Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

ja też witam nowe mamusie, wszyscy mają coraz mniej czasu, żeby coś napisać niestety, u nas wszystko dobrze, czekamy spokojnie na dzidziusia, no niby ma być chłopczyk, a u ciebie Filipinka będzie dziewczynka:)? jak się czujesz? Gabrysia też mówi ciągle o braciszku i mówi, że się nie może doczekać, mam nadzieję, że nie zmieni zdania po porodzie, a tu jeszcze 3 miesiące w te najgorsze upały, a ja już nie mam czym oddychać, czekam na deszcz i doczekać się nie mogę, pozdrawiam:)

kt85 no ja byłam na połówkowym i nie było widać chciała bym mieć córeczkę ale jak zapytamy Filipa co będziesz miał to mówi mały blat :) (czyt. brat) Ja też nie czuje się najlepiej a dziś mi jeszcze noga spuchła :( mi jeszcze 4 m-ce zostało a pogoda porażka wella Kochana co u Ciebie mam nadzieję ze już wszystko w porządku. pozdrawiam :)

heh a moja Milenka dzis wyjechala z pytaniem: "mamusiu czy masz jeszcze jednego braciszka tam w brzuszku":D hihihihi

witajcie! witam kolejna nowa mamusie ewusia nie kojarze twojej ulicy. ale ja bede mieszkala na ul milocinskiej. to jest w okolicach baranowki u nas dzis wreszcie mozna oddychac. przeszla burza i jeszcze pada.. uff ale mam nadzieje ze dlugo nie bedzie to trwalo ja jestem gadula, ale jakos nie mam weny. nuzace dni sa ostatnio. chyba cisnienie spada hehe wczoraj nawet jak nigdy zdrzemnelam sie w poludnie z Olafem. szok! dobrze ze juz weekend. jupi!!!!!!!!!!!

dziewczyny życzę Wam udanego weekendu:) ja z rodzinką wyruszam na wieś do znajomych madziorka króla augusta to boczna okulickiego

cześć dziewczyny, witam nowe mamusie:). U nas ok, Milenka już od kilku dni chodzi bez pieluchy, w końcu woła siku:). Także bardzo się cieszę. Kupiłam jej za to basen i się chlupie. W te upały to tylko woda nas ratuje. Kamilek daje popalić, bardzo lubi spacery, jak widzi Milenkę to od razu ma uśmiech na twarzy. Mówi już baba, mama:). Filipinka, Kt85 wiem jak się czujecie, ja też chodziłam w lecie z brzuszkiem. Masakra! Jeśli chodzi o moja sytuacje rodzinną to jest na razie nieźle. Pozdrawiam.

no i widze ze znow jakis zastoj:/ upaly niezle daja w kosc mogloby byc jakos normalnie a nie raz zimno 15 stopni a raz+35:( u nas w koncu wczoraj pojawil sie pierwszy zabek ufffff wiec troszke spokojniej u Piotrusia bo Milena niestety nadal daje popalic juz nie wiem co robic bo ani prosby ani grozby:(

no upały dają w kość, a brzuch coraz większy ale mnie ostatnio najbardziej dokucza ból miednicy, wszystkie kości mnie tam bolą, ciężko mi z nogi na nogę nawet przenieść ciężar ciała, ciężko wstać, a tu muszę biegać za Gabrysia od rana do wieczora, kurcze a tu jeszcze 2,5 miesiąca do porodu, mam nadzieje, że mi przejdzie, muszę się zacząć oszczędzać, a co u ciebie Filipinka, jak znosisz upały?

dziewczyny Wasze dzieci tez na tym upale prawie nic nie jedza???:( bo moja Milena to albo ma znow okres niejedzenia albo przez te upaly ciagle marudzi przy jedzeniu mowi ze chce to a jak postawie na stole to dziubnie i mowi ze chce cos innego...nosz kurde czasem mnie szlak trafia:( wprawdzie ona dobrze sobie wyglada no ale przeciez samym powietrzem nie da sie zyc...i dziwie sie ze ona ma tyle sily zapierdziela jak maly samochodzik:D ciezko ja zlapac a przy takich temp. bieganie za nia mnie wykancza:( jeden plus wrocilam do wagi sprzed drugiej ciazy:D poza tym niezazdroszcze Wam tych upalow z brzuszkami:/ ponoc od srody ma byc ochlodzenie to odsapniemy wszyscy:) Kika a jak u Was? jak Kajtus? my czekamy na drugiego zabka :) a Wela u Was jak zabki sa?:) a gdzie reszta mamusiek?

