Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Dziewczyny kochane jesteście, dzięki za rady! problem w tym,że Kuba właśnie sporo spi w dzień. Po nocy wstaje dopiero ok.10-11 przed poludniem. I po dwóch godzinach jest już spiacy, marudzi, musze go połozyc spac bo inaczej mi płacze. Wtedy ma drzemke ok. godzinki, czasem pół a popołudniu na polu , to śpi tak ok. 3-4 godzin. do 19 wczoraj od 15 :( więc za du żo w dzień wychodzi na to, ale nie wiem jak mu to "odmienic" skoro on po dwóch godzinach, trzech maxymalnie aktywności zasypia, bo jest zmęczony.A jak nie daj Boże nie zaśnie w pore, to potem jest juz masakra, bo nie może zasnąc ze zmęczenia i marudzi ,że hej ;) Ja też zmykam na allegro ale po firanki ;) Pozdrawiam mamusie :)

noo a mój młody wdał sie w starego, moze spac dzien i noc z przerwami na żarcie :) nie lubi lezeć płasko za to uwielbia w foteliku samochodowym, mam go na wózku sadzam a on wtedy może tak godzinami sobie siedzieć, jak nie spi to patrzy w okno alb po scianach, wklada ręce do buźki kiedys myslałam że głodny albo smoczka chce ale nie, smoczkiem pluje cyckiem tez lapki mu smakuja. Florianka dzięki, zaprosilam cię na nk. Mate kupiłam, ciekawe czy mu sie spodoba.

witam widze ze zyjecie i piszecie co mnie bardzo cieszy :) u mnie bez zmian wiec nie zanudzam. zaszalalam z tym postem, ale byc moze jeszcze cos napisze.

Małgosia, wlasnie przeslałam Ci moje dane na NK :-) My znowu mamy zmianę mleka na Nutramigen od wczoraj, a tu taka cena, że aż sie boje jak dam rade, puszka 400gram 19euro i pomyslec , że w Polsce 25zl, no ale na recepte niestety :-((((((((( Moja Niunia robi kupkę co 2/3 dni, niewiem jak jej pomoc bo strasznie sie męczy i nawet przez sen poplakuje tak ja przez to brzuszek boli, mam nadzieje, ze to mleczko szybko zadziala.

Moni wyślij mi swoje dane na NK na maila kwkasienka@gmail.com

Florianko poszlo :-)

Malgosica-masz zaproszenie na nk:) Moni.....jestes blondynka?:)) jutro chrzciny...padam na twarz a mala mi znowu duzo ulewa...az mi jej zal,ma skore na policzku az taka nieladna od tego.odezwe sie w pn

Moni wyslalam ci zaproszenie na NK :)- Ania Mam pytanko do was. Jaki jezyk maja wasze maluchy? bo moja Natalia ma troche bialo-szary i nie wiem czy to plesniawka czy poprostu od tego ze je tylko mleko. 3 listopada lece do Polski..juz nie moge sie doczekac. a tyle mam do zalatwienia..ze nie wiem czy sie wyrobie w tydzien.Ciekawe tez jak mala zniesie podroz..moja mama juz odlicza dni,bo swoja wnusie widziala tylko po porodzie przez tydzien,a jest w niej zakochana,tesciowa nie widziala wogole na zywo Natalki..pozatym cala rodzina do odwiedzenia :P

witam laski:) ja sie tylko melduje ze jak na razie jest nienajgorzej. mam jeszcze gorsze dni ale mysle ze wkrotce bedzie juz oki:)

nusienko-moja agatka miala szary,taki ciemny,prawie grafitowy nalot na jezyczku,okazalo sie ze to grzybek i dostala nystatyne do pedzlowania,zeszlo bardzo szybko. Agatka ochrzczona....normalnie nawet okiem nie drgnela w kosciele,ani na macanki ksiedza,potem macanki rodzicow,polewanie woda itd.Pomijam fakt,ze dziecko olalo gosci i wolalo lezec na lozku w oddzielnym pokoju i zagadywac do firanki:)powaga,jak bylam z nia w pokoju,gdzie byli goscie byl ryk,a w swoim pokoiku gadala sobie jak najeta!

