Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bulletformyvalentine

kompleksy - nie porafię przez nie normalnie żyć

Polecane posty

Astrin no jak pozytywnie dzisiaj :) już myślałam, że nikt się nie odezwie. A jakie plany na majowe dni? Ja praca, luz. A i coś mi się udało - W KOŃCU pozbyłam się upierdliwie cierpliwego faceta, któremu kilkakrotnie powtarzałam, że nic poza koleżeństwem z nim nie będzie. Uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz ja z tego co tu wyczytałam to Ty po prostu musisz się podbudować psychicznie. Wyślij mi jakieś swoje foto daniela84@wp.pl, postaram Ci się pomóc ;** astrin czekamy na foto ;) No to super, że ten znajomy się odezwał, też nie lubię bardzo jak się tak bliskie znajomści urywają bezpowrotnie. Mam nadzieję, że nie spotka was kolejna sprzeczka ;) a u mnie w porządku. byłam na randce z pewnym chłopakiem, bardzo mi się spodobał ale go odstraszyłam ;| tzn. jechaliśmy autem dość długo a ja byłam na kacu i musiałam być ostro zielona xDD za to zaczęło mi się układać z innym, tylko w kółko nie mamy czasu się spotkać... albo mi coś wypada albo jemu, masakra.. ale widać, że mu zależy ;) alexis89 to mało kumaty ten facet musiał być ;D ja na weekend majowy wybieram się na koncerty do wrocka. Potem są matury więc dalej mam wolne (mnie ta masakra za rok czeka) i w sumie jeszcze nie mam nic zaplanowanego ;) Nie znajdziesz chwili żeby odpocząć? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullet ciężko będzie z tym wolnym, bo na zajęcia będę się musiała poszykować - prezentacja egzaminacyjna z niemieckiego, materiał z metodyki - wuchta tego, by zaliczyć. Może coś tam się znajdzie wolnego. A facet nie był kumaty i do tego próbował jakby wpłynąć na moje decyzje, np. jego tekst "to spotkamy się w następną sobotę" - żadnych znaków interpunkcyjnych, to ja nie wiem jak mam to odbierać, do tego umiera z miłości po dwóch dniach znajomości i pisze mi, że tęskni i pyta czy ja też i jeszcze daje do zrozumienia, że może się do niego przekonam, choć nie przyjmuje do wiadomości, że skoro nie dalej jak trzy tygodnie temu zakończyłam związek i nie chce się pchać w nowy (wiedział o tym)- no ale może później się do mnie przekonasz... Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i jeszcze mam zepsuty dzień. Zamówiłam sobie kolczyk z Allegro, ale brak kontaktu ze sprzedającym i towaru też brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja lubię facetów, którzy zachowują się jak nastolatki z gimnazjum... Na pewno upierdliwy był, dobrze, że już masz spokój :D Bardzo wulgarna byłaś? xDDD Tak, studia i lenistwo szlag trafia. muszę korzystać póki mogę ;D Co do allegro, to przelałaś już kasę? Kurcze, takie sytuacje są do bani... dużo negatywnych miała osoba, która Ci je sprzedała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wulgarna nie, ale dosadna i stanowcza tak. Niestety to już drugi facet, którego poznałam i przejawiał takie zachowania. o dziwo poskutkował tekst, że nie jest w moim typie i na pewno nie będzie nic więcej z tego poza koleżeństwem. - tekst powtórzony milion razy, ale widać teraz najlepszym tonem. :) A kolczyk tak kasa była przelana 20 kwietnia - do dziś ani towaru ani wiadomości. Facet na ponad trzy tysiące komentarzy miał 9 negatywów i 8 neutralnych. Żaden negatyw nie pojawił się w ciągu ostatnich 30 dni albo i większej odległości czasu. Dostał już ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie lubię natarczywych facetów, to strasznie odstrasza- człowiek się czuje osaczony..a zazwyczaj tacy faceci jeszcze bardziej się starają i tym gorzej dla nich:D Ale ładne słonce dzisiaj. Zaraz sobie pojdę na obiad do rodzicow:D a pozniej na praktyki i finito. Jutro wolne od praktyk i ostro się biorę za licencjat bo sobie bardzo to olewam. A w ogole chciałam się was zapytać czy macie jakieś tatuaze albo nietypowe kolczyki? bo sama się zastanawiam nad tatuażem, ale do konca nie wiem czy w przyszlosci