hej dziewczyny ja niestety nie wiem co to u pał bo jestem za granica a u nas non stop deszcze mam nadzieje ze jak przyjedziemy za miesiac do polski to troche bedzie upalnie heheh a jak tam kt85 ciaza co bedziesz miec i jak sie czujesz ale ten czas leci juz tylko 2i pół miesiacaa i bedziesz z dzidzia a filipinka jak tam pozdrawiam

justa ja mam mieć chłopca także super, a brzuch coraz większy zaczyna sie kaczy chód hehe:) no i ta miednica okropnie boli, ale nie mam wyjścia:( o dzis to zazdrościmy tego deszczu u nas po 35 stopni codziennie

Kasia ma brzuszek sliczny taki okraglutki:)jakby pilke duza polknela:D:D:D:D

a to parka bedzie ale fajniutko to piłeczka mowisz renia to zgrabna laseczka z k85 pozdrawiam

heh no ta piłka coraz cięższa się robi:)

U nas ani jednego ząbka nie widać u Kamilka:(. Kupiłam taki nowy żel na dziąsełka i nawet pomaga. Całe noce przesypia więc jest super:). Jeśli chodzi o jedzenie to kaszkę wcina w asyście naszego psa albo kurek:). Inaczej ciężko wcisnąć mu łyżeczkę. Bo karmię go łyżeczką, z butelki kaszy nie wypije. Tak samo z herbatą, tylko z łyżeczki albo ze szklanki. Obiadki zjada, najbardziej mu smakuje rosołek na grysiku.Natomiast Milenka to już panna:). Potrafi zrobić takie minki że można się popłakać ze śmiechu:). Mamy trampoline koło domu i najwięcej czasu spędza właśnie tam albo w piaskownicy. Nosi od miesiąca buty ortopedyczne bo nóżki jej uciekały do środka. Ale teraz widać poprawę. Przez tydzień chodziła ze mną do przedszkola, mieliśmy dyżury, chodziło mało dzieci więc ją brałam ze sobą. Super się bawiła tylko zbyt często ciągnęła mnie ze rękę żeby iść tam gdzie ona chce:). W domu gada jak szalona, a jak gdzieś idziemy to się nie pochwali:). Chowa głowę we mnie i koniec. Czy wasze maluchy też takie wstydliwe są? Nie nosi już pieluszki:). Tylko na noc jej zakładam. Nadal nie daje sobie spinać i związywać włosów, więc musiałam jej obciąć. Dobrze, że upały już za nami. Współczuję mamusiom z brzuszkami, ja też chodziłam w upały z brzuchem. Pozdrawiam!

Wela u nas juz od tyg mamy 2 zabki:) ale od dzis znowu slina leje sie strumieniami i zaczyna marudzic na gorze nic nie widac ale wyglada jakby wychodzila lewa dwojka na dole my uzywamy tylko bobodentu i paracetamolu ale to jak juz wychodza... tak moja Milenka to ciagle ma zal ze jej nie przyjeli do przedszkola strasznie chciala isc ona taka jest bardzo kolezenska:D latwo nawiazuje kontakt z dziecmi zwlaszcza ciut starsze jej odpowiadaja ale robi tak samo jak widzi obcych paluszki do buzi i glowe odwraca ale to tylko chwile potem nabiera smialosci... a na trampolinie to tak szaleje ze sie boje ze sobie cos zrobi moze jej kupimy taka mala do babci bo juz wszystko tam ma oprocz tego:D no my w piatek tez zaliczylismy fryzjera szkoda tych wloskow bo to nasza duma byla ale odrosna przeciez a tez nie dawala sobie zwiazac a w te upaly to sie strasznie pocila przy zwiazanych byla taka grzeczna a jaka przejeta ze byla u fryzjera:D no a amnie sie konczy urlop od 24 bede na wychowawczym prezes sie zgodzil mam nadzieje ze za rok sie dostanie do przedszkola bo zlozylam wniosek do 31 sierpnia pzdr