cześć kochane, jak jak zwykle juz w tylko w nocy zaglądam co u was słychać, za dnia jakas niewyróbka zawsze cos do zrobienia. Moni nie wiem czemu ale wyobrazałam sobie że jesteś brunetką :D chyba wszystkie Moniki które znam to brunetki pewnie dlatego :) Ja tez dzis przeszłam ból brzuszka maluszka, ale koperkowa pomogła, zrobil kupę i od razu rogal na buzi :D twojej niuni nie pomaga ta herbatka ? A jeszcze sa czopki glicerynowe, ponoc pomagaja.. ? Nusienka plis do mnie tez wyslij zaproszenie na nk :D Ja nie wiem jak cie znaleść wiesz to chyba plesniawki, moj tez to ma, stwierdzone przez lekarza. Przepisała nystatyne, mocze palec owiniety gazikiem i wkładam do buzi, trzeba przecierac jezyk i podniebienie. Ale jakos poprawy nie widze. julcia bedzie oki bankowo :) Ja bym bardzo chciala na jakąs imprezke poleciec tylko nie mam wsparcia bo maz domator mi sie trafił :-/ W sumie nie ma co narzekać lepszy domator niz imprezowicz :) Żabcia może Agatka to nie imprezowiczka :) Ech nie pochwaliłam, że kupilismy nowa furę na rodzinne podróże. Jak tylko łukasz zarejstrował itp to wybralismy sie cała czwórka na wycieczke, mniejsza ze było juz po 21. Czuje sie jak w cięzarówce, bo zawsze jeździłam nieco mniejszym.

Żabciu, możesz byc dumna z Agatki, że taka grzeczna w kościółku, mojej Niuni szczerze mowiąc sobie nie wyobrażam, bo ona jak oko otwiera to płacz, a sen ma taki leciutki, że czasem nadziwić sie nie możemy jakie dźwieki ją wybudzają, w dzień nie przesadzamy, bo nie chce, żeby tylko w kompletnej ciszy zasypiala za nia, ale wieczorkiem staram się, by zasypiała w spokoju i wczoraj 1szy raz zasnęła sama w łóżeczku bez mojego usypiania, oczywiście nie obylo sie bez przebudzania co kilka minut( z począrku) i bicia się rączkami po twarzy :-( Wiem,że dzieci sa bardziej nerwowe z wieczora, ale przeraża mnie trochę , że ona tak robi, jak się przebudzi nerwowa :-( a może to brzuszek, juz sama nie wiem. Małgoś... kupka wczoraj byla :-) nawet dzien po dniu, az w szoku jestem i dzieki temu dziecko cały dzien spokojne, ale w nocy dala mi popalić, jestem kompletnie niewyspana, bo chcialam mieć cos z soboty i spać szlam po pólnocy, no i to był mój błąd ;-) bo teraz padam, no ale trudno, mam nadzieje, ze odbije to jutro. Wczoraj już bylo lepiej z krostkami , a dzis znowu gorzej... zjadłam kilka kanapek z masełkiem i to chyba naprawde skaza białkowa, bo dziś znowu poliki bardziej suche i czerwone. Piersia karmie juz tylko 1-2 razy dziennie,Niunia pije Nutramigen i zastanawiam sie, czy nie przestac zupełnie karmić, bo wykańczam sie od jedzenia ciagle tego samego. Od wielu lat mam problemy z żołądkiem, w czasie ciązy musialam przestac brac tabletki, a przez jedzenie ciągle tego samego coraz bardziej boli mnie żołądek. Postaram sie jeszcze wytrzymac do szczepienia, bo cycuś uspokaja, a Katia moze być nerwowa po kłuciu. Małgosia ... gratuluję nowego autka, na pewno jest super :-) no ja to taką blondynką nie jestem, szatynką z natury, no i już czas na fryzjera, bo odrosty coraz bardziej widać. Nusienko.... u Kati tez był taki biały nalot, lekarka przepisala żel daktarin do podawania przez 10 dni 3x dziennie, ale nie wydaje mi sie, ze pomogl, bo jęzorek ciagle bialy, ale inny pediatra ja widział i nic na to nie mowił. Dziewczyny... czy w taka pogode chodzicie na spacery, bo my juz 3 dni nie bylysmy, a jesli tak, to jak ubieracie Wasze slonka, lekarz mowil, że przegrzewam małą, ale ona byla ubrana tak jak my, nie wyobrażam sobie cieniej, bo chyba by zamarzła, brrrr..... No i jeszcze jedno pytanko... moja córcia śpi w rożku jak dotąd, w pokoju jest chlodno, więc rożek przykrywam lekko kocykiem, no ale jednak dekolt nie nie jest przykryty, czy myslicie, że to postekiwanie ranne może być z zimna???