by mi się to podobalo. W ogole wczoraj bylam u dentysty- naszczęscie mam wszystki zęby zdrowe:D zrobilam sobie tylko piaskowanie o smaku wiśniowym:D hehe czego to nie wymyslą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wróciłam po dniach majowych. Jak mówiłam było dużo pracy, ale znalazł się czas na małego grilla u znajomych :) A jak tam u Was z długim weekendem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemano. no wlasnie ja nie wiem.. nikt się nie odzywa. ożywiamy się:D ! u mnie weekend tak szybko zlecial, szkoda, ze pogoda beznadziejna bo trzeba bylo kombinować typu kino itp. teraz co gorsza tez jest beznadziejna..a Juwenalia to i fajne koncerty. Szkoda bo wcale mi się przez te ulewy wychodzić nie chce z domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki ;** nie odzywałam się, bo cały weekend mnie nie było w domku ;)) Astrin będziesz na juwenaliach? zazdroszczę. Ja byłam teraz na majówce na wyspie słodowej - świetna zabawa ;) pogoda to naprawdę żenada ... dzisiaj miał być grill i lipa a tak miałam ochotę na kiełbaskę ^^ jakie macie plany na wakacje kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao Bullet:* ja narazie o wakacjach nie myslę, poki nie zamknę sesji i obrony pracy. w ogole muszę się z tym wyrobić. Taaaaak jestem na Juwenaliach. Pogoda średnia, chociaz dzisiaj od rana ładnie:D mam ochotę się wybrać na rolki, to nikomu się dupy nie chce ruszyć:D a samej to średnia zabawa. A jak Twoje plany wakacyjne? Poczynione już? I co to za wyspa? zaciekawiła mnie, bo nigdy o takiej nie słyszałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta wyspa słodowa jest za galerią dominikańską we Wrocławiu ;) tam co roku na majówke są koncerty. Moje plany mało ambitne - praca w Holandii przy segregowaniu cebuli xDDD No to powodzenia w obronie i tak w ogóle (jeszcze się na tym nie znam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę, że topik zaczyna umierać. Piszemy raz na kilka dni. Ja zaczęłam sobie w myślach przed lustrem mówić, że jestem ładna itp., bo ostatnio coś za często mnie "doły" łapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak kiedyś robiłam alexis ;) Ja teraz planuje wybrać się do psychologa, mam małe problemy związane z byciem z facetem. Staram się dopóki go nie zdobędę, potrafię zrobić wszystko ... w sensie dopóki nie będziemy parą. Potem mija tydz i ja mam już dość, następny mi się podoba... Okej, to by było fajne gdybym była super ładna, bo mogłabym się tak bawić cały czas ale, że wyglądam jak wyglądam to raz na jakiś czas uda mi się któregoś złapać a i tak mi wszystko przechodzi ;| pomóżcie mi ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bemylolllipooooop
mnie chyba nie pobije nikt.. nie nazwalabym tego u mnie kompleksami, bo w miare toleruje swoje ciało (czasami przy lustrze nie moge wyjsc z zachwytu) ogolnie do najbrzydszych nie naleze, ale masa rzeczy nie podoba mi sie w sobie, a dokladniej: -zniszczone włosy -cera na twarzy (pomimo młodego wieku juz wiem ze zmarszczki to bedzie moj mega kompleks na starosc) -duzy, szeroki i długi nos... -kwadratowa szczeka -wąskie usta... -szerokie ramiona... -male piersi -brak wciecia w talii -boczki -cellulit (od brzucha, po kolana) -wogole jestem gruba (174cm i 60kg) -nie jędrna -rozstępy na całych udach -żółtawe zęby -krotkie nogi -okropne szerokie stopy -i do tego na deser beznadziejny charakter... wygrałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wygrałaś, bo nad wieloma z tych rzeczy, które wymieniłaś można pracować, włosy uzdrowić odżywką do włosów suchych i zniszczonych, balsamy do ciała poprawiają jędrność i nawilżenie skóry. Też mam wąskie usta, ale radzę sobie z tym, bo stawiam na oczy, które zawsze uważałam za swój atut, jeśli chodzi o zęby to pasta wybielająca. A walka z wagą tylko poprzez racjonalną dietę, tzn. zdrowe odżywianie i ćwiczenia. W dodatku basen poprawia kondycję skóry i figurę, a na talię hula hop :) A Bullet ja