Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gumisiowa mama 1982

taka moja refleksja

Polecane posty

Gość gumisiowa mama 1982

witam, od nie dawna czytam sobie niekt,ore topiki na kafeterii mam wrażenie że piszątu tylko kobiety po studiach z pensją minimum 3000zł mogące sobie pozwolić na wszystko, ich męzowie mają własne firmy, a one same są matkami idealnymi. Czytając to czuje się szczerze jak jakiś margines społeczny.. ja jestem po technikum ekonomicznym, narazie nie pracuje, mąz zarobi od 2000-3000zł i to nam musi wystarczyć, czy są tu inne "proste" mamy czy tylko ja? Bo mam wrażenie że tylko ja tu taka jestem;-) czasem czytając ile mamy wydają na wózki czy inne rzeczy na prawde czuje się jak jakiś biedak;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaaaaaaaaa
To nie ejst tak,że jak każdy zarabia więcej to kupuje wózki po 3000zł. Ja osobiście uważam, że jest to wielka przesada. Mój mąż zarabia sporo, ale mamy też spore kredyty i w sumie to nam tak dużo nie zostaje. A taka jest prawda że większość wyżej sra niż głowę ma a poza tym na rzeczy za taką kasę dostaję pieniądze od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaaaaaaaaa
miało być "dostają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to przecież normalne
eeeeeeee daj spokój;) chyba nie wierzysz we wszystko co tutaj wypisują?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaaaaaaaaa
nie mają co do garnka włożyć ale wózek maxi cosi za 3000zł jest, bo przecież trzeba czymś się pochwalić w parku, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaaaaaaaaa
osobiście chwalę się moim czarnoskórym chłopakiem pochodzącym z Senegalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffkjfffffff
przecież to kafe:D:D:D wszystko co tu czytasz podziel przez 10;) jak wózek za 3000 czytaj za 300zł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja razem z mezem mamy
raptem 2600zl zarobkow :D \ Ludzie bajki pisza... i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaaaaaaaaa
spadaj pomarańczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 8 miesiecznego synka
Nie wierz we wszystko co pisza :) Ja np. jestem osoba bardzo dobrze sytuowana i nie bede ukrywac, ze jest inaczej, ale nie jestem mama idealna. Codziennie waham sie czy dobrze robie, czy podejmuje dobre decyzje, czasem podniose glos na synka i potem mam potworne wyrzuty sumienia, bo on taki malutki, a mi puszczaja nerwy...Poza tym mnie tez niektore mamy wpedzaja w kompleksy ta swoja "idelnoscia", wiec nie jestes sama...:) Kiedys mnie pewna grupa mam zmieszala z blotem, poniewaz napisalam, ze pracuje (na pol etatu, 3 dni w tygodniu, ale zawsze), a powinnam siedziec w domu. Uslyszalam od nich, ze jestem egoistyczna karierowiczka, wredna zapatrzona we wlasny czubek nosa suka...i w ogole takie epitety lecialy, ze wlos na glowie sie jezy... Takze sprobuj wrzucic na luz, bo zawsze znajda sie tacy, ktorym cos sie nie podoba, beda krytykowac i pisac jacy to sa wspaniali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie przesadzajmy.......
Bez przesady na wózek za 3 tys. mogą sobie pozwolić tylko milionerzy? Tutaj gdzie mieszkam panuje moda na wózki maxi cosi czy Quinny Buzz, a żadna z tych mam nie jest prezesem firmy, ani nie ma nawet 2-3 tys na miesiąc. 3 tys. na wózek, to kwota, którą już w ciąży można odłożyć. Ja za 3 tys miałam 3 w 1 czyli gondolę, spacerówkę i fotelik samochodowy. Gdybym kupiła te rzeczy osobno wydałabym tyle samo, a taki wózek nie dość, że wystarczył na 2 i pół roku, to potem jeszcze za połowę go sprzedałam. 3 tys. to nie fortuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja razem z mezem mamy
Nie fortuna?? he moze i nie, ale wozek ok 600zl spacerowka zwykla 200zl. foteli 300zl razem 1100zl, a nie 3tys. Oczywiscie odkladajac 9 miesiecy 3tys mozna spokojnie odlozyc. Ale sa tez inne jeszcze rzeczy. A nie tylko sam wozeczek. Za 3 tys to ja kupila wozek ale sobie i juz 4 rok smigam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiowa mama 1982
no wiesz do mnie 3000zł to odremontowana kuchnia na przykład. nie chodzi mi o to zeby oszczedzac na dziecku no ale dziecku to naprawde jedno jakiej firmy jest ten wózek, ija nie wiem chocby jaka moda panowała nie kupiłabym tak drogiego. no ale to twoja sprawa za ile chcesz miec wozek i jak długo na niego oszczedzac. ja akurat postawiłam na to aby moj dom na przyjście dziecka był w miare odremontowany i bezpieczny. no kazdy ma inne priorytety. no ale powiedzcie mi po co niektore wypisuje ile to one kokos,ów nie zarobią, nie wiem czy sie wstydza że zarobia 1500zł czy jak? bo nie widze w tym celu. przeciez to i tak jest tylko forum nie rozmowa w realu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×