Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zia86

Poprawiny - pomysł, oceńcie.

Polecane posty

Korzystając z tego, że narzeczony wybrał się na całe popołudnie na turniej przeglądnęłam różne serwisy i zawiązał mi się luźny pomysł na poprawiny. Niestety nie mam pojęcia jak wyglądają poprawiny, co jest fajnym pomysłem, z czego zrezygnować, czy ludzie chcą się bawić czy wolą siedzieć i odpoczywać i w ogóle co i o której. Chcemy żeby wszystko było na większym luzie i z pazurem, skoro pierwszy dzień ma być bajkowy to drugi niech będzie oddawał naszą drugą stronę charakteru, no i wiadomo można sobie na więcej pozwolić. :) Zawiadomienia Na zaproszeniach będzie po prostu napisane, że zapraszamy na poprawiny ale całością stylizacji będą nawiązywały do głównej koncepcji. Natomiast myślałam żeby zrobić takie save the weekend zamiast planowanego save the date. Po jednej stronie mogłoby być w kolorach przewodnich i nawiązaniu do pierwszego dnia a po drugiej do drugiego dnia. To da gościom też mniej więcej pogląd jak to będzie wyglądać. :) http://www-static.weddingbee.com/wp-content/uploads/2010/04/01/13.jpg Kolory Na pewno czarny a do tego pomyślałam o żółtym. http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0410/db2d5ed0f2b09796e6e69cfb.jpg http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0410/6f5134c94ccbecfd104af449.jpg Ale się nie upieram jeśli myślicie, że jakieś kolory będą pasować bardziej to mówcie. Myślałam też na czernią i zielenią ale nie chce żeby powtórzyły się kolory z dnia pierwszego. Para Młoda Ja sukienka krótka z jakąś czarną szarfą, koronką czy czymś w pasie: http://s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/bridal_dress_8_m.jpg http://www.hispabodas.com/img/fotos/635-trajes-de-novia-2011-pronovias-coleccion-city-modelo-fin.jpg http://www.hispabodas.com/img/fotos/635-trajes-de-novia-cortos-2011-detalle-de-este-chic-modelo-.jpg http://www.hispabodas.com/img/fotos/635-original-vestido-de-novia-2011-con-escote-strapless-y-ci.jpg http://img535.imageshack.us/img535/9311/snapshot20100409214248.png http://www.galasuknieslubne.pl/fot/nelia.jpg Do tego prosty bukiet np. z żółtych tulipanów http://www1.istockphoto.com/file_thumbview_approve/2771028/2/istockphoto_2771028_winter_wedding_bouquet.jpg http://media.theknot.com/ImageStage/Objects/0003/0031366/large_image.jpg albo jakąś bransoletkę na rękę. I jakiś czarny fikuśny stroik do włosów. Do tego żółte/czarne/białe szpilki. Natomiast narzeczony w czarnym garniturze, żółtym krawacie i żółtych tenisówkach. http://media.theknot.com/ImageStage/Objects/0003/0060677/large_image.JPG http://www.bandanafever.com/images/conversehiyellow.jpg Dekoracja Stoły pewnie będą podłużne, chcemy prostą dekoracje, raczej niskie bukiety w jakimś fajnym kształcie, do tego czarne dodatki. Plus dekoracja na bar(bar jest w drugim pomieszczeniu i pewnie tam będzie coś na kształt parkietu). http://s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/centerpiece_flowers_712_10_m.jpg http://s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/bouquet_flowers_706_10_m.jpg Plan Wszyscy goście będą nocować w hotelu w którym odbędzie się wesele. Około 11 śniadanie poślubne. Godzina 15 zbiórka pod hotelem i wyjazd, nie wiem jeszcze czy bryczkami czy może innym fajnym środkiem transportu(np. tramwajem?). Około 16 rozpoczęcie obiadem czy też kolacją. Koło 17.30 zakończenie ciepłego posiłku i rozpoczęcie rejsu. W międzyczasie zimna płyta. Z alkoholi tylko wino, drinki lub piwo nie będzie wódki. Koło 21.30 zakończenie całości i pokaz fajerwerków(musi być przed 22). Potem ci co chcą mogą wyruszyć z nami do jakiegoś klubu a dla reszty jest transport do domów. Nie wiem tylko co/kto miałby grać na takich poprawinach i czy lepiej zrobić to w formie przyjęcia czy dać gościom możliwość tańców. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala wrzuć na luz
