Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

etam

od tygodnia nie odciagam pokarmu,a jeszcze mi cos tam cieknie:/kiedy zaniknie?

Polecane posty

Gość to sraj
idzcie po tabletki na spalenie pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdvbxxvbdxv
3 miesiace temu odstawilam karmienie, mleko mam nadal, dostałam tabletki-bromergon i nic, dalej leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce bromergonu bo go nie toleruję (mdłości, zawroty głowy, wymioty, biegunka, omdlenia) lekarka powiedział "nie dotykaj piersi, nie ściskaj to przestanie" ale nie przestaje. byłam u ginki miesiąc temu innej rady dla mnie nie ma :) więc czekam i nie dotykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te oklady i prysznic nie spowoduja,ze produkcja jeszcze mi sie zwiekszy?a pod tym prysznicem to sciskac,zeby wyplynelo wszystko?rzeczywiscie moze trzeba mniej pic...chociaz nie pijam duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce brac znowu jakis lekarstw.juz i tak jestem na proszkach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie karmie od marca 2009 a jak ścisne pierś to mleko tryska ;) jak byłam na usg piersi mówie lekarzowi co jest i jego rada "to nie ściskać" :D to nie ściskam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zastosuje sie do tych porad.moze pomoze:)nie wyobrazam sobie dalej chodzic z pokarmem w piersiach.caly czas mam wrazenie,ze mi cos wycieknie i poplami bluzke:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×