hej dziewczyny pewnie pusto bo wakacje co tam u was słychac kt85 jak tam brzusio wella jak dzieciaczki u nas spokojnie mała juz coraz wiecej mówi dac ci da tata mama koko oko wczoraj bylismu w restauracji ze znajomymi szalenstwo znalazła kolege i tak sie bawili ze szok u nas mineła nam juz 4 rocznica slubu w czwartek ale ten czas leci jescze 10 dni i jedziemy do polski jus sie nie moge doczekac pozdrawiam i trzymajcie sie ciepło

ach Justa juz mi bardzo ciężko miednica mi dokucza a Gabrysia nie pozwoli mi na odpoczynek, ta ciąża przebiega zupełnie inaczej, cały czas na wysokich obrotach muszę być i już nieraz brakuje mi sił, szczególnie że Gabi daje popalić ostatnio, dostaje ataku histerii o byle co, a mnie ostatnio jeszcze jakies kilkusekundowe przeszywające bóle u dołu brzucha biorą, więc nie wiem czy juz mam torbe pakować czy co, jestem w 33 tygodniu pasowało by jeszcze sierpień w całości przetrzymać:( mam jeszcze tyle na głowie, jeszcze malowanie mieszkania mnie czeka w przyszłym tygodniu i sprzątanie po, nie wiem jak ja to zrobie, będę musiała wykrzesac z siebie siły, a Gabi jeszcze ma teraz wirusowa biegunkę, więc kolejny problem, mam nadzieje że sie nie zaraże pozdrawim papa

ooooooooooo to Was Kasiu chorobsko dopadlo????????? a zastanawialysmy sie dzis z dziewczynami gdzie sie podziewacie:/ no to zdrowka zyczymy i czekamy na Was na laweczce:) pod 3 oczywiscie:)

Kasiu mam nadzieje ze dasz rade i szybko zleci ta koncówka a co do GABRYSI to moja MILUSIA tez zaczeła pokazywac jak czegos nie dostanie nie wolno to krzyczy a ma dopiero 17 miesiecy nie wiem skad to sie bierze i jak temu zapobiec ALE WARTO SIE POMECZYC ZEBY TA ISTOTKA SIE POJAWIŁA TRZYMAM ZA CIEBIE KASIU KCIUKI I JAK SIE BRACISZEK URODZI TO ZOBACZYSZ GABRYSIA ZROBI SIE FAJNA OPIEKUNCZA SIOSTRZYCZKA I BEDZIE LZEJ buziaki

justa obys miala racje co do Gabrysi moja Milenka niestety zwykle tak Piotrkowi dokucza ze mam dosc...wytuli wycaluje powie mu ze go kocha a za chwile go kopie bije raz nawet chciala po nim skakac:/albo sie polozy na nim, na sekunde nie spuszczam z oka bo by tragedia byla:( a na polu jak ktos sie zblizy tylko do niego to wszystkich atakuje bo to jej Piotrus no rece opadaja:( no i oczywiscie zwykle walka o zabawki wszystkie sa jej, butelke z piciem potrafi mu z raczki wyrwac bo to jej picie a jak sobie cos ubzdura to mu pozabiera wszystkie pieluszki i biedak nie ma sie do czego przytulic...

rena tak to bywa ja mam znajomych co wrecz od urodzenia rodzenstwa dzieci sie uspokoiły stały sie opiekuncze i odpoiedzialne mysle ze to tez jest kwestia wytłumaczenia przez rodziców przed pojawieniem sie rodzenstwa ale nie przewidzisz reakcji oby u kasi było tak jak u znajomych wiadomo sa kłotnie jak wszedzie ale raczej jest lepiej jak juz dzieci maja powyzej 2 lat i sgtrsze sie opiekuje zycze wytrwałosci

justa a myslisz ze nie tlumaczylam? tlumaczylam i nadal tlumacze niestety moje dziecko robi wszystko na przekor....

