Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Anecia... TANTUM ROSA ;-) bo tantum verde to na gardzioło ;-) Jak to było z Wami, napiszciie prosze ile przed porodem odszedl Wam czop, ja od wczoraj mam ciagle skurcze choć nieregularne i może dlatego tak przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni,no to powodzenia na porodowce,kochana,mi na calego ok 6 godzin przed odejsciem wod czop zaczal schodzic:)trzymam kciuki!!! wlasnie wrocilismy ze spacerku,mala ladnie zasnela,wiec teraz spi w gondoli przy otwartym okienku:))a mnie kregoslup napier.....kurcze,teraz ciezkie czasy dla naszych plecow,najpierw odgiete do tylu,a teraz prawie ciagle pochylone:) wczoraj weszlam na wage...i 1 kg mniej niz przed ciaza:)))jupi!!!zapinam sie w portki,ktore byly mi wiele za ciasne jeszcze w srode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu.... super.... ale błyskawiczny spadek kilogramów :-) Ja nie wiem, bo u mnie tego nie bylo duzo, ale jednak bylo, tym bardziej od razu wiedzialam, ze to czop, ze praktycznie w ogole całą ciążę upławow nie mialam, a czopa nie da sie przeoczyć. U mnie jednak nie byl podbarwiony krwia, a to podobno zwiastuje szybki poród, z tym , ze nie wyobrażam sobie teraz przez tydzien takich nocy jak dzisiejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienka tez bym poleciała na solarium, ale obawiam sie że mleko mi sie zsiadzie :D Anecia no to miałas szybka akcje :) Najważniejsze ża maluszek juz jest z toba. Ja to mam pecha, słonko swieci ładnie cały dzien, to wziełam sie ubrałam, wyszykowałam małego, zjeżdzamy cała familią a tu się zachmurzyło, mało tego po kilku krokach zaczął padac deszcz. Zawracamy, teraz siedzie w domu patrze przez okno a tu znów pieknie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez mnie ten fakt ucieszyl:))ale skora wisi...zrobil mi sie tzw fartuch i troszke sie boje ze mi zostanie juz taki zwis... oj czopu nie da sie oprzeoczyc,to prawda,zwlaszcza ze jak piszesz w ciazy zadnych uplawow,moj byl brazowawa galaretka,ot takie smarki:)) wiecie,ja jeszcze nie nadrobilam czytania z okresu szpitala:))ale teraz staram sie rzucic okiem w miare na bierzaco... dzis skusilam sie na fasolke szparagowa,podobno nie szkodzi dziecku,mozna podczas karmienia zjesc,ale ja sie obawiam,bo wlasnie mnie ladnie wydela i przeczyscila...boje sie malej dac cycka...z reszta pewnie i tak go w nocy wymusi,bo tylko w ten sposob mozna spokojnie pospac,jak ona jest przy cycku i w kazdej chwili moze chwycic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni to czkamy na wieści od Ciebie :) Anecia gratulacje!!! Małgosica mnie tez bardzo ostatnio pobolewa głowa i martwię się,ze to po znieczuleniu z.o. Tez niestety nie mam za wiele czasu żeby do was zaglądac bo jak Kubuś śpi , to sprzątam , gotuję, próbuję ogarnąc dom....albo mam gości ciągle, po których trzeba soprzątac...Nie żebym była niegościnna...ale męczy mnie już ten tłum ludzi, zwłaszcza jak przychodzą z małymi dziecmi, które demolują dom , a potem ja to musze spprzatac :O Też tak macie? aha i dzieki za te kapuściane rady. Przez 2-3 dni obkładałam piers kapuchą i wszystko przeszło. