Chcę popełnić samobójstwo

Tak bardzo cierpie i nie widze sensu dalszego bycia że chce po prostu odejść z tego okrutnego świata. Nie chce już nic czuć....chce zeby mnie już nie bylo.. chce nie istniec.... Pomóż mi

Nie łam się, o co chodzi?

Człowiek którego bardzo kochałam przez 5 lat zniszczył mnie doszczętnie:( Nie chce tego robić( bardziej się boje) ale nie widze innego wyjścia...

Przecież nie możesz tego zrobić Pomyśl o innych swoich bliskich Nie warto przez faceta niszczyć samej siebie, z każdym dniem będzie coraz lepiej

Jest mi wstyd.

Bardzo bym chciała żeby było lepiej. Nie chce skrzywdzic rodziny. Muszę zrobić to tak by nie cierpieli....

trzeba bylo leciec samolotem do Katynia i byloby po krzyku a tak musisz sie meczyc zyciem

On był częscią mnie a teraz czuje jedną wieklą pustkę w sobie...Każda minuta na tym świecie jest dla mnie meczarnią.

a dlaczego odszedł?

tego kwiatu jest pół światu Widocznie tak miało być, nic nie dziej się bez przyczyny

Dowiedziałam się że rozbił rodzinę swojego najlepszego kumpla spotykając się z jego żoną i na tym nie koniec mieszkał również z kobietą...jednego dnia runął mi cały świat

Creativka, przez długi czas miałam to samo, co ty, te same myśli, czasem wracają.... mnie też po 5latach ktoś strasznie zawiódł, okazał się być innym niż wcześniej..... ale ja wierzę,że to minie, potrzebny jest czas, u mnie to trwa jakieś 10mies. ale gdyby nie pewne wydarzenia myślę,że trwałoby krócej..... wraca cały czas chęć zakończenia tego bólu, rozczarowania ale staram się myśleć,że to co najlepsze dopiero przede mną,że los wynagrodzi mi to cierpienie, trzymaj się i odganiaj te złe myśli.

Skrzywdził nie tylko mnie! Nie jestem jedna pokrzywdzona! Nie potrafie zrozumiec dlaczego ludzie są tacy okrutni

nie rób tego Nie z powodu człowieka który cię zranił. Żyj, sprubój zapomnieć o cierpieniu Na pewno masz bliskie osoby które cię pocieszą Nie poddawaj się. Życze ci , abyś zapomniała o cierpieniu i była szczęśliwa.

Mam to samo :( nie lam sie :(

też staram sobie wmówić ze to cierpienie kiedyś zostanie mi wynagrodzone ale chcęć zabicia się jest silniejsza. nie wiem jak sobie z tym poradzic:(

Nie mam nikogo:(

Nie lam sie w tym przypadku nie zadzialaja. Kobieto zbieraj sie na wizyte u psychologa! Wiem, ze w takim momencie sie skupia na bolu ktory rzchodzi sie po ciele. Mysli sie, ze to pomoze, ulzy. Pomysl o Twojej rodzinie, znajomych. Pomysl o tym ile jeszcze jest przed Toba. Samobojstwo to nie jest wyjscie. To ucieczka. A Ty musisz miec sile zyc. Chociazby na zlosc innym. Zjezdzaj do psychologa zanim bedzie za pozno. Depresje sie leczy... a potem zyje sie dalej.

Staraj się przebywać w towarzystwie osób które kochasz. Wyżal się komuś. Wyżal cały ten żal który czujesz. Żyj, i nie myśl o śmierci.

*rozchodzi

Boje się bólu umierania...nie wiem jak to zrobić... rzucić się pod pociąg chyba najlepiej będzie... Błagam pomóżcie mi jakoś

Przez faceta??? NIE WARTO!!! Uwolniłaś się od niego i to jest ważne. Teraz masz szansę poznać kogoś, kto zasługuje na Twoje uczucie:-))

jestes slaba psychicznie ale i to przejdzie mialam podobnie wszystko siedzi w naszej glowie zyciem trzeba sie cieszyc, mamy tylko jedno musisz na wszystko spojrzec z innej strony, musisz

Zamiast uzalac sie i cierpiec pokaz że jestes lepszą osoba i ze masz siłe nie dawaj mu satysfakcji z tego że Cie rzucił. Jestesmy z Tobą dasz rade;)!

Leiej uwolnić się od tego faceta psychicznie, niż fizycznie!!!

Mieliśmy zakładać rodzine byc razem zawsze razem... niespodziewanie dowiedziałam się tego wszystkiego....nie mogę tego strawić...może to tylko zły sen przebudzę się i bedzie wszyskto wporządku...

NIE WARTO! Powinnas dziekowac losowi ze to teraz wyszlo niz mialoby sie stac za 10 lat.Widocznie jest Ci pisany ktos inny.Zamiast rozpaczac wez sie w garsc.To najwiekszy cios dla takich drani,gdy widza swoje byle radosne i szczesliwe.Nie daj mu satysfakcji zeby widzial jak cierpisz.Mialam podobnie.Mimo ze wmawialam sobie ze go nienawidze...to jak go zobaczylam miekly mi nogi,ale i tak staralam sie sprawiac wrazenie obojetnej i pewnej siebie.Ogladal sie nieraz za mna,nawet ktoregos dnia powiedzial "czesc" ale udalam ze nie slysze.Dopiero po 5 latach mi przeszlo.JESTES WYJATKOWA LASKA, STAC CIE NA LEPSZEGO.UWIERZ W SIEBIE I NIE DAJ GNOJOWI SATYSFAKCJI !

NIE WARTO! Powinnas dziekowac losowi ze to teraz wyszlo niz mialoby sie stac za 10 lat.Widocznie jest Ci pisany ktos inny.Zamiast rozpaczac wez sie w garsc.To najwiekszy cios dla takich drani,gdy widza swoje byle radosne i szczesliwe.Nie daj mu satysfakcji zeby widzial jak cierpisz.Mialam podobnie.Mimo ze wmawialam sobie ze go nienawidze...to jak go zobaczylam miekly mi nogi,ale i tak staralam sie sprawiac wrazenie obojetnej i pewnej siebie.Ogladal sie nieraz za mna,nawet ktoregos dnia powiedzial "czesc" ale udalam ze nie slysze.Dopiero po 5 latach mi przeszlo.JESTES WYJATKOWA LASKA, STAC CIE NA LEPSZEGO.UWIERZ W SIEBIE I NIE DAJ GNOJOWI SATYSFAKCJI !

NIE WARTO! Powinnas dziekowac losowi ze to teraz wyszlo niz mialoby sie stac za 10 lat.Widocznie jest Ci pisany ktos inny.Zamiast rozpaczac wez sie w garsc.To najwiekszy cios dla takich drani,gdy widza swoje byle radosne i szczesliwe.Nie daj mu satysfakcji zeby widzial jak cierpisz.Mialam podobnie.Mimo ze wmawialam sobie ze go nienawidze...to jak go zobaczylam miekly mi nogi,ale i tak staralam sie sprawiac wrazenie obojetnej i pewnej siebie.Ogladal sie nieraz za mna,nawet ktoregos dnia powiedzial "czesc" ale udalam ze nie slysze.Dopiero po 5 latach mi przeszlo.JESTES WYJATKOWA LASKA, STAC CIE NA LEPSZEGO.UWIERZ W SIEBIE I NIE DAJ GNOJOWI SATYSFAKCJI !

nie ty jedna przezywasz takie dramaty:( zawiodlas sie na czlowieku i jeszcze nie jeden zawod cie spotka, ale zyc warto, bo "po burzy slonce przychodzi":)