hej Monia u mnie podobnie problem z ubraniami malego. Sama nie wiem bo pogoda jest w kratke, czesciej pada. wtedy nie wychodzimy na spacery, a jesli kuz to ubieram na zimne, wietrzne dni taki spiworek jak na zime, a gdy cieplej to tylko sweterek i przyjkrywam kocem. w nocy tylko pajacyk i koc. Mysle. ze jesli jest u was w domu zimno, to moze byc to, albo mala daje znac ze czas na jedzonko. Zabcia to impreza odwalona :) Dziewczyny czy macie problem z plaska glowka? Kaspian upodobal sobie jedna strone i za cholere nie moge go przekecic, moze jakies pomysly?

Nazillo spróbuj rolowac pieluchę i układac z boku główki, z tej strony, na którą próbuje ją przekręcac. Kubuś na szczęście nie upodobał sobie jednej strony, ale ze straszą córką to przerabiałam i niestety skończyło się na rehabilitacji, bo z jednej strony zrobł się jej przykurcz. Przez misiąc musiałam jeździc z nią na cwiczenia ,a to co tam się działo to masakra, mała wyła wniebogłosy, a ja razem z nią :( U nas przez ostatnie dni tez było zimno bardzo, brałam Kubę nie na spacer tylko wychodziałam na przydomowy taras.I tam w wózeczku sobie spał 2 godziny, a potem zabieram go do domu i dosypia dalej w domu.Ubieram mu na pajacyka kamizelkę z futerka i ciepłe spodnie, wsadzam w cieplutki kocyk (taki śpiworek) i na wierz kładę cieńszy polarkowy koc. Jak wracamy do domu to jest cieplutki mały, pod tymi kcykami, na pewno nie jest przegrzany. U nas na języczku też nalot, ale ani jeden pdiatra nic na to nie zlecił, a jeden powiedział,ż eto normalne przy karmieniu piersią. Moni Kuba rano tez się wierci, przeciąga i jest niespokojny, ale u nas to na bank wina brzuszka. W nocy karmimy się na pół spiąco i nie odbijam go, dlatego rano jest duzo gazów w brzuszku i problemy. Cieszę się Żabciu ,ze masz chrzciny za sobą. U nas Bogu dzięki też już po :) Widze,że sierpniow bobaski są grzeczne w kościółku :) Miłej niedzielki :)

Wiecie co..zaczynam sie martwic. Natalia ostatnio jakos dlugo i czesto spi..Kolezanki ostatnio sie smialy ze chyba jej musze dawac jakies prochy bo taka spokojna,ablbo spi. I rzeczywiscie,dzis np spi prawie caly dzien,noc tez przespala..budzi sie tylko na jedzenie.

