Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

ja na dzis mam dosc padam a jeszcze musze sie wykapac bylysmy z Milenka prawie caly dzien u babci na wsi troszke rozrabiala nie bardzo chciala spac teraz tez jak sie rozbrykala to mowy o spaniu nie bylo:D na szczescie jakos udalo mi sie ja uspic...znow marze o tym zeby sie wyspac bo ostatnio spie po 5-6 godz:( ale moja mama dzis stwierdzila ze nie ma lepszej diety jak brak snu:D Agwiazdka zacznij moze od kaszek najpierw zeby Sebus poznal smaki a potem to juz obojetnie czy najpierw jablko czy marchewka...moja juz zjada caly sloiczek zupki dzis pierwszy raz jadla mojej roboty i bardzo jej smakowala czasem dodaje do zupki tak z 1 lyzeczke kleiku zeby bylo sytsze...dzis jak sie rzucila na butelke po tej zupce to 180 ml bylo malo i byl straszny placz:D ja daje zamiennie albo 1/3 deserka albo troszke soczku bo wydaje mi sie ze to za duzo i soczek i deserek:) a po sloiczku zupki daje zawsze herbatke...i raz dziennie kaszka tylko ja daje te mleczno ryzowe...dzis kupilam herbatke owocowa dzika roza i malina ona wprawdze po 5tym m-cu jest ale probowala juz tych smakow wiec nie powinna jej zaszkodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja najpierw dałam jabłko przez 3-4 dni żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje. Musisz popróbować na swoim synku i po trochę wprowadzać nowe dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nasz kawaler był na 18-tce do 21:30 a do tego jaki grzeczny - myślałam że będzie marudził a on jak Aniołek jakby dziecka nie było. No ja oczywiście robiłam za kierowce i jutro jak pojedziemy na wesele to tez robię za kierowce :( Trzeba iść spać ogarnęłam się trochę dobrze ze przyszła szwagierka ma znajoma fryzjerkę to jutro dla mnie zakład otworzy to chociaż mi zrobi włosy aż sama jestem ciekawa bo ma mi dopinać takie długie kosmyki włosów ciekawe jak to będzie wyglądać i czy nie odpadnie - mam nadzieje że nie - obym tylko nie zgubiła bo to pożyczone :):):P:P 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka widze ze nie tylko ja nie spalam o tak poznej porze:) Milenka jeszcze spi o dziwo to chyba powietrze wiejskie tak na nia zadzialalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, sama nie wiem co o tym myślec, mam nadzieję że się nie rozmyślili, jutro jadę po skierowanie na badania itp ale i tak nowe miejsce. No zobaczymy, napiszę, co i jak. Dawałam Martynce raz dziennie mleko modyfikowane, mam NAN 1, w sumie w smaku dobre, piła bez problemów. Kurde wieczorami, nie chca nam zasypiać, ciągle marudzi. Teraz włożylam ją do huśtwki bo spać nie chce ehh.. ostatnio byłam na ciuszkach, upolowałam trochę rzeczy dla małej i dla nas:) Rena jak tam nowe autko? Pewnie z klimatyzacją, tylko pozazdrościć w takie upały:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilla tak na razie mamy klime w stylu "zimny lokiec" bo nowe autko stoi zaparkowane u brata w garazu robi drobne poprawki i mamy troche problemy z czesciami bo malo tych autek bylo bo to tzw. przejsciowka i takie male pierdolki a nigdzie nie ma:( dzis jak pojechalismy do tesciowej ok 20 km to doslownie Milenka byla mokra jak wyjeta z wanny miala krople na rekach glowce ocieralam ja pieluszka ale i tak nic to nie pomoglo musialam ja cala przebrac na miejscu...znajac zycie to autko bedzie gotowe jak skoncza sie upaly hihihihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa nasza tez marudzi przy zasypianiu ale jestem twarda klade do lozeczka i daje miska a ta sie turla przewraca gada jak zaczyna marudzic znow podchodze daje smoczka przekrecam na bok - bo tylko na boku zasnie- daje miska i tak w kolko:D po pol godz zasypia nie chce jej uczyc zasypiania na rekach a maz to nie ma cierpliwosci i zaraz ja wyciaga z lozeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja i Gabi zostałyśmy same w domu na 5 dni, mam nadzieję, że sobie poradzimy i mała mnie nie wykończy:) no a ja od dziś bezrobotna jestem, muszę się iść do UP zarejestrować:(, niby należy mi się zasiłek, marne grosze, ale jakbym teraz poszła do pracy to tyle samo by mi pewnie zostało po opłaceniu opiekunki, więc te pół roku wolę zostać z Gabrysią, bo na pracę w zawodzie i tak nie mam szans:( Gabrysia ostatnio też dużo marudzi, pewnie więc dzieciaczki w tym wieku tak mają, Rena wychodzimy na spacer pewnie koło 9-10 to będziemy was wypatrywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu zjem sniadanko kawke wypije i wychodzimy:) dzis Milenka znow pospala dlugo a rano jesc nie chciala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dzięki :*** zaopatrzyłam sie w kaszki i do dzieła:))) Buzialki i miłego dnia wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Chciałam sie zapytać dziewczynki czy czekałyście z podawaniem kaszek,zupek itd do ukończenia 4miesiąca?