mam świadomość tego, że przydałby mi się psycholog choćby tylko żebym mogła wygadać się i wyrzucić to z siebie, ale nie lubię jak ktoś mnie analizuje... Dziewczyny nie uwierzycie, siostra chce mnie swatać ze swoim kolegą :D no nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wszystkich jej szalonych pomysłów, ten jest po prostu hardcorowy. Strach się bać, ale jutro imprezka (kolega zaprosił :) ), więc humor sobie poprawię przed sobotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z siebie dumna. Wzięłam dziś udział w dniu sportu, który zaczyna u nas na uczelni Wielką Majówkę i przebiegłam jakieś 2 albo 3km (nikt nie wiedział w sumie ile to było), padam na twarz, moje nogi odmawiają posłuszeństwa, a wieczorem impreza. Niestety z planów, co do stroju to nici, bo za zimno a ból nóg nie pozwala na 12cm szpilki... A co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Mi się wydaje że takie osoby są świadome swojego wyglądu i bez względu na to czy to miłość czy nie miłość łączą się w pary z podobnymi sobie bo właściwie wiedzą że nie mają innego wyjścia prócz życia u boku samotności. Jednak przyznaję że ich widok jest ... uroczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny sorki ale powyższa wypowiedź miała być do innego posta, tak to jest jak otwieram 10 na raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fuksja, mam wrażenie, że chyba topiki Ci się pomyliły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexis- podziwiam. Ja się zmagam sama ze sobą czy nie zacząć biegać, bo to jednak jest duża satysfakcja, juz "po" - jak wlasnie nogi odpadają:D takze super! Ja muszę się za sport wziąć bo nie idzie mi odchudzanie- przez to ze nic nie robię w tym kierunku, bo codziennie ze znajomymi jakies piwko i ogolnie tak czas leci wesolo i tlusto- i sama tak wyglądam:( Jutro wybieram się na komunię i pewnie znowu u rodziny jakieś jedzenie będzie-ale postaram się nic slodkiego nie zjeść. Bo wakacje tuz tuz. Bullet- to ladne wiesci:D i jaktam dalej się toczy akcja z tymi facetami? bo u mnie poki co nikogo ciekawego na horyzoncie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasulka78
Niestety kompleksy czasami nas przerastają. Ja dopiero jak dostałam kopa od życia zaczęłam o siebie dbać i to tak na poważnie. Trochę stresu no i oczywiście motywacja. Jak masz motywację, żeby schudnąć to dasz radę. Ze swojej strony proponuję zapisać się na basen, siłownię lub kurs tańca. Ruch zawsze pomaga. Pod kątem jedzenia wprowadź sobie dużo warzyw i owoców, po nich mniej się chce jeść no i oczywiście chudniesz i oczyszczasz organizm. Ja do tego stosowałam suplement Slimitin. On pomaga spalać tłuszcz i nie rusza mięśni, dzięki temu unika się efektu jo-jo. Zielona herbatka też jest fajna, tyle, że na mnie działa strasznie moczopędnie. I głowa do góry i będzie dobrze :) Kupuj sobie coś seksownego za każdy zrzucony kilogram, będzie to dodatkowa motywacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnika
Basen, basen i jeszcze raz basen. Ja ze swoim menem chodzę 2 razy w tyg. i spadło nam łącznie 5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blogowa Grupa Samorozwoju
http://akcja-realizacja.blogspot.com/ Blogowa Grupa Samorozwoju to zestawienie blogów o tematyce motywacyjnej i samorealizacyjnej. Stawiamy na edukację, rozwój zawodowy, naukę języków, spełnianie marzeń i wiele wiele innych. Jednocześnie walczymy z wadami, lenistwem i słomianym zapałem. Jeśli opisujesz (lub chcesz zacząć) sposób realizacji swoich marzeń i planów na blogu - dołącz do nas :) Masz DOŚĆ bezmyślnego gapienia się w ekran telewizora lub komputera? Chcesz ZMIENIĆ COŚ w swoim życiu? Masz MNÓSTWO marzeń i pomysłów, ale jednocześnie brak Ci sił, motywacji i planu aby je zrealizować? PRZESTAŃ narzekać, że inni mają "zawsze lepiej i łatwiej"! Swoją pracowitością i zapałem też możesz zajść bardzo daleko! http://akcja-realizacja.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×