szukam przyjaciela

U mnie nie pada, ale jest cudooooownie chłodno :) :) :) :) :) To jest to, co Ola lubi najbardziej :D

Też zajrzałam, Olu. O rany i ło matko razem wzięte..

U nas wczoraj było właśnie tak; chłodny wiatr, aż zmarzłam (niewyobrażalne po tych upałach). Wybrałam się połazić po Rynku i okolicach. Miałam upatrzoną wystawę fotografii, ale okazało się , że w niedzielę nieczynne. A dzisiaj rano już dusznawo, ale ciepło. Niech sobie pada; rośliny potrzebują deszczu.

:D:D:D TH 4 ever... Hejka . Ja też. Pragnę kochać się z TH w sali tronowej jakiegoś romantycznego pałacu gdzie miałoby to miejsce przy blasku świec i bylibyśmy cali opsypami płatkami czerwonych róż T H

Mariusz: Yyyyy...

Ja wczoraj jechałam na szmacie cały dzień :D Ale mam ochotę na spacer. Rzecz w tym, że nie lubię chodzić sama, bo mi się nudzi ;)

Olu, nie dobijaj mnie :D

Porządki z grubsza odbębniłam w sobotę. Przydałoby się zrobić to rzetelniej- morze jak dojrzeję do tego.

Ja też zawsze w sobotę robię, ale przedwczoraj byłam w kozie ;) 12h godzin pracy gratis :O Tzn. gratis do tygodniowego czasu pracy, bo zapłacą mi jakieś groteskowe pieniądze.

Buahahahaha, sala tronowa :D Jest tu podwójne dno, bravo Mariusz! :D Heh, no ja to robię w każdy weekend :(

Ja mam wysprzątane, wiadomo z czyjego powodu. Ale było ciężko... Kawaleria nie sprzyja ani higienie otoczenia, ani umiejętnościom przywracania tejże :D

Piter to zrozumiałe, ale przed działaniami wojennymi... wiadomo... trzeba posprzątać :D

Genetyka? :P

Ja lubię sprzątać ;) Moim marzeniem jest związek na zasadzie: facet robi zakupy i gotuje, a ja sprzątam, piorę, prasuję :D

Yhy. Rodzimy się naznaczone piętnem kury domowej :D *może nie: morze; coś mnie zamroczyło ;)

Olu, to całkiem możliwy podział pracy; jest szansa, że tak się dogadacie.

Zależy wszystko od zamiłowania mężczyzny do kulinariów. Ja umiem, ale nie lubię gotować :O

Piszę się. Umiem gotować i mam auto z pojemnym bagażnikiem Tesco czy inny Real mi nie straszny :) http://w827.wrzuta.pl/audio/4vAdKYpIdSv/partnerstwo_w_malzenstwie

Lata doświadczeń :D :P

Piter, bo się zaraz oświadczę :D Przyznaję, że kobiety sprzątają dokładniej. Wiem jak mój ex sprzątał - dostawałam apopleksji na sam widok ;)

Olu, gorzej będzie zdecydowanie kiedy przyjmę :D:D:D

Piotrze, zesłabłam od tej wypowiedzi o partnerstwie :P

Noo byłoby to nie w porę, bo nie mam dla Ciebie pierścionka :D:D:D Ja sobie posłucham w domu, jak zwykle.

Przepraszam za zniknięcie ale obiadek jadłem :) ja na urlopie od dzisiaj jestem :) spróbuję się włączyć do dyskusji choć nie wiem czy podołam za Wami :)

Basiu i o to chodziło :) Parodia przecież :D

Hejka Olivier. Włączaj się i podłączaj. Obecnie o sprzątaniu. Działania bojowe porzucone chwilowo :D

Olu oglądałaś może "Ciacho"? Tam był pierścionek hiehie :D:D:D

Pewnie Olivier, że włącz się :) Piter, nie widziałam. Fajne? Warto zobaczyć? :)

Jak o sprzątaniu jak tu już prawie do oświadczyn doszło :D hihi :)

Licentia poetica :D