Szczesliwe mamusie 2010 r

Hej Mały Oskar w kapieli z tatą a ja odpoczywam:) Ja wlasnie jak slysze takie historie o chorych dzieciach to strasznie mi przykro az czuje gule w gardle i płakać mi sie chce ze szczescia ze moj synus jest zdrowy... ŁAPA udanej imprezki zycze:) Synuś mojej kolezanki juz z nia:) wszystko z nim w porzadku, bardzo sie ciesze z tego powodu:) A moj Oskar dzisiaj zaczał wyginać głowke zeby siadac, musze go pilnowac bo mi w lezaczku leci do przodu. Jak jechałam z nim samochodem musiałam o trzymac jedną reką tak sie uparł zeby usiasc, a jeszcze nie trzyma sie tak pewnie i boje sie zeby mi sie nie zgiał w pół... Cos czuje ze usiadzie najpierw a potem sie przewroci na bok, bo do przewrotów nie ma takiego zaparcia...

Hej Mały Oskar w kapieli z tatą a ja odpoczywam:) Ja wlasnie jak slysze takie historie o chorych dzieciach to strasznie mi przykro az czuje gule w gardle i płakać mi sie chce ze szczescia ze moj synus jest zdrowy... ŁAPA udanej imprezki zycze:) Synuś mojej kolezanki juz z nia:) wszystko z nim w porzadku, bardzo sie ciesze z tego powodu:) A moj Oskar dzisiaj zaczał wyginać głowke zeby siadac, musze go pilnowac bo mi w lezaczku leci do przodu. Jak jechałam z nim samochodem musiałam o trzymac jedną reką tak sie uparł zeby usiasc, a jeszcze nie trzyma sie tak pewnie i boje sie zeby mi sie nie zgiał w pół... Cos czuje ze usiadzie najpierw a potem sie przewroci na bok, bo do przewrotów nie ma takiego zaparcia...

Dziękuję dziewczyny za życzenia!!! Miki ja mieszkam w samym śródmieściu, bardzo blisko rynku. Amerka- Julcia nadzwyczaj dobrze zniosła jazdę samochodem- trzeba tylko robic co 3 godziny krótką przerwę- a anjlepiej to jechać nad raznem- my wyjechaliśmy o 5 rano i dzieki temu Julcia więcej spała;) a ja nie wiem czy będę akurat pod koniec lipca w gdańsku, wiec nie przejmuj się, że wyjeżdzasz;)

my juz po spacerach i pobytach w ogrodku.Tak sie cieszylam,ze dzisiaj chmury a jak doszlismy do parku to slonce zaczelo grzac:( Dzieci wypucowane usypiaja:)Mnie strasznie boli szyja na dodatek nie moge krecic glowa:( lapa-ja tylko moge zyczyc Wam jutro ladnej pogody i udanego chrztu:) dobena-no to Oskar coraz silniejszy:) amerrka-Bravo dla malego!! ja tez nie moge sluchac takich opowiesci bo rycze od razu i przykro mi i wogole.........:(zeby tylko wszystko bylo dobrze..... martita-zycze udanych zakupow jutrzejszych:)

wiem,ze nie o tym temat dziewczynki......ale glosujcie w niedziele na wyborach kazdy glos sie liczy a ja niedlugo osiwieje caly czas ogladam te debaty i portkami trzese co to bedzie!!!!!!!??????????????

No to ja sie pierwsza melduje. Juz jestem na posterunku.Zaraz bede robila koreczki prasowała eleganckie ubrania,czysciła "laczki" hihihi Zapowiada sie upał wiec pewno wieczorkiem bedzie znowu burza. Zycze wszystkim milego weekendu. Ja juz pozniej po chrzcinach zostaje znowu na wsi.

My już też na nogach,mały już nakarmiony ,a ja oczywiście delektuje się kawką, dzisiaj zapowiada się słoneczna pogoda ,ale zobaczymy co dzien przyniesie., łapa udanej imprezki,żeby pogoda była ,i oczywiście wszystkiego najlepszego dla Filipka z okazji I sakramentu miki a co do wyborów to oczywiście z braku tv polskiej korzystam z netu i jestem na bieżąco, ja sama nie idę głosować ,ogólnie myślę że nie wiem co to będzie jak będzie nowy rząd (nowi wejdą do władzy) nowe posunięcia,wydatki itp., a odczują to ludzie., dobena widzę że Oskar nabiera nowych umiejętności

Dziewczyny Julcia powiedziała dziś pierwsze MAMA!!!!i drugie i trzecie;) KOCHAM JĄ!!!!

