Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Masia27

Konflikt serologiczny

Polecane posty

Gość Masia27

Jestem w tyg ciąży, u lekarza byłam we wtorek,aby potwierdzić:) Niestety byłam na USG i lekarz kazał mi przyjść w przyszłym tyg do jego gabinetu i powiedział ze wtedy da mi skierowanie na badania, itp. Dziś zdałam sobie sprawę,że nie powiedziałam jemu że może u nas wystąpić konflikt serologiczny bo jestem - a mąż+ plus. Koleżanka mnie nastraszyła że to poważne i natychmiast mam się do niego zgłosić. Czy jest to aż tak poważne,że muszę natychmiast się zgłosić czy czekać do przyszłego tyg.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
w 5 tyg.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Tak. Powinnaś zadzwonić do lekarza i mu to oznajmić. Najprawdopodobniej będziesz musiała przyjmować jakieś leki, które wyeliminują zagrożenie traktowania krwi dziecka jako ciał obcych i jej eliminacji przez twój system immunologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
** wyeliminują zagrożenie traktowania krwi dziecka przez twój system immunologiczny jako ciał obcych i jej niszczenia ...zaplątałam się w zdaniu tam wyżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co wiemmmm
to musisy o tym poinformowac lekarza.w pierwszej ciazy konfliktu raczej nie powinno byc bop dopiero po 1 porodzie kobieta zaczyna wytwarzac przeciwciala dlatego lekarze podaja jej specjalne leki i dziecku rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Chodzi o to, że twój organizm postrzega krew Rh+, która może przedostać się z ciała dziecka do twojego organizmu, jako intruza (wirusa, bakterię, pierwotniaka) i będzie usiłował ją zniszczyć produkując przeciwciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie czekaj do
przyszłego tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zepsuty*Gramofon
To nic strasznego i powiem szczerze - nie ma się czym martwić. Dostaniesz zastrzyk z immunoglobuliną i po krzyku. Ja dostałam po porodzie, a moja siostra dostała taki zastryzk jeszcze podczas ciąży. I tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co wiemmmm
konflikt serologiczny wyst gdy dziecko odziedziczy krew ojca jesli Twoja to nic mu nie grozi ale tak jak mowilam w pierwszej ciazy jest bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Nie koniecznie dzieje się tak przy porodzie (mimo że ryzyko kontaktu krwi matki z krwią dziecka jest wtedy najwyższe), ale może zdarzyć się jakiś krwotok/uraz wcześniej, jeszcze w czasie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
Zadzwoniłam i lekarz powiedział mi że mam poczekać i przyjść planowo za 2 tyg. ponieważ na ta wczesnym etapie ciąży nic się nie robi.Ja jestem tak spanikowana tą ciążą że głowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
zamiast poczytać spokojnie w necie co to jest konflikt serologiczny to zawracają głowę lekarzom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
To jest moja pierwsza ciąża i po to płacę lekarzowi żeby odpowiadał na moje pytania. Taka mądra też jestem żeby sobie poczytać(czytałam od rana) ale tu chodzi o dziecko, które chce żeby było zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
i co Ty robiłaś na USG w 5 tygodniu? poczytaj o rozwoju płodowym, a nie będziesz latać jak kot z pęcherzem do lekarza z każda bzdurą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Do 'co za panikary' - Myślę, że ty również powinnaś jeszcze sporo doczytać, skoro tak mądre 'teorie' wysnuwasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
jakie znowu teorie? to że w konflikt serologiczny na tak wczesnym etapie i pierwszej ciąży jest tak mało istotny, że spokojnie może poczekać do wizyty u lekarza w przyszłym tygodniu? czy to że w 5 tygodniu niewiele lub wręcz nic na USG nie można zobaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
aha - autorka skoro tak bardzo dba o malucha niech się wstrzyma przed nadprogramowymi USG (bo chyba ma do nich pociąg)- żadne tego typu badanie nie pozostaje bez wpływu na płód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
Czy pani panikara była w ciąży? Jeżeli nie to niech poczeka jak zajdzie i jak sie będzie martwić. A jak ma już dziecko to jest mądre jajo, bo wszystko przeszła i wie w czym rzecz. Czy tak trudno wytłumaczyć? Musisz od razu pisać z ironią i śmiechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
Brak słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oasia22