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.... boję się, ze nie będe wiedziala kiedy jechać do szpitala, poradźcie coś proszę, skurcze mam od wczorajszej nocy, ale nieregularne i jak na razie nie czuję, żeby zwiększały natężenie, nawet chodzic za bardzo nie mogę, bo bardzo kłuje tam w dole i w pachwinie, do tego mi niedobrze, bleeee....Mala też prawie sie nie rusza, czasem jakies przesunięcie, ale rzadko, a ja nie chce leciec do szpitala tak od razu, bo co im powiem, że mi czop odszedł i mam nieregularne skurcze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Jesteśmy z Nikosiem w szpitalu.Wczoraj było wszystko w porządku, a po północy maluszek dostał kataru.Mąż pojechał po nasivin, który zreszta nic nie dał.Całą noc na zmianę katar, płacz i jedzienie-odziwo mały miał wielki apetyt. Rano pojechaliśmy do pediatry tam odesłanonas do laryngologa i u tego ostatniego dostałąm skierowanie do szpitala.A co najlepsze , to do końca nie było wiadomo czy mnie przyjmą razem z małym, ale powiedziałam ,że samego go nie zostawię .Tak więc leżymy na patologii noworodków, bo mały nie ma jeszcze miesiąca.Jestem wymordowana po nieprzespanej nocy, wypłakałam się dziś za cały rok chyba.Smutno tu jak cholera, synek ze mną nie pogada(ale przynajmniej się uśmiechnie do mamusi), a oddział jestbdziś pierwszy dzień otwarty , bo cały sierpień mieli zamkniete i jestemsama na całym piętrze.Może kogoś przyjmą , bo jak w wariatkowie się czyję, nawet nikt po korytarzu nie chodzi.Dobrze ,że mam laptopa,to chociaż do Was się odezwę. A Pani doktor powiedziała ,że ile zostaniemy w szpitalu, to po 7 dniach powie, co podłamało mnie całkiem, bo liczyłam na jakieś3 dni, a nie przynajmniej tydzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mpatkam mam nadzieje, ze mimo wszytsko zostaniecie krotko. A w ogole co malemu jest? Zabcia prosze nie dolowac o kilogramach, mi zostalo do zrzucenia 15 do czasow sprzed ciazy. Albo 7 do czasow kiedy mnie pierwszy raz wazono w ciazy. MOni jak nie czujesz malej, to juz powinnas jechac. A jesli skurcze sa np co 5 min po min to mozesz do nich przedzwonic i poinformowac co sie dzieje. Malgosica pogoda zrobila Cie w konia:) Anecia juz po wszystkim i Dawid jest z Toba. Nusienka zgadzam sie z dziewczynami, ze jak na solarium to przykryj piersi. Ja nigdy nie bylam na solarium :( taka ze mnie blada d..a A tak w skrocie co u nas..oczko Kaspiana nadal zaropiale. Przemywam woda, nakladam masc i nic. Wczoraj przemylam rumiankiem i tez nic. jak do srody nie bedzie zmian, to znowu lekarz. Poza tym maly coraz wiecej je. Po prostu Kulka i tyle. Odpadl mu juz resztka pepowiny wiec mamy to z glowy. Ale mam pytanie kiedy obcinacie paznokcie? czy tez obgryzacie je, bo niby pierwsze nalezy obgryzc aby dziecko mialo dar mowy? no nie wiem. Starszemu obcielismy, a gada za trzech. <stopka>l.29/Malbork/Rotherham Farid 20.03.2007 Kaspian 20.08.2010</stopka> <stopka>l.29/Malbork/Rotherham Farid 20.03.2007 Kaspian 20.08.2010</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dziewczyny zapraszam was wszysytkie na forum lipcówki i sierpniówki 2010.....bedzie nam bardzo miło, bo będzie nas więcej a co za tym idzie bardziej będziemy mogły sobie pomóc http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4273149&start=150 <stopka>Żaneta wiek:26 lat Włocławek/Lipno Nikola- ur. 