Hej:) Igor też się układa tylko na jednej stronie, ale robię mu wałeczek z pieluszki i podkładam pod główkę. Moje Dziecko ostatniej nocy spało 12 godzin! Jak go położyłam o 20.30 to spał do 8.30. Jak się obudził to nie płakał tylko miał ochotę na zabawę. W środę kolejne szczepienia. Okazało się, że Mały ma przepuklinę pachwinową. Niestety trzeba będzie operować i to jak najszybciej. W piątek jedziemy z nim na wizytę do Torunia. Nie wiem jak ja to przeżyję :(

Floranko a co to takiego? I kto to zauwazył? Trzymajcie się cieplutko!!!I zazdroszczę ci takiego śpiocha!!!!! Nusieńko moż etak działa na nią pogoda? U mnie ponuro i szaro w dzień, siąpi deszcz i mały też więcej śpi.

Anna zauważyła to pediatra. Najpierw podejrzewała, że to wodniak, ale zrobiliśmy USG i okazało się, że to przepuklina pachwinowa. U mnie we Włocławku w poradni chirurg powiedział, że nie trzeba tak szybko jej operować, ale poszliśmy na konsultacje to innego, który stwierdził, że trzeba się jej pozbyć jak najszybciej bo jak uwięźnie to będzie to operacja w ramach ostrego dyżuru. Jedziemy z nim do Torunia do Szpitala Dziecięcego bo u nas takich Maluchów nie znieczulają.

no i cala niedziela w lozku:(cos mnie dopadlo i lykam proszki i leze,mala jak na zlosc maruda,od godziny 15 miala moze 3 drzemki po 5-15 minut.a tak placz z gadaniem i smianiem sie na porzemian...oj jaka ona ciezka jest w spaniu w dzien....i marudna....ziewa,trze oczka ale spac nie pojdzie,bo to sufit ciekawy,zyrandol,a sciana to juz w ogole. Pochwale wam sie jeszcze jedna rzecza....dzis agatka obudzila sie na jedzenie dopiero o 5:40!!!!toc ja w szoku bylam jak na zegar spojrzalam!i to bylo takie wybudzanie powoli,potem obalila flache i poszla dalej spac....do 8 z minutami....ciekawe czy dzis tez tak pospi... nawet nie wiecie jak ja sie ciesze ze mam to za soba...ja bylam nastawiona na meeega darcie w kosciele...a ona ani okiem nie mrugnela,patrzyla w sufit,na lampy i do snu sie ukladala. Oczywiscie moja tesciowa na tej imprezie tak mnie wkurwila ze prawie z siebie wyszlam.Mala marudzila,poplakiwala jak byla w duzym pokoju,trzymalam ja na rekach i tesciowa co rusz do mnie zeby jej ja dac....no to dalam w koncu...a ta jest maniaczko bujania na raczkach....i mi mala ciagle buja,mloda placze,bo nie chce byc w ogole wsrod gosci,troszke pozno to pokapowalam,mowie mama mi ja da....a ta nic,buja dalej,mala ryczy i tak w kolo macieju....czy tak trudno zrozumiec ze dziecko nie lubi obcych i moze nie miec ochoty na goscine?nastepna madra byla szwagierka,mala juz plakala,zmeczona,jeszcze brutalnie obudzona przez 1,5rocznego kuzyna ,pora kapania,ja wpadam do pokoju w biegu zjesc choc troszke salatki a ta do mnie,ze mam mala im przyniesc....to ja na to ze nie da rady,bo juz wyje a jak ja przyniose,to nie da sie uspokoic...ona,ze mam przyniesc,ze na pewno ja uspokoi....mala sie troszke uspokoila,poszlam z nia do pokoju....chwile na zyrandol popatrzyla,podszedl do niej jej chrzestny i zaczela wyc tak przerazliwie,ze juz mu sie odechcialo:)) moral z tego taki,ze moja cora jest mega wrazliwa osobka,nawet ja jej czesto nie rozumiem,o co jej moze chodzic.