Hej:) U nas straszny upał, ja mam dosyć a co dopiero Oskar, popoludniu juz był marudny i tylko jego ulubione piosenki bebe lily go zajęły na troche:) Miki co do wyborów to bardzo bym chciała ale nie mieszkam w miejscu zameldowania i w taki upał nie dam rady pojechac..:O zobaczymy jaki bedzie mały jak grzeczny to zostawie go z babcia i moze sie wybiore:) Masz racje kazdy glos sie liczy, chociaz ja mam swojego kandydata nie oczekuje cudów po wyborach.... eva tak Ci zazdrosciłam tych kawek a teraz sama juz moge:D od razu lepiej sie czuje czlowiek po kawce, tymbardziej ze ja jestem niskocisnieniowiec wiec wkoncu odzyłam:) Dziewczyny laktacji juz nie mam, tzn nie musze juz odciągac w ogole mleka, piersi mam lekko twardawe ale nic z tym nie robie bo nie boli ani nic. Anika SUPER!!!!! Pewnie sie popłakałas jak to usłyszałas, to musi byc piekne, juz sie nie moge doczekac az Oskarek powie mama;) Teraz Oskar zasypia, kreci sie w tym lozeczku, co wchodze to w innej pozycji i w innym miejscu:D Ja ide do sklepu zaraz, kupie sobie małe piwko i chwilke odsapne na dworze zaczyna sie robic przyjemnie:)

Witam z ranka my już na nogach ,nocka ok, Mateuszek nakarmiony a ja oczywiście kawka ,pogoda zrobiła się nie ciekawa i podejrzewam,że dzisiaj to będziemy w domku siedzieć., Dobena u was teraz prawie troipiki nie dziwię się że Oskarek marudzi ,my mamy dosyć upałów a co dopiero takie maluszki.,a jak tam piwko na pewno smakowało po takim upalnym dniu., Anika to byłaś wzruszona wierzę nie ma nic piękniejszego usłyszeć pierwszy raz takie słówko., łapa jak tam po imprezie? Mój starszy synek obudził się idę zrobić śniadanko ,miłego dnia

Widzę że znów cisza na forum ale na pewno spędzacie wolny czas na spacerkach, u mnie dzisiaj troszkę słoneczka ale za to bardzo wietrznie., Mam nadzieję ,że mi poradzicie wczoraj jak przebierałam Mateuszka zobaczyłam w pachwinach jakby odparzenie ,staram się przed kąpielą żeby poleżał bez pampersa.,nie wiem może uczulenie na zmianę pampersa (mąż kupił z huggisa a ja używam z pampersa) smarowałam mu to sudocremem ,ale dalej mu się to rozłazi .,kurcze nie wiem co robić ? czytałam w gazetce o kremie Bepanthen czy używaliście i czy jest on dobry? a może jakieś inne środki? miłej niedzieli

hej no my cały dzien z rodzinką dzisiaj i na dworze:) bylam z moją mama na plazy a Oskar został z prababcia i byl bardzo grzeczny:) Eva bepanthen jest super, ja uzywałam najpierw na brodawki, potem ciemieniuszke i kilka razy na drobne zaczerwienienia wlasnie na pupie i pod paszkami, sparwdzał sie rewelacyjnie., sudocremu nigdy nie mialam.