28.07.2010, godz. 12:00, 3180/56/10 p.APG cc </stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć u mnie dalej zero krwi, jutro zapytam poloznej bo mnie tu dziś siostra nastraszyła że ta krew może mi sie gdzies tam zbiera w macicy, albo że macica sie nie obkurcza. Fajtycznie nie czuje juz tych skurczyków jak karmie małego i brzuszek mam jak w 4 misiacu :( A miało być tak pieknie.. Zabcia nie zostanie ci zwis, wchłonie się z czasem, pozazdrościć tak szybkiego spadku wagi :) Anna80 to na pewno przez znieczulenie, polecam apap. Na mnie działa, połozna pozwoliła, maluchom nie szkodzi byle by nie brac jednej za drugą. A z tymi gośćmi (gościami?) też niestety to przezywam, no ale chyba nie ma wyjścia, nie wszyscy zadowola się fotkami na nk. Trzeba zacisnąc zęby i przetrwać, przecież nie wygonimy :D Moni jedź lepiej sprawdz do szpitala, a powiedz ze nie czujesz ruchów, sprawdzą. Jak bedzie ok to najwyżej cię odeślą a ty bedziesz spokojniesza. mpatkam ale wam się trafiło faktycznie, sami na oddziale. Nie martw się, nadzieja w laptopie, masz przynajmniej kontakt ze światem jakiś pewnie niebawem ktoś do ciebie dołączy bedzie weselej. Szczęscie że to katarek a nie cos bardziej powazniejszego. Myśl o tym że to dla dobra maleństwa, może latwiej będzie.. Z tymi kilogramami to wy mnie nie dołujcie :D W ciązy przytyłam 35 !!!! wyszlam ze szpitala właże na wage a tu tylko 8 kg mniej!! masakra. no ale pocieszam się bo wciąz mam takie sylikony na biuscie, mam wrażenie że kazdy wazy po 10 kg i że one tyle dodaja mi wagi bo jakby nie bylo troche szczuplejsza sie czuje Nazilla z zabobonów to ja tylko w czerwone kokardki wierze, pazurki obetne. Miał długie jak się urodził ale teraz połamały mu sie czy co, bo ma jakby krótsze. Podobno rumianek najlepszy na zaropiałe oczka, spróbuj może jeszcze kilka razy przemyc, może pomoże. Ja dziś krochmaliłam mojego synusia ( kapałam w krochmalu) bo strasznie luszczy mu sie skórka mimo że oliwkuje. Boje że e to może jakas alergia. Idę spac, jutro wizyta poloznej Dobrej nocy mamusie <stopka>wiek: 30 lat.. miasto: Tarnobrzeg ur.20.08.2010 synek Marcelek :) :) :) <a href="http://pokazywarka.pl/2jcvmh/">Marcel 20.</a> </stopka> <stopka>wiek: 30 lat.. miasto: Tarnobrzeg ur.20.08.2010 synek Marcelek :) :) :) <a href="http://pokazywarka.pl/2jcvmh/">Marcel 20.</a> </stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni no to czekam na dobre wieści :) Żabciu ale CI spada ta waga.. szok.. ja też mam w planach ważyć mniej niż przed ciążą.. a o brzuszek się nie martw.. wszystko się wchłonie tylko trzeba czasu.. przecież przez 9 mcy skóra się naciągała to teraz też musi trochę potrwać zanim wróci do dawnej formy :) Małgosica ale Cię przegoniło z tym deszczem.. faktycznie można się wkurzyć.. a jak tam Twoja starsza córka reaguje na małego? nie jest zazdrosna? :) Ania cieszę się bardzo, że ta kapusta pomogła.. przynajmniej mamy już sprawdzony sposób :) Mpatko mam nadzieję, że jednak szybko wyjdziecie ze szpitala ale wiesz.. to lepiej że zatrzymali was na obserwację.. dla takiego maluszka nawet katar może być niebezpieczny dlatego, że takie małe dzieci nie potrafią oddychać przez usta i niestety nosek jest ich jedyną droga oddechową więc jak go coś zatka porządnie