może jeszcze projekty majtków dla druhen nam pokażesz? albo ich biusty, coby dobrać najlepiej pasujący stanik?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to takie dziwne, że skoro planowaliśmy nie robić poprawin i teraz nam się odwidziało oraz, że nigdy na żadnych nie byłam i pojęcia nie mam jak wyglądają i jakie są zasady w organizowaniu ich chce poradzić się kogoś z większym doświadczeniem? Czy organizowanie poprawin też jest jakieś bardzo kontrowersyjne? ;) Proszę o merytoryczne wypowiedzi dotyczące tematu a nie osobiste wycieczki nic nie wnoszące. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawiadomienia osobne nie są konieczne. de facto NIGDY sie z nimi nie spotkałam. zawsze sie zaznaczało w zaproszeniu na wesele że z poprawinami. ewentualnie mozesz zrobic to "save the weekend". sukienka juz raczej nie powinna byc biała. kup jakiś kolor. bukiet szczerze mowiac nie bedzie Ci potrzebny do niczego, lepiej juz te bransoletkę. wizja pana młodego - OK. plan - w miare OK. troche późno te poprawiny. u nas sie zaczynają 11-12 i trwają do wieczora. co ma grac - zalezy. jak chcecie ostrzej to DJ. dac mozliwosc tanców zawsze warto, na wszystkich weselach na jakich byłam na poprawinach se tańczyło. no dobra, na jednych nie, ale to była taka posiadówka w domu, to nic dziwnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala wrzuć na luz
Poprawiny powinny miec to do siebie, że jest to impreza spontaniczna, bez scenariusza, swobodna - bo nalezy wziąć pod uwagę, że goście będą czuć w głowie i ciele ciężar poprzedniego dnia. To powinien być dzień nabrania oddechu, spokojnych rozmów, spontanicznego śmiechu - a nie scenariusza pod sznurek, kolorów przewodnich, wstążeczek, motylków & pierdyliona etc. atrakcji, które nie pozwolą gościom nawet spokojnego wdechu nabrać. Nie mówiąc o poznieraniu mysli... Pozwól gościom żyć i przede wszystkim - odsapnąc, spokojnie porozmawiać, a nie ganiasz ich od bryczki do kolacyjki i pokazu fajerwerków... Bo nawet Pudzian nie wytrzyma takiego tempa "atrakcji"... WRZUC NA LUZ I NIE ZAMĘCZAJ BLIŹNICH, nawet jesli ktoś uwielbia roladę śmietankową to karmiony nią pięć razy dziennie na 100% puści pawia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W zyciu nie słyszałam zeby
ktos tak planował poprawiny. Dla mnie to duza przesada. Specjalna dekoracja, bukiet, rejs itp. Moim zdaniem przerost formy nad trescią. Ale zrobisz jak uwazasz..... Tylko zeby to wszystko nie przyćmiło Ci tego co tak naprawde jest w tym wszystkim ważne. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzuc na luz zgadzam sie z tobą
w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahah
Ale sie usmiała z tej rolady smietankowej:D Dobrze powiedziane od nadmiaru tego wszystkiego zbiera sie na mdłosci. Pokaz fajerwerków i takie planowanie na poprawiny to przegiecie na maksa. Jak juz ktos powiedział wrzuc na luz. Poprawiny to Poprawiny a nie drugie wesele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie spotkałam się z osobnymi zaproszeniami na poprawiny, zawsze było zaznaczone w zaproszeniu i gdy wychodziliśmy z wesela młodzi żegnając nam przypominali. suknia- raczej są głosy, że kolor ecru będzie najbardziej odpowiedni. bukiet- zbędny zupełnie (ale ładny pokazałaś) może to zależy od regionu, u nas poprawiny są ok. 15-16, oczywiście gościom w hotelu należy zapewnić śniadanie od rana. z reguły ten dzień jest naprawdę luźniejszy, ludzie bardziej nastawieni