Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chantalka

Czy tylko mi się tak nudzi?

Polecane posty

Gość odczynnik psi
Mają jeżeli lubisz się mocno nimi sztachnąc :classic_cool: Albo jeżeli używasz ich w miejscach do tego nieprzeznaczonych np. oczach czy jamie ustnej, tudzież uszach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anala
wkurza mnie że przy tym teście pisało żadnych ukrytych opłat a jak go wypełniłam to mam wysłać sms'a :| W tyłek niech sobie wsadzą ten test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
Nie słyszałem, zeby ktoś ich używał do podpasek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też z ciekawości wysłałam tego smsa ale moja sieć tego nie obsługuje,dostałam wiadomość zwrotną że się nie powiodło.Chantalka ludzie piszą że szkodliwe są dzisiejsze jedzenie,dezodoranty,kosmetyki,papierosy..wszystko już chyba jest szkodliwe,powietrze też bo zanieczyszczone-ale na coś trzeba umrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja ogolona ovca..ale nie chciałabym żeby na moim pomniku bylo napisane: Zabił ją fafkulec;) Odczynnik..do podpachuf:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się dogadujesz? ja w UK.po angielsku sobie nawet radzę ,ale jak byłam przejazdem przez Niemcy to nie wiem czy ja dziwnie mówiłam czy pani mnie nie rozumiała ale patrzała się na mnie jak na coś dziwnego.koniec końcem jakoś jej wytłumaczyłam że chcę taką a taką bułkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
To pewnie lubisz zajarac maryśki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nauczyłam się holenderskiego, sądzę, że jest łatwiejszy niż niemiecki...ale niestety trudniejszy niż angielski. Początkowo posługiwałam się angielskim i przyznam, że ten jezyk najbardziej mi leży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odczynnik oczywiścz młodzieńczej glupoty zajarałam raz...rzygałam pół nocy i więcej tego nie zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko:O dobra jesteś. ja tylko po angielsku,i czasem też mi się trafiają problemy.ale ogólnie się wstydzę mówić..chociaż wiem,że nie powinnam bo znam osoby mówiące gorzej ode mnie i one starają się mówić jakkolwiek jak nie buzią to na migi i dają radę,ja odrazu się peszę i pogadane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
Indeed, the English language was created for true ladies and gentlemen, not some lowly peasants :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie w nauce języków nnajbardziej pomocne są próby porozumiewania się. Jak ja pojechalam do Holandii nawet mój angielski był kiepski, ale metodą prób i błędów wiele się można nauczyć. Długo jesteś w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Francuskiego uczyłam się trzy lata...za cholere nie mogłam go pojąć....umiem powiedzieć merci i bonjour;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ponad trzy lata tu siedzę...też jest mi czasem ciężko, tym bardziej, że w Polsce mam małą siostrę, i jestem bardzo zżyta z rodzicami. Nie wiem czy gdybym cofnęła się w czasie zdecydowałabym się wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah ja też 3 lata i wszelakie sprawdziany były zaliczane na ocenę 3(gdyby nie ściągi w długopisie pewnie bym nie zdała..) i pamiętam z lekcji zwrot że słi ale co on oznac\ to nie wiem :D to jakaś masakra a nie język :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
I'm going to visit UK this year in summer. I've got a friend there, I totally need to meet his wife and his kid :classic_cool: And hit some pubs shortly after...can't wait to get a taste of some good english beer :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zostawiłam babcię-jestem w Polsce średnio co 2-3 miesiące.więc nie jest źle,ale jednak przywiązanie do miejsc robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i tak jesteś w miarę często. Moja szwagierka przyjeżdża raz w roku z uwagi na koszt dojazdu. Ja nieraz wpadam do domu tylko na weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odczynnik psi, już wcześniej zauważyłam twoje zdolności językowe. Skąd się wzięły?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam stałą pracę,mąż też on ma ograniczony urlop,więc trzeba go dobrze rozplanować,zawsze jest mi niesamowicie ciężko wyjechać.człowiek ciągkle narzeka-jak byłam uczennicą to narzekałam że mam nudne życie-a miałam tylko pilnowac ocen.teraz jestem dorosła,pracuję prowadzę dom i marzę jak bylo fajnie kiedyś-wszystko na gotowe,tylko czasem trzeba zajrzeć do książki no i nie płaciłam rachunków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
Znikąd, przez całą szkołę byłem mistrzem angielskiego, nawet miałem 100/100 punktów w jakimś głupim ogólnopolskim konkursie językowym organizowanym przez oksford...ale z matury rozszerzonej z anglika to tylko 89% :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano wszyscy marzymy o czasach szkolnych...gdy mama nam gotowała, prała. Niczym się człowiek nie martwił tylko klasówką. Teraz trzeba zarabiać, pilnować bieżących spraw. na nic nie ma się czasu... Życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×