Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja.a.a.a.

Dieta proteinowa Dukana

Polecane posty

Gość parasolka pełna slońca
Nadmiar bialka obciaza watrobe i nerki wiec mdlosci moga byc pierwszym objawemze cos zlego sie dzieje.Ogranicz bialko, wprowadz normalnie weglowodany najlepiej zlozone- kasze, brazowy ryz...itp. Dukan to samobójstwo ale nie wszyscy chca to slyszec. Jak za pare lat zwiekszy sie zapadalnosc na nowotwory glownie jelita grubego, watroby, nerek to bedziemy mogli podziekowac panu Dukanowi za cudowna diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam aleocochodzi , drym :) co do mdlosci to moje niedzielne sniadanko wyladowalo w w/c wlasnie zaczelo sie to wszystko od mdllosci a skonczylo w kibelku :/ wlasnie od tamtej pory zaczelam sie zastanawiac co jest nie tak... postanowilam troszke zmodyfikowac diete podstawa jest ksiazka dukana ale mimo wszystko zeby normalnie funkcjonowac trzeba tez jesc weglowodany... tak zrobilam wczoraj salatka cezar i dzisiaj rano elegancko odwiedzilam w/c co nie bylo mozliwe na samym dukanie juz od 6 dni!!!! a wiec wszystko jest dla ludzi tylko trzeba do tego podejsc z dystansem a przedewszystkim sluchac swojego organizmu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleocochodzi witaj i rozgość się :-) my też jesteśmy dość świeżymi ducankami :-) co do sera, to rób go może na słodko?? ja też samego za dużo zjeść nie potrafię drym 1 jajko + pół puszki rozdrobnionego tuńczyka w sosie własnym ( odcisnąć wodę ) + łyżka otrębów ( używam do tych placków pszennych, bo owsiane bardziej mi pasują na słodko ) + przyprawy ( sól, pieprz ) . Wymieszać i na rozgrzany teflon. Wcześniej dzieliłam to na placki, dziś zrobiłam jako jeden wielki naleśnik i pocięłam na 4 części :-) możena potem jeśc na sucho, nałożyc na to wędlinę jak na kanapkę, albo posmarować sosem jogurt+musztarda + ewentualnie odrobinka chrzanu a co do nudności, to ciągle masz?? który dzień jesteś na ducanie?? ja sobie takich objawów nie przypominam parasolka dieta Ducana ma więcej niż parę lat, nie jest żadną nowością. Nie demonizujmy sprawy - owszem, nie jest to pewnie dieta dla wszystkich, komuś pewnie może nie służyć, ale gdyby była tak groźna jak przeciwnicy to przedstawiają byłoby o tym głośno, prawda?? tymczasem jest ona coraz bardziej popularna, nawet dziś w "Pytaniu na śniadanie" o niej wspominano, kiedyś książkę Ducana polecała Dorota Wellman, dietę ta wybiera coraz więcej znanych nam osób, nie spotkałam się jeszcze z jakąś wzmożoną krytyką ze strony dietetyków, z kolei czytałam ich pozytywne opinie. Owszem, jak w każdej diecie są pewne przeciwwskazania, ale nie odbiega ona pod ich względem od innych znanych diet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszy dzień śmiało zaliczam do udanych - nie było grzeszków, a nawet myśli o grzeszkach :-D no i ćwiczyłam - 15 min hula hopa i 30 na rowerku stac. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na wadze znów 57,0 kg, kurcze jakoś nie chce mi ta waga przekroczyć magicznego 57 kg a ja bym już z chęcią 6 zobaczyła :-) dziś w planie placki na słodko, filet z mintaja, jajecznica, serek wiejski, może twaróg na słodko a jutro warzywka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Powiedzcie mi jeśli ktoraś ma pomysł, dla czego pomimo protein moja waga wzrosła o 0,5 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- jesteś przed okresem -nie odwiedzałaś wc takie mam pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Po jednym dniu ubyło mi 1,5 kg! Jeej jak się cieszę. Wypiłam grubo ponad 3 litry płynów, zjadłam jakieś jogurty, twaróg, puszkę tuńczyka, pierś z kurczaka, kawę ze słodzikiem. Jestem zachwycona! nie ważne czy to zeszła woda czy co tam, ważne że ruszyło. Dziś też trzymam dietę, chociaż mi ciężko, bo ogólnie nie jadałam wcześniej białka. Żyłam samym chlebem i owocami. Ale zrozumiałam pewne mechanizmy i zaczynam doceniać czyste proteinki. duc25 widzę, że mamy podobne wymiary i kilogramy ;-) sledze z uwagą Twoje postępy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim :) u mnie jak narazie -2 kg mimo wszystko bardzo sie ciesze, w koncu w ciagu jednego tygodnia przy nie duzej nadwadze to wedlug mnie sukces :) odkad wprowadzilam weglowodany odwiedzam kibelek 2razy dzinnie i czuje sie duzo lepiej... pije bardzo duzo wody ok. 3 litrow na dzien polecam zywiec zdroj :) powoli powoli do celu :D duc :) moja droga natchnelas mnie tym hula-hop'em :D twoje posty podnosza mnie na duchu :* margolcia moze na noc za duzo sie najadlas, albo tak jak nasza nieoceniona duc :) napisala zbliza ci sie @ teraz bede usypiac malego a potem prasowanie brrrrr :( milego dnia wszystkim i oczywiscie wytrwalosci zycze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleocochodzi no to niezła laska musi z Ciebie być ;-) gratuluję pierwszego sukcesu!! wreduszka też uważam, że taki spadek wagi jest satysfakcjonujący biorąc pod uwagę fakt, że się nie głodzimy :-) no i dzięki za miłe słowa, aż się zarumieniłam :-D 🌼👄 co do ćwiczeń to dziś planuję jeszcze orbitrek włączyć, ale chyba nie więcej niż 15 minut bo dawno nie śmigałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może i macie rację w kibelku dawno nie byłam a @ to raczej jeszcze nie teraz. Poczekam cierpliwie może znowu ruszy w dół. Ja to bym chciała jeszcze ze 3 kg i już więcej nie chcę ale tak mi to opornie schodzi że szok. Ale tak to jest, chciało się w ciąży objadać to teraz trzeba pocierpieć. Do lata i tak będziemy lakeczki :) i to mnie motywuje najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co??? stanęłam dziś tyłem do dużego lustra, zerkam w nie , szukam szukam i szukam....i znaleźć nie mogę mojej pomarańczowej skórki, która przed rozpoczęciem Dukana byłą widoczna gołym okiem, WOW!! jeszcze tak dużego cellulitu nie miałam, bałam się, że nie zniknie a tu proszę!! tak szybciutko, w życiu bym się nie spodziewała takiego rezultatu. już nawet przy napięciu pośladków ledwo ledwo go widać :-) j'adore toi, pierre!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) jak to milo zaczac dzien i zobaczyc kolejne -1,2 kg na wadze :D w sumie schudlam juz o 3,2kg!!!! ale wiem ze to nie tylko dieta......malo jem bo przez wieksza czesc dnia jestem z synkiem na spacerze.... dieta +ruch = -3kg w tydzien :D duc a jak tam u ciebie laseczko? ty tonapewno nie masz z czego zrzucac to tylko twoje widzi mi sie :) margolcia corcia juz wstala? moj synus buszyje juz od 7;45 :) ja.a.a.a gdzie sie podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka26
witam wszystkich.. w książce wyczytałam, że można jeść serki homogenizowane odtłuszczone, zastanawiam się czy można jeść te serki z serii danio, bo wyczytałam na nich że są odtłuszczone, ale wiadomo że jakieś kalorie tam maja. proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie mialo byc ze moj synus BUSZUJE :) ale dzisiaj upal.....czas sie troszke poopalac :) milego dnia dziewczynki :) WYTRWALOSCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka26 ja nie wiem, ile tłuszczu, węgli i białka mają te Danio?? ja ich nie kupowałam, wiec nie wiem. Podaj ile czego mają to spróbujemy ocenić. Ja używam serka homogenizowanego naturalnego Pilos ( do kupienia w Lidlu w dużym opakowaniu ) ma 3 % tłuszczu, 6 węgli i 7 białka. Kupuję też czasem serki Vian ( w Kauflandzie ), mają 3,5 % tłuszczu. wreduszka gratuluję :-) ja też odnotowałąm dziś kolejny spadek wagi, mimo wczorajszego grzeszku do którego się przyznam ( trochę muesli wieczorem, nie miałam akurat nic ducanowego pod ręką ) dziś zaskakujący mnie wynik :-D - 56,5 kg :-D :-D już zaktualizowałam stopkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość airet
Witam:). Czytuje troche ten wątek i od ok.2 tyg. staram się jeść głównie białka. Zacząć chcę w przyszłm tygodniu, bo w niedziele robię komunię i nie chcę pytań w stylu - dlaczego nie jesz??? Mam duuuużo do zrzucenia. Zaczynałam z wagą 98kg, teraz mam 95,5kg:D i to po 2 tyg nieścisłej diety. Czuję się bardzo dobrze na takim jedzeniu. Jak jadłam tradycyjnie, to czasem wydymał mi brzuch, czułam się jak przejedzona i było mi niedobrze. Teraz wszystko jest ok. Pozdrawiam, będę dalej zagląać i jak coś zrzucę to zamelduję:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
airet zaglądaj zaglądaj, najlepiej regularnie! fajnie Ci waga spada, co to będzie na Dukanie?? hohoho! ja też już zapomniałam co to są wzdęcia i bóle brzucha :-D choć dziś znów dołączają warzywa, zobaczymy jak to się skończy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na wadze 56,3 kg :-) no i wymiary muszę zaktualizować :-) biust - było 94 jest 92,5 talia - było 72 jest 67,5 biodra - było 90 jest 88 udo - było 55 jest 52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duc ale ci fajnie. Ja ostatnio nie mam czasu tu pisać bo ciągle jestem z dziewczynkami na spacerkach. Taka ładna pogoda aż nie chce mi się ich kisić w domu. Dziś mam trochę luzu bo mężuś jest w domu. Ja narazie zgubiłam 2 kg i nie chce spadać dalej ale się nie poddam. Jeszcze ze2 -3 kg i będzie git. Mam nadzieję że wy też się trzymacie dzielnie i nie nagrzeszycie za bardzo na tych grillach ;) w wolne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak po weekendzie?? :-) u mnie 55,8 kg !!!!!!!!!!!!! jestem w szoku, że tak szybko leci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co z Wami?? ja rozumiem, jak ładna pogoda była to spacery z dziećmi itp. ale teraz?? czemu tu nie zaglądacie? weekend sobie przedłużyłyście?? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) duc kochana bijesz rekordy, gratuluje !!! :D u mnie jak narazie 61,7 kg i szczerze powiem ze przez ten dlugi weekend nie myslalam o diecie :D jadlam to na co mialam ochote oczywiscie w granicach rozsadku :) mimo tego odpuszczenia od ducana waga pozostala bez zmian z czego bardzo sie ciesze :D ale juz od dzisiaj wracam do diety.... nawet sie troche za tym stesknilam :) pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i2525
Duc - bardzo prosze o przesłanei mi książki na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniajac@poczta.onet.pl z góry serdecznie dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z kalafiorem i brokułami - nic o nich nie znalazłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×