na rozmowę, ale tańce zawsze były. na poprawinach kumpla orkiestra już dawno zdążyła zwinąć sprzęty a my siedzieliśmy do 2 w nocy i rozmawialiśmy bo fajnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w poprawiny o trzeciej w nocy leżeliśmy na trawie przed domem weselnym i sączyliśmy browary :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frufru nie będzie osobnych zawiadomień na poprawiny. :) Tak jak pisałam będziemy mieć save the date które jest połączone z trailerem ale nie o to chodzi i które chciałam po prostu zmienić na save the weekend żeby gościom zasygnalizować, że będą dwa dni a nie jeden. Wiadomo, że inaczej przygotowuje się na dwudniową imprezę niż na jeden dzień. Osobnych zaproszeń nie będzie. Nie chce kolorowej z kilku powodów, po pierwsze kolorową suknie mogę ubrać na każdą okazje białą prawie nigdy. Poza tym zawsze mi się podobały krótkie suknie ślubne i zawsze żałowałam, że nie mamy poprawin bo mogłabym sobie taką kupić na poprawiny. Bukiet rzeczywiście może przeszkadzać, to była luźna propozycja. :) O 11-12 to będzie śniadanie a i goście muszą mieć czas na oddech i spokojne przygotowanie się na drugi dzień. Wytłumacz w takim razie jak mają wyglądać te spontaniczne poprawiny skoro nie będą odbywały się w hotelu w którym goście będą zakwaterowani i w którym będzie wesele? Mam im po prostu powiedzieć słuchajcie o 16 macie się stawić w takim i takim miejscu na drugim końcu Krakowa czy jak? Wszystko będzie się odbywać w jednym miejscu i kolacja i rejs i nawet pokaz fajerwerków, więc będzie można sobie wyjść na pokład spokojnie pogadać, czy też przy kolacji itd. A atrakcje to dosłownie będziemy mieć 2 na całe dwa dni, w pierwszym dniu zamiast oczepin pokaz barmański i w drugim dniu ten pokaz fajerwerków na sam koniec, jako zakończenie dwudniowej imprezy. W życiu nie słyszałam, to w takim razie jak wyglądają poprawiny? Mam wynająć po prostu jakąś restauracje na rynku? Myślę, że "pływająca restauracja" jest ciekawsza a cena ta sama. :) A fajerwerki nad Wisłą mi się zawsze marzyły tylko nie mamy ich jak w pierwszy dzień zorganizować z wiadomych powodów. Co do dekoracji to też nie rozumiem, czy przenosi się tą z 1 dnia, ale ona nie będzie pasować przecież, choćby technicznie bo na pierwszy dzień stoliki są okrągłe a tam podłużne. Do poprawki, zaproszenia to już pisałam. Suknia może być jak najbardziej ecru nie upieram się na biel. :) I na pewno też będą kolorowe dodatki. Piszecie żeby gościom dać jednak możliwość tańca, w takim razie jaka muzyka, na 1 dzień mamy DJ to na drugi też DJ nie za monotonnie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala wrzuć na luz
Tak, jak najbardziej możesz wpisac w zaproszenie miejsce, gdzie będzie się odbywac impreza na drugi dzień. I to będzie najbardziej naturalna opcja. Jesli koniecznie chcesz mieć dwa wesela (bo na to wygląda), to zrób osobno kościelny, aosobno humanistyczny, np. miesiąc później - da sie nawet nawet wynają aktora, który was sobie "poślubi" a wtedy możesz mieć jeszcze więcej kiecek, druhen i poprawin... :-p Laska, przestań dziworaczyć!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala wrzuć na luz, to w takim razie powiedz mi jak twoim zdaniem powinny takie poprawiny wyglądać przy zaznaczeniu, że nie mogą odbywać się w hotelu w którym będziemy mieli wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja zawsze byłam na poprawinach w tym samym miejscu co wesele, więc dekoracje się nie zmieniały, tylko najwyżej świeże kwiaty wstawiali i poprawiali co się zniszczyło podczas wesela. nowe pomieszczenie wymaga nowej dekoracji- to oczywiste. co do muzyki- DJ pewnie prowadził już kilka takich imprez i powinien wiedzieć, co zagrać. piszesz, że ma być nieco ostrzejszy klimat więc może wybierzcie nowszą muzykę, tym bardziej ze gości masz mieć młodych w większości. wszystko zawsze wychodzi "w praniu". na weselu zobaczy przy czym goście najlepiej się bawią i może pójść w podobnym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala wrzuć na luz