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam wczoraj Martynka dała wycisk w nocy. Calutki wieczór nam płakała, nawet teściowa wpadła na górę po północy sprawdzić co się dzieje bo tak nam płakała. Dopiero udało nam się uśpić po pierwszej i to wcześniej masowałam jej dziąsełka palcem. Biedne dziecko. Ale dzisiaj już wiem czemu tak płakała, ząbek jej drugi wyszedł na dole. No to mamy już 2 jedyneczki:) Dzisiaj byłam tylko na badaniach wstępnych, jutro zaczynam normalnie pracę:) Przy okazji zważyłam się, hmm parę kilo mniej uff. Martynka pierwszy raz dzisiaj została na tak długo z tatusiem i moja siostrą, grzeczna, spała ale i tak cały czas myślałam o tym co moja niunia robi. Rena, jak dzisiaj wsiadłam ok 13 do samochodu to normalnie pazył w środku, a tylko ok godz stał na słońcu. Klimatyzacja to teraz zbawienie:) My oczywiście nie mamy:( Kasiu ja też zamierzałam iśc na zasiłek, w między czasie sobie będziesz coś szukać, to jakie studia skończyłaś że piszesz że pracy w zawodzie nie znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek ja karmię piersią i dopiero od 4 dni 1xdziennie podaję małej mleko modyfikowane więc za bardzo w temacie żywieniowym nie pomogę:) Mała kończy jutro 5 m-cy:) Dodaj stopkę to będziemy wiedziały jakie masz maleństwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiak.30 ja zaczelam kaszki tak 2 tyg przed ukonczeniem 4 m-ca ale dawalam co 2 dzien jak skonczyla 4 m-ce to juz poszly w ruch inne smakolyki:) moja dzis prawie caly dzien spi teraz zaczela marudzic i piszczy w lozeczku zupelnie nie wiem czemu?:/ wzielam Milenke dzis na zakupy w nosidelku ale byla zadsowolona a w sklepie wszyscy sie na nas gapili jakos tak dziwnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkarolcia
Hej! Vanilla jak Ci się udało taka działke upolować:-) na pewno zapłaciłaś za nią majatek :-)...ale warto! 6 godz spokojnie wytrzymasz, ja miałam takie przerwy jak miałam szkołe i było ok. Ja na pole wychodzę tylko za dom...tak mogę sobie wynieść wszystkie klamoty, mam gdzie usiąść...o kurcze chyba się troche rozleniwiłam :-( byliśmy dzisiaj na szczepieniu Adas ma 12 tyg i waży 6400g super rosnie na cycu. tylko mam problem bo kładzie się na boczku i wygina głowe do tyłu, doktorka dała nam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, ale pierwszy termin był dopiero na 3 września...do tego czasu mamy go sadzać w leżaczku-bujaczku lub foteliku a na rękach to nosić tyko przodem do otoczenia...no i mamy zrobić usg głowy...ile takie usg może kosztować??? Na buźce zrobiło mu się takie czerwone ponoć to alergia i mam nie jeść białka i obserwować małego. Pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkarolcia
aha :-) jak zrobić tą stopke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DKarolcia No to mnie troszkę zaniepokoiłaś bo moja Martynka też tak robi tzn kładzie się na boczku i tak odgina do tyłu, pediatra nic nie mówił na ten temat. Kurde no.. Poobserwuje ją trochę choć ona to zazwyczaj na brzuszku lezy. Duży Twój synek, naprawdę szybko rośnie:) Na szczęście nie polowaliśmy na nią, mąż ją dostał od rodziców:) A oni od dziadków itd Stopkę, logujesz się w MOje konto u góry, tam zaczerniasz nick i można dodać stopkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Rena dawałaś wcześniej do mleka czy moze samą?Wszystko było oki?Dziekuję wszystkim za odp;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Moja Niunia ur sie 3maja:)4050kg i 59 cm dł;)ma na imie Maja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
