Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ying-yang....

Własnie matka powiedziała mi prawde....

Polecane posty

Gość ying-yang....
powiedzialam ze uciekam w alkohol - BEDzIESZ ALKOHOLICZKĄ ze matka mnie teroryzuje, katuje - PRZECIEZ ONA CHCE JAK NAJLEPIEJ i tym podobne odwazanie kazdego mojego argumentu, ze to nie ja powinnam siedziec na tym krzesle a moja matka ktora zmarnowała mojego ojca (jedyna osobe ktora kocham i kochac bede ) i powoli marnuje mnie (odwieczne bicie, wyzywanie od najgorszych, nigdy nie uslyszlam slowa 'kocham', zabranianie wszystkiego co w pewnym wieku normalne co wzbudzalo szydere wsrod znajomych posrod ktorych udawalam hojraka by nie wydac rzeczywistosci ktora byla dla mnie męką i ogromnym wstydem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarzem nie jestem ale uważam że to nie Twoja wina że masz niezrównoważoną emocjonalnie matkę która niszczy wszystkich dookoła, uważam że trafiłaś na palanta a nie lekarza który nie potraktował Cię jak pacjentkę tylko jak jakąś gówniarę i niepokorną wyrodną córkę, zmieniłabym lekarza bo tak na forum raczej Ci nikt nie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ying-yang....
dobrze trudno, jakos musze zyc dalej.... Ariane84 dziękuje za każde Twoje słowo 🌼 pozdrawiam ... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko nie ma za co, ale nie poddawaj się i tak dojrzale piszesz jak na tak młodą osobę, ja po prostu wiem co przeszłaś mniej więcej nie będę tu pisać o mnie ale wierz mi na słowo, czuję rezygnację i brak wiary w tym co piszesz, znam osoby które naprawdę wyszły z dołka dzięki dobremu psychologowi badz psychiatrze, tylko nie można się poddawać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×