Dokładnie - spróbuj w klimacie pociągnąć to, co na weselu się spodoba najbardziej - a nei planujesz z taaakim uprzedzeniem!!! Poprawiny mają to do siebie, że są na luzie - nie każdy na nie przychodzi, stroje są luźniejsze, brak jest ścisłego "scenariusza" (beda cego twoją obsesją...). I w tym cały urok poprawin - przełknij, że coś powinno się toczyć swoim rytmem, niekoneicznie idealnie wedle twej woli & rozkazu... A co zrobisz, jak w dniu poprawin na barce będzie lało??? wpadniesz w histerię, że pokaz fajerwerków pójdzie się paść???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nowsza muzyka będzie na weselu więc nie wiem co by musiało być na poprawinach. ;) Jeśli zdecydujemy się na drugi dzień na DJ to oczywiście, że nic mu nie będę narzucać, tylko pytanie czy decydować się na DJ czy na coś zupełnie innego? Poprawiny mają być na luzie, nie ma zaplanowanego scenariusza, są luźne punkty które muszą być ustalone bo nie da się ich zrobić spontanicznie. Także jakiś transport na miejsce imprezy, kolacja i na koniec fajerwerki(jedyny wymóg, że muszą być przez 22) cała reszta czyli co będzie grane, czy goście będą chcieli siedzieć przy stole, czy tańczyć czy wyjść na pokład itd. będzie w gestii gości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam bo nie wiem. :) I opowiadam jakie są okoliczności, większość pewnie uważa, że poprawiny powinny być w tej samej sali co wesele, ja napisałam że u nas to nie wchodzi w grę i co w takiej sytuacji? To jest tylko luźny pomysł, dziewczyny powiedziały, że tańce powinny być więc będą choć ja przybliżałam się raczej do wersji przyjęcia, dziewczyny powiedziały żeby nie bukiet tylko bransoletka ewentualnie też to wzięłam pod uwagę, powiedziały, żeby sukienka nie biała, więc może być ecru. :) Także biorę pod uwagę pomysły i zdanie innych. Dlatego pytam się jeśli uważacie, że pomysł który przedstawiłam nie jest dobry to wskażcie mi w którym miejscu co byście zmieniły z jakimś uargumentowaniem tego. Mówicie, że pływająca restauracja jest niefajna, w takim razie co będzie według was ok? Wynajęcie po prostu jakiejś restauracji(jakiej?) czy np. klubu i zrobienie imprezy tylko dla znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie możesz mieć tego samego miejsca a chcesz poprawiny to jasne, ze musisz inna sale wynająć. sęk w tym, że możesz mieć problem z zarezerwowaniem sali tylko na niedzielę, bo jednak restauracje nastawiają się na wesele+poprawiny. dla mnie barka jest przerażająca bo panicznie boję się wody, ale jeśli gościom to nie będzie przeszkadzało to ok. poprawiny z reguły sa dla osób, które już na weselu się bawiły, więc impreza z zupełnie nowymi ludźmi w klubie to już raczej osobna impreza zrób tak, jak uważasz za stosowne, sama znasz swoich gości i pewnie wiesz jaki klimat zabawy im odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z barką nie ma problemu z wynajęciem a i sprawdzona jest. :) Ja też boję się wody ale tam czuje się zadziwiająco bezpiecznie, jak wchodzi się pod pokład to w ogóle nie ma się wrażenia, że jest się na wodzie. Ale jeśli macie jakieś inne pomysły na salę, miejsca itd. to chętnie posłucham. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dekoracja jest zbyteczna, większość lokali ma swój klimat i wystrój który go buduje, dostawienie tam wazonów z kwiatami nie upiększy go specjalnie. Zia86 wszyscy podchodzą do Ciebie z takim pobłażaniem, bo naprawdę zachowujesz się niczym bohaterka amerykańskiej komedii romantycznej. Chcesz dobrze, a zaraz przesadzasz. NIestety wszytskich swoich pomysłów nie wciśniesz na te skromne dwa dni, trzeba umieć wybierać. A zasada im mniej tym lepiej powinna Ci zacząć przyświecać. Bo wyjdzie z tego taki chaos jak na przyjęciu dla druhen - dużo starania, a efekt mizerny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podoba ten pomysł z barką. osob bojących się wody tak panicznie zeby nie wejsc na solidną, porządną łódż (ostatecznie to nie tratwa...) jest dośc mało i najwyżej nie przyjdą na poprawiny. a raczej mało kto bedzie mial okazje przyjsc na przyjecie na barce... i te sztuczne ognie tez mi sie podobaja. ogolnie mi sie ten pomysl podoba. jak dla mnei to troche późnawo, ale jesli goście nie musza wracać przez pół Polski i zdążą dojechac do domów w rozsądnym czasie to nie widze problemu. Zia zorientuj sie czy jest mozliwosc zeby barka przybiła do brzegu w razie czego w miejscu innym niż port startowy/docelowy. wiesz, jakby sie nie daj Boże coś stało albo jakby ktoś musiał wyjść w połowie imprezy zeby jednak wrócić do domu wcześniej... taki drobny detalik, ale moze byc przydatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasierpniowaxx
Wiem, że cokolwiek nie napiszę to ty i tak wiesz lepiej i zrobisz po swojemu, więc nie wiem po co zakładasz te topiki. 70% twoich pomysłów zostało skrytykowanych, a ty jesteś obrażona, bo pewnie myślałaś nad nimi 2 dni. Powiem ci tylko czym dla mnie są poprawiny. To nie jest wesele nr 2. Motywy przewodnie nie są konieczne. Tak duże zaangażowanie w poprawiny może tylko gości zniechęcić do wzięcia w nich udziału. Bo czy budząc się zmęczona po weselu, masz ochotę iść na kolejne i męczyć się? To ma być raczej luźna impreza. Osobiście najlepiej bawiłam się na takich poprawinach, gdzie można było przyjść w dżinsach. Raz nawet byłam na takich, gdzie nie było żadnego didżeja, więc zrobiłyśmy sobie z dziewczynami karaoke :) te poprawiny wspominam najmilej. I co do alkoholu. Wiem, że to może głupio zabrzmi, ale wydaje mi się, że to właśnie poprawiny są taką częścią wesela, gdzie goście czują się mniej skrępowani i piją więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo czy budząc się zmęczona po weselu, masz ochotę iść na kolejne i męczyć się? To ma być raczej luźna impreza." ej ja was nie rozumiem. dla was wesele gdzie ejstescie gośćmi to taka męczarnia?? co was tak męczy, zabawa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndvoihbgodzhnbdoz
"Bo czy budząc się zmęczona po weselu, masz ochotę iść na kolejne i męczyć się? To ma być raczej luźna impreza." ej ja was nie rozumiem. dla was wesele gdzie ejstescie gośćmi to taka męczarnia?? co was tak męczy, zabawa?? A ty jak się budzisz po imprezie to masz ochotę zapiertalać jak króliczek Duracell?? A poza tym pan młody w tych trampkach będzie wyglądał równie żałoście jak Krzysio Ibisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ty jak się budzisz po imprezie to masz ochotę zapiertalać jak króliczek Duracell??" jakby mi ktoś kazał iśc do pracy to nie, ale na poprawinach - zawsze chętnie :D a alurat temu panu młodemu - mam wrażenie że te trampki beda bardzo pasowac. Zia, a moze zółte glany lepiej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj rany, przestańcie już jechać po tej Zii (? - nie wiem czy dobrze odmieniłam :D ) Wcale nie jest głupia, jak wiele z was to sugeruje, o czym świadczy choćby to że wypowiada się logicznie, kulturalnie i, co równie ważne, poprawnie językowo, a to rzadkość na tym forum. Myślę że takie