Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Wiesz, ja się zawsze staram myśleć pozytywnie, a ta bakteria nie jest czymś, co mi spędza sen z powiek. Także nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Całe szczęście. Nastawienie pacjenta to połowa sukcesu terapii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
..A Piotr to już zaginął całkiem i bez wieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Miejmy nadzieję, że go jakaś cofka fali powodziowej nie zmyła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Za to Mariusz rozmowniejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
No, ale nie są na szczęście dwoma wcieleniami tego samego pana.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Ano, latają sobie - taka ich natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ich rozumiem, bo gdyby nie przymus siedzenia tutaj przez tyle godzin dziennie to pewnie też bym latała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
A tak przynajmniej milej czas upływa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Już Ci go wiele nie zostało do końca dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie kafeteria to bym się chyba pocięła z nudów już dawno :( Nic, Basiu, zbieram się do domu, W KOŃCU WEEKEND :D Trzymaj się, do następnego :) Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Do następnego. Dzięki za towarzystwo. Udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyję :) I nie latałem. Szkoliłem się bardzo wyczerpująco przez ostatnie trzy dni. ISO 9001/2008. Miłego weekendu Wam. A wspomniany "helico..." - znam temat, bo... Sam nie mam, ale Ktoś, ten Ktoś (a właściwie ta Ktosia) ma... Paskudztwo. Buziaki. P.S. Olu, też mam dziś "psssyttt". Ciemne mocne. I "duzio". Olaboga, co ja będę wieczorem uskuteczniał po takiej dawce. Zaś co do przedłużenia gatunku - sama wybierzesz moment i życzę Ci jak najmniej problemów :) Basiu, cieszy mnie że się coraz częściej uśmiechasz. Tak trzymaj. Życie jest warte przeżycia. Tego się trzymaj. I nie odpuszczaj z byle powodu. Raz jeszcze przypomnę. Po to Góra daje nam problemy, żeby swoim człowieczeństwem je eliminować. Czyli jutro, pojutrze, w poniedziałek spodziewam się fajnego menu zaproponowanego przez Ciebie. Co gorsza, sprawdzę na sobie :) Mariusz, raz się żyje. No i na coś trzeba umrzeć. Lepiej niech to będzie wynik rozpusty (w każdej płaszczyźnie) niż zaniedbania. Żałujmy tylko tego, czego nie zrobiliśmy, choć z perspektywy czasu warto było :) Moje "psssyttt" na starą modłę butelkowane, czyli kapsel z gumową uszczelką i rusztowaniem. Łza się w oku kręci, kiedy człowiek pamięta taką oranżadę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo cześć Piter! :) Zaginieni pl. nie zawiedli :D Cieszę się, że jesteś :) Wyszkolony, że ho ho :) Co do mojego rozmnażania... Dawno temu Cyganka wróżyła mi 2 dzieci, ale może maiła na myśli następne wcielenie :D Tak sobie czasami myślę, że po co ewentualnym dzieciom stara matka, z którą nie będą mieć kontaktu dobrego ;) Zobaczymy :) Dziś nie piję, bo po wczorajszym kacu jeszcze mam dosyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie ryba. Pić musi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo grzeczna. A z cytryną pijam (niekiedy) kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadziwianie siebie... stan mi wiadomy :) Odnośnie kawy z cytryną. Następnym razem posyp tartą czekoladą. Smaczniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, coś mnie odciągnęło :O Oj, nie lubię za bardzo czekolady ;) Wiem, że dziwna jestem :D Przepraszam, ale muszę iść. Jutro pewnie się tu zainstaluję z browarkiem na dłużej ;) Dobranoc Piter, buźka :) Proszę się już tak długo nie szkolić następnym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieńtopry. Weekend się skończył. Pogoda jak widać. Same superlatywy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehę... co racja to racja...;) jeżeli dzisiaj nie rzucę się na jakiegoś ludzika z pięściami to będę mistrzynią panowania nad sobą :D Jestem poniedziałkowo bardzo aspołeczna... bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leje tak, że net mi zamókł. Dopiero włączyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×