo ja tam z moim chłopakiem chodzę, nawet na 2h. do parku ;) I ani jemu ani mnie to nie przeszkadza, ale oczywiste jest, że lubimy tez pobyć w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbcbcvbv
a mój widzi tylko komputer i knajpy za to ja na spacery chodzę sama, a ostatnio postanowiłam, że mam to w nosie i nie potrzebuję go aby spędzać czas tak jak lubię no i co? teraz on ma fochy i ciągle pyta-gdzie idziesz? z kims? co robisz? itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie lubi wychodzic-tym doamtora ja mam zupelnie odwrotnit-ciagnie mnie nawet jak leje:OMoj diabel nie potrafi usiedziec w miejscu godziny a jak ja nie mam sily isc to sam pojdzie na spacer Spacerujemy codziennie wieczorem-wiadomo,ze w zime spacery ograniczamy tylko do niedziel ale od wiosny do jesieni to prawie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hryth56
o matko i corko, ty to lubisz,z rozum a nie on ! chodz sama albo z kolezankami! ja np nie znosze rowerow i nikt mnie nie zmusi bym jezdzila rowerem i jakby moj facet lubil to niestety, ale na rower nie pojde i juz daj mu spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×