Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Przez WENTURA, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

WeWo    0

WeWo
Napisano
A ja coraz lepiej. Zresztą miałem już dość długi czas bycia samotnym. Tak na co dzień. Skądinąd przecież pracuję i te parę godzin jestem wśród ludzi.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Zazdroszczę Ci

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
A Mariusz się pojawia?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Nie ma czego. Mariusz przelotnie się pojawia.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
tego, że dobrze znosisz; chciałabym to umieć, ale nieważne

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Ważne Basiu. Jak wszystko inne.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Nie chcę marudzić po prostu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
A pomarudź. To oczyszcza czasem.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
No to miałam fatalny weekend. Gorzej ze mną, boję się co będzie dalej.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Co masz na myśli pisząc "fatalny"?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Pogrążałam się w tym, z czym miałam walczyć..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Z tego co się orientuję, nie byłaś sama w weekend. Dlaczego więc się pogrążałaś?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Zmieniłam tylko miejsce. Nie było wsparcia.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Do pustostanu się przeniosłaś?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Nie, mieszkanie rodziny.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
A wsparcie. Najmocniejszym jesteśmy my sami. Tylko musimy mieć parę rzeczy przemyślanych. Na zasadzie - Nie masz na kogo liczyć? Licz na siebie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
To właśnie mi wysiadło.. całkiem; nie panuję już nad tym. A Ty masz rację..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
A rodziny nie było, jak każesz się domyślać?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Jestem sama z tym wszystkim.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Twoja bytność tutaj świadczy o czymś innym.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Dzięki Wam - nie. Nie wiem, ile jeszcze wytrzymam. Walczę. ..A nie chciałam Ci marudzić..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Wytrzymasz. Wiesz co podczas wojny ludzie wytrzymywali? Takie problemy jak nasze to tylko dmuchnąć.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Dodajesz mi otuchy. Dzięki. Wracam do tego samego kiedy wracają cięższe momenty. Dzięki, że nie uciekłeś..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Nie mam w zwyczaju uciekać. Choć już parę razy skończyło się to "na tarczy". Husarska dusza.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Ale masz satysfakcję.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Niby z czego? Z kolejnej Somosierry? Czy też Balaklavy? Szarża Lekkiej Brygady to mit. Szkodliwy zresztą. Ale pięknie opisany przez Tennyson'a.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
Z tego, że się nie cofasz. Po prostu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Oj. Taktyka totalitarna. Ani kroku wstecz :) Skądinąd anegdota. Kiedyś byłem zmuszony do korzystania z komunikacji miejskiej. I miałem do wyboru dwa przystanki autobusowe. Jeden 500m, drugi 1100m. Chodziłem na ten drugi, bo pierwszy był "do tyłu" :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaroperłowa   

Gość Szaroperłowa
Napisano
:) Muszę już iść. Dzięki, że byłeś. Na razie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WeWo    0

WeWo
Napisano
Na gazie :) U mnie nie ma pojęcia "muszę" :) Nikt mi nie rozkazuje.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×