Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dawid the Dawid

Moja narzeczona utrzymuje kontakty z tzw. eksiami . . .

Polecane posty

Gość Dawid the Dawid

. . . No tak. Wiem, że problem jest "niezwykle poważny" ale spójrzcie na to z innej strony: Akcja dzieje się w dosyć małym, prowincjonalnym mieście. Bohaterem jest 32-letni człeniu, który wykonuje artystyczny fach, więc prowincja, na której się znalazł jest tylko miejscem przelotnym, tymczasowym. Zakochany jest ów człowieczek w niebywałej Waćpannie - rówieśniczce, pięknej, zacnej , ... ( długo by wymieniać ), która miłość odwazejemnia i kocha szczerze. Skrzywdzone to dziewcze przez ludzi i los - na zewnątrz twardo "daje radę" ;-) Usprawiedliwia wszystkich i wszystko, Matka Teresa to drugie jej imię, światu chce wybaczać - wobec świata być w porządku.... ..... A TO PRZECIEŻ NIBY NIC ZŁEGO !? Jednak..... 1. EKS nr 1 , pan "X" - "człowiek - kieliszek", który zniszczył część mej kochanej. Starszy pan (55 l.) , który w swym artystycznym pędzie uwiódł lat temu 10 zacną Waćpannę i ... wykończył ją póżniej swym "artystycznym kieliszkiem", itd, itd. Wspólnie planując przyszłość szumnie otworzyli piekną restaurację, którą niczego niespodziewająca się panna musiała prowadzić sama gdyż zostawił ją na lodzie ( formalnie też). Jednak kontakt z panem "X" jest nadal aktualny, jest, przychodzi, na zaplecze lub od frontu, pieniądze pożycza, itd ( w myśl zasady - "zawsze będziemy sobie pomagać") To tylko część telenoweli - nie sposób tutaj opisać różnych powiązan, dziwactw, itd. BOHATER NIE CZUJE NIENAWIŚCI DO PANA 'X". BOHATER NIE ROZUMIE SYTUACJI ! 2. EKS nr 2 , pan 'Y" - "człowiek - narcyz - sportowiec - tancerz - rówieśnik" który pojawił się naprędce jako kandytat po EKS nr 1. STało się to 6 lat temu a narcystowski artyzm doprowadził go do ZDRADY na Waćpannie. Gdy związek szumnie się zakończył, po roku pojawił się BOHATER opowieści i porwał księżniczkę w ramiona miłośći - jakież było jego zdziwienie, gdy pan "Y" upomniał się o "swoje", nekając na wszelkie sposoby Waćpannę... BOHATER zacisnął mocną zęby i przetrwał burzę - jednak po roku znów pojawiły się sygnały od pana "Y" tylko, że teraz delikatne, nie natarczywie, z nutką szarmancji - raczej prośby o poradę, niewinne rozmowy, itd... BOHATER NIE CZUJE NIENAWIŚCI DO PANA 'X". BOHATER NIE ROZUMIE SYTUACJI ! I tak oto kontakty z pnaem "X" i panem "Y" trwają po dziś dzień :-) Waćpanna nie ukrywa kontaktów z "eksiami" - uważa, że to jest normalne. Niestety BOHATEROWI ciężko jest polemizować z tymi dylematami gdyż wychodzi z założenia, iż takie kontakty są co najmniej zgubne... Sam rzecz jasna takowych nie utrzymuje i stara się nie stwarzać sytuacji, która mogłaby taki kontakt sprowokować. A WY drodzy forumowicze ? CO o tym wszystkim sądzicie ? Podzielcie się proszę opiniami... D t D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Waćpanna się lepiej zajmie obecnym niż byłymi. Nawet jeśli tak dba o wszystkich i matkuje i losem się przejmuje to pierwszą i najważniejszą osobą, która zajmuje jej zmartwioną główkę powinien być Bohater ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
Tak , tylko, że poruszanie tego tematu to smutna sprawa i grzebanie w bombie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie w tej sprawie: czego tu "bohater" nie rozumie ? Bohater musi poszukac sobie innej panny bez takiego historycznego dorobku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Bohater:classic_cool: - też tak uważam;) A Bohater zazdrosny;):P Nie ma o co;) a dlaczego Bohater nie stawia się w wytyczone miejsce, aby owa acpanna mogła go 👄 i utulic;):classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
No bohater zali zazdrosny po trosze - ma nadzieje, że w granicach normy ;-) Utuli Waćpanna, utuli, tylko pracę wspomnianą musi skończyć..a bohater tam nie zagląda gdy tłumy potrzebujących się zwalają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
sisi ! Bohater Waćpannę KOCHA ! Ot, co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro kocha, to czemu "bohater" zazdrosny ? to chore uczucie ta zazdrosc, w dodatku z miloscia ma malo wspolnego. idz wasc poczyataj o zazdrosci chocby na psychologicznych portalach :P uwazam dalej, że tam gdzie "bohaterow" wielu, nic panience po weselu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D To miłe;) I muszę wspomnieć że...:D że...:D pewnien Ex tez był zazdrosny:P:D o waćpannę. Za bardzo:P No, ale Bohater robi to w sposób ujmujący;):classic_cool::* 👄 to na rozkurcz szczęk, bo bohater zęby zaciska pewnie:classic_cool:;) Co do pracy: rozumiem....Ale tak mi smutno było:(..Ja się cały wieczór przygotowywałam i poranek...:( ;) To kiedy Bohater kończy pracę:)????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