oburzenie się tutaj pojawiło, bo my po prostu do tego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Dziewczyna chce zrobić swoje wesele w sposób iście amerykański, no ale kraj w którym żyje i jego atmosfera niespecjalnie temu sprzyja. Ja myślę, że to się może udać ( tylko te żółte trampki, na Boga, litości!). Dużo zależy jednak od gości. Jeśli zdecydowana większość zaproszonych stanowić będą młodzi ludzie, to czemu nie? Ja bym była zachwycona jakbym mogła się na barce pobawić, ale może to wynika z tego że mieszkam na południu Polski i z większą wodą mam raczej mało wspólnego ;) Starsze panie mogą być niejakim problemem - no bo jak to, takie wesele? Zia, sama najlepiej znasz swoich gości, pomyśl - czy taka forma zabawy sprawiłaby im przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zia ja bym zrezygnowala z tych kolorow przewodnich i dostosowala dekoracje do tej barki, a nie na odwrót. A może w ogole dekoracja tam nie będzie potrzebna? Przecież to ma być bardziej na luzie. Jesli chcecie te żółte trampki to wystarczy, że Ty też będziesz miała żółty element, będzie wyglądać wtedy spójnie. Nie musisz wszędzie tej żółci wkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za opinie. :) Chyba nie zostałam dobrze zrozumiana, chcemy te poprawiny zrobić właśnie w luźnej formie, nie trzeba będzie ubierać następnej "balowej" sukienki, wystarczy koktajlowa a jeśli ktoś będzie chciał przyjść w długiej kwiecistej spódnicy czy też krótkiej spódniczce i glanach to proszę bardzo. :) Co do gości to mamy bardzo młodych, liczba gości po 50 to około 12 osób, około 30 to też koło 10 osób a reszta to ludzie młodzi. Idasierpniowaxx, to twoim zdaniem gdzie powinny się takie luźne poprawiny odbyć? :) Viss, z tą dekoracją jest tak, że wydaje mi się, że inaczej stoły będą puste, no bo jak będą podłużne stoły złączone i będą na nich tylko nakrycia to będzie pusto, tak mi się wydaje ale może się mylę. Frufru, dzisiaj wieczorem idziemy się wszystkiego dowiedzieć bo narzeczony chciałby poznać wstępny budżet takiej zabawy. Myślę, że z dobiciem nie będzie żadnego problemu. Co do kolorów to tam właśnie jako dekoracja stała są takie małe wazoniki z trzema żółtymi tulipanami stąd wziął mi się ten żółty i te tulipany. Moim zdaniem kwiaty zawsze pasują zależy tylko od kwiatów, kolorów i formy. Tak jak pisałam to tylko luźna koncepcja, na pewno pójdziemy tam z florystką i coś zadecydujemy, na pewno dekoracja nie będzie tak obfita jak na weselu bo to inny rodzaj przyjęcia i sali a i nie ma co wydawać drugie tyle pieniędzy. Gusik, dzięki. :) My też z południa i większość naszych gości nie miała okazji przeżyć takiego rejsu. Moim zdaniem gościom się spodoba, zresztą już zrobiłam małe badania wśród gości i wszyscy mówią, że to bardzo fajny pomysł. :) A ja wole czekolade, nie upieram się na ten żółty, na pewno ja bym wtedy miała żółte dodatki, ale co wtedy proponujesz na stoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zia pisze poprawnie
LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idasierpniowaxx
Właśnie poprawiny z reguły odbywają się na tej samej sali, co wesele. Nie trzeba wtedy dbać o nowe dekoracje, ani też o jedzenie czy napoje i alkohol, bo wszystko pozostaje po dniu poprzednim. W twoim przypadku to chyba będzie "Wesele, vol. 2". Po prostu nikt nigdy nie decyduje się na takie poprawiny, bo to wymaga zbyt dużego zaangażowania. Niektórzy robią też poprawiny dla zupełnie nowych gości, którzy na samo wesele nie byli zaproszeni. To wtedy co innego, ale i tak pomysł z barką, motywami przewodnimi, żółte trampki, druga suknia ślubna wydają mi się przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×