hej dziewczyny :) długo do was nie zaglądałam ale kurcze nie ma czasu, jak mała śpi to ciągle coś jest do zrobienia a jak się obudzi to wiadomo, trzeba się nią zająć :) Nusienko moja Madzia też ma nalot na języku ale całkiem biały, pytałam pediatrę o to i powiedziała, że to jest z mleka i że jest normalne, powiedziała tylko, że jak będzie taki gruby to można przemyć trochę czystą przegotowaną wodą ( palec owinięty gazikiem) ale jak już jest szary to tak jak Żabcia mówi :) My dziś byłyśmy u lekarza bo Madzi zrobiło się coś na paluszku w stopie, taka ropa pod paznokciem i w około niego, do tego cały palec zaczerwieniony i spuchnięty :( do tego mi też się zrobiło coś takiego na palcu w dłoni więc poszłam z nią do lekarza i trzeba było to nacinać i wycisnąć tą ropę :( biedna tak płakała, ja też miałam łzy w oczach jak jej tak ściskał ten bolący paluszek :( ale trzeba było, potem była kolej na mnie, też mi to nacinali i czyścili, okazało się, że to wszystko przez tą moją ranę po cesarce, która jeszcze się nie zagoiła i ciągle cieknie z niej ropa! Lekarz powiedział, że najprawdopodobniej w szpitalu zarazili mnie jakąś bakterią i dlatego mi to tak ropieje i nie chce się goić, przepisał nam maści i inne specyfiki.. kurcze mam nadzieję, że pomoże.. Kurcze, wy tu mówicie że wasze maluszki mają problemy z kupkami i robią raz na kilka dni a moja ma odwrotny problem, robi kupki chyba ze 4 dziennie i to takie baaardzo wodniste i zielone, wczoraj jak jej zmieniałam pieluszkę to tak we mnie strzeliła kupką, że byłam od stóp do głowy zielona :) powiedziałam to też lekarzowi, bo bałam się, że mała może się odwodnić lub coś i przepisał nam LacidoBaby i Smectę ciekawa jestem czy mała będzie to w ogóle piła.. zobaczymy.. Kurcze muszę się chwycić za porządki i za obiad.. pozdrowienia

eve-zielone i wodniste kupki to nic dobrego,a nie sa sluzowate?bo moz to skaza.... moja mala spi juz od 11...tatus podczas urlopu zawsze ok10-11 bral core na spacer,a wiadomo,w wozku dzieci spia jak susly...a dzis mala w tych godzinach sobie spi dalej:))jupi:)a mama ma czas dla siebie:) dzis obudzila mi sie dopiero okolo 3.30 w nocy,ale nie piszczala o mleko...dlalam jej smoka,pozniej krecila sie troszke,wiec wzielam ja,niewybudzajac dalam butle,bo bym nie spala,nasluchiwala bym co robi.Tym sposobem wstalysmy o 6:30:)) jak ubieracie swoje maluchy na taka pogode jak dzis?rano bylo okolo 5 stopni mrozu,a teraz sloneczko i cos okolo 7 stopni?wieje co prawda,ale ja malej bym nie wsadzala w kombinezon.z reszta zawsze ja na cebulke ubieram,potrafi miec w chlodny dzien i 4 dlugie rekawki (body,kaftanik,jakas bluzeczka i bluza welurowa),do tego przykryta jest rozkiem w wozku i kocykiem,na to kapa i jazda,mysle ze czasem jest jej za cieplo,w koncu wiatr jej tam nie zawieje.