mam zamiar zacząć tak za 2 tyg...z podawaniem kaszki itd;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dkarllcia to wcale nie jest objaw ze cos jest zle...ja na poczatku tez myslalam ze cos jest nie tak az pytalam mame czy z mala wszystko wporzadku...moja najpierw zaczela na lewym boczku odginac glowe i robic taka kolyske i tak zasypiala teraz z kolei przerzucila sie na prawy boczek i teraz zasypia tylko na nim po prostu Adas przygotowuje sie do robienia fikolkow z pleckow na brzuszek...moja pewnie teraz zacznie sie turlac w prawa strone:) Vanilla Twoja Martynka chyba tez tak sie trurla ze odgina glowke do tylu potem przeklada jedna nozke i sie przekreca? Basiak.30 no ja zaczelam od kaszki Smaczny Sen brzoskwiniowej potem kupilam zwykla bananowa, waniliowa, tej samej ryzowej bez mleka jakos nie bardzo lubie za duzo zabawy a te z mleczkiem od razu to wsypuje tylko na wode i juz:)na noc teraz zeby troszke dluzej pospala daje jej albo wlasnie sama ryzowa o smaku malinowym albo sam kleik ryzowy tak z 2-3 lyzeczki wsypuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilla ja skończyłam pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą, a moja poprzednia praca nie miała z tym nic wspólnego, po moich studiach naprawdę trzeba mieć dużo szczęścia albo znajomości żeby znaleźć cokolwiek, a już na stałe to w ogóle porażka, ale nie żałuje, bo wydaje mi się że wiedza która tam zdobyłam pozwoli mi być lepszą mamusią:) złożyłam jedno podanie o pracę w zawodzie, ale na razie odpowiedzi brak, gdyby się udało, to bym poszła od września, ale wątpię:( moja niunia już śpi ładnie, to teraz w końcu czas dla mnie, bo nawet mi dobrze zjeść nie dała dzisiaj, wcale nie chciała spać w dzień, no ale teraz już chyba zasnęła na dobre, nam na szczęście jeszcze ząbki nie dokuczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaa pytalas czy ok bylo, bylo ok oprocz tej nieszczesnej jablkowej do dzis nie podaje nic co jest z jablkiem jak pojdziemy do szczepienia to zapytam lekarza co to moze byc i czy probowac podawac czy moze odpuscic... aaaa jeslibyscie mialay dziewczynki problemy z kupkami po wprowadzeniu kaszek zupek itp to dajcie soczek z Hippa bananowy wyczytalam na etykiecie wczoraj ze on "reguluje stolce" i faktycznie od kiedy Milenka go pije skonczyly sie twarde i zielonkawe kupki:D i nie meczy sie przy ich robieniu:) aaaaaaaaaaaa i herbatka malina i dzika roza rewelacja tak smakuje Milence ze dziennie wypija 150 ml i na niej pisze ze po przygotowaniu moze stac do 12 godz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie bylysmy na polku po poludniu juz bo jak Milenka zasnela ok 17:30 tak spi do tej pory razem z tatusiem:D no ale chyba powoli sie budzi i bedziemy kapac...a ja jakas taka slaba sie czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Maja to moje 3 dzieciątko;)Ale syn i córka mają już 10 i 9 lat i jakoś tak umknęły mi pewne rzeczy;)Pamiętam,że podawałam wcześniej kaszki itd,ale wtedy byłam dużo młodsza i inaczej myślałam;)Teraz jakoś się tak "trzęsę"o tą Naszą Niunkę;)Jest wszystko super,dobrze się chowa,nie choruje,jest grzeczniutka...czego jeszcze chcieć;)Jakoś tak inaczej teraz to macierzyństwo przeżywam;)Skończyła 13 tyg,jutro idziemy do 2 szczepienia i już na samą myśl że będzie tyle płaczu to coś mi się robi:(Tak mi jej szkoda..Ale nie da się tego uniknąć.....niestety.....Na szczęście tylko 1 ukłucie ...MASAKRA>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek wejdz na Moje konto u góry, zaloguj się, podaj swój nick i hasło i tam można wprowadzić też stopkę. Nikt wtedy nie bedzie mógł korzystać z takiego samego nicka jak teraz Ty masz. Duża Twoja Maja była przy porodzie, rodziłaś sn? Rena jutro Tobie napisze jak się przekręca bo teraz jakoś nie mogę sobie przypomnieć jak dokładnie to robi. Strasznie się dzwiga do siadania, wogle te nasze maluszki tak szybko rosną, jeszcze chwila i bedą biegać:P Kasia, bardzo ciekawy kierunek choć totalnie nie w moim stylu. I napewno jesteś super mamusią jak masz predyspozycje do takiego zawodu. Mi brak cierpliwości:( Martynka znowu dzisiaj marudziła, ale nie tak strasznie. Tatuś na II zmianie i muszę sama usypiać. Dobrze że moja siostra jest to chociaż mam czas coś