Dobena to super taki wypad z mamą na pewno się zrelaksowałaś ,nabrałaś opalenizny., a i prababcia mogła się Oskarkiem nacieszyć/. a jutro wybiorę się na zakupy i kupię ten bepanthen i spróbuję Mój mały zasnął oczywiście od 3 dni zasypia przed kąpielą ,ale dzisiaj się tak wybawił że usnął ze zmęczenia., miłego wieczorku

witam nie odzywałam sie,bo miłam zamiesznie w zwiazku z tymi chrzcinami wszystko wyszło super, Igor nie płakał wcale i nawet usną łmi na rekach,msza trwała 2 godz,dzieci było 10,w restauracji tez super,mam pare zdjec małego to wam powysyłam,w garniturze wyglądał super,na chrzwest dałam 200 zł i nasz ksiadz jest taki bezczelny ze sobie koperty podpisywał mały spi i sie wierci przez sen,tak bardzo wszystko przezywa,nawet kolacji nie zjadł miałam 20 osób,także jestem zadowolona ze tak wyszło,

Martita i Łapa gratulacje dla maluchów z okazji chrzcini dla Was, że udało Wam się przygotować taką imprezę, ja jak o tym myslę to juz mi się nie chce;) Anika!!! Gratulacje!!!! To musi byc wspaniałe uczucie, juz się nie mogę doczekaćkiedy Piotrus też tak powie:) A jeśli chodzi o tych moich znajomych to ciągle tylko chodze i płakać mi się chcę. Wczoraj mój mąż pojechał do tego kolegi na drinka i się spili i jak po niego pojechałam to obydwaj tylko płakali....wiecie to jest straszne po prostu okropne jak dziecko jest tak chore. Nawet nie byłam zła, że się upił bo rozumiem, że czasami trzeba, żeby jakoś chociaż odreagować. Nie mogę się pozbierać bo o takich rzeczach to się czyta w gazetach. Nie będę już pisać bo nie chcę Wam psuć humoru ale jak możecie to pomódlcie się, żeby ta malutka dziewczynka przeżyła i żeby była normalna. A my codziennie gdzieś jeździmy nad jeziora, na działkę, na plażę aż juz mi trochę żal Piotrusia, że ma takie nieuregulowane życie ale w sumie po nim nie widać, żeby mu to przeszkadzało, jest pogodny, duż się śmieje, mało płacze, ładnie je..... Cieszy mnie to bo może nie będzie z nim problemów jak pojedziemy nad jeziora.

dziendobry:) w nocy spac nie moglam przez te wybory:(....ale wszystko dobrze sie skonczylo....uffff.....:) dobena-ja tez podobnie;cudow nie oczekuje ale niech wkoncu rzadzi PO:) anika-gratulacje dla Julki:) martita-super,ze jestes zadowolona i ze wszystko sie udalo:)czekam na zdjecia przystojniaka:) lapa-napisz jak u Ciebie jak powrocisz:) eva-ja uzywalam i tego i tego;ale na jakies powazne odparzenie dzialal mi tylko puder amerrka-biedny bobas:( a jak Piotrusowi pasuje i nie marudzi to najwidoczniej jest zadowolony jak sama widzisz:) ja jeszcze kaszle ale juz troche lepiej jest:)pogoda do bani moze jednak uda nam sie zaliczyc wyjscie:)

witam po ciężkim weekendzie :) amerka - aż się nie chce mysleć o takich rzeczach,a co dopiero jak Wy macie to w "realu', już któraś z Was pisała że odkąd ma swoje maleństwo to 1000x bardziej przezywa się informacje o krzywdach małych dzieci :( :( ja ciągle zazdroszczę Ci morza :) bo je uwielbiam a w ty roku nigdzie się nie wybieramy :( może we wrześniu w góry.... martita i łapa - gratuluję udanej imprezki i zarazem zazdroszczę że już po jesteście :) anika to fantastycznie usłyszeć takie słowko od Malutkiej :) eva - nam raz przydarzyły się zaczerwienione pachwinki i taka pokrzywka na pupie i ja smarowałam to nivea kremem przeciw odparzeniom i po 1 smarowaniu było po problemie a co do wyborów to ja podchodzę do tego sceptycznie, bo nie jest dobrze a z pustego się nie naleje :( poza tym mieliśmy rząd i PiSu i PO i cudów nie było...pożyjemy zobaczymy :) Iga w weekend zachowała się wybornie i dała nam pospać do 9.30 - w sobote i niedzielę - byliśmy w szoku to 1 raz od ponad 4 m-cy :) jutro mamy szczepienie -troche się stresuję jak to zwykle bywa ale jestem ciekawa ile Iga przytyła :)