rena zycze wytrwałosci musi to minac bo ten wiek 2 do 4 to naprawde ciezka praca nauczenia dziecka jak sie ma zachowywac zeby nie wymuszał i u mojej milusi zaczał sie tez taki okres ale nie ma zmiłuj duzo powtarzania i ja i moj co nie wolno a co wolno na razie ma 17 miesiecy wiec nie ma kary ale znajomi daja do kataa po liczeniu do 3 i to naprawde działa mały jest ruchliwy ale jak sie mu powie stop to przestaje nie wiemn jak to jest mi sie wydaje ze tez od charakteru duzo zalezzy mimo wszytsjko mam nadzieje ze naszym dzieciaczkom to przejdzie i bedzie spokojniej pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Jak znosicie te upały? Ja już wymiękam. Kamil na rękach, za Mileną biegam bo wszędzie jej pełno... Uffff. Kamilek ma jednego ząbka:). Dwójka na dole wyszła wczoraj. Teraz to już pewnie pójdą po kolei. Jeśli chodzi o dyscyplinę u Milenki to wygląda to u nas tak. Zakazuję jej czegoś, np. żeby nie kopała Kamila a ona dalej kopie. Mówię, żeby przeprosiła to ona nie. I trzymam ją dotąd dopóki nie przeprosi. Kiedyś tak się darła, bo nie chciała przeprosić, że z tego krzyku zasnęła. Czasami owszem, odpuszczam bo już nie mam nerwów, np. jestem sama, Milenka dokucza Kamilowi a on wrzeszczy to wiadomo muszę się nim zająć a nie nakazywaniem jej żeby przeprosiła. Ale zazwyczaj staram się być konsekwentna. Np. często zrzuca jedzenie ze stołu. Wtedy nie ma zmiłuj, musi podnieść i odłożyć na miejsce. Największy problem mam gdy idziemy do znajomych i tam w czasie zabawy z dziećmi zabiera komuś zabawki to wtedy wrzeszczy, że ona to chce i koniec. Ale tak sobie myślę, że te nasze dzieci wyrosną z tego "głupiutkiego" wieku i za rok, najpóźniej dwa będą nas słuchać, a na pewno więcej rozumieć z tego, co do nich mówimy i czego od nich oczekujemy.

no a my jestesmy na antybiotyku i Piotrek i Milena...poprostu super:(

Moje dzieciaki też od wczoraj biorą antybiotyk. Dostały wysypkę, po 3 dniach ma nie być ani śladu. Zobaczymy.

Co tam u Was słychać? Jak się czują mamusie z brzuszkami? U nas dobrze. Dzień za dniem leci, dzieciaki od rana na trampolinie albo w piaskownicy siedzą. Kamilkowi aż oczy się świecą jak widzi piasek:). Podcięłam mu włosy, Milence zresztą też bo już miały ciut za długie. Wykorzystujemy ładną pogodę na spacery, chodzimy na plac zabaw. Czy Wy dajecie dzieciom tran? Zastanawiam się, czy nie zacząć dawać Milence bo nie bierze żadnych witamin, bobovitu za nic nie wypije. Odzywajcie się częściej dziewczyny!

wela12 chciałam Ci powiedzieć ze widziałam zdjęcie na nk wyglądasz oszałamiająco - pewnie jakaś impreza. Ja od wczoraj jestem na chorobowym, czuję się dobrze drugi raz potwierdzona córeczka, waży 1.5 kg. Ogólnie wszystko dobrze ale Filip ma jakąś gorączkę i się martwię żeby jakaś infekcja się nie przyplątała.

O pomyliłam mój login. Wella mam jeszcze do Ciebie pytanie w Dębowie przyjmują dzieci do przedszkola bo mają pieniądze unijne od 3 lat w szczególnych przypadkach dzieci co mają 2.5 roku - możesz mi podpowiedzieć co dla nich jest szczególnym przypadkiem - chciałabym wysłać Filipa ale nie wiem czy się nadaje.