to mogą być problemy. Mam nadzieję jednak że szybko wrócicie do domku. Trzymajcie się dzielnie 🌼 A ogólnie to wszystkim mamuśkom i dzieciaczkom życzę miłego dzionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Ja nadal w dwupaku, wszystko mi minęło, oprócz oczywiście czopa, który wyleciał, no ale, ze nie był podbarwiony krwią, to droga daleka jeszcze. W czwartek ide do lekarza, może on cos ciekawego powie, a może będą wywolywac??? Bo on caly przyszly tydzień ma wolne. U mnie dziś 14/15stopni, okropnie zimny wiatr i leje jak z cebra, brrrrr.... wszystkiego sie odechciewa, naprawdę.... Dziewczyny te Wasze bóle głowy czy pleców, to jestem prawie pewna, że to po ZZO, bo to wlasnie opisuja jako efekt uboczny, z drugiej strony mnie np zawsze przed @ bolala glowa na skutek wahania hormonów, a po ciąży przecież one potrzebują trochę czasu, żeby sie unormowac, więc może to i hormonki Wam szaleją. najwazniejsze, że możecie coś wziąć, żeby sobie pomóc, bo po co przechodzić takie męczarnie. Mpatkam.... współczuję choroby Nikosia, oby pani doktor sie myliła i będziecie mogli wrócić do domku juz na dniach, pamietaj, ze masz tu nas, jesli będziesz miała gorsze chwile jestesmy by Cie wesprzeć i podnieśc na duchu. Ja tymczasem przesyłam Tobie i Nikosiowi moc buziaków na odwagę 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 Nazilla.... zrzucisz zanim się obejrzysz, Żabcia miała po prostu mniej kilo do stracenia, a przeciez na wszystko trzeba czasu i cierpliwości :-) co do oczka to Wam współczuję, choć mam nadzieję, że dzis jest juz lepiej niz wczoraj. Oby te wszystkie specyfiki zadziałaly szybciutko , bo żal patrzeć jak takie maleństwo się męczy, a mamusi na pewno serce się przy tym kraje. Jeszcze a propos zabobonow, ja nie mogę powiedziec, że w 100% w nie nie wierzę, ale w codziennym życiu staram się nie zwracać na nie uwagi, bo częśc z nich naprawde nie ma sensu ( jesli nie wszystkie). na Twoim miejscu Nazilla obcięlabym i się nie przejmowała. Eveve.... moja towarzyszko ostatnich dni ciąży.... dla Ciebie również milego dzionka życzę, obyś pogode miała przynajmniej milsza niz ja tu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mpatkam trzymaj się kochana❤️ Strasznie mi przykro,że trafiliście do szpitala... Przyznam szczerze, że ja panicznie się tego boję :( Mam nadzieję,że szybciutko wrócicie znów do domku!!! Małgosica ja też juz nie mam krwawienia. Skończyło się u mnie po 1,5 tyg. Do tej pory zdarzył się jeszcze jeden czy 2 dni gdzie troszkę zaplamiłam. Ale nie martwmy się na zapas. Koleżanka po dwóch cc powiedziała mi ,że tez tak miała. Po prostu po cesarce dobrze oczyszczają macicę , więc mniej sama ma do roboty.Ja się tym pocieszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie!! Ja juz od soboty jestem z Małą w domku ale długo sie musiałam zbierać żeby usiąść przy biurku... :/ A o to relacja z porodu: W środę od 17 miałam reg. skurcze co 10 minut.w nocy, plamienie. Nie spałam całą noc. Od 6 rano były juz co 5 minut i coraz mocniejsze ale do wytrzymania. O 8. 