Witam mój mały spał nie spokojne,nie zjadł i się w nocy przebudził,ma rozregulowane spanie;od dzisiaj wszystko znów muszę normować ja jutro też jadę na szczepienie,zobaczymy ile waży,bo jest coraz cięższy eva mój Igor miał odpażone jąderka ,nic nie pomagało tylko polecono mitaki środek Nanozin,nowość na rynku,rewelacja,wszystko zeszło po 2 dniach,jest w sprey-u,do tej pory go używam,cięzko go dostać u nas w aptece,ja zamawiam i mi przywozi,może u ciebie będzie;polecam bo u nas pomogło amerrka przykro z powodu dzidziusia,ale jestem dobrej myśli,że uda się ją uratowac anika ale jesteś dumna z Julki ja dzisiaj postaram sie zgrac zdjęcia

Witam dziewczyny, nocka dziś ok., już wstaliśmy i mały łobuzuje, dzięki za rady .,wczoraj posypałam pudrem i troszkę lepiej, ale dziś wybieramy się na zakupy i poszukam i kupię (muszę zobaczyć jaki tu mają wybór) Martita to super że już po i że wszystko super wyszło ,wydaje mi się ,że za długa ta msza jeżeli chodzi o dzieci .,a co do zachowania księdza to brak słów(bezczelność nie ma granic) Amerka ja przez cały czas myślę o tej malutkiej i to z czym muszą zmagać się jej rodzice (ale choćby była najmniejsza iskiereczka nadzieii zawsze trzeba wierzyć) łapa jak tam po imprezie? i jak tam Filipek? Pogoda dzisiaj u nas bez słonka ale ciepło idę kawkę pić ,miłego dnia

to pewnie przypadek co dziecko powie pierwsze, bo na mama można czekać czasem najdłużej- nawet rok,albo i więcej, ale cieszę się, bo nie tylko ja to słyszałam;) zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć JUlii- w wózku juz tak fajnie siedzi;) a Amerka- będę się modliła o zdrowie dla tej malutkiej dziewczynki- odkąd urodziła się JUleczka jestem tak wrażliwa na punkcie dzieci, że nie wiem- jak zobaczę jakiś film albo obejrzę wiadomości gdzie będzie motyw nieszczęśliwego czy chorego dziecka to potem myślę o tym strasznie długo...nawet myślę czasem o adopcji...czy wy też tak macie odkąd urodziły się wasze dzieci? nawet nie chce wyobrażać co musi czuć rodzić takiego dziecka, jak ta dziewczynka...strasznie mi przykro, ale mam nadzieję, że z tego wyjdzie- czasem zdarzaja się cuda i dzieci potem są zupełnie zdrowe;) trzymam kciuki a Piotrusia zabieraj wszędzie- dzieci lubią podróże!!!my też ten weekend spędziliśmy poza domem;)

Amerka- slicznego masz synusia!!!będzie przystojniacha z niego;)już jest!

anika- chcialam napisac ,ze piekny bobas a to juz nie bobas!!!!!!! jaka ona duza i piekna jest:)wyglada na wiecej niz pol roku a to pewnie zasluga wartosciowego mleczka mamusi:)

Miki dzieki- ona rzeczywiście jest duuuża;) pewnie większa jest od Twojej Liliany! nie wiem dlaczego tak jest, ale rodzina mojego męża to ogólnie duzi ludzie (oprócz kobiet), więc być może dlatego jest większa od swoich rówieśników, choć chłopcy są od niej więksi;) na szczęście głowa nie jest duża, więc się nie martwię bardzo;) ale siedzi już ślicznie w swoim wózeczku? właśnie jestem na etapie poszukiwać krzesełka do karmienia, ale nic mi się nie podoba...chcę taki z wkładką dla młodszych dzieci, no ale, żeby nie kosztował 500 zł i więcej...

anika- pieknie siedzi:)i wieksza jest faktycznie od Liliany-ale to mleczko widzisz:)ja karmilam do 5 miesiaca bo dalej nie dalo rady:( co do krzeselek to wybierz chociaz takie ktore latwo myc!;)nie mam typow ale popatrz sobie moze jakies sie spodoba? http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_57_10751_-1_14633_98287_10001_14633 http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_934_10751_-1_14633_74259_10001_14633 http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_934_10751_-1__84807_10001_ a ja podejrzewam mala krzywice:( u mojego maluszka:(:(:( umowilam sie na wizyte z polskim pediatra w piatek wieczorem,zobaczymy co powie i ile witaminy D3 mam dawkowac..... przez ostatnie pare dni jest coraz gorzej; poci jej sie glowka i to czolko sie uwypukla:(no nic zobaczymy co powie....o boze jak mi przykro:(

