co się dzieje na świecie. KOniec świata jest bliski !!!!!!

:(

racja,kantem doopy mi ten świat wychodzi :O

czyli co.. do 2012? i potem koniec?

tak właśnie :) a przynajmniej na to liczę

jakże tak to za młodu umierać!?

czy za młodu czy za staru...kij tam różnica,i tak wszyscy pomrzemy! byle szybciej,po co czekać do śmierci??

Opanujcie pośladki i zaczniejncie pracować z energią. Każde słowo niesie energię, gadanie, że chce się końca świata tylko pogorsza sprawę. 2012 wątpię by to był koniec świata. Nostradamus przepowiedział na 2010 wojnę i trzeci potop - podejrzewam, że drugim potopem były dwie WŚ. Co możemy zrobić? ZROZUMCIE wszelkie konflikty państwowe nie mają sensu jeśli ludzie odmówią walki. Wyzwólmy energię miłości do świata, do drugiego człowieka, to jedyna droga. Nie wiem czy to zapobieże temu, nie wiem czy to o czym pisał Nostradamus się spełni, ale póki co wszystko się spelniało. Nawet jeśli nie zapobieże wojnie i rozlewowi krwi to wzmnocni kondycję duchową w zaswiatach. Zostawmy dziki racjonalizm, bo on jest ślepy. Posługajcie sercem i zastanówcie się. Byłam ateistką do niedawna i mówię wam, wiem co mówię.

ohhh i co tu robić.... :(

ale ja kocham drugiego człowieka :(

ja niby też kurcze ale dziś nie mam siły żeby myśleć

a dlaczego niby?? no ale chyba nie jest tak źle z Twoim myśleniem,4 z fizyki..no no no kto by Cie o to podejrzewał

och ach no czasem mam przyjemność takową ocenę na klasówce nie no na serio nie mam siły , nie wyspałam się :P

przyjemność zobaczyć ...*

http://www.youtube.com/watch?v=ae265wmAn9Y

czy smierc naszego prezydenta oznacza poczatek czegos zlego? czy gdzies bylo przepowiedziane ze glowa panstwa zginie?

to marsz do spania ! ... co to będzie,jak jutro nie wstaniesz....:O

moze tak byscie popuscily szpary,co???

to nie może sie wiecej powtórzyć..zebranie sie zbliża :P:(

no jutro to musze już punktualnie :( nie to co dziś ale muszę jeszcze lekcje odrobić jak na "porządnego" ucznia przystało;)

no to w pore :P ja tam zadania "odrabiam" na przerwach ;) ..Ty w ogóle ile śpisz?? jak nie wstajesz o 11:50

jackowski coś znowu zobaczył w szklanej kuli ?

niech zgadnę...2 godziny?? 3,4?? ja musze spać minimum 5 godzin

taaa...śpię :D a potem grzecznie zwlekam się z łożka ok 7 ;) odsypiam w szkole

to zależy czasem śpię 2, 3, 4 ;)

ja bym nie zasnęła w szkole,za głośno i niewygodnie ;)

heh bo Ty przecież się w domu wyśpisz ;) a jutro też później idziesz? Bo ja musze na 8 :(

jutro na 7:30 ;) czyli gdzieś tak o szóstej wypada wstać..

eee to lepiej dobry człowiecze spać idź ! bo się nie wyśpisz :)

to znaczy obudzić się,zwlekać z łóżka będe sie pół godziny :P

no niebawem wybiore sie na spoczynek ;)