30 pojechalismy na porodówkę. O 9 na miejscu okazało sie, że mam 4-5 cm rozwarcia, dostałam Buscopan na szybsze rozwieranie sie szyjki i już po godzinie było 7 cm a poł godziny później 9 cm. no i na tym stanęło. Wody nie chciały same odejść i przez to poród sie troszkę zatrzymał. zaczęłam juz mieć małe bóle parte ale skurcze nie chciały sie wzmacniać dlatego główka nie schodziła niżej. A najgorsze było to, że zaczełam strasznie słabnąć. Czułam się jak na haju, nie mialam siły wejść i zejść z łóżka. Musieli mi przebic pęchęrż płodowy i podłączyc kroplówkę z oxy bo skurcze dalej były za słabe jak na parte.No i jak podłączyli to juz był hardcore.. Nie wiem jak to przezyłam zwłaszcza, że ta częśc porodu odbywała się na leżąco co wzmagało ból. ale z drugiej strony to lepiej bo byłam tak strasznia słaba, że prawie mdlalam... No ale jak juz główka podeszła na sam koniec to potrzebne były trzy skurcze i Tosia wyskoczyła :)) Połóżyli mi ją na piersiach i dopiero wtedy otwarłam oczy (wcześniej miałam cały czas zamknięte ze zmęczenia-czyli powiedzmy, że rodziłam przez sen :)). Antosia jest cudowna. Taka maleńka i śliczna. Od razu miala otwarte oczka i była czyściutka-bez mazi płodowej. Ma takie długie ciemne włoski i mega długie rzęsy :)) Zapomniałam jeszcze dodać , że mnie nacinali- choć nieznacznie (jakies 3 cm) to okazało sie, że w głębokich tkankach krocza mam żylaki sromu i niestety musieli mnie nieżle zacerować bo robiły się krwiaki itp. To była tragedia. Przy szyciu darłam sie prawie tak jak przy parciu bo niestety nie odczułam działania znieczulenia :/ No a teraz nadal nie mogę swobodnie usiąść, wstać, chodzić. Masakra totalna. Juz bym tak chciała wygodnie usiąść żeby nakarmić Tosie ale niestety... No a z karmieniem tez przeboje bo przez trzy doby nie miałam pokarmu a z niej jest troszkę żarłok i musiała dostać mleczko. A teraz juz sie tak nauczyła pic przez smoczek, że pierś wypluwa :( ale walcze nadal bo założyłam, że muszę karmić piersią. Zdjęcie Tosieńki: http://pokazywarka.pl/tosia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justinee witaj spowrotem:) Tosia sliczna,a rzesy megadlugie. Tuszu nie bedzie musiala kupowac:) A porod, dobrze ze juz po, no nie. Widac, ze kazda z nas przezywa to inaczej. U nas w Uk dzis wolne tzn urzedy, sklepy otwarte i korki przez to w calym miescie. Kaspian spi. Glodomor sie z niego zrobil. Moglby jesc co 2 godziny, ale po troszke. Na dodatek uwielbia spac na rekach:( Moni , Eveve do dziela:) czekamy na Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eveve staram sie jak mogę żeby nie była zazdrosna ale chyba jednak jest troche. Jak widzi że biore go na ręce i karmie to i ona siada mi na kolanach. Zakochana w bracie na maxa no ale jednak.. Z obcinaniem pazurków to może jeszcze poczekajcie, te pazurki u noworodków mają błonki i moga po obcieciu krwawić. Anna80 mnie dziś obadała polozna i stwiedziła ze nie obkurcza mi sie macica, że mam ją wciaz bardzo wysoko. Nie czuje juz skurczyków przy karmieniu małego. Do lekarza dzwoniłam, mówi że czasem tak jest że krótko się krwawi, ale że jeszcze powinnam zakrwawic, jak nie to mam się zgłosic na wizyte. justine witaj na wolności:) nie ma jak to w domku. A twoja córunia mnie zachwyciła. Taka czarnulka a te rzesy to nawet na tym foto widać. Zalotnica bedzie :D No a my dzis znów odwiedzających zaliczyliśmy. Najlepsze w tym wszystkim są prezenty :) Idę się troszke zdrzemnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justineee współczuję tego bólu po szyciu.. mam nadzieję, że szybko przejdzie i będziesz mogła swobodnie usiąść do karmienia małej :) A Tosia przepiękna no i jakie ma długie włosy!!! piękna dziewczynka z niej.. tak sobie właśnie wyobrażam moją malutką jak się urodzi, że też będzie miała takie długie włosy i rzęsy.. ja sama jak się urodziłam to podobno też miałam taką czuprynę więc nie wszystko stracone ;) dodaję odraz zdjęcie małej do naszej galerii :) http://pokazywarka.pl/p6n3x3-2/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, wiedziałam, że czegoś mi tu brakuje :) Małgosia wklej nam zdjęcie Marcelka ale takie duże, bo z tego co masz w stopce musiałabym powykrajać żeby wszystkie dzieciaczki miały takie same zdjęcia :) Moni co u Ciebie? jak skurcze? ciekawa jestem czy coś się rozwinęło, w końcu na jutro masz termin :) ale by było jakby się jutro mała urodziła :) u mnie nic jak zwykle, kurde jednak naprawdę mam stalową szyjkę :) jutro przeprowadzka <jupi> idę się pakować.. dobrej nocy wszystkim maluszkom i mamom ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveve.... bylabym w tych 5% z wyznaczonego terminu, ale nie liczę na wiele, dziś jeszcze maly kawalek czopa odszedł,plecki pobolewają, skurczyki rzadkie. Ja to się jakoś tak chyba psychicznie nastawiłam, że przenoszę, nie wiem skąd mi sie to wzięło, ale jakoś tak mi sie wydaje, zwłaszcza jak czytam, ze szybko po odejściu czopa rodza te dziewczyny, u ktorych mial on czerwone/ brunatne zabarwienie, a u pozostalych 1-2 tyg. Więc se jeszcze pewnie pochodzę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justinee... córcia przesliczna :-) ta jej codna buźka pewnie łagodzi Ci troche wspomnienia tego porodu.... bo jak czytałam, to aż mi się źrenice ze starchu powiększyły, hihi.... Eveve... a u Ciebie sa jakieś oznaki??? bo w końcu termin z OM tez masz na jutro. Malgosia...a jednak to niedobrze, że krwawienie ustało?! Faktycznie jednak zawsze lepiej skonsultować wszystko u lekarza, bo w internecie zawsze masa różnych opinii, czasem mylnych. Żabciu.... a gdzieś Ty sie podziala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie wzywana:)zniknelam w swiecie kupek,mleczka,spania z mala w lozku itd. Co prawda dzis poszlam z mala na zakupy,ale jakos mi dziwnie z tym malym czlowieczkiem...ktory jest nawet cwany,bo jak cyca dostaje to moje mleko jest oki,ale jak dostanie je z butli...pluje,krztusi sie,szaleje. Troszke mam dola w zwiazku z karmieniem...mala jest niedojedzona po moim mleku...jak teraz dojadla 30ml to w koncu ululala sie. Moni,teraz ty w napieciu trzymasz:)z reszta razem z eve:) Mloda zostala oficjalnie Agata Zofia A.wiec inicjaly niczego sobie A.A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:) Nie odzywałam sie , bo cos z internetem spie.....