MOJEJ MAŁEJ OSTATNIO ODWALIŁO I W DZIEN SPI JAK ZAJĄCZEK A W NOCY POBUDKA CO GODZINY I MA OCHOTE NA ZABAWE. POZA TYM JEST KOCHANA. CORAZ WIECEJ SIE SMIEJE I WSZYSTKIM SIE INTERESUJE. DALEJ NIE MAM POJECIA W CO JA UBRAC NA CHRZEST , O SOBIE JUZ NIE WSPOMNE.

zABCIU JA MOJA CHARTUJE OD MAŁEGO TAK SAMO JAK STARSZA, DLATEGO NA DWOR ZAKŁADAM JEJ SPIOCHY Z KAFTANIKIEM A NA TO POLAREK I SPODENKI DRESOWE.

hej dziewczyny dzieki za rady :) klade mu pieluche i czasami sie udaje mu nie przewrocic glowki. NIe mam jakos dzis humorku :( maz juz pojechal, leje deszcz i w ogole tak jakos do niczego. Moze sobie walne gorace kakao to sie polepszy. Wpadne jutro. Piszcie. Sle fluidki dla chorowitych.

dziewczyny,normalnie myslalam ze padne dzis:)moj maz po kolacji beka i lula agatke...nagle slysze jak mala marudzi a za momen dziki rechot mojego meza...wchodze do pokoju i pytam co sie stalo,a moj maz uswiadamia mnie ze dziecko zaczelo marudzic,takie leee,leee,leee a potem ni z gruchy ni z pietruchy uslyszal aguuu:))

cześć, jak piszecie ze wasze skarby śpią po 12 to zazdroszcze , marcel na cycku rekord bije jak śpi 6 godzin. No ale coś kosztem czegoś. Florianko taką kruszynkę bedą operować ?? No ale dla jego dobra. Ściskam mocno kciuki za Was. Żabcio wyzdrowiałas już ? Dobra strona tego ze możesz sie pobyczyć bezkarnie w lóżku. Codziennie znajduje nowy sposób by rozbawic mojego szkraba, dzis w szoku był gdy zaczęłam mu gwizdać, zaczął gugać, gruchać i prawie w głos sie cieszyć. znalazłam sobie ostatnio zajęcie, zachciało mi sie nowych firan i zasłon i każdą chwile poswięcam na szycie.

malgosica-tylko w niedziele sie tak zle czulam,teraz jest oki,tylko kicham troche i kaszle.

Kurcze Żabciu te jej kupki są faktycznie śluzowate :( spróbuję od dziś wykluczyć z diety produkty białkowe, zobaczymy czy coś pomoże.. aczkolwiek będzie ciężko, w ogóle to ja cały dzień chodzę głodna, a jeszcze teraz jak nie będę mogła jeść na drugie śniadanie jogurtów, serków i tego wszystkiego co do tej pory jadłam to chyba umrę z głodu... chyba pójdę sobie nagotować ryżu i zjem z jabłkami.. Florianko trzymam kciuki za Was , mam nadzieję że wszystko pójdzie bezproblemowo i bezboleśnie Małgosico ja też w sobotę szyłam nowe firanki :) na stare już nie mogłam patrzeć.. Dziś moja Madzia kończy miesiąc więc zamieściłam nowe zdjęcie jak śmieje się do wujka :) http://pokazywarka.pl/ojywb1/

eveve..mala cudna! IWecie co..chyba ze spokojem moge powiedziec ze nasze kolki i ciezkie zaparcia minely. Jakos nawet zapomnialam ze byly. Caly czas jej daje 1x dziennie te mleko Comfort i naprawde polecam!! Kupki sa 2-3x dziennie a mala sie nie meczy. Ona ostatnio tak sie rozgadala ze az mi lzy czasem leca..ale to z takiej radosci..tak sie czasem w glos smieje,ze czkawki dostaje :)

Byliśmy dzisiaj na drugich szczepieniach. Mały strasznie płakał a ja razem z nim. Dobrze, że Łukasz był i go trzymał bo ja bym sobie nie poradziła. Igor waży 6880g i wcale nie wygląda na wcześniaka. Z bioderkami też ok. Tylko ta przepuklina spędza mi sen z powiek. Wczoraj pierwszy raz zjadł jabłuszko. Baaardzo mu smakowało. Eveve Madzia jest śliczna:)