Dzisiaj pierwszy raz się z nim przespałam i jestem załamana

bajki opowiadają tutaj - a miałaś kiedyś w sobie takiego osobnika? Czy tylko na przypuszczenie bierzesz? Ja mam przyjaciółke co dwa lata spotykała się z gościem co miał cyt. "takiego jak pomadka" i nie wytrzymała z nim dłużej mimo, że nie jest sama ładna, i może nie znajdzie za szybko drugiego. Jednak wolała zrezygnowac z seksu niż miec jego pierwiastek. Drugi przypadek jest taki. Też na pod. mojej kol. Przespała się ze swoim facetem pierwszy raz i też nie była zadowolona z jego przyrodzenia. Ale po drugim razie... cała w skowronkach. Faktycznie mężczyźni mają coś takiego jak "trema" za pierwszym razem;. Więc warto sprzwdzic która z opcji jest domeną Twego mężczyzny...

Wiesz w dzisiejszych czasach jest tyle technik, pozycji, zabawek że napewno nie bedzie źle. Muszisz mu tylko delikatnie takie coś zaproponować. A co do zabezpieczenia a raczej jego braku. Facet postąpił głupio. Skoro wiedział, nie powinien tego robić.

A zdajesz sobie że facetowi jeśli ma poczucie porażki, że zawiódł może no być trudno podjąć rozmowę ? Żeby tak wszyscy ludzie umieli rozmawiać o seksie, świat był by lepszy :D

bajki opowiadaju tutaj ma rację. Nie zawsze można się dogadać. Co jeśli on nie widzi problemu? Albo nie chce go widzieć? Niektórzy są niereformowalni w sprawach łóżkowych. On doszedł i ok. Idealnie jest kiedy dwoje ludzi mimo jakiegoś "problemu" się dogaduje. Ale życie niestety nie jest takie proste!:(

Żeby była rozmowa ktoś musi ją wpierw podjąć. Autorka wolała się np wyżalić na forum.

monika_32

jestem osobą otwartą. Czytając moje wypowiedzi można chyba jednak odnieść inne wrażenie. Mimo wszystko zapewniam, że chciałabym porozmawiać z "moim" na ten temat, ale boję się, że zrobię mu przykrość. Naiwnie czekam aż sam poruszy ten temat, a z drugiej strony obawiam się tego. Bo tak jak już pisałam, spróbujemy, nie wyjdzie, a na innych płaszcyznach będzie nam dobrze i będziemy się w sobie coraz mocniej zakochiwać. Nie łatwo będzie się rozstać, a jeszcze trudniej żyć bez udanego seksu.

co monika?co znowu?to nie moj temat !

Czytam te wasze wypowiedzi i macie racje.. nie mogę go skreślać :( Wiem, że skrzywdziłabym go gdybym teraz powiedziała mu, że to nie ma szans bo ''nie dobraliśmy się w łóżku''. Zobaczymy jak to będzie z czasem. A co do tej rozmowy to myślisz, że to jest takie łatwe porozmawiać o czymś takim już po pierwszym seksie? Znamy się dopiero 2 miesiące. A jesteśmy ze sobą miesiąc. Przecież jak by to wyglądało gdybym dzisiaj rano powiedziała mu, że musimy coś z tym zrobić :O Na to potrzeba czasu..

a i jeszcze raz podkreślę, że wierzę w to, że tak samo w moim jak i autorki przypadku może być naprawdę przyjemnie. Jedni skreślą taki związek od razu, inni dadzą szansę i zaryzykują swoje i partnera cierpienie, a jeszcze inni tak jak ja będą mieli obawy i w nieskończoność będą sie zastanawiać co by było gdyby...

autorko życzę ci żeby wszystko sie ułożyło. Może receptą będzie ograniczyć zbliżenia i lepiej się poznać, żeby łatwiej było porozmawiać na intymne tematy. Nie wiem :(.

co słychać monika gwiazdo na niebie u ciebie?