Miki kochana, ale jak to? skąd te przypuszczenia? i co to oznacza? nie dawałaś małej witaminy d w ogóle? jak to zdiagnozowałaś? Boże tak mi żal małej- mam nadzieję, że to jednak nic takiego!trzymam za was kciuki! dziekuję za podpowiedzi ws krzesełka;)

witamine d dawalam ale po jednej kropli na dzien a od miesiaca wogole nie daje a to niestety zle bo dziecko powinno wypijac 1000 ml mleka dziennie zeby pokryc zapotrzebowanie na d3(tu w 7 miesiacu).a ona wypija ok 750. a przypuszczam tak bo po jedzeniu mleka poci jej sie glowka z tylu....z przodu po obydwu stronach czolka ma takie wypuklenia i to najczestsze objawy.no i ciemiaczko ma duze.

Miki ale dlaczego myślisz, że ma krzywicę? Po czym to się poznaje? Anika Twoja córeczka też śliczna panienka rośnie, takie ma oczęta wesolutkie i pełne iskierek:) Ja tez właśnie jestem strasznie wrażliwa na punkcie krzywdy dzieci dlatego tym bardziej mi przykro jak naszym przyjciołom zdarzyła się taka tragedia:( Ja jednak wierzę, że będzie dobrze i już! w ogole nie przyjmuje do wiadomości, że może nie być. Martita powiedz ile miesięcy miał Twoj mały jak się przewrócił z brzuszka na plecki albo odwrotnie? Bo wiem, że dosyć szybko nie? Bo ja to się trochę zaczęlam martwić, że Piotruś może za szybko się odwraca? Ona ma dopiero 2,5 miesiąca a tak jak czytam to dzieci się przewrcacają jak mają 5-6 miesięcy i teraz się martwię, że może to jakieś złe napięcie mięśniowe? Co o tym myślicie?

miki o co chodzi z tą krzywicą? mój Igor tez się poci jak zje,co do czoła to nie zaóważyłam uwypukleń,ale całkiem gładkie nie jest ja małemu daje cały czas tę witaminę i całą kapsułkę,co do ciemiączka to jest normalne,tak mówiła pani doktor na ostatniej wizycie mój Igor ma płaską głowkę,muszę go nauczyć spać w nocy na boku żeby to zmienić,moja mama jakoś mi pomoże,będziemy czówać na zmianę w nocy jak się przewróci na plecki to będziemy odwracać, w dzień śpi tylko na brzuszku,staram sie aby jak najmniej leżał,ale poprawy nie ma Igor iał niecałe 3 miesiące jaksię obrócił,teraz robi to cały czas,i coraz lepiej siedzi,także za miesiąc będzie już sam ładnie siedział,tak mi sie wydaje:-)

Amerka Piotruś na pewno obraca się prawidłowo- zwinny chłopak jest i tyle;) Martita- główka płaszczy się najbardziej jak dziecko cały dzień bawi sie i leży na pleckach, bo jak nawet śpi na pleckach to trzyma główkę na bok i wtedy nic juz się nie dzieje złego, więc nie martw sie tak bardzo w nocy;) najważniejszy jest ten moment przed zaśnięciem;) Miki- Ty wiesz najlepiej jak to wygląda- ale nie martw się- pewnie podawanie szybko wit d przyniesie szybką poprawe. Ja kurcze juz od miesiąca nie podaję wit d, bo pani dr powiedziała, że długo jest jasno i ładna pogoda i nie ma potrzeby, a czy uważacie że powinnam?Julka do 5,5 miesiąca dostawała 1 kapsułkę dziennie.

Chyba zdecyduję się na fotelik Graco Contempo- czy któraś może mi coś o nim powiedzieć? jest fajny designerski, a kosztuje nie najwięcej;) choc najtańszy też nie jest;)