łam i dopiero wieczorem mąż mi naprawił- w zasadzie to wcisnął dwa guziczki, taka ze mnie ciemna masa. Nikoś ma ostre obustronne zapalenie uszu.Pobyt w szpitalu przynajmniejdo przyszłego poniedziaki i oby ani minuty dłużej.Maluszek wyniki ma nienajgorsze,tylko żelaza trochę za mało więc dostaje jeszcze to oprócz antybiotyków.W głowce ma wenflonik biedactwo. I jest grzeczniutki, no może nie tak do końca, ale trzeba go zrozumieć.A ja noszę go non stop na rękach , choć w malym stopniu próbuję wynagrodzić ten szpital.Obym póżniej nie płakała.No i mamtowarzystwo dołączyła do mnie dziewczyna po porodzie, której córeczka od razu miała zapalenie ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni i Eveve doczekamy się w sierpniu Waszych dzieciaczków??? Justinee córunia przesliczna, jeszcze raz serdecznie gratuluję:) Poród przeraził mnie trochę, ale to co miałaś po nim o wiele bardziej.Coraz bardziej doceniam to ,że miałam cesarke:) Małgosica ico z tym krwawieniem???Ja ciągle plamięi zastanawiam się czy koniec tego nadejdzie. Anno ja po cesarce, a dalej plamię--możemnie jakoś niedoczyścili...hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Kochane ja już od ponad godziny pobudka, niestety już od rana muszę się denerwować, bo moj brat tak nas wkurza czasem swoja nieodpowiedzialnością, że jak tu dalej spać, ale najwyżej w dzień sie zdrzemnę. W ogóle mam duże problemy ze spaniem, do ej nie moge zasnąc, a z rana nie mogę dospac, ale pewnie niedługo mi to minie ;-) Żabcia.... faktycznie inicjaly niczego sobie , hihi.... czasem się zastanawiam, jak to jest, że taki maly czlowieczek, a już taki cwany, wie, czuje co robic, żeby rodzice w okreslony sposób zareagowali i wie jak pokazać, ze czegoś nie lubi, normalnie szok :-) aż strach pomyslec co to za parę lat będzie ;-) Mpatkam... bardzo wspólczuję , bo wiem, że patrzenie na Twoje Maleństwo musi bardzo boleć i cierpisz razem z nim widząc go podłaczonego do jakis świnstw, ale trzymaj sie Słonce i pamietaj, że to dla jego dobra, bo dzieki tym lekarstwom Nikoś nie cierpi i szybciej będzie calkiem zdrow. A w ogóle od czego u takich maluchów zapalenie ucha?! Ja tam bym chciała dziś urodzić, ale nie wiem skąd czuję że to jednak nie dzić, no chyba, ze sie zdziwię. Pojutrze lekarz, nie wiem, zastanawiam sie, czy w razie czego rozmawiać z nim o wywoływaniu, czy jeszcze poczekać, hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:) Mpatkam przytulam bardzo mocno, moj ma problemy z oczkiem a ja wyje i nie wyobrazam sobie jak Tobie sie serce kraje patzrac na NIkosia. Oby wszytsko szybko mu przeszlo. Moni a moze potancz, poskacz, polaz po schodach albo kucaj? Ja piore ubranka popijajac kawke. Nie karmie piersia, wiec hulaj dusza piekla nie ma. Dzis przychodzi polozna, wiec troszke trzeba posprzatac. Jak przed koncem ciazy mialam ochote sprzatac caly dom, to teraz nawet pieniedzmi mnie nie przekupisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześcdziewczynki:) Moni proponuję dziś naleśniki z nutella:) u mnie to zadziałało:) :) Właśnie zabrali Nikosia na usg brzucha i główki, jako standardowe badanie w tym szpitalu.Pytałąm się lekarza dzsiaj czy maluszka boli ucho, ale podobno nie-na szczęście dzieci inaczej przebywają tą chorobę.Waży już 4200 więc kawał z niego chłopaka, a dziś kończy miesiąc--jak ten czas szybko leci-pamietam jak Wam pisałam ,że mam dość stanu 2 w 1. A zapalenie ucha u maluszków bierze sięod katarku lub od zbyt łapczywego jedzenia.U nas zawinil katarek.Dzieci mają jakoś tak nie zamknięte od środka uszy,żę przelatuje im co nieco i stąd się bierze zapalenie ucha- tak zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×