Ja postaram się z nim za jakiś czas o tym porozmawiać, nie będę czekać w nieskończoność bo to bezsensu. Zobaczę co on powie na ten temat. Jeżeli nie będzie go to interesowało i będzie uważał że przecież wszystko jest ok to zakończe ten związek. Trudno :( ja pierdole... ciężko mi strasznie. Tobie też życzę alla żeby wszystko Ci się ułożylo :)

droga koleżanko nie martw się tym tak bardzo bo nie wszyscy faceci mają duże.Najważniejsze jest to żebyście się kochali i byli szczęśliwi.A reszta przyjdzie sama.Pozdrówki Arek

nie pierdol kurwa, wiadomo wszem i wobec ze zawsze przychodzi moment kiedy chce sie porządnie ruchać i wtedy związki oparte tylko na rzekomej miłości sie sypia ja maki ! nara

Każdy ma inne zdanie na ten temat. Ja już sama nie wiem co mam myśleć bo napisał mi sms-a, że ''dziwnie się czuje, tak jakby to bylo wszystko niepotrzebne...'' O CO CHODZI ? :O

To znaczy, że żałuje, że nie zerżnął cię w dupsko. To proste.

A teraz jeszcze dopisał, że przykro mu , iż się we mnie spuścił tylko jeden raz. Chciałby więcej ale go niedostatecznie pobudziłam :-(

Podszyw daremny.. :]

oko mroku Ten facet o którym piszę miał małego członka, ale są pozycje, które ułatwiają głębszą penetrację. Fakt, że to trochę ogranicza, bo niektóre pozycję są po prostu bez sensu, bo ja nic nie czuje, a penis ciągle wypada. Ale tak jak napisałam to nie było głównym problemem, a właśnie to, że on zwalał tak naprawdę za to, że ja niewiele mam z tego przyjemności winę na mnie.

Już sama nie wiem co o tym sądzić, bo teraz mi jeszcze napisał, że było tak cudownie i chciałby to powtórzyć z tym, żeby jeszcze dołączył do naszej zabawy, jego ulubiony kolega. Zapewnia, że wtedy na pewno mu lepiej pójdzie.

no to kożystaj a napewno im tak pójdzie z kija wytrysk że cię rozerwie w pół

Ty dziewczyno idź do ginekologa po Postinor,bo jak Ci dziecko zrobił,to dopiero będzie płacz.A za 3 miesiące test na HIV.

nie skreślała wiesz poszlam do łózka z facetem i po powiedzialam mu ze chyba podwojna linijka mierzył ze chyba go powalilo jak ma 17 cm , ale spotkalam sie drugi trzeci raz ...i okazalo sie ze facet byl tak zestresowany ze na poczatku nie stał mu na maksa ;) teraz jest tak rewelacyjnie ze kosmos wysiada , i sasiedzi wcyhdoza na klatke zapalic , nigdy mi z nikim tak dobrze nie bylo, a po pierwszym , no nawt jeszcze drugim razie mialam ochote go absolutnie skrelic bez wzgleduy na wszystko inne

No to jak mięciuka ci zapodawał czy cuś, i nie czułaś że ci flaka w kiszkę zaaplikował? Pewnie nasadkę zakupił i zgrywa kozaka, co za naiwność

nie wiem jak rozumieć tego pierwszego smsa (zakładam, że ten o koledze napisał podszyw) Nie znoszę rozmawiać przez smsy. Smsując można o pierdołach, a rozmawiać tylko twarzą w twarz. Takie jest moje zdanie. Zapytaj go co ma na myśli. Jeżeli kolejna wiadomość będzie taka niezrozumiała zaproponuj spotkanie. Wydaje mi się, że on zdaje sobie sprawę z tego, że coś było nie tak i próbuje zacząć temat. Powodzenia:)

*smsować

Tak do był podszyw o tym koledze.. Mi tez sie tak wydaje, ze on czuje ze bylo cos nie tak. Dam znac pozniej jak sie sprawy potoczyly :)

Pozdrowienia dla Emilki, która siedzi z laptopem na bardzo nudnym szkoleniu. Pozdrowienia także dla jej szefowej, która siedzi obok :D

a może jakiś facet się wypowie w tej kwestii?? Przyzna się któryś jak to jest mieć takiego małego członka? Czy zawsze tak szybko dochodzicie? Czy odczuwacie dużą przyjemność ze stosunku? czy mały rozmiar to dla was duży problem? Czy to dobry pomysł aby rozmawiać o tym? Czy może lepiej udawać, że nie ma problemu i liczyć, że kiedyś problem sam się rozwiąże?