Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowany facet1111

Czy kończyć związek

Polecane posty

Gość Zdezorientowany facet1111
----------->powiedziec Ci jak to się Mam podobne podejrzenia co do końca, nawet bym chciał wtedy wcześniej mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Właśnie w tym był problem, że jej nie próbowalem manipulować, byłem za szczery jak nigdy, teraz bym tak nie postapił i bylibyśmy razem zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEDNO PYTANIE MAM
MASZ TY JAJA CHLOPIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555 1111
Ty się bałeś zranienia ale ona do tego nie miała prawa? To ona powinna się postarać o ciebie? Zostaw ją w spokoju, może zapomni o tobie sam zdusisz szybciutko wyrzuty i znajdziesz ta która pogonia za toba na koniec swiata. Życzę jej dużo sił i bardzo współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Mam jaja bez obaw. Wiem że nie postępuje się w ten sposób z kobietami ale ta wydawała się taka w sam raz dla mnie i nie chciałem jej manipulować, wolałem aby ona sama zobaczyła jaki jestem. Przez to wyszedłem na słabego/niezdecydowanego czyli skutek odwrotny do zamierzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEDNO PYTANIE MAM
Przez to wyszedłem na słabego/niezdecydowanego czyli skutek odwrotny do zamierzonego. I niby Ty nie manipulowałeś nią? Nie wyszedłeś na słabego, Ty jestes słaby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEDNO PYTANIE MAM
Zewrij przez maila, gdyby się zdarzyło, ze zatęskni to sobie poczyta i przypomni. Też jej współczuję. Znajdzie dziewczyna kogoś kto ją doceni, tego jej życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Nie w tym sensie słaby. Manipulowanie polega w dużym stopniu na okazywaniu nadmiernym uczuć, napieraniu na partnerkę, dotyku i szybkim dążeniu do kontaktów, utrzymywaniu ciągłego kontaktu, prezenty, wypady, klasyczna ściema. Nie szukałem partnerki, która bezmyślnie poleci na takie zachowanie, wolałem aby imponowały jej cechy normalniejsze u mnie, bardziej przydatne w życiu a nie aktorstwo. Ale pudel jest najbardziej podobny do drugiego pudla tak samo z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
miala poleciec na Twoj brak zaangazowania i niezdecydowanie (jak sam stwierdziles)? okazywanie uczuc, staranie sie, to nie jest manipulacja a normalne zainteresowanie, bez przesadnych przegiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
zadowolony? smakowała zemsta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Brak zaangażowania pojawił się dopiero w odpowiedzi na próbę manipulacji/gierek z jej strony i tak się wzajemnie ochładzaliśmy. Na początku była fajna, potem jak gdyby poczuła się zbyt pewnie i zaczęła udawać i to był początek końca. Nie spodziewałem się takiego zachowania z jej strony bo ja się zaczynałem otwierać zupełnie, ona wcześniej też, a tu jak uderzenie w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Jaka zemsta? Chociaż może nieświadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
o jakich gierkach piszesz podaj przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowany facet1111
Gierki u kobiet to ogólne zachowanie tak samo jak u mężczyzn gdy dana osoba czuje/jest świadoma że ta druga strona zaczyna "tonąć" i z premedytacją to wykorzystywuje. Facet stara się szybko doprowadzić do współżycia zakochaną w nim kobietą itp. A kobieta wręcz przeciwnie, i staje się przesadnie pewna siebie, "żada" adorowania, jednym słowem ma gościa w głębokim poważaniu, nie traktuje poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
dla przypomnienia definicja manipulacji -jest formą zamierzonego i intencjonalnego wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała działania zaspokajające potrzeby/(realizowała cele) manipulatora. Strasznie to skomplikowane ona chciała być adorowana a ty sądziłeś że nie traktuje ciebie poważnie a ty nie manipulowałeś bo nie chciałeś się z nią przespać, dotykać jej i mówić czułości - dobre. Sadze że za bardzo analizujesz sytuacje i nie zawsze właściwie. Chciałbyś jakiś deklaracji z jej strony? Utonęliście oboje choć myślę że ty ja zraniłeś bardziej niż ona ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudz sie i zrob cos
mnie najbardziej interesuje jak Ona miala poznac, ze Ci zalezy? najpierw jestes niezdecydowany i wycofany, pozniej niby nie, ale nic sie nie zmienia i nadal Jej tego nie okazujesz, jak Ona miala sie do Ciebie przekonac, jesli Jej tego nie okazywales? jeszcze w szczegolnosci jak sie bala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietacysami
może przeczyta forum i problem bedziesz miał z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
on nie potrafi kochać i nie wie czym jest miłość takich facetów trzeba się wystrzegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc powiem tak....
u nas też tak jest:/ on chciał ja sie bałam,ja chce on się zamyka,można dojść do ładu o ile obydwie st ustalą to WSPÓLNIE o takich rzeczach sie rozmawia rozmawiasz z nią w ogóle??czy po prostu się nie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
Moim zdaniem jemu nie zalezy i nie zależało, gdyby było inaczej porozmawiałby z nią a nie pytał innnych o zdanie, potrzebuje tylko wsparcia lub chce by ktoś ten topik przeczytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko stwierdzić... myśle,że takie olewanie boli najbardziej:O ale jeśli się chce,jeśli się stara to można spróbować coś w sobie widzieli to dopiero 3 miesiące-początki też bywają trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudel
Kto twoim zdaniem kogo olewa on ją czy ona jego i kto miałby się starać. On nie wie czy kocha, ona też a zobaczyli to czego nie potrafią sobie dać - sytuacja jest beznadziejna, więc im szybciej zakończą tym lepiej dla nich. Szkoda że autor nie chce się już wypowiadać ale tak to już z facetami jest jak rozmowa przebiega nie po ich myśli to uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po 3 miesiacach to oni się nawet dobrze nie znają miłosć nie zawsze przychodzi odrazu tylko trzeba jej dać szanse trzeba sie otworzyć,a oni zachowują się jak dwa zgredy wszystko jest możliwe czasem trzeba więcej czasu na to więc rezygnować odrazu?absurd trzeba nauczyć się walki o to czego się chce łatwo mówić ,ze się kocha dać szanse drugiej osobie,bo warto wg mnie myśle ,ze nie zdązyli zobaczyć co MOGĄ SOBIE DAĆ bo oboje są nieufni do wszystkiego trzeba dojść,powolutku ale wierzyć nie rezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskacz dobrze prawisz
jak można kończyc coś co się nie zaczęło jeszcze? Gdyby każdy tak podchodził do innych ludzi to nie było by wcale związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgffg
hmmm ale czy jest sens probowac skoro juz na wstepie sa jakies wachania, niezdecydowanie?moze poprostu nie sa dla siebie...czy na poczatku nie powinno byc najlepiej?fascynacja itd?...sama nie wiem co o tym myslec ;) dlatego jetem ciekawa waszego pktu widzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko,że póki co oni się nawet dobrze nie znają więc jak mogą wiedzieć czy są dla siebie czy nie? to nie romansidło gdzie od pierwszego wejrzenia się zakochujemy:P napisał jasno,że oboje mają problemy z zaufaniem itd więc potrzebują na to czasu jeżeli już im się to uda ,to będzie dobrze jednak nie próbując nie przekonają się najłatwiej wywiesić białą flagę tyle,że z każdym będzie tak samo jeżeli mają takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×