Chce spiewacna swoim weselu

to po co nazywasz to weselem nazwij to koncert albo darmowy cyrk

Ale po co ten temat? Przeciez juz zdecydowalas... I ciesze sie, ze nie znajac wiekszosci gosci wiesz jaki maja gust muzyczny i umiejetnosci taneczne bo zeby tanczyc do muzyki operowej to trzeba cos wiedziec o tancu. Nie wiem czy mnie by sie udalo zebrac 250 osob zwiazanych tylko z jedna dziedzina...

Wlasnie parsknelam smiechem, bo wyobrazilam sobie, jak autorka barytonem spiewa ta Traviate ;) :D A na powaznie: Nie mam nic przeciwko muzyce klasycznej ani samemu pomyslowi z oprea. Lubie oryginalnychl, niesztampowych ludzi z pomyslem na siebie. Ale zeby caly czas spiewac na wlasnym weselu... jak dla mnie pomysl bardzo chybiony. Owszem, milo by bylo, gdyby panstwo mlodzi zaprezentowali kilka wlasnych utworow, i nawet jest to wskazane w tej sytuacji. Ale jesli ma byc "z klasa" to na pewno nie tak, jak sobie to wyobraza autorka...

Czy jeszcze ktoś się wypowie?

moja droga, wesele jest podkreslam jest dla gosci!! Dla pary mlodej jest pierwszy taniec tam mozecie robic co chcecie a to co wymyslasz to jest jakas paranoja. na miejscu waszych gosci w ogole bym na to wesele nie poszla bo slowo wesele juz do was nie pasuje. pierwszy raz slysze o takims czyms co wy wymyslacie, jesli tak chcesz to wez slub w gronie najblizszych idzcie na obiad a potem w domu mezowi pospiewasz. po co gosciom glowe zawracacie jak chcecie ich po prostu olac. a jesli Twoim zdaniem wesele jest dla mlodych to po co zapraszacie gosci? wystarszy was dwoje ... najgorsze jest to, jak mlodzi mysla ze wszystko wiedza na temat wesela najlepiej, jakby co tydzien je mieli... pozjadali wszystkie rozumy tylko takie wymyslania koncza sie klapa ... pozdrawiam

ale wybacz,miedzynarodowe towarzystwo.... wy studia we francji.. i co myslisz,ze wszystkie rozumy pozjadalas. teraz studia za granica to zaden szczyt marzen a w zyciu najwazniejsze jest to aby miec troche pokory. Tobie jej brakuje i to mocno tym bardziej jesli jakis zawod art wykonujesz to Twoje zarozumialstwo nie przystoi. a skoro kapela jest dla tlumu to jak to rozumiec? ze my wszyscy tutaj to jakies wiesniaki tak? daruj sobie

Ja mam zdanie podzielone. Z jednej strony takie przyjecie bedzie oryginalne i jesli autorka mowi, ze wiekszosc osob tam podziela jej gust, to i bedzie przyjemne dla ucha. Niestety, nie bedzie weselem, a przyjeciem z operowa muzyka. Na weselu ludzie sie bawia, a na przyjeciu racza sie rozmowa, popijajac markowymi alkoholami wysmienite przystawki. A wiec na przyjeciu mozna urzadzic koncert, a na weselu jedna, dwie piosenki. Nie podoba mi sie stwierdzenie "Chce spedzic wesele z mezem, a nie z obcymi ludzmi". No to po co robicie wesele? Troche podchodzisz egoistycznie do calego zajscia. Uwazam, ze wesele jest dla gosci, nie dla mlodych. Wesele robi sie dla gosci, aby lacznie z para mloda mogli weselic sie (wlasnie stad slowo "wesele"!). Wesele robi sie dla ciotek, babc, ktore chca nacieszyc oczy dziecmi, wnuczkami, zjesc czegos dobrego, spotkac dawno niewidzianych znajomych. Na weselu ludzie chca sie weselic, potanczyc, poprzytulac panne mloda i cieszyc sie razem z nia. Mysle, ze tobie sie marzy urzadzenie koncertu w najwazniejszym dniu swojego zycia, a nie wesela/przyjecia w stricte tego slowa znaczeniu. Lepiej, zebys wynajela sale teatralna i po prostu urzadzila koncert; naprawde mysle, ze to bylby lepszy pomysl. Ile czasu ma trwac twoje wesele? Jesli to tylko pare godzin, to moznaby to zniesc, a lubie muzyke operowa, uwierz, ale sluchanie przez pare godzin moze byc meczace i goscie zaczna wychodzic. Inna sprawa, ze kolezanki, tesciowa i mama beda chcialy po prostu z toba pogadac, posmiac sie, potanczyc, wyjsc do ogrodu na ploteczki, a ty bedziesz aktorka/spiewaczka/wodzirejem na scenie. Jak zapamietasz takie wesele?

Pojebało?? 250 osob z "wyzszych sfer" i wydwoje jako muzycy :D nie smaczne :O Wesele nie jest dla gosci tylko dla was jeszcze lepiej.. :O to po co gosc zapraszalas???? Mogliscie zrobic wesele dla was rodzicow i rodzenstwa(jak macie) i po weselu a nie na 250 osob... Po jaka cholere ich zapraszac i meczys :O.. Owszem muzyka klasyczna jest piekna i mozna sie przyniej bawiac ale nie tak jak na weselu powinno sie bawawic... Smie wrecz powiedziec,ze stracisz w wielu oczach... Jestes egoistka i nie liczysz sie z innymi... Zakladam,ze zawsze musi byc jak Ty chcesz:O. Zamow sobie jakis zespol dobry :) Zaspiewaj z 4 kawalki i baw sie z goscmi sokoro juz ich zaprosilas... A jak nie to odwolaj wesele i tak pisalam wyzej zrob mala dla najblizszych w jakim klubie karaoke albo kawaiarni i wtedy wesle bedzie dla was a nie dla gosci :P

autorko pomysł beznadziejny twój dzień i masz powiedzmy pracować hm... pomysl jak goście będą sie czuć

powiem tylko tyle że autorka tego tematu jest zdrowo p O P I E R D O L O N A