Zachwycam tylko na początku

plus akurat moja struktura osobowosci bardzo mi w zyciu pomaga wygrywam oraz bede wygrywac wszelkie rozmowy rekrutacyjne :) i tu kraj nie ma znaczenia (bo mam wysoka pewnosc siebie i profesji jaka sie zajmuje) :)

na czym polega wysoka pewnosc profesji?

zs to znaczy ze jesli zajmuje sie tematem zawodowo to jestem bardzo pewna tego ze wykonuje to profesjonalnie (czyt. najlepiej) i jestem w stanie przekonac o tym potencjalnego pracodawce w conajmniej dwoch jezykach)

pokaz na przykladzie :-)

zs 1. tu i teraz jasne ze mi sie nie chce 2. wygrac rekrutacje miedyznarodowa na managera - moze by mnie minimalnie zmotywowalo

key account managera? :-)

zs zalezy jaka ranga pracodawcy

zalezy jaka ranga pracodawcy raczej jaka profesja :-) (w dwoch jezykach ma sie rozumiec)

objawia się Twoja niezbyt imponująca inteligencja i tyle

zs - mhm jesli chodzi o inteligencje - to zaimponowalam komus - komu nikt w zyciu nie zaimponowal (jako kobieta :)

szykujesz sie do konkursu na mitomanke roku? :-)

nie raczej aplikuje do innego kraju na managerskie stanowisko i wiem ze wygram :)

uuu, miedzynarodowy konkurs mitomanow, to trzymam kciuki a moze dasz probke niewatpliwych mozliwosci i opowiesz troche o swoich zaletach? :-)

Nie moj pobyt na terenie RP dobiegl konca :) b regards

g luck :-)

Do autorki ... Bardzo ciekawie napisałaś... Myślę, że większość ztego co napisałaś to już znam bo sama studiuje taki społeczno - psychologiczny kierunek , Cialdiniego czytałam nie raz i wszelkie inne ciekawe książki , zasady stosuje czasem działają :P Rzecz o mentorze ciekawa... i szczególnie mi bliska bo pisze o tym prace ale troszkę w innym wymiarze. No ale warto mieć takiego mentora... ja mam paru takich od ktorych czerpię inspiracje ale to nie na takiej płaszczyźnie może... Nie wiem czy pytanie ludzi jakich ludzi lubi poznawac i po czym ich wybiera jest dobre, bo każdy jest inny i si ę innymi rzeczami kieruje... nie wszyscy znajomi mojej znajomej muszą mi odpowiadać. Wiec tutaj sadze że lepiej się jest kierować swoimi jakimiś pobudkami a nie czyimiś ....

Oczywiście zgadzam się z Tobą co do zakresu z jakiego możesz korzystać mając 'mentora'. W ogóle może lepszym rozwiązaniem by było gdyby mieć nie tyle mentora, co po prostu jakiś autorytet, który mógłby nie wiedzieć o tym, że jest Twoim autorytetem:) Mnie chodzi po prostu o wzór do naśladowania. Czy poprzez obserwację zachowań, czy poprzez prośbę aby ktoś Ci opisał określone zachowanie (to drugie w aspekcie psychologicznym może nie być łatwe, bo wielu ludzi nie ma zupełnie świadomości w jaki sposób myśli. Po prostu 'wie', jak coś ma robić, ale podzielić się tą wiedzą nie jest w stanie). Może źle się wyraziłam w poprzednim poście, ale chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że możesz korzystać z tego JAK inni się zachowują i uczyć się niczym dziecko tego co chcesz poznać - poprzez naśladowanie pewnych zachowań:) Ja tak wielu rzeczy się nauczyłam i przyswoiłam. I to działa..:) A podejście, metodologia jest bardzo prosta: Obserwujesz wybrane zachowanie - małymi krokami dochodzisz do naśladowania poszczególnych elementów zachowania - na koniec sprawdzasz, czy efekt uzyskujesz taki sam jak dana osoba. Jeśli nie jest taki sam - dalej modyfikujesz swoje zachowanie dotąd, dopóki nie uzyskasz oczekiwanego rezultatu;) Podkreślam - MAŁYMI KROCZKAMI :) bo słonia zjada się po kawałku:)