Ludzie, szydząc z L. Kaczyńskiego, wystawili świadectwo samym sobie

ale taka prawda że Lech nie nadawał się na prezydenta. może jakby nie miał brata...byłoby inaczej. uczciwy człowiek, patriota ale na prezydenta się nie nadawał. a Jarosław to już w ogóle.

To może w tych wyborach niech wystartuje jakiś model? Nie ważne, co ma do powiedzenia i jaką wiedzę posiada, byleby "wyglądal"

"szydzili z niego, bo był kiepskim prezydentem. Nie umiał się zachować i brakowało mu ogłady. Wpadki zdarzają się każdemu wiadomo - ale jemu zdarzały się bardzo często. Czasami miałam wrażenie że on trochę opóźniony jest (sorry)." Prezydent jest tylko człowiekiem. Obciazony odpowiedzialnoscia i stresem. Nie wiemy co było przyczyną jego wpadek. Wydawał mi sie tez nie tak pewny siebie jak prezydent powinien być. Np. Obama.

ze rodzice, ma]ac male dzieci , za które sa odpowiedzilni, nie jezdza wspolnie samolotem/ samochodem, tylko oddzielnie. A to był "ojciec narodu". Przy calym normalnym, ludzkim wspolczuciu nadal nie uwazam,ze byl dobry jako polityk - choc moze dobry czlowiek. Rodzina wybrala za miejsce pochówku WAwel, obok królów...

" Prezydent jest tylko człowiekiem. Obciazony odpowiedzialnoscia i stresem. Nie wiemy co było przyczyną jego wpadek. Wydawał mi sie tez nie tak pewny siebie jak prezydent powinien być. Np. Obama." Może dlatego, że ludzie kibicowali Obamie. A u Nas, jak to w Polsce, każdy tylko czekał na kolejną "wpadkę" Lecha Kaczyńskiego, czego on był świadomy. Jakbyście się czuli w jrgo sytuacji?

coś ci wmawiam? nie psze tu tylko do Ciebie, bo nei ty jedna jestes na tym topiku i nie Ty jedna to czytasz nie udzielając się. a z prezydenta kpili , bo nie był ,,idealny '' pod każdym względem. Był wykształcony itd , ale był niski, seplenił i miał twarz raczej dobrodusznego krasnoludka niż prezydenta kraju, do tego czesto zdarzały mu się wpadki. Gdyby nie to, wszystko byłoby okej (tak mi isę przynajmniej wydaje)

"To może w tych wyborach niech wystartuje jakiś model? Nie ważne, co ma do powiedzenia i jaką wiedzę posiada, byleby "wyglądal" nie popadaj w skrajność. oprocz aparycji pewnosc siebie elowencja to podstawa. a P.Kaczynskiemu troche tego brakowało. także uwaząm ze sie nie nadawał. Ja tez sie nie nadaje. dlatego nie idę w politykę. ;)

"był niski, seplenił i miał twarz raczej dobrodusznego krasnoludka niż prezydenta kraju" To jest wlaśnie to, o czym mówię. Aż brak słów, żeby komentować. Tusk jest niewiele wyższy, więc tak czy inaczje mielibyścmy nieskiego prezydenta

Osoby które się śmiały mają teraz do myślenia i jest im wsty, że przyjmowały zdanie reszty bo nie miały swego!!!Nawet dziennikarze, którzy go atakowali teraz śpiewaja na inna nutę.Ja jestem z siebie dumna głosowałam na niego i cały czas broniłam gdy znajomi mówili coś nie tak na jego temat- teraz wszyscy żałują tego co mówili kiedyś bo widzą dopiero teraz w jaki sposób byli manipulowani. A osoby które się za niego wstydziły same powinny sie wstydzić!!!! Liczy się to co ma się w głowie a nie jak sie wygląda.Co komu byłoby po urodzie jak prezydent nie potrafiłby się zachować? A jeszcze jedno nie było Wam przypadkiem wstyd jak Kwaśniewski nie raz i nie dwa był pijany na wielu ważnych uroczystościach.Kaczyński nigdy nie znieważył w ten sposób ludzi!!! Umiał się zachować w każdej sytuacji.Kaczyńscy byli z całą pewnością bliżej ludzi niż poprzednia para prezydencka- docenili ich dopiero po śmierci szkoda, że tego nie doczekali ale może widzą to co się dzieje z góry i są dumni z nas, że chcemy kontynuować to co zaczął MÓJ PREZYDENT!

"także uwaząm ze sie nie nadawał." Warto jednak poczytać o jego wkładzie w politykę.