Bohater w wolnym zawodzie się spełnia, więc kończy tak naprawdę kiedy dusza podpowie :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
sisi ! Zgoda - "tam gdzie "bohaterow" wielu, nic panience po weselu " :-) Ale zazdrość chyba z miłością w parze wędruje - tak praktycznie, bez zgłebiania tajników psychologii współczesnej..? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prawdę;)? za duże fory ma w tej pracy;) A on do pracy rakietami kosmicznymi dojeżdża?:) PS martwię się, bo był lot nieszczęśliwy...w rosji... Martwię o Mojego Bohatera:)👄 Jeśli kończy kiedy chce to fajnie, to znaczy, że ten tydzien spędzimy razem:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
:-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
No to tydzień zaplanowany . . . :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie wedruje :) ale ja jestem ta wspolczesna kobieta, nie jakas mosciapanna ;) zazdrosc byla wszechobecna w starych filmach i piosenkach lecz mam wrazenie, ze jesli ktos bawi sie w zazdrosc po to by utrzymac przy zyciu milosc, to jest to rodzaj reanimacji na osobie, ktora traci kontakt z rzeczywistoscia :D utrzymywanie kontaktow z bylymi, z ktorymi byla w tak szczegolnych relacjach i jest bo spotyka sie z nimi, znajac "bohatera", jest wlasnie dla tegoz takim rodzajem reanimacji :) mordunku ale ja nie chcialabym, zeby moj przyszly maz mial tego typu dylematy ze mna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz niech BOhater idzie spokojnie spac, bo jutro będzie miał oczy małe:classic_cool: i mnie nie dostrzeże na chodniku;):P I niech Bohater będzie spokojny, ja od dawna śnię tylko o Bohaterze;)pa👄 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
Rajska Ewciuuuu z psychologią za pan brat ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dawid
glupi jestes jak babsko bylo z facetem 55 letnim.....to ohydne :O jak ona mogla byc z takim starym prykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
do do dawid ! Pewnie tak - nie mnie to osądzać - bagaż historyczny to kwestia indywidualna - najlepeij się go częściowo pozbyć a jak już o nim pamiętać - to tylko częściowo i "lekko" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dawid
oby nie byly to kontakty seksualne np z panem Y - narcystycznym tancerzem sprawdz to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
:-) No to wspaniale - zatem nieraz rady zasięgne Rajska Ewciuuuu :-) Dobrej nocy zatem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
do do dawid! Oooo - bo zaraz moja zazdrość się uskuteczni !! :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy temat to bardzo jest
i powszechny coraz bardziej Nie wiem czemu tak się dzieje, czy te kontakty z eks nie mają na celu zaspokoić chorych potrzeb osób będąychc z związkach a mających konakty z eksiami ? dla mnie to oznacza jakies braki w psychice Skoro tworze nowy zwiazek i widze, ze kontakt z eks ma na niego negatywny wpływ to jakos ograniczam ten kontakt lub ucinam A co kieruje osoba, ktora widzi, ze kontakt z eks niszczy obecny zwiazek a mimo to kontakt jest - to nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymysliles niezla bajke, dzieki ktorej lepiej bedzie mi sie spalo. :D dobranoc 💤🖐️ rajska - zanim naprawde zaczniesz bawic sie w pania psycholog dobrze sie przespij :D 🖐️ dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
No i właśnie dlatego piszę - nie rozumiem kompletnie pobudek . . . No i co w końcu można uważać za tzw. "normalność" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
Dobru nociu sisi :-))) Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid the Dawid
Nie wymyślałem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tydzien dla nas zaplanowany:) A z tymi eksami..hm...to jest temat kilkutorowy:) Czasem eksowie sami się odzywają..bo..wiedzą, że np. moga skorzystac po dawnej znajomosci..a to jakies pieniążki pozyczyc itp... czasem wchodzi w to również sex itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×