Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowany facet1111

Czy kończyć związek

Polecane posty

Gość Zdezorientowany facet1111

Jestem z 2 miesiące w pseudo związku z kobietą, na początku było fajnie rozkręcało się aż w pewnym momencie wszystko się zatrzymało. Zamiast się do siebie przybliżać to się oddalamy. Obu nam zależy/zależało ale jesteśmy uparci i udajemy aby nie dać po sobie poznać słabości. Teraz to wyczekujemy aż ta druga strona zerwie definitywnie, nikt nie chce tego robić, kontakt coraz to rzadszy i obojętny. Pytanie czy kończyć? Z tego wszystkiego schudłem z 4 kilogramy (to akurat nie problem bo mam obecnie odpowiednią wagę), ciągle myślę o nas, raz że jest jakaś szansa a w większości aby zerwać definitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 27....,
nie zrywaj! opamiętaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwokastarakwoka
po prostu szczerze pogadaj i powiedz co czujesz..to bedziesz wiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
jesli Ci zalezy i przerwij ta sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
wspolna rozmowa jest najlepszym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
To nie tak, że chcę ale chyba nic z tego nie będzie. Ona na spotkaniach nie okazuje uczuć względem mnie, nie widzę aby jej chociaż trochę zależało, wcześniej była mocno nakręcona ale ja byłem taki mało zdecydowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensuu
zapytaj swojego chłopaka czy jemu też tak zależy jak tobie i wredy podejmij decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blalallalaalla
nie bądź głupi, chyba nie chcesz schudnąć kolejne 4kg?...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwokastarakwoka
wiesz miałam identyczna sytuacje jak ty tylko ze ja byłam na twoim miejscu,a mój na tym miejscu co twoja.... była szczera rozmowa i zmieniła sytuacje tylko na krótko ja sie łasiłam byłam miła w dupe uprzejma , czuła i co?? i tak nie docenił.. iteraz ja go zostawiam bo mnie olewa..i nic do mnie nie czujezałuje ze od razu sie nie odsunełam..moze było by inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Rozmawialiśmy już o tym wcześniej i nic to nie zmieniło, ona wcześniej miała jakieś dziwne związki, zachowuje się jak gdyby była ofiarą gwałtu przez jakiegoś ex, nie umie się otwierać, ja przy tej całej sytuacji również mam blokadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
spotkaj sie i porozmawiaj, w koncu jestes mezczyzna wiec Ty okaz jej, ze Ci zalezy, a przede wszytskim porozmawiajcie o Was a nie zgadujcie i upierajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Właśnie nie chcę schudnąć kolejnych 4 kilo (wtedy miałbym wagę książkową).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
jak Ty byles niezdecydowany, to nie dziw, ze dziewczyna byla wycofana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Czuję jak się wzajemnie ranimy obojętnością a każdy to przeżywa potem w samotności, wiem że ona płacze, potem każde ma coraz to większe urazy do tej drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Tylko wcześniej ja byłem niezdecydowany/wycofany a ona na odwrót, potem jakoś bardziej mi zaczęło zależeć ale ona w to nie uwierzyła i zachowuje dystans aby nie zostać skrzywdzoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
ale dlaczego nie uwierzyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kydxra
ja również skończyłam kilka dnni temu taki związek nie może być jednostronnej miłości tez robiłam wszystko nadskakakiwałam itp szkoda nerwów:( tęsknie okropnie ale nie pozwolę się tak traktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Nie uwierzyła bo ma kompleksy, uważa że się spotykałem z nią na siłę. Nie okazuję jakoś szczególnie wylewnie uczuć, ona może chce być torpedowana ciągle sms-ami i wyznaniami, nigdy jej nie powiedziałem że się w niej zakochałem bo sam tego nie wiem do końca - a nie rzucam słów na wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
a okazywales Jej jakos inaczej, ze Ci zalezy? ze Ci odpowiada i chcesz z Nia byc? na wyznania to i tak za wczesnie i nie o to pewnie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
I myśmy w zasadzie to już 2 razy kończyli ale na drugi dzień był powrót i było dużo lepiej, 3 raz będzie ostatnim oboje to wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Spotykając się z nią bezpośrednio to oboje jesteśmy nieśmiali i tak rozmawialiśmy o głupotkach. Przez neta było o uczuciach i że chcę ją, że mi się podoba itp., jest ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
porozmawiajcie szczerze o tym jak widzicie Wasza relacje, czy chcecie byc razem, czy Wam zalezy, a nie meczcie sie uciekajac w upor, tym bardziej, ze piszesz iz oboje myslicie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Też się mnie pytała co tak naprawdę od niej chcę bo ona nie wie, czy mi zależy, udzielałem takich nie do końca jasnych odpowiedzi bo wtedy było już między nami źle, mówiłem że mam poważne zamiary a nie skakanie z kwiatka na kwiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
moze mysli, ze nie traktujesz Jej powaznie tylko bardziej jak taka blizsza kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Myślimy podobnie to moja subiektywna opinia, myśleliśmy jeszcze 2 tygodnie temu, teraz już nie mam pewności, każdy ma jakąś granicę po której się wycofuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwokastarakwoka
kydxra ja również skończyłam kilka dnni temu taki związek nie może być jednostronnej miłości tez robiłam wszystko nadskakakiwałam itp szkoda nerwów tęsknie okropnie ale nie pozwolę się tak traktować ty zakonczyłas znajmosc i jak sie to skonczyło..chciał wrócic czy raczej zero reakcji z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
porozmawiajcie na zywo, ale nie o glupotkach, na zywo lepiej wylapiecie swoje reakcje i ich prawdziwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
jesli udzielasz niejasnych odpowiedzi to Ona pewnie tez sie w tym gubi, pogadajcie szczerze na zywno, nie meczcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakończ ty jesteś
zakończ ten związek. Sorrry za szczerośc ale taka postawą jaką przyjmujesz jest beznadziejna. dziewczyna po przejściach, nie iwem czy dobrze zrozumiałam o gwałcie była mowa, a Ty przestraszony uparty i dumny. Ona potrzebuje czułości by sie otwierać i kwitnąć, a Ty swoim chłodem ją blokujesz. Uwierz mi wiem, co mówię. Daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×