Bardziej bym go widział w roli lesnego dziadka, żwirka albo baltazara gąbki

lepszy przytsojny kwasniewski ktory upijal sie na waznych uroczystosciach lub parodiowal papieza? czy prosty walesa, ktory nie raz tak sie wypowiadal, ze smiac sie chcialo? nie chce nikogo krytykowac, ale sami sobie porownajcie jestsmy tylko ludzmi to sa osoby na swieczniku i zawsze cos sie na nich znajdzie:-O

Nikomu nigdy nie życzyłam śmierci, nawet Kaczyńskiemu, ale to że nie żyje, niczego nie zmienia. Był beznadziejnym prezydentem, politykiem i człowiekiem. Prezydent ma obowiązek godnego reprezentowania kraju, a nie swojej partii i brata. Nie miał kompletnie żadnej prezencji tylko był zawistnym małym człowieczkiem, którego nikt nie musiał osmieszać, bo sam skutrecznie to robił, a przy okazji wstyd nam. A co do picia Kwaśniewskiego...nie mam zamiaru go bronić - ale wszyscy wiedzą, że Kaczyński za " kołnierz sobie nei wylewał". żałosna jest ta Wasza pateteczność wobec tej tragedii. To straszne - oczywiście. Ale nie róbcie z niego jakiegoś " świętego" bo to żałosne jest.

tu nie chodzi tylko o wzrost, ja piertolę. a ty tu wyjeżdżasz z takimi szczególikami, o ogół chodzi.

Sądze ze postawa ludzi była adekwatna do oceny prezydenta. a Nie postawa prezydent adekwatna do oceny ludzi. Nie był aż tak pewny siebie jak powinien. tak mysle. A Obama swoimi zdolnosciami oratorskimi pewnoscia siebie bijąca nawet z postawy ciała i innymi "chłytami" zgromadził wielu zwolenników i wygrał.

Ewulec33, podpisuję się pod Twoim postem. Nie wiem, czy ktoś oprócz mnie odnosił takie wrażenie, a mianowicie prezydent był mi bardzo bliski - ze względu na sposób bycia. Był sympatyczny, nie taki oschły, zimny, WYŻSZY jak niektórzy politycy.

a ci dalej uprawiają kult tego nieudacznika i nieumyślnego mordercy? :D polaczki :D

Był beznadziejnym prezydentem, politykiem i człowiekiem za to ostatnie słowo powinnnaś kretynko niezły wpierdol dostać:O

jak smiesz go oceniac jako czlowieka? nie znalas go osobscie, a ci ktorzy dla niego pracowali opisuja go jako bardzo ucziwa, skromna osobe no poprostu jak jakas pierwsza lepsza cipa ocenia kogis komu do piet nie dorasta ani wiedza, ani osiagami ani poziomem to rzygac mi sie chce:-O

Maria tez piekna nie była, a wszyscy szanowali jej madrosc i naturalnosc. Nikt z innej partii nigdy na nia złego słowa nie powiedxzial. Prezydent po prostu popelnial bledyi gafy

"szyderstwo. 1. drwiący stosunek do kogoś, czegoś, nacechowany dodatkowo lekceważeniem lub pogardą. 2. słowa lub żart będące wyrazem takiego stosunku " A więc szydzenie z kogokolwiek nie wystawia na dobrego świadectwa osobie szydzącej.

to oczywioscie do pomaranczy, do ktorej pisala tez kciukiem troche pokory pusta osobo:-O

"Był beznadziejnym prezydentem, politykiem i człowiekiem" Skąd wiesz, jakim był człowiekiem?

Odnośnie wyglądu.. A jak było z Kwaśniewskim? Połowa kobiet z mojego otoczenia mówiła, że zagłosowała na niego w pierwszych wyborach...bo przecież tak ładnie dopasował krawat do koszuli..o to Polska właśnie!!!

czy prosty walesa, ktory nie raz tak sie wypowiadal, ze smiac sie chcialo? No przypominam że kaczynski tez potrafił pierdolnąc niezłym tekstem

zyjemy w kraju skrajnej glupoty i jak tu byc patriota? :-O

Para Prezydencka kochała zwierzęta, mieli pupili ze schroniska. Może dla niektórych to nie ma znaczenia, ale dla mnie to świadczy o tym, że mieli ciepłe sercai byli dobrzy - to samo mogłabym powiedzieć oceniając jedynie ich wygląd. Od Pani Mari biło takie ciepło...

e tam szkoda czasu na komentarze typu: był beznadziejnym człowiekiem. :| my mozemy go oceniać tylko pod kątem prezydentury. I nie wracajmy w przeszlosc. Byle następny prezydent byl reprezentatywny. także zanim zagłosujecie zastanowcie sie moi mili;)

jasne, moze i potrafil, ale chodzi raczej nie o zawartosc merytoryczna ale stylistyke przykladowo nie chcem ale muszem:-O

Jeśli już to Lecha, Jarosław nie ma zony