Witam! Ja z mężem również posiadam konflikt serologiczny. Ja mam A-, mąż A+. Urodziłam dwoje zdrowych dzieci i po każdym z porodów miałam podaną immunoglobulinę, gdyż dzieci przejęły czynnik Rh męża czyli +. Immunoglobulina musi być podana w ciągu 72 godzin po porodzie. W czasie ciąży nie miałam żadnych problemów z tym związanych i lekarz też nie widział w tym nic nadzwyczajnego. Miałam badane przeciwciała w surowicy krwi dla kontroli czy jest wszystko w porządku ale nie na tak wczesnym poziomie ciąży. Ponieważ wszystkie wyniki krwi były prawidłowe czyli przeciwciał nie stwierdzano to nie było konieczności przyjmowania leków w czasie ciąży. Nie martw się wiec wszystko będzie w porządku, bo jedynie ta panika i zdenerwowanie może zaszkodzić. Życzę wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
dziewczyno - dziecku potrzeba przede wszystkim spokoju, a nie spanikowanej matki, która boi się zrobić kroku bez konsultacji z lekarzem... jest kilka zasad, których powinnaś przestrzegać, kilka badań które powinnaś wykonać, ale przede wszystkim masz się ciążą cieszyć, a nie doprowadzać się do stanu w której "boli Cię od niej głowa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
W 5 tygodniu można zobaczyć tzw. gestational sak (pojęcia nie mam jak to się zwie po polsku i obraz jest bardzo wyraźny, więc nie wiem skąd ta twoja wiedza. http://a2.vox.com/6a00d10a79d6928bfa00cdf3ab4a12cb8f-500pi Nadal twierdzisz, że nic tu nie widać? Wow! Co do konfliktu, to nawet na wczesnym etapie pierwszej ciąży może wystąpić uraz, który utoruje drogę przeciwciałom anty-RhD. 'No problem'. W pierwszej ciąży dziecko jest jeszcze chronione przed nimi przez ścianki łożyska, które dopóki nie zostaną naruszone (przerwane) stanowią wystarczającą ochroną przed tym antygenem, natomiast w kolejnych ciążach antygen potrafi przez nie przenikać i łatwo dostaje się do krwiobiegu płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
Jak do tej pory to tylko ty mi podnosisz ciśnienie.Nie będę z Tobą dyskutować bo to mija się z celem. Inni potrafią spokojnie i rzeczowo wyjaśnić ale Ty z grubej rury w sposób szyderczy manifestujesz swoja wiedzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia27
Dzięki Bubble Gum... Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oasia22
Bubble Gum...czy Ty nie za bardzo starasz się wystraszyć przyszłą mamę. Przypadki o których piszesz występują niezmiernie rzadko...i o ile należy mieć to na uwadze to nie należy zbyt przesadnie do tego podchodzić. Lekarz wie co robi i w odpowiednim momencie zleci odpowiednie badanie żeby uniknąć komplikacji. Naprawdę dziś konflikt serologiczny nie jest ogromnym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Co do nadprogramowych USG, to nie wiem o czym piszesz. USG robi się 2-3 razy, w tym pierwszy raz można je wykonać na wczesnym etapie ciąży (choć nie koniecznie), później po 20 tygodniu (obowiązkowo) i przed rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Nie straszę jej, tylko piszę wprost jak jest. Nawet tak błaha i mało prawdopodobna sytuacja jak trauma u matki może spowodować przeniknięcie przeciwciał przez łożysko. Masia27, nie martw się na zapas i wyluzuj, ale załatw sprawę nie czekając do samego porodu jak tu dziś niektórzy sugerowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie straszcie Dziewczyny
po co ma się stresować niepotrzebnie. Ja Mam z mężem konflikt i mamy dwójkę zdrowych dzieci. W pierwszej ciąży konflikt nie jest groźny, dopiero w kolejnych mogą nastąpić komplikacje, jeżeli dziecko się urodzi z plusem. Zrobisz badania /nie od razu na początku/ jeżeli będzie taka potrzeba to w 28 tygodniu ciąży podaje się immunoglobulinę /ja musiałam sama kupować - ponad 400zł zastrzyk/. Jeżeli dziecko urodzi się z plusem to w ciągu 72 godz. należy podać następną dawkę immunoglobuliny. Jeżeli w pierwszej ciąży w badaniu nie ma przeciwciał to w 28 tyg. nie podaje się immunoglobuliny. Konflikt polega na tym, że kobieta z minusem wytwarza przeciwciała i zwalcza płód, który ma gr krwi z plusem. Jeżeli w pierwszej ciąży nie ma plamień, krwawień to płód jest bezpieczny i pierwszy kontakt kobieta z krwią Rh + ma dopiero w trakcie porodu i jeżeli dziecko ma + to trzeba podać immunoglobulinę, bo organizm kobiety zacznie wytwarzać przeciwciała i w przypadku kolejnych ciąż /jeżeli kolejne dziecko ma +/ będzie zwalczał ciążę jako coś obcego - stąd poronienia i wady u dzieci. Ja urodziłam dwójkę dzieci z RH+ i jest ok. Nie przejmuj się, przy następnej wizycie powiedz o tym lekarzowi a on w swoim czasie będzie wiedział co ma robić. Nie ma powodu dzwonić i denerwować się, tym bardziej, że to początek pierwszej ciąży. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za panikary
za to Bubble Gum bardzo miło potrafi przekazywać wyimaginowane złe wieści - od razu lepiej się czujesz - miłej z nią rozmowy - wzajemnie będziecie się straszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Gum...
Jeżeli to co napisałam jest dla ciebie wyimaginowane, to kiepsko u ciebie dziewczyno z poziomem wiedzy dt. ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×