zrobić, teraz sezon na ogórki i dzemy śliwkowe:) A na to trzeba czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj podziwiam dziewczynki za ta chec do robienia przetworow mnie sie kompletnie nie chce a i sama z Milenka to chyba bym nic nie zrobila no chyba ze by mi powkladala ogorki do sloikow:D:D:D:D jak ten czas leci szok juz prawie polnoc:/ jutro musze chyba bank odwiedzic i zrobic wielkie halo bo cos mi sie kasa na koncie nie zgadza no szlak by ich trafil!!!!!!!!!!!!:/ mam konto internetowe wiec na biezaco sprawdzam co i jak a mam konto polaczone z kredytem mieszkaniowym i sami sobie pobieraja z konta wiec luzik no i wszystko mam za adrmoche:D:D:D:D mam nadzieje ze sie to wyjasni bo sie wkurze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki - dawno mnie nie było powiem szczerze że w niedzielę miałam załamanie :/ po prostu miałam wszystkiego dość, cały czas sama z Maksiem, on marudny strasznie, nie chce mi jeść, je tak co 3 godz., idą mu chyba te ząbki bo się ślini, zły i całe pięści ładuje do buzi :(, i się zdenerwowałam i mówię do męża że on dziś się Maksem zajmuje i że najlepiej to tylko spać - tak jak on! U nas to wygląda tak, ze przyjdzie na chwilkę do synka- dosłownie 20 sekund i nie ma go już całe popołudnie - bo to internet, to telewizor, to śpi, albo u mamusi :( po prostu już miałam dość i powiem wam ze nawet się zajmował, zresztą jak go w sobotę 2 x z małym zostawiłam to wyglądało że on się go boi albo coś bo za każdym razem od razu płakał - może to zbieg okoliczności - ale dajcie spokój- żeby syn bał się ojca!!!! Może dziś przyjdą te smoczki gryzaczki to coś pomogą i napisze Wam czy się nadają o czegokolwiek :) ja robiłam na razie tą sałatkę z cukinii i ogórki na zimę, ale od soboty zaczęłyśmy z mama dżem z papierówek robić - pycha i malutkiemu nawet pół łyżeczki - pierwszy raz w życiu dałam :), troszkę się krzywił ale coś tam pociamkał :), w czwartek kończy 4 miesiące wiec zacznę przygodę z kaszkami, zupkami (już zakupiłam po jednej z każdego rodzaju :) masakra jakie to drogie, chyba jabłuszka to sobie sama porobię na zimę dla malucha - zawsze to swoje, naturalne):) a w sobotę chrzciny, szał pał :), wczoraj pomyłam wszystkie okna w domu - bo maluch spał aż 3 godziny :) Ubranko jednak nie kupowałam na internecie- bo spotkałam świetne w sklepie i prababci Maksia - na wsi - a większy wybór w jednym sklepie niż u mnie w mieście :) A mój maluch jeszcze się nie przekręca na boki ani na brzuszek, nie bierze jeszcze nóżek do buzi i w ogóle wiele innych rzeczy jak piszecie nie robi i strasznie ciągnie na lewa stronę, patrzy na lewo więc staram się jak najczęściej na prawą stronę kłaść go i do rączki wkładać itd, ale może po prostu będzie lewo ręczny jak kuzyn i dziadek, a może na wszystko jeszcze przyjdzie pora , oby ale czasami mi to spędza sen z powiek :( Byłam w sobotę w Makro - i ta klinika nowa co pisałyście rzeczywiście tak już ładnie wygląda, z zewnątrz, bo w środku jeszcze pustka jak widziałam, ciekawe ile tam będzie kosztował pobyt - ja słyszałam że ok 6 tys, poród !!! koszmar lecą załączyć pranie Maksia - miłego kolejnego upalnego dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia nie przejmuj się że mały jeszcze pewnych rzeczy nie robi, moja Gabrysia tez robi wszystko później niż inne dzieci, ale każde dziecko rozwija się w swoim tempie, nie trzeba na siłę przyspieszać, moja Gabi dopiero teraz potrafi się na ramionach podnieść na brzuszku, choć już skończyła tydzień temu 5 miesięcy, do siedzenia tez się jej jeszcze nie zbiera, ale podobno niektóre dzieci wcześniej chodzą niż siedzą, poczekamy zobaczymy, ząbków tez na razie nie widać, na głos się śmiała może z 5 razy do tej pory, no cóż z byle czego eis nie śmieje, ona poważna strasznie :) ja stwierdziłam że jednak poczekam do końca 6 miesiąca z nowościami i na razie tylko piersią karmię, bo i tak w domu jestem z Gabi, tylko się zastanawiam co po kolei wprowadzać, chyba zacznę od marchewki, bo czytałam, że jak sie zaczyna od owoców, to dziecko się do słodkiego przyzwyczai i później mu ciężko wcisnąć zupkę, ale nie wiem czy kaszkę tez dawać, jeszcze przemyślę temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×